LOTOS Cup 2016 zainaugurowany!

  • 2016-01-10 03:07

W sobotę, 9 stycznia 2016 roku ruszyła dwunasta edycja Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich "Szukamy Następców Mistrza" - LOTOS Cup 2016 w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej. Zawody zostały zorganizowane na kompleksie skoczni narciarskich w Szczyrku Skalite. Skoczkowie i skoczkinie z Polski, Czech, Ukrainy i Łotwy rywalizowali na kompleksie obiektów HS-44, HS-77 i HS-106 w sześciu kategoriach męskich - Senior, Junior A, Junior B, Junior C, Junior D oraz Junior E i dwóch kobiecych: Młodziczki i Juniorki.

Sobotni konkurs toczył się w idealnych warunkach: temperatura oscylowała w okolicy zera stopni i było bezwietrznie. Kto wcześnie pojawił się na Skalitem, mógł zobaczyć w akcji ambasadora LOTOS Cup, czyli Kamila Stocha, który pod okiem trenera Łukasza Kruczka ćwiczył na skoczni HS-106.

Wśród Seniorów pewne zwycięstwo odniósł Artur Kukuła. Zawodnik WSS Wisła w Wiśle po skokach na odległość 100,5 oraz 98 metrów pokonał Adama Rudę z klubu ZTS Zakucie. Natomiast brązowy medal w tej kategorii wywalczył Andrzej Zapotoczny z AZS-u Zakopane.

Łukasz Podżorski po sobotnim konkursie został liderem klasyfikacji generalnej LOTOS Cup 2016 w kategorii Junior A, lepszy jednak okazał się od niego zawodnik z Czech Viktor Polasek. - Dla mnie były to bardzo fajne zawody. W końcu udało się poskakać normalnie bez żadnego strasznego wiatru, nie było przeciwności w pogodzie, skocznia była fajnie przygotowana, także nic tylko skakać - opowiada zawodnik Kadry Juniorów. - Na pewno z tych skoków nie jestem bardzo zadowolony, aczkolwiek ostatnimi czasy poczyniłem duży progres i z tego się cieszę - mówi z uśmiechem na twarzy Łukasz Podżorski. - W tej pierwszej serii wyszedł mi taki naprawdę porządny skok, jeden z najlepszych jakie w życiu skoczyłem, także miałem prawo się cieszyć - podsumowuje. Tuż za Polaskiem i Podżorskim uplasował się zawodnik Dukli Liberec Frantisek Holik.

Pewne zwycięstwo w kategorii Junior B odniósł Dawid Jarząbek, który drugiego zawodnika pokonał o 26,5 punktu. - Te zawodny mogę zapisać dla mnie na duży plus, ponieważ byliśmy na zgrupowaniu w Planicy i tam skoki szły mi nie za bardzo, a tutaj widać znaczną poprawę oraz to, że potrafię zmobilizować się w zawodach - opowiada zawodnik TS Wisły Zakopane. - Miniony tydzień był mocno przepracowany przez naszą Kadrę i te treningi w Planicy na pewno dużo mi dały. Są w tych skokach jeszcze elementy do poprawy, ale na pewno są one znacznie lepsze niż były - ocenia Dawid Jarząbek. - Spodziewałem się, że mogę tutaj wygrać i z tego bardzo się cieszę, że udało się stanąć na najwyższym stopniu podium - dodaje.

W kategorii Junior C po skokach na odległość 73,5 oraz 71,5 metra zwyciężył Tomasz Pilch z klubu WSS Wisła. Obok niego na podium stanęli Kacper Stosel z AZS-u Zakopane i Piotr Kudzia z LKS Klimczok Bystra. - Wczoraj wraz z Kadrą Juniorów wróciłem z Planicy, dlatego nie miałem okazji trenować tutaj na skoczni w Szczyrku, dlatego myślałem, że dzisiaj będzie gorzej, ale muszę przyznać, że fajnie mi się tutaj skakało - stwierdza podopieczny Rafała Śliża. - W moich skokach na pewno czegoś zabrakło, m.in. lepszego odbicia na progu, a w powietrzu za szeroko "V" zrobiłem - ocenia Tomasz Pilch. - Oceniam moją formę jako dobrą i stabilną - przyznaje najlepszy zawodnik w kategorii Junior C.

Bezkonkurencyjny w kategorii Junior D okazał się Jan Habdas z klubu LKS Klimczok Bystra, który o ponad 36 punktów wyprzedził Bartłomieja Klimowskiego z PKS Olimpijczyk Gilowice. Natomiast na najniższym stopniu podium stanął Wiktor Fickowski z klubu SS-R LZS Sokół Szczyrk. - To moje pierwsze zwycięstwo w zawodach LOTOS Cup. Bardzo się cieszę, że wygrałem. Myślę, że było bardzo fajnie, liczy się dobra zabawa, a ja oddałem dwa bardzo dalekie skoki, z których jestem bardzo zadowolony - mówi z uśmiechem na twarzy podopieczny Jarosława Koniora. - W tych skokach były na pewno jakieś błędy, np. w pierwszej serii podniosłem najpierw pupę i wyskoczyłem bardziej rzutem, natomiast w serii finałowej odpuściłem drugą fazę -wyjaśnia Jan Habdas. - Warunki na skoczni bardzo mi się podobały. Zeskok był nie za miękki, nie za twardy, taki idealny. W czwartek i w piątek skakaliśmy tutaj po dwa treningi. Pierwsze skoki na śniegu nie były zbyt przyjemne, ale z każdym skokiem było coraz lepiej - cieszy się 13-latek.

Najlepsza w kategorii Juniorki była zawodniczka Kadry Kobiet oraz klubu SS-R LZS Sokół Szczyrk - Kinga Rajda, która o 24,3 punktu pokonała koleżankę z Kadry Magdalenę Pałasz. Srebrny medal wywalczyła natomiast Joanna Szwab. - Konkurs był w sumie dla mnie bardzo udany. Skoki nie były jakieś super, ale były takie pozytywne i podobne do tych, które miałam na treningach. Zdecydowanie w tych skokach była za duża "V" i nad tym teraz będę pracować - ocenia 15-latka. - Skocznia ogólnie jest bardzo dobrze przygotowana, nie mam żadnych zastrzeżeń, a mi skakało się tutaj ogólnie bardzo fajnie - podsumowuje Kinga Rajda.

Wśród Młodziczek pierwsze miejsce zajęła Sabina Król z AZS Zakopane, pokonując Paulinę Cieślar z WSS Wisła o zaledwie 1,7 punktu. Na najniższym stopniu podium stanęła Róża Pawlikowska z AZS Zakopane.

W kategorii Junior E mimo problemów na piątkowym treningu wolnym triumfował Wiktor Szozda. Zawodnik klubu WSS Wisła wygrał z przewagą ponad 22 punktów nad Mateuszem Chraściną (LKS Olimpia Goleszów), a trzeci był Wojciech Troszok (WSS Wisła). - To moja pierwsza wygrana w LOTOS Cup, ale wcześniej wygrywałem też w Łabajowie i ostatnio na igelicie w Wiśle Centrum. Ciężko było przejść z igelitu na śnieg. Wczoraj przewróciłem się na treningu i resztę dnia przeleżałem w łóżku, bo miałem naciągnięty mięsień, ale teraz już wszystko jest ok i mogłem skakać. Dziś dobrze mi poszło. Trener zwrócił tylko uwagę, że w pierwszym skoku za bardzo się wystraszyłem i dałem ręce do tyłu, ale w drugim wszystko było dobrze – skomentował Wiktor Szozda.

W niedzielę na Skalitem odbędzie się drugi konkurs skoków, również w ośmiu kategoriach oraz skoki do kombinacji norweskiej w sześciu kategoriach męskich. Początek zawodów o godzinie 9:00.

Więcej informacji na temat programu LOTOS Cup można znaleźć >>>TUTAJ<<< lub >>>TUTAJ<<<


Anna Karczewska i Alicja Kosman, źródło: Komunikat prasowy PZN
oglądalność: (6084) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Trojan początkujący
    Egzotyka

    Czy może mi ktoś powiedzieć jacy Łotysze się pojawili i jak im poszło? Niestety w oficjalnych wynikach do których dotarłem są wymienieni tylko Polacy.

  • W_S profesor
    @hihihi

    Ja ją zaklepałem sobie. Ty się umów z inną :D

  • anonim
    belka

    belka byla numer 12

  • IchBinDa weteran

    "byliśmy na zgrupowaniu w Planicy i tam skoki szły mi nie za bardzo, a tutaj widać znaczną poprawę oraz to, że potrafię zmobilizować się w zawodach - opowiada zawodnik TS Wisły Zakopane"

    Coś czuję, że oznacza to, że w zawodach skakali z belki w lesie.
    Skoki Krzyśka Lei są tak tragiczne, że podejrzewam jakieś problemy zdrowotne. A może studiuje i teraz bardziej mu w głowie sesja?
    Dobrze przynajmniej wiedzieć, że o ile Pilcha nie wzięli do kadry, to przynajmniej go czasem biorą na zgrupowania. Oby tylko w tym sezonie, w którym naszym trenerom nie wychodzi niemal nic, nie przyniosło to skutku odwrotnego od oczekiwanego.

  • Oskarek_skok bywalec

    No tak zdecydowanie Kukuła, Ruda, czy czasem Zapotoczny ich powinniśmy częściej widywać w PK . Według mnie PK to zawody rotacji składu na jedne np. Biegun , Zniszczoł , Kłusek , Biela , Kubacki
    A na kolejne zdecydowanie inne zostawić tego co db skakał i 4 zawodników innych a reszta do treningów i cały czas wymiany , Sam Kukuła mówił że brak mu startów na pewno nie tylko jemu ... Na Fis Cup jak najmłodszych albo poza kadrowiczów . PŚ oczywiście najlepszi :)

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Podzorski pojedzie na fis cup do Zakopanego

  • anonim
    mmmm ale Magdalena Pałasz jest śliczna

    umówiłbym się z nią, to mój rocznik :D

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl