PK w Sapporo: Tom Hilde triumfuje na Okurayamie

  • 2016-01-23 07:49

Tom Hilde został zwycięzcą sobotniego konkursu Pucharu Kontynentalnego w Sapporo (HS134). Reprezentant Norwegii w swoich próbach poszybował na odległość 127 m i 132,5 m. Z Polaków do finałowej serii awansował tylko Przemysław Kantyka, który zajął 22. pozycję.

W pierwszej serii zawodów Tom Hilde oddał skok na odległość 127 metrów i zajmował trzecie miejsce ze stratą 10,4 punktu do prowadzącego Czecha Lukasa Hlavy (132,5 m). Drugi był Słoweniec Jaka Hvala (130 m). W finałowej rundzie Norweg oddał jednak najdłuższy lot serii - 132,5 m - i zdołał udanie zaatakować wyprzedzających go rywali. Ostatecznie Hilde triumfował z przewagą 1,5 punktu nad Hvalą (129,5 m). Prowadzący na półmetku Hlava (126 m) stanął zaś na najniższym stopniu konkursowego podium.

Czwarte miejsce, z wyraźną stratą 27,1 punktu do podium, zajął Austriak Daniel Huber (125 m i 121,5 m). Piąty był Martin Hamann (122,5 m i 121 m), szósty Elias Tollinger (121,5 m i 119,5 m), a siódmy Halvor Egner Granerud (117,5 m i 122,5 m). W czołowej dziesiątce zawodów na Okurayamie znaleźli się również Tomas Vancura (119,5 m i 120 m), Florian Altenburger (124 m i 114,5 m) oraz Karl Geiger (120 m i 116,5 m).

Do finałowej serii zdołał awansować tylko jeden reprezentant Polski. Przemysław Kantyka, po skokach na odległość 109 m i 113 m, ukończył sobotni konkurs na 22. miejscu. Trzydziesty siódmy był Adam Ruda (106,5 m), czterdziesty pierwszy Łukasz Podżorski (103 m), czterdziesty piąty Aleksander Zniszczoł (102,5 m), zaś pięćdziesiąty drugi - Dawid Jarząbek (94,5 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 14. belki, a finałową - z 12. platformy startowej. Zawody odbywały się przy sprzyjającym zawodnikom wietrze pod narty, osiągającym prędkość 0,2-1,2 m/s.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego cały czas prowadzi nieobecny w Japonii Niemiec David Siegel (459 pkt.). Na drugie miejsce awansował dzisiejszy triumfator, Tom Hilde (392 pkt.), a trzeci jest jego rodak - Halvor Egner Granerud (369 pkt.). Najlepszy z Polaków, Andrzej Stękała (272 pkt.) jest sklasyfikowany na dwunastej pozycji.

Na niedzielę zaplanowano trzeci i ostatni konkurs PK w Sapporo. Początek zawodów o godzinie 2:00 czasu polskiego.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego >>
Zobacz aktualny ranking CRL >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną 5. periodu Pucharu Kontynentalnego >>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8962) komentarze: (34)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • IchBinDa weteran

    Prośba do redaktorów: jak jutro będziecie przeprowadzać wywiady w Zakopcu, to złapcie Mateję i zapytajcie, co mu zrobił Jarząbek, że ten go zesłał do Sapporo. Niech nawet nie próbuje wmawiać, że nie spodziewał się takiego dramatu.

  • anonim
    Dlaczego nie ma Krzysia Leji

    Zły wybór zawodników. Jarzabek w tym sezonie nie wygrał z w/w ani razu. Kantyka J.Kot Podzorski Leja. Może jeszcze Mietus

  • pawel96 profesor

    Jedno słowo - KOMPROMITACJA. Mam nadzieję, że chociaż Sapporo jest ładnym miastem i chłopaki pozwiedzali.

    Czy doczekam się, aż któryś z dziennikarzy spyta Kruczka o to, co dzieje się ze Zniszczołem?

    Co do reszty, były narzekania, że jedzie "tylko" pięciu. Jak widać, mógł nikt nie jechać, najwyżej sam Kantyka. A, jeszcze jedno, skoro Mateja jest w Zakopanem, to kto poleciał do Japonii z trenerów? Fijas?

  • Stinger profesor

    Cieszy mnie zwycięstwo Toma Hilde. Norwegom potrzebne jest siódme miejsce w PŚ, a skoro to on walczy o limit to ważne by zbierał jak najwięcej tych punktów.

    Hvala znowu dobry wynik, czyżby wracał do dobrej formy? Może już od lutego pojawi się w PŚ, de facto chyba idzie po limit dla Słowenii.
    Widzę że Hlava się ogarnął ale to dobrze, Czesi ogólnie ostatnio zaczęli nieco lepiej skakać.
    Szkoda tylko że Vancura słabiej ale miejsce w TOP 10 jest dobre.

    Szkoda tego spadu Bicknera ale druga dziesiątka jest w miarę dobra, plus punkty drugiego z Amerykanów.

    Polacy? Kantyka zapunktował ale znowu nie pokazał tego co na treningach. Sam plus za punkty ale za całą resztę minus.
    Reszta? Kolejna kompromitacja. Dzisiaj już nie tylko Ruda i Podżorski się skompromitowali ale i człowiek Kruczka niejaki Olek Zniszczoł... i pomyśleć że on rok temu o tej porze zrobił najlepsze wyniki w sezonie...

    Dawid Jarząbek? Rozumiem że on ma 16 lat, rozumiem że dopiero oswaja się z zawodami PK ale to jest śmiech co on prezentuje. Taki wielki talent, talent który jeszcze rok temu skakał na równi z Domenem Prevcem buli w PK, nie radzi sobie na swojej skoczni w FC..., gdzie jest Domen Prevc? No właśnie...
    Nie oczekuję tego od Jarząbka ale brak niezłych punktów przed tygodniem w Zakopanem i to bulenie w ten weekend jest tragedią w jego wykonaniu i w wykonaniu Matei.

  • Labrador_Retriever weteran
    @Redakcjo

    Takie wypowiedzi jak te, które prezentuje @yyy, nadają się na powód do zbanowania tego użytkownika. Przecież on rozgłasza jakieś bzdury na temat Zniszczoła (źródła tych rewelacji nie podał do dzisiaj, tylko ten sam tekścik wstawia).

    Szanowny @yyy, jeśli masz powód do pisania tego, co piszesz, to podziel się z nami. Na ten moment po prostu rozprzestrzeniasz jakiś ferment, oczerniasz kogoś. Nie wiem, czy jesteś katolikiem, ale jeśli tak, to wiedz, że to grzech ciężki. A jeśli katolikiem nie jesteś, to i tak zwykła ludzka moralność zakazuje oczerniania ludzi. Bo o ile mi wiadomo, to tylko "tak słyszałeś", że jemu odbiło. No to albo słyszałeś i wiesz skąd, albo sobie wymyśliłeś i bawisz się w oczernianie chłopaka na forum publicznym.

  • sheef profesor
    Podsumowanie występu Polaków w drugim konkursie PK w Sapporo

    Dzisiejszy konkurs w wykonaniu Polaków oceniam jako jeszcze słabszy w porównaniu z wczorajszymi zawodami. Tylko Przemek Kantyka, który nie skakał jakoś rewelacyjnie zdołał zdobyć jakieś drobne punkciki do klasyfikacji generalnej CoC-u. Pozostali nasi zawodnicy dzisiaj ponieśli spektakularną klęskę.

  • anonim
    Mocno obsadzony konkurs jak na Azję...

    W ogóle ostatnie CoCe, to zawodnicy którzy punktują w PŚ, kiedyś byli nawet liczącymi się w walce o najwyższe lokaty tam, niektórzy w kontynętalu szukają formy inni z przyczyn sportowych lub taktycznych krążą pomiędzy dwoma ligami.
    Hilde, już ostatnio kilku użytkowników zwróciło uwagę że chyba swoje taktyczne rozgrywki prowadzi ;) i dobrze mu to idzie...
    Zaskakujący gwałtowny wzrost dyspozycji Hvali, albo skocznia leży, albo forma wreszcie w górę.
    Nasi trenerzy ostatnio często niewłaściwe wybory robią na konkursy w różnych ligach... czołówkę to nawet kibic może wskazać, a trefnie wybierać "ogony" to kto ma jak nie trenerzy... w każdej lidze co konkurs jakieś dziwne powołanie'a. A o systemie szkolenia (kontakt z klubami...) i powołania (możliwości powrotów) pozakadrowiczów to ju całkiem nie istnieje.
    Tym razem Zniszczoł pokazał tym co chcieli go z krajówki w Zakopanem gdzie jego obecne miejsce... w Korei.
    Z Jażąbkim było wiadomo przed wyjazdem, ale co trener (chyba on go tu wcisnął) chciał osiągnąć przez ten start to tylko on wie.
    Gdyby skład był wybrany optymalnie z pozakadrowiczami, to miejsca 15-30 (te wyższe "zarezerwowane")były możliwe, a wtedy trzech punktujących (III ligowców w zastępstwie za krajówkę) dawało by dobry wynik i brak podstaw do krytyki.

  • HKS profesor

    @???
    Ale ta świetna forma Ito się marnuje od końca TCS. No ale może podium na imprezie docelowej złapie;)

    Wybrać z tego PK kogoś do krajówki to jest wyczyn;) Japończycy nadspodziewanie dobrze skaczą w Zakopcu i katastrofalnie tutaj. Mają 5 pewniaków z Zakopca (pewnie Shimizu też jest pewniakiem), 5 z tych zawodów. Na ostatni konkurs szanse dostała pierwsza 3 z obu konkursów, która się o dziwo powtórzyła;)

  • eve744 weteran
    @vvz

    ja też słyszalam, że mu kompletnie palma odbiła, ale nie wiedziałam o co chodzi konkretnie. ktoś tak na twitterze pisał.

  • anonim
    Dno

    Zniszczoł swoją dyspozycją zszedł na same dno, nie wiem czy z taką formą wszedłby do top 10 fis cup. Po sezonie powinien zostać wyrzucony z kadry.

  • dejw profesor

    Pierwsza trójka spodziewana, jednak przewaga jaką osiągnęli nad resztą robi wrażenie.
    Bickner który na treningach skakał tu znakomicie, w pierwszej serii był bardzo wysoko, niestety drugą kompletnie zmaścił. Szkoda, niemniej brawa za niezłe punkty, oraz za miejsce w "30" dla drugiego Amerykanina (podobna sprawa, też zawalony drugi skok i spadek z 20 miejsca).
    Austriackie zaplecze tasuje się jak szalone. Schiffner wczoraj na podium, dziś poza "30", Huberowie podobnie jak na FC także zamienili się miejscami. Jednak mimo generalnie bardzo dobrej postawy, mogą tym razem nie zmieścić się w TOP3 periodu. Wiele zależy od Siegela, czy wróci na PK w Bischo.
    Swoją drogą Niemcy tak sobie tu skaczą, zawodzą Geiger i Paschke. Kraus wciąż cieniuje, za to jakby trochę odżył Eisenbichler. Na największą pochwałę zasługuje Hamann. Piąty z rzędu punktowany występ Schullera, bardzo kiepsko Naglic, beznadziejnie Damjan
    Tragiczny występ Japończyków i Polaków.

    Warto zwrócić uwagę, że jak na Sapporo warunki było wyjątkowo nieloteryjne, zwłaszcza w pierwszej serii.

  • anonim
    Bida z nędzą :)

    ufff......patrząc na te wyniki ciężko cokolwiek dobrego powiedzieć.....
    Jarząbek - jego przyjazd jest całkowicie bezsensowny, wygrał w Lotosie w swojej kategorii, a na FISach w Zakopanem dostał tęgie lanie, więc "przebudzenia mocy" nie spodziewałem się po nim żadnej
    Zniszczoł - kolejny "zaspany", wygląda, jakby całkowicie przespał okres przygotowawczy.....byćmoże zaślepiony słowami swojego GURU: "pomału wchodzimy w sezon"
    Ruda i Podżorski - liczyłem tutaj na punkty, ale ciężko będzie o nie jutro zawalczyć w obecnej dyspozycji
    Kantyka - jedyny pozytyw naszej "japońskiej ekspedycji", może bez jakiejś rewelacji, ale punktuje, skacze w miare równo
    Sztab szkoleniowy - ogrooooomny MINUS. Dlaczego? Po pierwsze, kadra na PK w Sapporo musiała być już ustalona dużo wcześniej, zapewne po konkursach Lotos Cup w Szczyrku, skoro na FIS Cup w Zakopanem Ci sami zawodnicy nie byli najlepsi wśród Polaków (lepsi byli Kot, Miętus i Leja). Po drugie zabrali tylko 5, a mogli 6....tego nie rozumiem, Miętus i Leja to byli moi murowani faworyci do wyjazdu na PK (w nagrodę za FISy - Kot skakał rekraacyjnie), jeden w wolne miejsce, drugi za Jarząbka. Być może SZTAB nie darzy ich sympatią...

    Podsumowując,
    mam tylko nadzieję, że na najbliższe konkursy PK dobór zawodników będzie sprawiedliwy, a nie branie "na łapankę". To tylko marnowanie pieniędzy i ludzkich nerwów, nieloty pogrążają się tylko w swoim nieloctwie, a lepiej skaczący chłopaki są załamani, że pomimo tego, iż skaczą lepiej, to w "czyichś" oczach są gorsi....
    HEJ!

  • lol doświadczony

    Po prostu ma niewyparzony język jak Stękała.

  • dejw profesor
    @vvz

    Wymyślił sobie. Nie warto zwracać na to uwagi.

  • acka weteran

    Któren to tak zniszczoł Zniszczoła. Żal to czytać...

  • anonim
    @yyy

    skad masz takie informacje??

  • Oskarek_skok bywalec

    Słabiutko jak otworzyłem ranking pierwszej serii myślałem że nie skakali lub żaden się nie zakwalifikuje do drugiej :/ Jak na razie to Kantyka to powinien cały czas jeździć na PK , wraz z nim Aleksander Z. Klimek M. Biegun czy Ziobro i oczywiście Miętus . Wszyscy oprócz Krzyśka są trochę młodsi od niego i mogą zdobywać doświadczenie w PK.
    A taki Miętus już swoje doświadczenie ma więc liczmy , że będzie regularnie zdobywał punkty . "nie oszlifowane diamenty" xD typu Ruda Podżórski Jarząbek czy Leja oni to tylko i wyłącznie Fis Cup , a jak forma najdzie to wymiana do PK .
    Obecna 6. na Puchar Świata to : Kamil Stoch Stefan Hula Maciej Kot Dawid Kubacki Piotr Żyła i Andrzej Stękała

  • Kolos profesor
    marro

    Pozostali kadrowicze A - Stoch, Żyła,Murańka, także Hula czy Kubacki skaczący cały czas w PŚ mają więcej wspólnego z Kruczkiem i jego treningiem niż z Maciusiakiem.

    Z kolejni Zniszczoł przez cały sezon startuje w Pucharze kontynentalnym to niby kiedy miał czas trenować z Kruczkiem??

    Ale oczywiście przed sezonem to Kruczek przygotowywał Zniszczoła.

    Z drugiej strony pozostali kadrowicze A nie klepią buli w PK wiec trudno mówić "Kruczek jest jednym winnym w sprawie Zniszczoła"...

  • MroziuPL95 stały bywalec
    @martin_kaczor

    A co ciekawe po tej pierwszej 5 na H, miejsca 6-8 zajmują skoczkowie, których pierwsze litery nazwisk tworzą TGV :)

  • Radek weteran

    Wielki talent Jarząbek klepie bulę w Sapporo, a jego równolatek Domen wskoczył już do czołówki PŚ. A rywalizowali jeszcze niedawno jak równy z równym. smutne to bardzo.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl