Goldberger i Stoeckl będą ojcami

  • 2016-01-04 12:33

Nowy Rok okazał się sprzyjającym momentem na podawanie do wiadomości przyjemnych informacji. Okazuje się, że potomstwa spodziewają się trener Norwegów, Alexander Stöckl, oraz legendarny austriacki skoczek, Andreas Goldberger.

Goldberger nowinę tę ogłosił w noworocznym wywiadzie udzielonym dla austriackiego radia Ö3 przy okazji odbywającego się 64. Turnieju Czterech Skoczni.

- Będzie mały Goldi – opowiadał szczęśliwy Austriak, obecnie ekspert telewizji ORF. Chłopiec ma przyjść na świat już 30 stycznia i będzie pierwszym potomkiem Goldbergera. 43-latek zapowiedział jednak, że ma zamiar uczestniczyć w porodzie i nie boi się nowych wyzwań. Żartował nawet, że jest pewny swojego talentu do zmieniania pieluch.

Goldberger poślubił swoją wybrankę, Astrid, dwa lata temu. Sportową karierę zakończył w 2005 roku, oddając się pracy komentatora telewizyjnego oraz działając w firmie swojego byłego managera, zmarłego już Ediego Federera.

Nieco później, bo pod koniec marca, na świat przyjdzie dziecko Alexandra Stöckla. Dla 42-latka to także będzie pierwsze dziecko. Jego partnerka Ina uczestniczyła w tradycyjnej sylwestrowej kolacji organizowanej przez Norweski Związek Narciarski w Garmisch-Partenkirchen, gdzie wzbudziła duże zainteresowanie. Para od czterech lat mieszka w Norwegii, gdzie partnerka Stöckla prowadzi własną firmę i jest doradcą żywieniowym.

Płeć dziecka nie została jeszcze ujawniona przez przyszłych rodziców. Para zapowiada, że nie zdecydowała jeszcze, czy dziecko otrzyma norweskie, czy austriackie imię. Norweski szkoleniowiec jest pewny, że znajdzie czas dla dziecka.

- Poświęciłem dużo czasu na zbudowanie systemu szkoleniowego dla drużyny, więc teraz mam możliwość, by spożytkować swój czas inaczej, a już na pewno zaraz po narodzinach. Jeśli coś się będzie działo podczas ostatnich zawodów w Planicy, na pewno wrócę do domu – stwierdził przyszły ojciec.


Olga Maciejewska, źródło: Tiroler Tageszeitung, VG/Aftenposten
oglądalność: (9296) komentarze: (37)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Niezły trener ten Stoeckl

    Ale do Kruczka mu trochę brakuje.

  • HKS profesor

    @dejw
    Cóż, Norwegowie od dłuższego czasu mają zasadę, że jak nie prezentujesz poziomu punktów PK to nie jedziesz klepać buli, chociaż teraz robią odstępstwa dla Sjoena i Velty ale ew. to można zrozumieć bo to było nie było 2/5 kadry A;)

    Tak czy siak Norwegowie sobie mogą na to pozwolić bo będą mieli w weekend u siebie zawody bodaj w Trondheim i to jest dosyć logiczne że jak Ci dobrze nie idzie to lepiej poskakać w kraju, a skocznie tam zmieniają, jest różnorodnie, zazwyczaj duże obiekty. Zakładam że Bjoereng pewnie wygra dwa razy ale widocznie ich zdaniem jest za słaby co w sumie ma uzasadnienie bo ostatnio skakał na poziomie Velty/Sjoena i z dużą stratą do Lindvika.

  • dejw profesor
    @HKS

    Oj posypią się wtedy dyski, posypią ;)

    Czyli skład bez żadnych zmian, mimo blamażu Sjoeena i Velty w Enelbergu. Tajner znów miał rację - nie mają żadnego innego wypaleńca by ich zastąpić ;)
    Dziwi mnie że jednak nie zdecydowali się dopełnić limitu. Miałem już pisać, że Bjoereng ćwiczy sam do MŚJ, ale się zreflektowałem i sprawdziłem: niestety więcej okazji już na tych zawodach mieć nie będzie ;)
    A jeśli nie on, to czemu nie dawać dalszych szans na oskakanie dla Pedersena - w końcu to on im tego maksa na CoC zapewnił.
    Ewentualnie jeszcze jest punktujący w dwóch konkursach w Renie Aune.

  • HKS profesor

    Zaraz w mediach będzie kolejny norweski temat, bo Stoeckl wypuścił info o jakiś "rewolucyjnych" butach, które może już na wiosnę będą opracowane i będą je testować;)

    I przy okazji skład Norwegów na PK: Tom Hilde, Fredrik Bjerkeengen, Espen Roee, Phillip Sjoeen, Marius Lindvik, Rune Velta.

    Czyli Rune jeszcze walczy, a Bjoereng dalej nawet w PK nie startuje mimo że jedno wolne miejsce jest.

  • Kolos profesor

    No niestety ci którym tytul tego artykułu się "kojarzy" są zwykłymi prostakami. Niestety. Mnie się nie skojarzyło z niczym.

  • realista1 stały bywalec

    Naprawdę aż przykre, jaki poziom czytania ze zrozumieniem prezentują niektórzy użytkownicy internauci...

  • anonim

    Przy okazji Redakcjo, ze względu na poniższą falę takich a nie innych komentarzy może zmienilibyście w tytule "i" na "oraz"?

  • anonim
    Kolejny gejowski tytuł na skijumping

    Z tego co państwo redaktorzy napisali w tytule można sugerować że Panowie Goldberger i Stöckl są szczęśliwa parą gejów którzy właśnie adoptowali dziecko lub (o zgrozo !) spłodzili własnego potomka czym księdze rekordów Guinnessa przebili wyczyn Andersa Fannemela z Vikersund. Brawo dla redakcji, zresztą już po raz drugi !

  • anonim

    Gratulacje dla obu panów! Tak późno pomyśleli o potomkach, to aż się zacząłem zastanawiać, czy Noriaki się doczeka, wszak też ma od prawie dwóch lat małżonkę.
    I przy okazji zapytam, Okabe z Funakim dalej kawaleremi?

  • anonim

    MroziuPL - spoko ,ale temat sam sięw ział,bo zinterpretowali tak,ze to geje wyszły,a w Polsce jest to nie pomyślenia widzisz jakie ludzie mają skojarzenia :D./
    Tak wyszło z polityką,ze ona się wszędzie wciska.A Goldi nie skakał w turnieju bo zawsze był z kmaerką :D

  • anonim

    A ją myślałem że obydwoje maja dziecko z jedną kobieta

  • anonim

    Portal o skokach moj ulubieny a ani slowa ze Kamil pojechal do Ramsau ska

  • MarSik doświadczony
    Koniec świata

    Świat się kończy, już nawet na stronie o skokach narciarskich zawitała polityka... Ratunku

  • lol doświadczony

    To co, mieli napisać, że będą mieli po jednym(?) dziecku? lol

  • anonim
    Niesamowite. A czym maja być? Matkami?!

    ??????

  • burek stały bywalec

    @???


    Velta to taki drugi Bystoel.

  • anonim
    @HKS

    Velta w zeszłym sezonie nie pokazywał nic nadzwyczajnego na mamutach(w stosunku np.do Falun).Także liczenie na to,że na mamutach nagle zacznie fantastycznie latać jest bez sensu.

  • anonim
    nowyskoczek5

    Jeśli chodzi o Vincenta to byłem nieco zaskoczony jego końcowym wynikiem, bo był po pierwszej serii ósmy a gdy oglądałem jego drugi skok to wydawało mi się, że prawie doleciał do zielonej linii oznaczającej prowadzenie, skok stylowo też był niezły a mimo to spadł o wiele pozycji w dół, ale to chyba przez te niewielkie różnice punktowe, bo 1 punkt więcej i mógłby być równie dobrze 11-sty.

  • pepeleusz profesor

    W ostatnich latach wielu Norwegów spoza kadry A robiło super wyniki, zatem nastspcy Kruczka być może powinniśmy szukać wsród wyrózniajacych się trenerów norweskich , którzy Stoeckla i tak nie wygryzą

  • anonim
    @Piotr90

    Zgadzam się, nie przepadam za PiSem, ale teraz Polska potrzebuje odizolować się od promuzułmańskiej polityki zachodu, ale na portalu o skokach lepiej nie wchodźmy w temat polityki, bo i bez tego tu sporo sporów i starć ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl