Stefan Hula: "Przy dobrym dniu, szczęściu można osiągnąć więcej"

  • 2015-12-19 18:31

Trwający sezon Pucharu Świata Stefan Hula może zaliczyć do udanych. Każdy z konkursów w których wystąpił zawodnik ze Szczyrku kończył w finałowej trzydziestce. Również i dziś reprezentant Polski zdobył kolejne pucharowe punkty. Oto, co powiedział nam Stefan Hula po 22. miejscu w Engelbergu.

Jak drugi najwyżej sklasyfikowany polski skoczek w Pucharze Świata ocenia swój sobotni występ w Engelbergu? - Start był w porządku, w miarę fajne skoki. Brakowało w nich trochę tego, żeby trafić na progu, ale punkty są. Pewnie skończę dwudziesty drugi, -trzeci [22. miejsce - przyp. red.], więc w porządku. Takie stabilne skoki. Cieszy to, że można budować coś na tym, aby powoli walczyć o jeszcze lepsze lokaty. Przy dobrym dniu, szczęściu można osiągnąć więcej.

Po raz pierwszy w trwającym sezonie zawody rozegrano w wyjątkowo sprawiedliwych warunkach: - Jest całkiem nieźle. Wieje lekko z tyłu, raz troszkę mocniej, raz troszkę lżej, ale cały czas punkty za wiatr są podobne, więc naprawdę fajny konkurs - zapewnia Stefan Hula.

Jakie plany związane z niedzielnym konkursem ma skoczek ze Szczyrku? - Lepiej skoczyć! (śmiech) Nie będę się napinał na lepsze punkty. Będę po prostu starał się zrobić to co dzisiaj, tylko troszkę wcześniej i to powinno dać jeszcze może o 2-3 metry dłuższe skoki. I to będzie znowu jakiś krok naprzód - twierdzi reprezentant Polski.

W sobotę pucharowy debiut zaliczył Andrzej Stękała, który zakończył zawody na 27. miejscu: - Bardzo fajnie. Pierwszy Puchar Świata z punktami, także cieszy. W drugim skoku go trochę zachwiało i musiał walczyć o odległość, ale oddał dziś świetny próbny skok. W pierwszej serii też skoczył bardzo ładnie. Zrobił swoje. Przeniósł to, co skakał w Pucharze Kontynentalnym tutaj i zdobył punkty. To też cieszy i jest bardzo pozytywne - podkreśla Stefan Hula.

Korespondencja z Engelbergu, Tadeusz Mieczyński


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4376) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Major_Kuprich profesor
    Starty Huli w tym sezonie w PŚ

    22, 10 - Lillehammer
    23, Q - Niżny Tagił
    22, ? - Engelberg

  • anonim
    Hula vs. Kot

    Wiecie co, ja tak sobie myślę, że jest to całkiem prawdopodobne, że prędzej Hula zdobędzie tyle punktów by wejść do 55 WRL niż zrobi to Kot. Trener Kruczek będzie miał trudny problem kogo zabrać na T4S. Stoch i Hula wydają się pewni, natomiast pozostali wykazują mniej więcej jednakowe rozchwianie formy i potrzebę wytrenowania odpowiedniej pozycji dojazdowej, siły i kierunku wybicia z progu. Murańka, Kubacki, Żyła, Kot, Ziobro - wszyscy są porównywalnie niepewni w tej kwestii.

  • anonim
    -

    zgadzam się
    ę z kasztelanem 100%

  • kasztelan doświadczony
    eve744

    Przeczytałem tą wypowiedź. Red. Mieczyński powinien się uczyć od red. Leji jak zadawać pytania.
    Konkrety, a nie "jak pan ocenia dzisiejszy konkurs" i inne lanie wody.

  • Mns stały bywalec

    44 punkty brakuje mu do pobicia więc do zrobienia

  • Toyminator profesor
    Ehh

    To jest jego drugi najlepszy sezon :) Jak dobrze pójdzie to będzie najlepszy:) Chociaż 100 pkt zdobyć na cały sezon..no cóż od Takiego Średniak jak Hula więcej nie oczekuję :)

  • eve744 weteran
    @hhhkjkk

    widziałam jedną wypowiedź Kruczka na innym portalu i wcale nie zwalał na warunki, powiedział że rzeczywiście trafili na okres najgorszych warunków ale to wcale ich nie tłumaczy.

  • anonim
    Kruczek

    Po raz pierwszy w trwającym sezonie zawody rozegrano w wyjątkowo sprawiedliwych warunkach: - Jest całkiem nieźle. Wieje lekko z tyłu, raz troszkę mocniej, raz troszkę lżej, ale cały czas punkty za wiatr są podobne, więc naprawdę fajny konkurs - zapewnia Stefan Hula. Jestem ciekaw wypowiedzi Kruczka jak on teraz zwali wszystko na złe warunki :)

  • anonim
    Już ostatnio miałem to pisać...

    Wszyscy zajmują się innymi wywiadami, a nikt nie zwrócił uwagi na sposób wypowiadania się Stefana. We wcześniejszych sezonach nie zwracałem uwagi (ale chyba klepał tak jak teraz reszta) na to co i jak mówi, ale od czasu kiedy w tym sezonie zastąpił Bartka, stał się naszym nr1 pod kontem wywiadów. Pewny siebie, nie koloruje sytuacji, stonowany optymizm i bardzo dojrzałe (to pewnie ze względu na staż) wypowiedzi.
    Psychologiem nie jestem, ale w jego wypadku to co w głowie, przekłada się na to co na skoczni.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl