OOM: Konkursy w Karpaczu i Lubawce przeniesione do Harrachova!

  • 2016-02-02 22:36

To miał być powrót skoków narciarskich na Dolny Śląsk. Niestety trzeba będzie na niego jeszcze poczekać. W lutym na skoczniach w Karpaczu i Lubawce miały się odbyć konkursy skoków w ramach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Dziś dotarła do nas informacja, że zawody przeniesiono do Harrachova...

Przyczyną takiego stanu rzeczy jest brak śniegu i prognozy pogody, które nie dają żadnej nadziei. W tej chwili w rejonie Sudetów termometry pokazują powyżej 10 stopni. By możliwe było sztuczne naśnieżenie skoczni, temperatura musiałaby spać do -2 stopni, na co w żaden sposób się nie zanosi.

- Ze względu na totalny brak śniegu tak w Karpaczu jak i w Lubawce zostaliśmy zmuszeni podjąć taka decyzje - mówi nam lokalny działacz sportowy i burmistrz Szklarskiej Poręby, Mirosław Graf - Chciałbym podkreślić, że decyzja ta dotyczy tylko Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Program reaktywacji na Dolnym Śląsku skoków narciarskich i kombinacji norweskiej nadal jest aktualny. W tej chwili z brakiem śniegu boryka się cała południowa Polska. Śniegu nie ma też Zakopane, Wisła czy Szczyrk. Nie jest to więc nic nadzwyczajnego przy takiej aurze w Polsce.

Jeszcze jakiś czas temu pojawiały się wątpliwości czy remont skoczni w Lubawce uda się zakończyć przed OOM. Dziś wiadomo, że gdyby nie dodatnie temperatury, skoczkowie stanęliby do rywalizacji na skoczni na Kruczej Skale. Potwierdza to Jacek Włodyga,
ekspert FIS i PZN ds. budowy skoczni w rozmowie z skoczniolaz.blogspot.com:

– Modernizacja jest w trakcie realizacji. Pomijając kwestię śniegu, to sama konstrukcja obiektu na pewno byłaby gotowa na rozegranie konkursu w planowanym terminie. Budowa rozbiegu jest już prawie na ukończeniu. Cały najazd został wykonany przez górali z drewnianych belek. Parametry skoczni zmienią się bardzo nieznacznie, punkt K pozostanie na 85 metrze. Nie zaczęto tylko jeszcze budować wieży sędziowskiej. Przypuszczam jednak, że pani burmistrz dokończy ten temat.



Podtrzymany pozostaje projekt wychowania w Sudetach nowych adeptów skoków i budowy małych obiektów. Najbliższa powstania jest skocznia K-40 w Lubawce, która ma się znaleźć tuż obok normalnego obiektu.

Zarówno Orlinek jak i skocznia na Kruczej Skale po raz ostatni gościły skoczków narciarskich sześć lat temu, także w ramach OOM. Zmagania w Karpaczu w 2010 roku wygrali Grzegorz Miętus i Jakub Kot, w Lubawce ze złotych medali cieszyli się Klemens Murańka i Maciej Kot.

Więcej o polskich skoczniach:
Przewodnik po polskich skoczniach 2015


Adrian Dworakowski, źródło: informacja własna/skoczniolaz.blogspot.com
oglądalność: (9494) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    He he

    Mogłaby być ciekawa sytuacja, gdyby pomimo na przekór prognozom, u nas spadł śnieg, a Harrachov nie dałby rady jednak skoczni naśnieżyć :P

  • Stefan stały bywalec
    Zabawne

    A może przenoszą bo żaden kibic poza Polakami by nie trafił? A Harrachov taki światowy...

  • Ponurzyca weteran

    Teoretycznie szansa na naśnieżenie jest. Np na jutro jest w Karpaczu prognozowany opad śniegu a do soboty temperatury minusowe.

  • skoczkowa stały bywalec
    http://skokiokiemkibica.blogspot.com/

    Podsumowanie Saporo.

  • Pavel profesor

    Mieliśmy miesiąc ze śniegiem i mrozem dochodzącym do -20 stopni, ciekaw jestem czy zgromadzeniu zapasów śniegu przeszkodziły fundusze czy nadzieja, że i luty będzie mroźny.

  • borek99 doświadczony
    @dejw

    A co w tym dziwnego skoro w całym kraju mamy aktualnie sprawną jedną jedyną skocznię normalną w Szczyrku, bo reszta została doprowadzona do takiego stanu, że skakać na nich się nie da?

    A co do całej sytuacji to w Karpaczu przed tym ociepleniem jakie mamy od kilku dni na skoczni był śnieg, który był ubijany tak żeby można tam było przeprowadzić zawody, no ale przy takich temperaturach to nikt nie jest cudotwórcą... Za to w Lubawce śniegu nie było wcale, podobnie jak nie ma tam armatek do naśnieżania, więc już parę dni temu można było przewidzieć, że zawodów tam nie będzie (zwłaszcza, że dodatkowo prace, które miały być oddane do końca stycznia dalej tam trwają).

    @michnar
    To, że po jednej stronie gór jest 10 stopni nie znaczy, że po drugiej śniegu nie ma - trzeba wziąć pod uwagę choćby mikroklimat czy położenie skoczni (i choćby nasłonecznienie zeskoku), które potrafi sprawić, że nieraz na tej samej górze z jednej strony śnieg jest, a z drugiej już się roztopił. Nie wiem jak wygląda sytuacja w Harrachovie, ale mieli tam Youth Cup w kombinacji norweskiej na początku roku i mieli tam zawody krajowe w ostatnim miesiącu (nawet w ostatni weekend dzieciaki skakały na mniejszych skoczniach), więc raczej skocznia powinna być przygotowana (poza tym gdyby było ryzyko, że jej nie przygotują to chyba nikt by tam zawodów nie przenosił).

  • Janeman profesor

    Nawet sie ostatnio zastanawiałem czy w końcu uda sie reaktywować te skocznie..
    No niestety nie tym razem, ale miejmy nadzieje zezapał lokalnych dzialaczy nie osłabnie. Polskie skoki potrzebują conajmniej czterech czynnych skoczni normalnych.

  • skokib doświadczony

    A w Harrachovie naśnieżyli wcześniej?Bo przecież tam też nie ma śniegu.

  • michnar stały bywalec
    -

    A właściwie skoro po jednej stronie gór jest 10 stopni i zupełny brak śniegu, to jaka jest gwarancja, że warunki do skakania będą w kapryśnym Harrachovie? Czesi będą naśnieżać skocznie specjalnie dla Polaków? Mają w tym jakikolwiek cel? W Szczyrku powinno być jeszcze trochę śniegu, niech zrobią to OOM tam.

  • anonim
    @Alojzy Garosz

    Wyprodukować się zapewne jednak nie da, można zwieźć gdzieś z wyższych partii gór czy nawet z innego miejsca. Tylko to są koszta, zupełnie nieporównywalne do rangi zawodów.

  • anonim

    koleś, ja nic nie porównuję, tylko stwierdzam, że da radę wyprodukować śnieg w temperaturze 12 stopni na plusie.

  • dejw profesor
    @Adrian D.

    Wypadło mi to z głowy.
    Widać to już zaczyna być pewien standard.

  • Adrian D. redaktor
    @ dejw

    Rok temu odbyła się... na Słowacji, w Szczyrbskim Plesie dokładnie, bo na Średniej Krokwi nie można było skakać.

  • dejw profesor
    Zabawnie to brzmi

    OgólnoPOLSKA olimpiada Młodzieży odbędzie się.. w Czechach

  • JankessPL doświadczony
    1

    Jak nie OOM, można by LOTOSy chociaż zrobić na tych 2 skoczniach

  • pawel96 profesor
    Alojzy Garosz

    Nie porównuj Klingenthal, Pucharu Świata oraz Niemców i ich funduszy do jakiejś trzecio-rzędnej imprezy dla dzieci w Polsce, i to w rejonie, w którym ostatnio skoków nie było.

    Co do Lubawki i Karpacza, trzymam kciuki. Sam byłem na Orlinku niedawno, rozbieg był modernizowany :)

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    U nas nie ma śniegu a w Harrachovie będzie wiał wiatr.

  • anonim

    dobra, dobra. Każda wymówka jest dobra. W Klingenthal też niby było 12 stopni na plusie, a jakoś mieli śnieg. Kłamczuchy organizatorzy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl