LOTOS Cup: Trzy wygrane dla AZS Zakopane

  • 2016-01-27 01:48

We wtorek, 26 stycznia skoczkinie oraz skoczkowie rozpoczęli rywalizację w trzecich w tym sezonie zawodach Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich "Szukamy Następców Mistrza" - LOTOS Cup 2016. Na kompleksie skoczni w Szczyrku Skalitem (HS-44, HS-77 i HS-106) przeprowadzono konkursy skoków w sześciu męskich i dwóch damskich kategoriach wiekowych. Mimo dodatniej temperatury i lekkich podmuchów wiatru rywalizacja przebiegała w bezpiecznych i sprawiedliwych warunkach.

W najmłodszej kategorii wiekowej po raz drugi w tym sezonie triumfował Jan Rzadkosz z TS Wisły Zakopane. Drugie miejsce w Juniorze E zajął Marcin Wróbel z klubu AZS Zakopane, którzy stracił do Rzadkosza jedynie 0,7 punktu, natomiast na najniższym stopniu podium stanął lider klasyfikacji generalnej Wiktor Szozda z WSS Wisła, który zachował żółtą koszulkę. Szozda był bardzo blisko triumfu we wtorkowych zawodach, jednak upadek w drugiej serii pokrzyżował jego plany.

W kategorii Młodziczki bezkonkurencyjna okazała się Paulina Cieślar. Zawodniczka z klubu WSS Wisła o prawie 39 punktów pokonała Sabinę Król z AZS-u Zakopane. - Jestem bardzo zadowolona z dzisiejszych zawodów, bo fajnie mi się skakało. Można powiedzieć, że nastąpiło takie przebudzenie po dość nieudanym początku. Powoli się rozkręcam, jest fajnie i mam nadzieję, że teraz będzie szło tylko lepiej - mówi z uśmiechem na twarzy 14-latka. - W tych pierwszych zawodach nie było takiej formy, jaką miałam w lecie, bo wtedy była ona bardzo fajna, ale od teraz wierzę, ze będzie coraz lepiej - stwierdza podopieczna Wojciecha Tajnera. - Warunki były dzisiaj w porządku, jednak chciałabym rywalizować już na większej skoczni, bo trochę mnie to hamuje i jakbym startowała na HS-77, to może byłoby już lepiej. Jednak na razie muszę walczyć tutaj, ale ja jeszcze pokażę na co mnie stać (śmiech) - podsumowuje Paulina Cieślar. Natomiast trzecie miejsce wywalczyła Róża Pawlikowska również z zakopiańskiego AZS-u.

Drugie zwycięstwo na skoczni HS-77 w tym sezonie odniósł Jan Habdas. Zawodnik LKS Klimczok Bystra minimalnie, bo zaledwie o pół punktu pokonał Adama Niżnika z TS Wisły Zakopane. Natomiast trzecie miejsce w kategorii Junior D zajął Wiktor Fickowski z klubu SS-R LZS Sokół Szczyrk.

W kategorii Junior C pierwsze w tym sezonie zwycięstwo odniósł Kacper Stosel z zakopiańskiego AZS-u. 15-latek o 2,6 punktu okazał się lepszy od niepokonanego dotąd Tomasza Pilcha z WSS Wisły. - Oceniam te zawody bardzo dobrze, bo akurat się złożyło, że fajne skoki mi dzisiaj wyszły, dyspozycja też była dobra i nareszcie przyszło to pierwsze zwycięstwo - cieszy się złoty medalista. - Już od dłuższego czasu dobrze mi się skacze i skoki są fajne, równe i dają mi dużo radości - dodaje. - Dzisiaj skoki były prawie idealne i jestem z nich bardzo zadowolony. Obydwa skoki mi się podobały, jednak muszę przyznać, że ten drugi był najlepszy - ocenia Kacper Stosel. - Z każdą następną serią skoków warunki były coraz lepsze i coraz fajniej się skakało - dodaje. Brązowy medal po raz trzeci w tym sezonie wywalczył zawodnik klubu LKS Klimczok Bystra Piotr Kudzia.

Po raz kolejny bezkonkurencyjna w kategorii Juniorki okazała się Kinga Rajda. Zawodniczka SS-R LZS Sokoła Szczyrk o prawie 11 punktów pokonała Magdalenę Pałasz z klubu UKS Sołtysiane Stare Bystre. Natomiast na najniższym stopniu podium stanęła reprezentantka Czech Michaela Rajnochová.

Wśród Juniorów B zdecydowanie najlepszy okazał się Ukrainiec Stepan Pasichnyk, który o 7,5 punktu wyprzedził Dominika Kastelika klubu SS-R LZS Sokół Szczyrk. - Dzisiejsze zawody przebiegły bardzo fajnie i sprawnie. Miałem pewne problemy, bo prawie nie zdążyłem na start, ale na szczęście udało się oddać skoki - opowiada o swoich przygodach najlepszy z Polaków. - Na górze nie działo nagłośnienie i nie słyszałem jak starter zapowiadał - dodaje. - Pierwszy skok nie był do końca dopracowany, bo był strasznie wyszarpany na progu, ale drugi skok był za to całkiem w porządku. Poza tym jestem bardzo zadowolony ze swoich skoków, jeszcze nie są one takie jakie chciałabym oddawać, ale już jest dobrze - ocenia Dominik Kastelik. - Wracałem po kontuzji i myślałem, że nie pójdzie mi dzisiaj tak dobrze, bo byłem pewny, że chłopaki będą skakali zdecydowanie lepiej, ale cieszę się, że udało mi się powrócić w takim stylu. Jutro chciałbym powtórzyć ten wynik - zapowiada zawodnik Kadry Juniorów. Brązowy medal wywalczył dzisiaj lider klasyfikacji generalnej Dawid Jarząbek z TS Wisły Zakopane.

W kategorii Junior A bezkonkurencyjny po skokach na odległość 99,5 oraz 100,5 metra był Krzysztof Leja z klubu AZS Zakopane. Srebrnym medalista został Łukasz Podżorski z WSS Wisły, który do zwycięzcy stracił 21,5 punktu. Natomiast na najniższym stopniu podium stanął reprezentant Czech Jan Michalek.

O triumf w kategorii Senior walczyło dwóch zawodników zakopiańskiego AZS-u. Lepszy okazał się Krzysztof Miętus, który półtora punktu pokonał prowadzącego po pierwszej serii Andrzeja Zapotocznego. - Z wyniku jestem zadowolony, bo wiadomo pierwsze miejsce jest pierwszym, ale ze skoków nie za bardzo. Nie były jakieś tragiczne, ale były błędy, które chciałem wyeliminować, jednak nie do końca mi się to udało - ocenia starszy z braci Miętusów. - Pozycja dojazdowa jest za bardzo agresywna i to wszystko leci tak do przodu, przez co nie ma takiego dobrego pchania - dodaje. W środę zawodnicy z najstarszych kategorii wiekowych będą rywalizowali o szóste miejsce w składzie i wyjazd do Bischofshofen na zawody Pucharu Kontynentalnego. - Głęboko w to wierzę, że będę mógł poprawić to, co bym chciał i uda się pojechać na Puchar Kontynentalny. Bardzo chciałbym, bo jeździłem na niego od początku sezonu i te punkty może nie były rewelacyjne, ale je zdobywałem i wiem, że stać mnie na skakanie oraz zdobywanie punktów w Pucharze Kontynentalnym - podsumowuje podopieczny Roberta Matei. Brązowym medalistą został natomiast Adam Ruda z klubu ZTS Zakucie, który po znakomitym drugim skoku awansował na trzecie miejsce i do zwycięscy stracił dwa punkty.

W środę, 27 stycznia na skoczniach w Szczyrku Skalitem odbędą się czwarte zawody LOTOS Cup w skokach narciarskich oraz seria skoków do kombinacji norweskiej. Początek rywalizacji o godzinie 9:00.

Więcej informacji na temat programu LOTOS Cup można znaleźć >>>TUTAJ<<< oraz >>>TUTAJ<<<.


Anna Karczewska i Alicja Kosman, źródło: Komunikat prasowy PZN
oglądalność: (7256) komentarze: (47)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • HKS profesor

    @luk
    Trenerem kombinatorów - miał być żart ale niestety zapewne nie wiedziałeś że wyjdzie Ci czarny humor;)

  • anonim
    trenerzy

    Wojciech Tajner ja prdl... Familia widze dzieli stanowiska. A kim jest nasz talent Tonio?

  • sakala weteran

    Zapominacie o Finach, oni też mogą nas w drużynie pokonać. Ten rok jest zresztą ostatnim, w którym mamy tylko takie dylematy - w kilku następnych latach będziemy rozważać czy w ogóle wejdziemy do ,,8''. Przykro to mówić, ale najczarniejsze przewidywania się sprawdziły. Małysz dokonał rzeczy wydawałoby się niemożliwej, tzn. z dyscypliny, którą przychodziło oglądać 3 tys. widzów płacących za bilet po 5 zł uczynił sport narodowy gromadzący przed telewizorami wielomilionową widownię. Nie minęła dekada, a już obserwujemy pierwsze symptomy powrotu do przedSkupniowej ery.

  • Labrador_Retriever weteran
    @pawelf1

    Ale co jest dziwnego w tej decyzji?

  • Mentor_Parabola początkujący
    Forma

    I znów stabilne skoki Stwory ! to pewny punkt polskich kadr !

    Kastelik pewnie coś wypił i nawet nie wiedział jak udało mu sie skoczyć !

    Kantyka spał od powrotu z Japoni wyspał się i wygrał

    Do składu na Coc dodałbym jeszcze Gasienice Andrzeja chyba mu forma przychodzi

  • pawelf1 profesor
    Kantyka ....

    ..na PK jako 6-ty. PZN...

  • M_B profesor
    @HKS

    To fakt, ale nie zmienia to faktu, że my mamy co najwyżej 3 zawodników na pewne punktowanie w FIS Cupie (No Kantykę na kontynental nawet) obecnie jeśli chodzi o juniorów ;).

    Pilch raczej nie gwarantuje regularnego punktowania nawet na tym poziomie i wątpię by Kastelik taki prezentował.

    Jarząbek wiemy jaki poziom prezentuje w tym sezonie - tragiczny.

  • HKS profesor

    @M_B
    Szanse że Riiber wystąpi w skokach wynoszą 0,00000000000000000000000001%;) Mi się wydaje, że zaliczy sobie 10 km i nawet na pozostałe konkurencje nie zostanie i szybko poleci do Val di Fiemme. Gdyby nie to że ten występ daje mu miejsce na PŚ to byłbym niemal pewny że w ogóle odpuści MŚJ (choć i teraz taki wariant jest możliwy bo Norwegowie nie mają jakiegoś przesytu zawodników na poziomie PŚ a ma dwa złota). Także wariant z Riiberem można skreślić od razu;)

    Holik ostatnio bardzo słabo wypadł w Harrachovie (przegrał wyraźnie z Sakalą), a drugi po Polasku był wyraźnie kombinator Pazout. Potyk z wiadomych względów też pewnie odpada - chociaż on być może zostanie na całe MŚJ jak nie wywalczy złota (albo chociaż medalu) bo to sprawa honorowa, żeby taki zawodnik jak on dalej był bez medalu;)

    Japończyków jak zawsze ciężko porównywać - wyjdzie w praniu. Austriaków się zobaczy na COCu a u Norwegów od teraz tez można zerkać na krajowe zawody. Pewniaków na razie mają dwóch.

  • jakledw12 weteran

    Nawet się rymuje: "trzy wygrane dla AZS Zakopane".

  • M_B profesor
    @dejw

    U Norwegów wystarczy żeby Riiber sobie rekreacyjnie skoczył w drużynówce skokowej na MŚJ i wtedy nawet te minimalne szanse gasną nam totalnie :).

    Nie widzę zbytnio możliwości.

    Czesi na papierze też mają lepszą sytuację, przede wszystkim dużo mocniejszy lider (Vancura), Polasek i Holik punktowali do tego w COC, jako 4 no dużo gorszy Sakala, ale tutaj też gdyby pokombinować mogliby dołączyć Portyka i ta sama sytuacja co u Norwegów - Jesteśmy praktycznie bez szans.

    Japończycy mają Ryoyu Kobayashiego, Masamitsu Ito i Nakamurę (wyleciało mi z głowy jak się nazywał :) ) + Iwasa - Na nas też to powinno starczyć.

    Co do Austriaków - Hofer właśnie + Leitner, a myślę że ekipa Reisenauer, Greiderer i Steiner chociażby też jest na papierze silniejsza od naszej.

    I to tyle jeśli chodzi o liczące się nacje na MŚJ poza oczywistymi faworytami z Niemiec i Słowenii którzy których numery 6 by się u nas łapały spokojnie w 4 na MŚJ, a u Słoweńców pewnie i 7 i 8 :).

  • EmiI profesor

    Jarząbek jeśli się nie ogarnie to może się nie złapać do kadry na MŚJ. Póki co wg kryteriów PZN przegrywa walkę z Pilchem, a mocniejszy wydaje się teraz i to zdecydowanie Kastelik.

  • dejw profesor
    @HKS

    Cień szansy jest, ale to tylko dlatego że każda ekipa poza murowanymi kandydatami do walki o złoto, czyli Niemcy i Słowenia może mieć problem z zebraniem czwórki/piątki skaczącej na równym i wysokim poziomie.
    Jednak już CoC w Bischo może to zmienić - z austriackiej juniorskiej krajówki, skaczącej dotąd w AC powinna się wyklarować trójka jako wsparcie dla Hofera (największe nadzieję wiązałbym z Leitnerem).
    Norwegowie mają Graneruda, gasnącego ostatnio Lindvika (może już zaczął się ogarniać, zobaczymy w YOGu), jako dopełnienie pojadą pewnie zwycięzcy ostatniego NC, czyli Pedersen i Sumstad.
    Całkiem nieźle wyglądają Japończycy z liderem Kobayashim, Nakamurą który w Sapporo skakał niewiele słabiej od naszego prawdopodobnego lidera Kantyki, oraz Ito (który ma już na koniec trzy występy w TOP10 w PK, inna sprawa że jest potwornie nierówny).

    Nasze atuty to właściwie tylko Kantyka i Leja (jeśli te wyniki live działają dobrze, to w pierwszej serii dzisiejszego LC przegrał z Przemkiem chyba o 20 pkt).
    W takim składzie i w takiej formie, brąz moim zdaniem będzie bardzo dużą niespodzianką. Bardziej skłaniałbym się że skończymy max na szóstym miejscu.

  • anonim
    @Labrador-Retriever

    A właśnie bo wczoraj może jeszcze odpoczywali po przylocie z Japonii to dzięki Kantyka musi skoczyć swoje i jechać na CoC.

  • Labrador_Retriever weteran
    @burek

    Dzisiaj już skaczą.

  • anonim
    MrSmerf (*106.neoplus.adsl.tpnet.pl) 27 stycznia 2016, 07:39

    Ale skoro tak się wypowiadali, to dlaczego to zmieniać, właśnie niech bedzie jak najbardziej oryginalna ta wypowiedz.
    Nikt nie zwrócił uwagi że to są bliźniacze wypowiedzi do tych z PŚ, tylko skoczków wypowiadających się pozmieniać ;) Po zawodach PŚ niektórych z kibiców takie słowa bardzo irytują i tylko trolingowe narzekanie słychać... a to już od dziecka podobny sposób wypowiadania się...

  • anonim

    Znisczoła i Kantyki to na Lotos Cup nie było? oni mieli startować tam dlatego żeby walczyć o szóste miejsce na CoC.

  • Labrador_Retriever weteran
    Puchar Kontynentalny

    No to o ostatnie miejsce walczą raczej Kantyka ze Zniszczołem. Gdzieś tam w obwodzie zostają jeszcze Ruda i Kukuła, ale musieliby naprawdę mocno odpalić w II serii, żeby wygryźć wcześniej wymienioną dwójkę.

  • anonim

    @Harnaś
    http://skijumping.webserwer.pl/Live

  • anonim
    @dejw

    Dałbys linka do tej relacji live z Lotos Cup?

  • HKS profesor

    @Janeman
    Sam Szczyrk był już w zeszłym roku. W ogóle to jest kuriozum że od juniora B w ogóle nie robi się zawodów na Malince.

    @Xander
    Po rocznikach 94 też miał być płacz i zgrzytanie zębów;) Życie juniorskie bywa przewrotne i zmiany są bardzo szybkie - o Stękale też by pewnie 2 lata temu pisano że się może co najwyżej kompromitować.

    Sytuacja ogólnie wygląda słabo w porównaniu do Niemiec i Słowenii, ale w porównaniu do reszty to raczej nie jest żadna przepaść. Nawet brązowy medal na MŚJ w tym roku by mnie nie zaskoczył jakoś bardzo. Chociaż z Norwegami też może być ciężko.

  • dejw profesor
    @Labrador_Retriever

    Mi weszła przed paroma minutami, i faktycznie nawet relacja live działała, ale teraz znów padło. Także wciąż nie działa to jak powinno.

  • Labrador_Retriever weteran
    @dejw

    Godzinę temu zdaje się, że mi chodziła. Przed chwilą (po Twoim zapytaniu) próbowałem załadować i nie wchodziła, ale spróbowałem jeszcze raz i wszystko ruszyło. Można jednoznacznie stwierdzić, że jakieś problemy tam mają, ale ważne, że to w ogóle działa.

  • dejw profesor
    @Labrador_Retriever

    O kurczę, teraz rzeczywiście chodzi..
    Sprawdzał to ktoś jakąś godzinę temu? Mi wtedy nie wchodziła.

  • Labrador_Retriever weteran
    @dejw

    Ale ta strona ma się dobrze przecież.

  • Xander weteran

    Ja już nie mogę się doczekać MŚJ w przyszłym sezonie. Ciekawe kogo my tam wyślemy. Będzie nawet problem by któryś z juniorów wszedł do drugiej serii a o drużynówce nawet nie wspomnę, bo ciężko będzie w ogóle zebrać drużynę która przy okazji by się nie skompromitowała.

    W tym sezonie zapowiada się bez fajerwerków.Chociaż i tak można się cieszyć bo Kantyka i Leja jakiś poziom prezentują.

    W przyszłym sezonie do kadry juniorskiej na pewno trzeba powołać Tomasza Pilcha.

  • dejw profesor

    Tak jeszcze z innej beczki - ta strona na której były publikowane wyniki, od razu po zakończeniu danej kategorii wiekowej i miała być prowadzona relacja live, to już padła zanim na dobre się "rozgrzała"?

  • EmiI profesor

    Pamiętam że pepeleusz zawsze klasyfikował Pasicznika jako wielki talent co im starszy tym bardziej zawodzi. Może się choć częściowo przebudził, chociaż i tak nie fajnie, bo sytuacja na Ukrainie w skokach (i ogólnie) jest jaka jest, a Jarząbek to mimo wszystko talent jeszcze większego formatu.

  • dejw profesor
    @M_B

    Choć lądował wtedy te dwa, trzy metry dalej które mu dawały tę przewagę. No, ale zobaczymy co jeszcze pokażą dziś, może będzie rewanż.

    No po tym sezonie wypadną z niej tacy "juniorzy" jak Miętus i Ruda (albo definitywnie, albo przesuną ich do kadry B), a z wieku juniorskiego wyrosną Leja, Podżorski i Kantyka, także kadra juniorów zostanie mocno zmieniona.

    Leja potencjał ma, no ale boli to że wciąż nie może się przebić z FC na poziom przyzwoitego i regularnego zimowego punktowania w CoC, jak choćby Kantyka. Ma na razie tylko trzy wystrzały na TOP8 - wszystkie w Wiśle, ale tylko jeden zimą. Widocznie ta skocznia mu bardzo pasuje.
    No, ale jeśli jego dyspozycja ma się tak systematycznie poprawiać, to może i na Rasnow pojedzie w na tyle dobrej, że będzie wsparciem dla Kantyki.

    @kasztelan
    Po co ten cudzysłów?

  • kasztelan doświadczony
    -

    Najpiękniej jest, gdy Pasisznyk z Ukriny leje naszych "zdolnych" juniorów Jarząbka i Kastelika.

  • M_B profesor
    @dejw

    Miejmy nadzieję, że dobrze.

    W sumie Pilch aż tak strasznie w poprzednich konkursach go nie miażdżył, odpowiednio 5,4 pkt w pierwszym i 9,4 pkt w drugim Lotosie.

    Przy naszej spodziewanej w nastepnym sezonie biedzie juniorskiej wręcz wypada Kacpra powołać do kadr :).

    Co do Lei nie oszukujmy się - On w poprzednim Lotosie był w bardzo słabej formie, potem na Fis Cupie wypadł jednak sporo lepiej niż wskazywała na to forma z Lotosów, do tego to jednak zawodnik o sporo większym potencjale od Łukasza. Łukasz swoją drogą opadł z formy, ale myślę że więcej na formie zyskał Krzysiek niż stracił Łukasz ;).

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Podzroski ma duze szanse na dobre wyniki w fis cup

  • anonim

    Ale z drugiej strony to taka przyszywana juniorka bo najstarsza i osobnej kategorii dla jednej seniorki nie było sensu robić.
    I też jestem zdania że Lotos Cup powoli wygasza.Ale tak to jest że mamy tyle skoczni gdzie się tak uwielbia tą dyscyplinę sportu.. a i zawodów jak na lekarstwo.
    W sumie szkoda że ten projekt "Puchar Zimy" upadł.Boje się że to samo czeka niestety w przyszłości lotos cup

  • dejw profesor

    No to starty w CoC Podżorskiemu wybitnie nie przysłużyły. Jeszcze 3 tygodnie temu to on lał Leję i to nawet o 50 punktów. A dziś już zbiera baty.
    Jarząbek wciąż się osuwa i przegrywa nawet z powracającym po kontuzji Kastelikiem.
    W juniorze C, Stosel przed Pilchem, nie wiadomo czy to dobrze, że Kacper dogonił zawodnika który był w stanie punktować zapunktować na FC w Zakopanem, czy też to raczej Pilch zjechał trochę z poziomem.

    Zastanawiam się swoją drogą, czy brak powołania dla Lei w Sapporo nie był jakąś zagrywką ze strony sztabu juniorskiego i czy nie jest szykowany specjalnie na MŚJ. Bo wiele wskazuje na to że jedynie Kantyka skacze na jakimś poziomie, który pozwoli uniknąć kompromitacji w konkursie indywidualnym.
    O drużynie która byłaby w stanie powtórzyć choćby zeszłoroczne osiągnięcie z Ałmaat to nawet nie ma co marzyć.

  • anonim

    Dalej Magdalena Pałasz jest juniorką? Ona ma już prawie 21 lat.

  • Ujfry bywalec

    Dwa fajne równe skoki Tomka Byrta ale dopiero 6 miejsce i tak. Fajnie by było, żeby ten chłopak dał radę kiedyś wrócić do rywalizacji na jakimś wyższym poziomie.
    Łukasz Rutkowski skakał w tym konkursie tylko dla tzw. przyjemności?

  • Janeman profesor

    Widze ze dyskusja o powołaniach, a nikt nie wspomina o najwazniejszym..
    Lotos Cup powoli wygasa,z roku na rok coraz mniej skoczni, coraz mniej zawodów, aż w końcu w tym roku ta karykaturalna forma skakania ciągle w szczyrku. tak wiem że jest to jedyna w kraju porądna skocznia, ale ten cykl mobilizował lokalnych działaczy do utrzymywania mniejszych skoczni w stanie uzyteczności,a nawet do budowy nowych obiektów. A teraz wszystko wraca do złej normy- nie bedzie skoczni, nie bedzie skaczących dzieciaków i polskie skoki skończą sie na pokoleniu obecnych 15 latków..
    Zastanawiam sie tylko czy to wina leśnych dziadków z PZN którym sie nie chce nic organizować, czy może Lotos drastycznie zmniejszył nakłady , bo woli finansować przydrożne drzewa.

  • Toyminator profesor
    -

    Czyli jak to będzie? Ten który wygra zawody na Hs 106 jedzie na PK?:)

  • Ponurzyca weteran

    Te wyniki potwierdzają, że do Sapporo na PK powinien lecieć Leja a nie Jarząbek (przy założeniu, że mieli kasę tylko na 5 zawodników).
    Już teraz widać, że ,,skurczenie" nam się limitów tylko o 2 miejsca (1 PŚ + 1 PK) powoduje ,,zaostrzenie" rywalizacji i przymus dokonywania wyborów przez ,,sztab trenerski".
    Leja powinien dostać szansę startu w PK (nie tylko w ramach krajówki w Zakopcu) ale z drugiej strony Kantyka wrócił z tarczą z Japonii. Miętus tak jak powiedział też punkty w miarę regularnie zdobywał, Zniszczoł też coś tam skoczył.

  • HKS profesor

    Rutkowski sobie widzę skoczył;)

  • anonim
    Wysławianie się.

    Ja rozumiem, że ci/te chłopcy/dziewczęta mają 14-15 lat i jeszcze wywiadów dawać nie umieją dlatego nadużywają słowa "fajnie". Poza tym redakcja zamiast to zmienić to jeszcze w każdym zdaniu umieszcza wypowiedź "będzie lepiej. Same powtórzenia w tekście. Nie jestem polonistą - po prostu źle mi się to czyta.

  • anonim
    @IchBinDa

    Belka jednakowa byla, patrzac na odleglosci widac, ze wiatr nieco kręcił...

    A co do nominacji, to jesli Leja utzryma dzis swoja formę, to on powinien jechać. Dlaczego? Ja go nie faworyzuje, ale szansę na skoki w PK powinien mieć każdy, a wielu z seniorów i juniorów szansę w tym sezonie juz miało. Z jakim skutkiem, to chyba wiemy :)

  • IchBinDa weteran
    Poprawka

    Wróżąc Rudzie wywalczenie miejsca w składzie, zapomniałem o Zniszczole i Kantyce. O ile dzięki wyprawie do Japonii nie zaliczyli jakiegoś nura, pewnie pojedzie któryś z nich. Choć ciekawi mnie, czy na Seniorze i Juniorze A skaczą z porównywalnych rozbiegów.

  • IchBinDa weteran

    Widzę, że wycieczka do Japonii bardzo się przysłużyła naszym młodym orłom. W porównaniu do ostatnich Lotosów Podżorski zamienił się na formę z Leją, a Jarząbek jeszcze bardziej osuwa się na dno. Brawo trener. Tylko Ruda coś skacze i powinien wywalczyć nominację - jeśli jutro (dziś) będzie lądował jak człowiek.
    Ciekawe rzeczy w młodszych rocznikach - tu dotychczasowi dominatorzy (Pilch, Rzadkosz) jakoś nie dominują. W Juniorze D Habdas zdaje się sugerować, że z dwóch wyników z poprzedniej edycji to ten drugi był odstępstwem od normy - i dobrze.
    Pałasz blisko Rajdy, co mogłoby cieszyć. Ale obie blisko Rajnochovej, co cieszy zdecydowanie mniej. Choć mam wrażenie, że na większej skoczni Kinga odleciałaby im obu. Zobaczymy, co będzie na następnych zawodach.

  • MrRadzio doświadczony
    -

    Liczę po cichu na to że jutro Zapotoczny bądź Kukuła będą lepsi od Miętusa i to jednego z nich wybiorą. Wiem że krzychu miał i ma talent ale skacze bardzo miernie a poza kadrowicza zawsze fajnie widzieć. Pozatym jestem zdania że 25 miejsce poza kadrowicza jest lepsze niż 20 kadrowicza.

  • Labrador_Retriever weteran
    Errata

    Właśnie przemyślałem sprawę (w końcu noc jest, więc powoli to idzie) i zdałem sobie sprawę z tego, że naszych najlepszych z Sapporo nie było. Ciekawe, czy będą jutro. Jeśli tak, to zapewne włączą się do rywalizacji o wyjazd, ale ciekawe, jakie są plany wobec nich. W końcu cała reszta "sapporowiczów" skakała.

  • Labrador_Retriever weteran
    Puchar Kontynentalny

    No to jutro o Puchar Kontynentalny walczyć będą zapewne z seniorów Krzysztof Miętus, Andrzej Zapotoczny, Adam Ruda, Artur Kukuła, a z juniorów Krzysztof Leja. Po wynikach wnioskuję, że wszyscy na zbliżonym poziomie skakali, toteż jutrzejszy dzień pewnie będzie decydujący. Liczę na sprawiedliwy wybór przy powołaniu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl