Dawid Kubacki i Stefan Hula po kwalifikacjach w Innsbrucku

  • 2016-01-02 18:00

Stefan Hula oraz Dawid Kubacki pewnie wywalczyli awans do trzeciego konkursu 64. Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. Hula w swojej parze zmierzy się z Japończykiem Tochimoto a Kubacki z Tomem Hilde, który powraca do rywalizacji w Pucharze Świata.

Stefan HulaStefan Hula
fot. Tadeusz Mieczyński

"Do Innsbrucka przyjechałem z pewnym planem na swoje skoki. Realizowałem ten plan od pierwszego skoku. Poprawiałem elementy, których brakowało w Garmisch. Efekty przyszły całkiem łatwo i szybko, więc jutro trzeba kontynuować pracę" - mówił po zakończonych kwalifikacjach Dawid Kubacki.

"Nie jestem do końca przekonany, czy profil tej skoczni akurat mi pasuje. Przy dobrych skokach na każdym obiekcie da się daleko skakać, więc filozofii wielkiej nie ma" - dodał.

"Wydaje mi się, że moje skoki były dziś podobne jakościowo. Muszę to jeszcze skonsultować z trenerem, jak dokładnie moje skoki wyglądały" - skomentował Kubacki. "Ja skaczę na sprzęcie, który mam już od kilku tygodni. Nie narzekam na niego i nie mam żadnych powodów, aby próbować coś kombinować" - dodał.

"Jutro chciałbym dalej realizować swój plan, ponieważ on funkcjonuje i tego trzeba się trzymać" - zakończył Kubacki.

"Wszystkie moje skoki były w porządku. Pierwszy z tych trzech był najsłabszy. Drugi był przyzwoity a ten w kwalifikacjach już bardzo fajny, ponieważ warunki nie były najlepsze a skok fajny mi wyszedł" - powiedział Stefan Hula.

"Dziś lubię skakać na Bergisel. Mam nadzieję, że jutro również" - żartował nasz najstarszy w drużynie zawodnik. "Pogoda była dobra do skakania i liczę, że jutro również tak będzie" - dodał. "Obiekt jest inny niż te, na których do tej pory skakaliśmy. Ma się wrażenie, że za progiem leci się bardzo wysoko i że skoczy się na sam dół. Potem jest przyciąganie, jest to dość dziwne - przynajmniej dla mnie. Poza tym skocznia jest w porządku".

W mediach tematem jeden przed świętami był sprzęt. "Kolejne pytanie o sprzęt, ale sprzęt sam nie skoczy. Ale ze swojego sprzętu jestem zadowolony. Pokazujemy, że możemy być w czołówce. Sprzęt może pomóc i nie ma co przesadzać tylko robić swoje".

"W konkursie trafiłem na zawodnika z Japonii. Zobaczymy jak jutro będzie. Mam nadzieję, że mnie nie znokutuje" - podsumował ze śmiechem Hula.

Korespondencja z Innsbrucka, Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7043) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • IchBinDa weteran

    A propos kombinezonów - przeczytajcie wywiad z Kranjcem u konkurencji. Niezły hipokryta :) Świętoszkowata postawa Słoweńców obrzydza mi Prevca bardziej niż zawyżane noty Freunda.

  • anonim
    Bleeeeee

    Kombinezony, kombibezony, kombinezony, kombinezony - już wymiotuje od tego. Jak Kotowi 7 metrów odjął nowy kombinezon to powodzenia. Chyba pierwszy raz na niego kombinezon robili... Nasi są niestabilni i robią błędy, mimo że Kot myśli, że skoczył tak samo.

  • anonim
    fax

    No na podium napewno będzie (końcowym)

  • anonim
    Coś mi się wydaje...

    ... że Stefan będzie w TOP 10 w Zakopanem. A może nawet bliżej pudła?

  • anonim

    Przecież Kubacki mówił, że skacze w kombinezonie który testował kilka tygodni temu.

  • anonim
    @HKS

    Kot po treningach w Zakopanem mówił,że nowe kombinezony są lepsze.

    W Ga-Pa stwierdził,że w nowym kombinezonie traci kilka metrów(w stosunku do starego):).

    To tyle na ten temat.

  • anonim
    slawa, slawa ...

    Nasi skoczkowie przed oddaniem skoku wiecej mysla o tym, jak odpowiadac dziennikarzom na ich pytania i jak najlepiej zaprezentowac sie przed kamerami, niz o skokach.

  • anonim
    moim zdaniem

    W takcie trwania Turnieju powinien byc zakaz prowadzenia wywiadow. To zdecydowanie przeszkadza zawodnikom i wkurza kibicow.

  • HKS profesor

    Przecież Kubacki wczoraj skakał w tym samym kombinezonie. YouTuba Wam zablokowali? Wystarczy wpisać Dawid Kubacki, ustawić kolejność sortowania od najnowszego i nawet nie trzeb oglądać (ale można) i widać że ma ten sam kombinezon co w GaPa...

    Poza tym ta gadka o kombinezonach już jest męcząca. Kot KAŻDY swój lepszy skok na TOP 15 PŚ oddawał na TCS w kombinezonie w którym startuje od początku sezonu... Dziś ten drugi też o czym sam mówił i ta gadka o kombinezonach jeszcze Kota tylko niepotrzebnie nakręca.

    Już widać, że i Hulę i wszystkich męczy ten temat. Jeśli zawodnik w starym kombinezonie oddaje skok na TOP 10 to niech ustabilizuje się na tym poziomie a później może czegoś szukać w sprzęcie.

    Media wymyśliły temat zastępczy, a po Semenicu, Tande, Tepesu, Granerudzie widać że jak nie ma formy to kombinezon sam nie lata i tyle.

  • Xellos profesor
    hehe

    sam kolor nie znaczy, że to inny jakościowo kombinezon...może być taki sam tylko innego koloru...

  • tomo początkujący
    re:yyy

    Twoim zdaniem ściemnia, moim zdaniem niekoniecznie. To, że wczoraj skakał w kombinezonie innego koloru nic nie znaczy. Być może, a nawet na pewno Kubacki (z reszta nie tylko on) ma kilka par kombinezonów. W konkursie najwidoczniej skakał w innym kombinezonie niz dzis w kwalifikacjach. Co nie zmienia faktu, że obydwa kombinezony są zapewne podobnego kroju, z tym ze ten rzadziej uzywany to kombinezon konkursowy, na treningach, a byc moze rowniez i w kwalifikacjach korzysta z jakiegoś bardziej wysłużonego, ale są to cały czas kombinezony "starego" kroju. W tych nowych modelach, ktore to rzekomo maja byc bardziej konkurencyjne i zblizone do sprzetu czołówki PŚ skakali na razie tylko Hula i Stoch, reszta kadry ma być dopiero zaopatrzona w nowy kombinezon. Dlatego zapewne dopiero jutro Kubacki i Kot zaprezentuja się w nowym sprzęcie

  • yyy profesor

    Dawid ściemnia jak nie wiem co. Skakał wczoraj w innym kombinezonie, inny kolor

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl