PŚ Pań w Ałmatach: Takanashi triumfuje i ustanawia rekord skoczni

  • 2016-02-27 11:34

Sara Takanashi wygrała sobotni konkurs z cyklu Pucharu Świata Pań w kazachskich Ałmatach. Dla Azjatki jest to już 43. pucharowe zwycięstwo w karierze. Japonka lotem na 103. metr ustanowiła oficjalny rekord obiektu HS 106. Skład podium uzupełniły reprezentantki Austrii.

Zdobywczyni tegorocznego Pucharu Świata jako jedyna dwukrotnie przekroczyła granicę 100. metra. W pierwszej serii kończyła swoją próbę na 101. metrze, natomiast w finale poprawiła się o dwa metry, co od dziś jest oficjalnym rekordem kazachskiej skoczni, dla której był to debiut w zawodach najwyższej rangi. Na drugim stopniu podium stanęła Daniela Iraschko-Stolz (97 metrów i 100,5 metra), natomiast trzecią lokatę wywalczyła Jacqueline Seifriedsberger (98,5 metra i 99 metrów). Przewaga Takanashi nad Austriaczkami wyniosła kolejno 7,3 oraz 13,4 pkt.

Poza podium sklasyfikowany zostały Maja Vtic (94,5 metra oraz 98 metrów) i Chiara Hoelzl. Rezultaty aktualnej mistrzyni świata juniorek to 97 i 99 metrów. Czołową szóstkę zamknęła najlepsza z Rosjanek - Irina Awwakumowa (93 metry i 98 metrów).

Sporą niespodzianką jest kompletnie nieudany występ Yuki Ito. Rodaczka triumfatorki nie awansowała nawet do rundy finałowej, kończąc zmagania na 31. miejscu w stawce 36 skoczkiń.

Konkurs rozegrano w całości z 19. platformy startowej przy temperaturze oscylującej w granicach 15 stopni Celsjusza.

Start niedzielnego konkursu wyznaczono na godzinę 10:00 czasu polskiego. O 9:00 powinna odbyć się seria próbna, jednak bardzo możliwe, że z powodu wysokich temperatur zostanie ona odwołana.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata Pań >>

FOTORELACJA


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7315) komentarze: (6)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    @Firehunter

    A to dlaczego? Skoro są uznawane rekordy z zawodów juniorskich, z Pucharu Kontynentalnego, z FIS Cupu, gdzie też się jedzie z wysokich belek, to dlaczego nie kobiece? Co to za dyskryminacja? Tym bardziej, że kobiety są w sposób naturalny ograniczone swoją siłą fizyczną, a za to skoki wymagają od nich wysokich umiejętności technicznych: bardzo szybkiego przejścia z najazdu przez odbicie do fazy lotu (przy większych prędkościach niż osiągają mężczyźni na tych samych skoczniach), umiejętności latania przy mniejszym wzroście niż męski (mniejsza potencjalna siła nośna) oraz prawidłowego lądowania, które również przy krótszych nogach niż męskie - jest dla nich trudniejsze.

  • Firehunter doświadczony
    kobiece rekordy

    raczej nie powinny być uznawane

  • Stinger profesor

    Takanashi nie ma sobie równych, co z tego że raz czy dwa razy w sezonie nie wygrała jak KK wygrywa w cuglach.
    Mógłby ktoś wskoczyć na jej poziom w nowym sezonie bo bez emocji ten sport traci sporo.

  • Major_Kuprich profesor
    Takanashi znów najlepiej

    A w treningach wydawało się że będzie miała pod górkę :-)

  • Stefan stały bywalec
    No kto by się spodziewał...

    Jedynie w sumie dziwi mnie 31 miejsce Ito

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl