MŚwL w Bad Mitterndorf: Peter Prevc mistrzem świata z rekordem skoczni!

  • 2016-01-16 15:40

Peter Prevc mistrzem świata w lotach narciarskich! Reprezentant Słowenii poszybował w trzeciej konkursowej próbie na odległość 244 m, ustanawiając nowy rekord skoczni Kulm, i triumfował z przewagą 3,3 punktu nad drugim Kennethem Gangnesem. Brązowy medal dla Stefana Krafta. Finałowa seria została odwołana z powodu zbyt silnie wiejącego wiatru.

Peter PrevcPeter Prevc
fot. Tadeusz Mieczyński
Kenneth GangnesKenneth Gangnes
fot. Tadeusz Mieczyński
Stefan KraftStefan Kraft
fot. Tadeusz Mieczyński

W trzeciej serii konkursowej najdalej poszybował Peter Prevc. Wicelider zawodów po piątkowych zawodach po raz drugi podczas tego weekendu pobił rekord mamuciej skoczni Kulm. Słoweniec wykorzystał sprzyjające warunki (1,11 m/s pod narty) i ustał lot na 244 metr. Po trzech rundach triumfator Turnieju Czterech Skoczni miał przewagę 3,3 punktu nad Kennethem Gangnesem. Reprezentant Norwegii z niższej belki i mniej sprzyjających warunkach osiągnął odległość 238,5 metra, bijąc tym samym swój rekord życiowy. Trzecią pozycję utrzymał Stefan Kraft. Austriak po próbie na odległość 226,5 metra miał już 27,2 punktu nad czwartym Johannem Andre Forfangiem. Norweg w pierwszej sobotniej serii poszybował na 240 metr, ale nie ustał swojej próby.

Na piątym miejscu po trzech seriach sklasyfikowany był Noriaki Kasai (220 m). Japończyk o 35,1 punktu wyprzedzał obrońcę tytułu, Severina Freunda (223,5 m). O sporym pechu może mówić Anders Fannemel, który trafił na wiatr z tyłu skoczni i po próbie na 175,5 metra zajmował siódme miejsce bez szans na medal. W pierwszej dziesiątce znaleźli się również Richard Freitag (231 m, nowy rekord życiowy), Jurij Tepes (220 m) i Robert Kranjec (210 m).

Piętnaste miejsce po piątkowych seriach zdołał utrzymać Dawid Kubacki. Reprezentant Polski w III serii uzyskał odległość 206,5 metra. Dwudziesty pierwszy był Stefan Hula (193 m), zaś dwudziesty szósty - Klemens Murańka (142 m).

Po 16 skokach III serii nastąpiła kilkaminutowa przerwa, spowodowana nie tylko gorszymi warunkami na skoczni, ale również... awarią grafiki telewizyjnej, która nie zliczała wyników zawodników po trzech konkursowych skokach.

Trzecia seria konkursowa rozpoczęła się z 16. belki, zaś po próbach Richarda Freitaga, Johanna Andre Forfanga i Petera Prevca skracano rozbieg odpowiednio do 15, 14 i 13. platformy startowej. Wiatr osiągał prędkość w granicach od 0,16 m/s z kierunku tyłu skoczni do 1,36 m/s pod narty zawodników.

Z powodu zbyt silnie wiejącego wiatru jury zawodów zarządziło przesunięcie startu finałowej serii z godziny 15:15 na 15:30. Ostatecznie podjęto decyzję o odwołaniu czwartej kolejki zawodów.

Tym samym Peter Prevc sięgnął po kolejne trofeum w trwającym sezonie. Po wygranej w Turnieju Czterech Skoczni, lider Pucharu Świata tym razem zdobył swój pierwszy seniorski tytuł mistrza świata w karierze. Dla świeżo upieczonego mistrza świata w lotach narciarskich to drugi indywidualny krążek w tej imprezie. Dwa lata temu w Harrachovie Prevc był trzeci, za Severinem Freundem i Andersem Bardalem.

Dzisiejszy złoty medal Petera Prevca to drugi tytuł mistrza świata w lotach w historii słoweńskich skoków narciarskich. W 2012 roku w Vikersund triumfował Robert Kranjec.

O sporym pechu może mówić Kenneth Gangnes. Lider po pierwszym dniu zawodów i najlepszy zawodnik serii próbnej utracił prowadzenie po trzeciej serii, pomimo nowego rekordu życiowego, tracąc jedynie 3,3 punktu do prowadzącego Słoweńca. Ostatecznie niekorzystne warunki nie pozwoliły mu na odzyskanie pozycji lidera. Srebrny medal to jednak największy sukces w karierze norweskiego skoczka. Brązowy krążek przypadł Austriakowi Stefanowi Kraftowi. Triumfator Turnieju Czterech Skoczni z 2015 roku podtrzymał serię z poprzednich czterech MŚ w lotach w Bad Mitterndorf, które zawsze kończyły się z reprezentantem gospodarzy na podium.

Udany debiut w MŚ w lotach zaliczył Dawid Kubacki. Reprezentant Polski zakończył zmagania na dobrej, 15. pozycji, stając się piątym zawodnikiem z naszego kraju, który znalazł się w gronie piętnastu najlepszych lotników świata, po Piotrze Fijasie, Adamie Małyszu, Kamilu Stochu i Macieju Kocie. Stefan Hula zakończył mistrzostwa na 21. miejscu, najlepszym w historii swoich startów na tej imprezie. Klemens Murańka ukończył dwudniowe zawody na 26. pozycji.

W niedzielę czeka nas ostatni akt 24. MŚ w lotach narciarskich. Na skoczni Kulm (HS225) rozegrany zostanie konkurs drużynowy. Początek zawodów o godzinie 14:15, a poprzedzi je seria próbna (13:00).

WYNIKI KONKURSU:
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz nieoficjalne wyniki III serii >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (31441) komentarze: (345)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Win Słowenii

    Pinnacle daje 3.97 na ich wygraną.

  • dejw profesor
    @HKS

    Będę teraz częściej sprawdzał te kursy, a nuż się trafi coś a la pojedynek o jeszcze wyższym kursie niż ten co podałeś, który siądzie ;)

  • anonim
    Norwegowie

    Warto stawiac na Slowencow, moim zdaniem predzej u Norwegow sie cos powali. Jasne, ze sa kapitalni Forfang i Gangnes. Oni będą się bić z
    Prevcem i np Kranjcem. Fannemel pewnie tez skoczy niezle, ale czy skakałby Stjernen czy Tande... oj tu sie moze dziac roznie. Moze byc i 230m a moze byc i 150. Lanisek i Tepes na bank skocza 2x niezle, oni sa jednak tacy solidni

  • HKS profesor

    @dejw
    Przy tasiemcach H2H to mi ten podatek bez różnicy bo to i tak tylko rekreacja;) Natomiast w STSie na pewno mogę pochwalić to co mnie najbardziej interesuje czyli bardzo szeroką ofertę H2H w poszukiwaniu kursów z du**;) Przy skromnej ciężko o jakąś "inwencję".

    Jutro jeśli skoczą to i tak będzie loteria wszędzie poza Zakopanem;) A jak wiadomo nam sprzyja;)

  • anonim
    Gizel (*-38.adsl.inetia.pl) 16 stycznia 2016, 22:42

    akurat to zdanie bardzo zrozumiale napisałem, radzę przeczytać ze spokojem, bez zbędnej ekscytacji ;)
    No i późniejsze bukmacherskie posty też coś mówią co jest pewne a co nie. Ja mogę postawić tylko na to że będziemy w 6.

  • Zbychu początkujący
    Kursie na drużynowy

    Unibet
    Norwegia vs Slowenia 2 3,5
    Kurs konkretny, można zaryzykować

  • dejw profesor
    @HKS

    Bukmacherzy widać wychodzą z tego samego założenia - stąd niechętnie wystawiają zakłady na te zdarzenia i sama oferta jest dość uboga ;)
    No dokładnie, przykład Freunda i Niemców bardzo boleśnie weryfikuje założenia - boleśnie dla graczy ;)

    Mnie, kiedy grywałem dość regularnie, to każda wygrana cieszyła, jednak zwykle grałem systemami - a w skokach ciężko jakiś zastosować. Po prostu albo siądzie, albo nie siądzie ;)

  • dejw profesor
    @HKS

    Akurat bet365 oferuje wysokie kursy na zdarzenia, także dużo lepszych się chyba nie znajdzie ;)

    Ja grałem dotąd tylko internetowo (choć kursy na skoki obczajam dopiero od paru dni ;), naziemne mi nie pasują przez pobieranie drakońskich podatków od wygranej ;)

    Na Słoweńcach przy takim kursie dostrzegam minimalne value, ale masz rację - niech no tylko Tepesowi czy Laniskowi trochę braknie podmuchów pod deski i będzie raczej słabo

  • HKS profesor

    @dejw
    Dla mnie skoki to zbyt loteryjny sport na granie "zawodowe";) W ind. upolowałem najwyższy kurs H2H jaki mi siadł w tym sezonie (Matura-Hula 2,9). Jak się przegra 3 zł to się nie chce odgrywać a jak się zrobi z tego 50, to zawsze fajna sprawa;)

    Sam pisałeś o pewniaku Freundzie, mi się Niemcy wydawali pewniakami do medalu i wszystko zweryfikowane w 1 dzień;)

    W skokach w obecnym systemie moim zdaniem najciekawiej jest zwracać uwagę na tych, którzy dostali przeciąg pod narty bo buki jakoś specjalnie nie zwracają na to uwagi (np. stawianie Kota po Niżnym Tagile jako jakiegoś krezusa).

  • dejw profesor
    @OjciecMarek

    Nie moja strata :P

    Sam się jeszcze waham czy zagrać takim kursie (na pewno odciąłbym tylko to jedno zero :P), zwłaszcza biorąc pod uwagę jutrzejsze prognozy. Może być loteria, a loterie w tym sezonie nam służą ;)

    Moim zdaniem to najbardziej opłaca się stawiać na Austriaków na podium kosztem Niemców.

  • HKS profesor

    @dejw
    Ogólnie niestety są dosyć niskie;) U buka o którym piszesz jest nawet przyzwoity choć też niski ale gram tylko naziemnie (mam wszystkie 4 naziemne buki w promieniu 100 metrów:P) i dopóki odbieram wygraną to coś stawiam a jak przestaje trafiać to nie gram, a internetowo mi się to zawsze rozpływało. Naziemnie muszę mieć jakąś super koncepcje zaplanowaną wcześniej;)

    Fettner, Wank, Freund mi zepsuli plan bo za słabo skakali, przed pierwszymi treningami by było dużo lepiej;)

    Sponsor portalu ma podobny kurs na zwycięstwo ale łaskawcy na razie nie raczyli wstawić 1-3, ale na pewno by było ponad 10. Tak więc redakcji, co to za sponsor portalu co nie raczy wstawić szerokiej oferty kursowej?;);) Wstyd a nie sponsor;)

    Na Słoweńców bym nie stawiał nawet jakby Stjernen startował w Norwegii. Tepes i Lanisek w każdym skoku mieli przeciąg pod narty. Jak nie będzie Forfanga to jakieś emocje mogą być ale z nim to musiałby się jakiś cuda dziać albo ewentualnie musiałby dopiero na skoczni się kontuzjować tuż przed skokiem;)

  • OjciecMarek profesor
    @dejw

    No i po coś mu mówił :D. Tylko 1000 złotych straci :p

  • anonim
    Dyskusja o drużynówce chyba jest bez sensu.

    Według accuweather ma wiać ok. 4 m/s w porywach do ok. 6 m.Albo będą ciągnąć w nieskończość jedną serię albo odwołają.

  • dejw profesor
    @Anzelm

    Na bet365.
    Bwin oferuje niewiele niższy 3,20.

  • anonim
    do dejw

    Gdzie jest 3.25 na Slowencow? Jestem gotow postawic 1000

  • dejw profesor

    @HKS
    Czekałeś na kursy?

    Co powiesz na podium Polaków po kursie 15 (taki sam na Czechów), brak podium dla Niemców po kursie 1,9, zwycięstwo Słoweńców po kursie 3,25 i pojedynki H2H: Czechy vs Polska: 2,2 na Czechy, oraz Austria vs Niemcy: 2,0 na Austrię?

  • eve744 weteran

    skok Kamila z dziś - https://www.youtube.com/watch?v=zNAzMQucA9k

  • dervish profesor
    ...And Then There Were Three...

    Zdaje się , ze wkleiłem moje podsumowanie w złym wątku wiec przyklejam.

    Od poczatku piszę, że występ Polaków nalezy rozliczać w kilku aspektach.
    Indywidualnie występy naszej trójki należy uznać (ja uznaję) za sukces.
    Wystep Dawida to jego wielki sukces i życiowy wynik. Podobnie można powiedzieć o występie Stefana dla którego w ogóle cały sezon jest bardzo dobry (o ile nie najlepszy w karierze), można rzec przezywa drugą młodość. Klimek również zaliczył dobry konkurs i występ ten w sumie moze sobie zaliczyć na niewielki plusik.

    Inny aspekt to jaki wymiar maja te indywidualne konkursy dla polskich skoków. Tutaj nie ma się z czego cieszyć. 15 miejsce to biorąc pod uwagę nasze aspiracje wynik stanowczo niezadowalający a nawet mizerny.

    Kolejny aspekt to ocena występu poszczególnych grup szkoleniowych.

    Kadra A - katastrofa
    Kadra B - wynik bardzo dobry, zdecydowanie powyżej tego czego można oczekiwać od kadry B, która skupia nominalnie drugi szereg skoczków, a w naszym przypadku ten drugi szereg zdecydowanie pobił pierwszy. Normalnie na MŚ powinna występować kadra A, a najsłabsi jej przedstawiciele powinni skakać mniej więcej na poziomie czołówki kadry B (Hula, Kubacki). Tutaj mamy przypadek, że najlepszy z kadry A wyraźnie ustępował liderom kadry B.

  • anonim
    Do Picia

    Miejsca 3-4 nie są możliwe. Jak Ty sobie wyobrażasz skład: Stoch, Hula, Murańka, Kubacki vs Freund, Freitag, Wellinger, Leyhe albo Kraft, Hayboeck, Fettner i Poppinger? Najlepszy nasz ma szansę przeskoczyć Leyhe, Fettnera... MOŻE Poppingera i tyle. Nie mówię o pozostałych... Oczywiście Norwegia i Słowenia celowo pominięta, bo są jeszcze mocniejsze.

  • anonim
    Podsumowanie...

    Uprzedzam że pierwsze dzisiaj kompa odpaliłem i nawet nie mam zamiaru czytać co tu za bzdury część pisze (tylko w innym temacie wcześniej 2 zdania napisałem), pewnie wpisy nie na temat, hejty itp. ale obiektywne wpisy pewnie też ;)

    Na razie średnio wyszły te mistrzostwa (starty indywidualne), ani bdb z błyskiem, ani źle, nie mówiąc już o fatalnych. Na rewelacyjne starty chyba nawet nikt rozumny nie liczy w naszych realiach i jeśli takie coś miało by się kiedyś (w najbliższych latach)zdążyć, to z przypadku.
    Jedyne czego można żałować, to że nasz dotychczasowy lider nie miał formy, pierwszy raz z trenerem nie trafili z przygotowaniami. Gdyby tak Kamil zakręcił ~5 miejsca były by najlepsze.
    A tak swoją drogą jestem ciekaw jak ten start plasował by się w zestawieniu, powiedzmy od roku 2000?
    Co do trenera, mało prawdopodobne że jeszcze zabłyśnie czymś w tym sezonie i utrzyma stołek, coś się skończyło i potrzebne odświeżenie; Kruczek to trener z sukcesami, tak kiedyś wróci na stołek, możliwe że jeśli będzie gorzej (1 sezon novum b.dobry, dalej tragedia) to po 2 latach pauzy znów poprowadzi kadrę...
    W drużynówce jedno jest pewne, będziemy w pierwszej szóstce. Nie chcę gdybać o miejscach, jutrzejszy dzień pokarze.
    Jutro "kibice skoków" będą trzymać kciuki, dmuchać pod nary, przy szczęśliwych rozstrzygnięciach miejsca 4-3 możliwe.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl