PŚ w Vikersund: Zwycięstwo Roberta Kranjca, pięciu Polaków w "30"

  • 2016-02-12 21:58

Robert Kranjec wraca na szczyt i zostaje zwycięzcą pierwszego w tym sezonie konkursu Pucharu Świata na mamuciej skoczni! Reprezentant Słowenii triumfował w piątkowych zawodach w Vikersund (HS225) po próbach na odległość 236 m i 239,5 m. W finałowej serii wystąpiło pięciu Polaków, sztuka awansu nie udała się tylko Andrzejowi Stękale.

Robert KranjecRobert Kranjec
fot. Tadeusz Mieczyński
Robert KranjecRobert Kranjec
fot. Sarah Braunias

Po pierwszej serii konkursowej na prowadzeniu znajdował się Kenneth Gangnes. Reprezentant gospodarzy po locie na odległość 234,5 m miał 3,1 punktu przewagi nad drugim Słoweńcem Robertem Kranjcem (236 m) i 4 pkt. nad jego rodakiem, trzecim Peterem Prevcem (226,5 m). Tuż za czołową trójką plasowali się Michael Hayboeck (225,5 m), Noriaki Kasai (231,5 m) oraz Johann Andre Forfang (221,5 m).

Na siódmej pozycji sklasyfikowany był Andreas Stjernen (219,5 m), ósmy był Richard Freitag (215,5 m), dziewiąty Stefan Kraft (212,5 m), zaś dziesiąty - Jurij Tepes (216 m).

Do finałowej serii zakwalifikowało się pięciu reprezentantów Polski. Najlepiej z Biało-Czerwonych spisał się Piotr Żyła, który po skoku na 200 m zajmował siedemnaste miejsce. Dwudziesty był Stefan Hula (192,5 m), dwudziesty piąty Maciej Kot (192,5 m), dwudziesty szósty Dawid Kubacki (194,5 m), zaś dwudziesty siódmy Kamil Stoch (185 m). Pucharowych punktów nie zdobył natomiast debiutujący na mamucim obiekcie Andrzej Stękała, który z wynikiem 126 m zakończył konkurs na 53. miejscu.

W pierwszej serii konkursowej swoje rekordy życiowe pobiło pięciu zawodników - Joacim Oedegaard Bjoereng (199 m), Luca Egloff (159,5 m), Cestmir Kozisek (200,5 m), Kenshiro Ito (178,5 m) oraz Thomas Hofer (190,5 m).

Rundę rozpoczęto z 7. belki startowej, zaś po skoku Simona Ammanna skrócono rozbieg do 6. platformy startowej.

W finale Kenneth Gangnes pomimo dalekiej próby na 235 metr nie zdołał obronić zwycięstwa w zawodach. Norweg przegrał o 4,4 punktu z rewelacyjnym w piątkowy wieczór Robertem Kranjecem. Mistrz świata w lotach z 2012 roku - właśnie z Vikersund - pofrunął w drugiej serii na odległość 239,5 metra i odniósł swoje szóste pucharowe zwycięstwo w karierze. Po raz ostatni 34-letni Słoweniec triumfował trzy lata temu - także na Vikersundbakken. Na najniższy stopień podium wskoczył Noriaki Kasai po finałowym locie na 230 metr.

Miejsca w czołowej trójce nie utrzymał lider Pucharu Świata, Peter Prevc, który z wynikiem 220,5 metra zajął ostatecznie czwartą lokatę. Tuż za aktualnym mistrzem świata w lotach uplasowali się Stefan Kraft (230,5 m), Michael Hayboeck (202,5 m) oraz Norwegowie - Andreas Stjernen (210 m), Johann Andre Forfang (199 m) oraz Daniel Andre Tande, który w drugiej serii ustanowił nowy rekord życiowy, szybując na odległość 221,5 m. Czołową dziesiątkę zamknął wicelider PŚ Severin Freund (228 m).

Upadek po skoku na odległość 209,5 m zaliczył Jurij Tepes. Słoweniec ostatecznie zakończył konkurs w Vikersund na trzynastym miejscu.

Druga seria to o wiele lepszy występ Kamila Stocha. Lider polskiej reprezentacji po locie na 221 m odnotował awans na czternastą lokatę. Cztery pozycje niżej znalazł się Piotr Żyła z rezultatem 190,5 m. Dawid Kubacki z wynikiem 173,5 m ukończył piątkowe zawody na 23. pozycji. Zdecydowanie słabiej niż w pierwszej rundzie spisali się Stefan Hula (133,5 m) i Maciej Kot (114 m), którzy zostali sklasyfikowani odpowiednio na 26. i 30. miejscu.

Finałowa runda została rozegrana w całości z 8. belki startowej.

W klasyfikacji Pucharu Świata prowadzi niezmiennie Peter Prevc (1374 pkt.) przed Severinem Freundem (907 pkt.) i Kennethem Gangnesem (850 pkt.). Pucharowe punkty zdobyło do tej pory ośmiu Polaków, zaś najlepszy z nich - Kamil Stoch (193 pkt.) - jest dwudziesty.

Dzięki dzisiejszej wygranej Robert Kranjec (100 pkt.) został pierwszym liderem tegorocznej klasyfikacji Pucharu Świata w lotach narciarskich, wyprzedzając Kennetha Gangnesa (80 pkt.) i Noriakiego Kasai (60 pkt.). Kamil Stoch (18 pkt.) zajmuje czternastą lokatę, zaś Piotr Żyła (13 pkt.) jest osiemnasty.

Reprezentacja Norwegii (4165 pkt.) wciąż znajduje się na pozycji lidera w klasyfikacji Pucharu Narodów. Na drugą lokatę awansowali Słoweńcy (3537 pkt.), którzy wyprzedzili Niemców (3518 pkt.). Polska z wynikiem 1401 punktów jest szósta.

W sobotę odbędzie się drugi konkurs Pucharu Świata w Vikersund. Początek zawodów o godzinie 16:00. Wcześniej, bo o 14:30 rozpoczną się kwalifikacje.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata w lotach >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (38338) komentarze: (298)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    sorki takeuchi

    ups Takeuchi

  • anonim
    gratulacje dla Krańca

    Robi Kranjec to wspaniały lotnik. Mógłby dzisiaj tez złoić du...p.ska młodziakom z Kasai. Tochimoto też moze pociągnac. Liczę też na naszego Piotrka Zyłę:)

  • Wojciechowski profesor

    @panKK
    Na to wychodzi. ;)
    Teraz pozostaje tylko czekać, ile razy Pieczatowski w czasie konkursu będzie przypominał, że jest tylko 40 zawodników, bo to loty...

  • anonim

    Na zwykłej kolarzówce można pocisnąć z górki 100km/h.

  • panKK bywalec
    Wojciechowski

    Czyli 56 zawodników w kwali?

  • Wojciechowski profesor
    @panKK

    Nie, poprzednio skorzystali z grupy krajowej w pierwszym konkursie w Lillehammer. Dzisiaj zatem tylko 46 + 10 skoczków w kwalifikacjach.

  • Bogdinho weteran
    @Stochoman

    Tak, z pewnością zmiana kombinezonu spowodowała skok dłuższy o 36 metrów ;) Po prostu w drugiej serii wybił się w miarę normalnie, czego nie można powiedzieć o pierwszym skoku.

  • Stochoman doświadczony

    Zobaczcie. Możliwe, że słaby skok Stocha w pierwszej serii wczoraj był spowodowany innym kombinezonem.
    W pierwszej serii skakał w białym.
    W drugiej - malinowym.
    Zobaczcie.

  • Janeman profesor
    @ebi

    Wydaje mi się ze pomyliło mu się z Oberstdorfem bo juz nie takie wpadki sie komentatorom przytrafiały :)
    No chyba że słowency maja jakies przecieki dotyczące zmiany przepisów FiS, bo obecne wykluczaja budowę wiekszych skoczni.

  • anonim
    kolejna przebudowa w planicy 2017???

    a czym mówił wczoraj komentator eurosportu w przyszłym roku kolejna przebudowa w planicy

  • panKK bywalec
    Norwegowie

    Dziś maja też krajowke czy już nie ?

  • anonim
    wniosek

    Pieczatowski to najgorszy komentator w historii. Blachit ładnie zgasil go z tym że na rowerze zwykłym nie pojedzie tak szybko jak na progu.

  • anonim
    do Gogo

    Hahaah ale jesteś żałosny.

  • anonim
    Stoch

    Dzisiaj wygra Kamil bo wczoraj skoczył 221metrów to pewne ten jeden skok zadecydował.

  • anonim
    Jak można uważać, że niepoprawna wymowa czyjegoś nazwiska jest lepsza

    od poprawnej? Gdzie się ci ludzie, uchowali? I to jeszcze słowiańskiego, w którym praktycznie nie ma innych głosek, niż w naszym? W takim razie niech się cieszą, że nie kibicują sportowi, który uprawia np. dużo Francuzów lub frankofońskich Belgów, Szwajcarów, Kanadyjczyków. Ja jeszcze rozumiem, że ktoś nie wie, jak się coś wymawia. Ale wiedzieć i nie chcieć wymawiać w miarę prawidłowo, "bo to źle brzmi po polsku"? I jeszcze się naśmiewać z komentatora lub na niego złościć, że stara się i mówi "prełc", czy "zewerin"? To może jeszcze nie powinien także wymawiać "dekomb sewła", "lami szapłi", "aszenwald", czy "nojmajer"?

  • anonim
    dejw

    a teraz dodaj tych mocnych co doszli żeby twoja wypowiedz nie była hejterskim bełkotem!

  • dejw profesor
    @Ponurzyca

    Z ostatnio skaczących na poziomie TOP10 brakuje Naglica, Insama, Eisenbichlera, Hofera, Żyły, Pavlovcica. Nie ma także Siegela

    Jedynie Austriacy są w swoim najmocniejszym składzie z Aschenwaldem na czele.
    Norwegowie z kiepsko skaczącymi juniorami (cud że w ogóle kogoś przysłali), jedyne atuty Słoweńców to Semenic i Bartol (okaże się na ile ich powrót do formy to zasługa własnej skoczni). Czesi w normalnym składzie, u Szwajcarów nieznaczą różnicę może zrobić Deschwanden.

    Więc czego nie rozumiesz w stwierdzeniu że to słaba obsada?

  • Ponurzyca weteran

    Ktos pisal' że na PK w Zakopcu będzie słaba obsada. ...
    Wystarczy zobaczyć listę startową...
    Jak to jest slaba...

  • HKS profesor

    A widział ktoś może wyniki dzisiejszych testów?

  • MarSik doświadczony
    @Stalyobserwator

    Zgadzam się z Wojciechowskim. Póki nikt nie wiedział jak się wymawia to wymawiał tak jak widział czyli przez w, ale jak się wie to lepiej jest mówić poprawnie. Przecież nikt nie mówi "Freund" "Eisenbichler" a zgodnie z Twoją filozofią odnośnie do "Prewca" tak właśnie powinniśmy mówić. Oczywiście że niektórzy komentatorzy nie sprawdzają a próbują być hiperpoprawni i potem wychodzi taki "Bjurn Ajnar Rumuren" ale to już druga strona medalu

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl