Siedmiu Polaków wystartuje w PK w Vikersund

  • 2016-03-02 21:13

W cieniu zawodów Pucharu Świata w Wiśle, w piątek i sobotę rozegrane zostaną konkursy w ramach Pucharu Kontynentalnego w Vikersund (HS117). Trener Robert Mateja wytypował nazwiska siedmiu zawodników, którzy będą reprezentować nasz kraj w Norwegii.

W siedmioosobowym składzie reprezentacji Polski na zawody w Vikersund znalazł się Dominik Kastelik, dla którego będzie to debiut w zawodach "II ligi".

Skład Polski na PK w Vikersund:

- Krzysztof Miętus (47. miejsce w klasyfikacji generalnej PK 2015/2016);

- Dawid Jarząbek;

- Dominik Kastelik;

- Artur Kukuła;

- Krzysztof Leja;

- Adam Ruda;

- Andrzej Zapotoczny.

PROGRAM ZAWODÓW:

Piątek, 04.03.2016
11:00 - Odprawa techniczna
15:30 - Oficjalny trening
18:00 - Pierwsza seria konkursowa

Sobota, 05.03.2016
9:00 - Seria próbna
10:00 - Pierwsza seria konkursowa


Adam Bucholz, źródło: PZN.pl
oglądalność: (9622) komentarze: (37)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ZKuba36 profesor
    @bardzostarysceptyk

    Mam 2. bardzo poważne wady:
    1. Nie nauczyłem się kłamać i nosi mnie gdy kłamie ktoś inny.
    2. Staram się być obiektywny, co nie zawsze mi się udaje a czasami staję się ofiarą swojego obiektywizmu.
    Właściwie to napisałem, że wiem iż nic nie wiem. To tylko takie moje intuicyjne rozważania. Jaka jest prawda? Nie wiem.
    Czy prawda zawsze jest prawdą?
    Jeżeli na środku skrzyżowania wydarzy się wypadek samochodowy, a na każdym z rogów skrzyżowania będzie stał świadek, to każdy powie coś innego, w przekonaniu, że tak właśnie było.
    Swego czasu byłem wściekły na Byrta ale gdy zaczął trenować z takim uporem jak trenuje, to zaczynam mu współczuć.
    Pewno w domu się nie przelewa a chłopak chce skakać. Praktycznie nie ma warunków do trenowania na skoczni a na zawody musi jeździć za własne pieniądze.
    Jego uparty charakter zaczyna mi się coraz bardziej podobać.

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    @Stinger
    Właśnie o Tomaszu Byrcie też miałem wspomnieć, szkoda tych dwóch zawodników.
    Po prostu szkoda.

  • ann81 weteran

    Jest Jarząbek a nie ma Podżorskiego. Dość dziwne. Do tego ubolewam, że realia nie pozwalają na starty J. Kota, Bieli czy Byrta, a taki Zapotoczny czy Kukuła są zawsze pozakadrowiczami pierwszego wyboru, choć wcale nie okazują się lepsi.

  • Ponurzyca weteran

    Nie ma znaczenia czy to Miętus, Zapotoczny czy Jarząbek.
    Wszyscy oni jadą na wycieczkę.
    Realnie nikt z tej 7 nie ma szans na punkt. Ale to jest sport i cuda oraz farty się zdarzają.

  • anonim
    do W_S

    Trafiłeś w sedno. Skoczkowie z Wisły zawsze byli, są i będą gorzej traktowani cud, że Adamowi pozwalali skakać no ale on przynosił zysk więc jego sukcesy można było jakoś przełknąć. Bez względu na formę zawodnicy z Zakopanego i okolic zawsze będą mieć pierwszeństwo. Taki jest układ. Podoba mi się to co robi w tym sezonie Janus owszem ma swoją żelazną czwórkę ale młodym, mało znanym juniorom, którzy pokazują, że mają formę i dobrze skaczą pozwala startować w PŚ. U nas nigdy tak nie będzie bo zarówno w PZN jak i trenerzy kadr kierują się przy wyborach składów nie rzeczywistą formą skoczków ale tym czy kogoś lubią czy nie.

  • bardzostarysceptyk profesor
    ZKuba36

    W sprawie twojej oceny postępowania Byrta i jego motywów.

    Proponuję prosty, bezkosztowy acz wymagający uczciwości wobec siebie eksperyment.

    Na pewno zdarzyło ci się popełnić w życiu czyn niestandartowy, zaskakujący otoczenie a nawet głupi czy szalony. Przypomnij sobie takie właśnie momenty i jakie były twoje motywy a jak oceniło to otoczenie i czy tłumacząc się, usprawiedliwiając, podałeś przyczyny prawdziwe.

    Ja już się nauczyłem wielkiej ostrożności w ocenianiu powodów postępowania innych osób. Bo czyn możemy ocenić, ale powody zawsze pozostaną jakąś tam tajemnicą. Czasem nawet jak człowiek chce podać przyczyny i powody to może spotkać się z niezrozumieniem, bo co dla jednego jest ważne i istotne, dla innego jest bzdurą.
    Bo nawet klasyczne "co autor chciał przekazać w utworze" wcale nie musi spotkać się identyczną odpowiedzią.

  • yyy profesor
    W_S

    Tak naprawdę skąd wiemy czy Grzesiek M został skreślony czy sam dał sobie spokój? Przecież dopóki Oni się uczą to skoki powinny być dodatkiem, a potem się wybiera co dalej.

  • W_S profesor
    @Stinger

    Jedno mnie najbardziej ciekawi. Młodego i zdolnego Grześka po sezonie 2012/13 skreślono, a jego starszego i mniej utalentowanego brata(który wprawdzie więcej startował) trzymają za zasługi i to w kadrze juniorskiej, choć K.Miętus ma już 25 lat.
    Grzesiek jak dostał szansę w PŚ to jej nie zmarnował i w dodatku był wtedy bardzo młody. Krzysiek ostatni dobry konkurs miał bodajże w Lahti 2013, czyli 3 lata temu i od tej pory zdobył 1 punkt w pś i to w bardzo słabo obsadzonym konkursie w Sapporo, gdzie czołówka nie startowała z powodu przygotowań do igrzysk w Soczi.
    Więc jak wywalili Grześka za słabą formę to i Krzyśka powinni wywalić na zbity pysk. A co do Byrta to on nie wystartuje choćby miał formę taką jak Prevc obecnie.
    Miał kłopoty i go wywalili i teraz przez to patrzą pewnie na niego krzywo.
    Zresztą Byrt jest z Wisły, a Wiślacy są zdecydowanie gorzej traktowani i często pomijani. Było tak z Rafałem Śliżem, jest tak z Arturem Kukułą, Tomkiem Byrtem i pewnie jeszcze z wieloma innymi, których rodziny nie przyjaźnią się z rodziną Tajnerów, lub nie mają kogoś z rodziny na stołku w PZN-ie.

  • Stinger profesor
    k_s_n

    Niestety ale szanse są marne na pozbieranie się Grzecha Miętusa, on skacze tragicznie i nie widać nic żeby było lepiej.
    Podobnie myślę o Byrcie, który mimo że teraz zaczął skakać całkiem nieźle, a w poprzednim sezonie nawet punktował w PK to jednak nie może przełamać pewnej bariery, a przez brak szansy startu raczej jest skreślony przez PZN.
    Raczej obaj są straceni, jedno na co można mieć nadzieję to jakaś odbudowa na miarę skromnych punktów PK, a przy tej konkurencji to może okazać się zbyt trudne.

    Podobnie w poprzednich latach było z J. Kotem i Zapotocznym. Dopóki konkurencja była mniejsza to startowali mimo braku forma, a teraz? Jeden się poddał bo wie że nie ma szans, a drugi jeszcze próbuje aczkolwiek te próby są marnej jakości.

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    Czyli tutaj takim liderem kadry będzie Krzysztof Miętus.
    Liczę na to że ten wyskok Krzysztofa Miętusa ostatnio w PK nie był przypadkowy i będzie teraz punktował.Dobrze że szanse dostaje też dawno nie widziany Artur Kukuła.Jestem ciekaw jego dyspozycji i tak samo jak Dominika Kastelika debiutanta.

    Mnie też jest szkoda Grzegorza Miętusa.On miał wielki talent i potencjał ale jego kariera jakby na boczne tory z sezonu na sezon schodziła.Skoro Grzegorz Miętus nie łapie się teraz praktycznie nigdzie to na prawdę musi być w słabej formie.Ale może jeszcze Grzegorz Miętus się pozbiera? Jeszcze jest młodym dość zawodnikiem.

  • anonim

    Wreszcie Kukuła dostał swoją szansę

  • ZKuba36 profesor
    Mściwy Mateja?

    Wyprowadżcie mnie z błędu. Nie znam Byrta ale myślę, że:
    1. Byrtowie to raczej biedna rodzina, niezbyt wykształcona, z niechęcią patrząca na skokowe wyczyny syna.
    2. Kilka lat temu, nie zważając na to, że syn był w kadrze i dostawał jakieś pieniądze, rodzice rozkazali chłopakowi pomagać babci aby nie zmarnowały się śliwki. Chłopak nie miał tu nic do powiedzenia.
    3. Pomimo (prawdopodobnie) wielokrotnych odwiedzin Matei i Szturca rodzice nie chcieli powiedzieć co się dzieje z synem.
    Słuch o skoczku zaginął.
    4. Skoczek myślał, że po zakończeniu zbioru śliwek, bez problemów wróci do kadry. Niestety został skreślony.
    5. Zniechęcił się, ale nie mając odpowiednich warunków do skakania, bez żadnej pomocy, od 2 lat próbuje trenować.
    Za ten upór zaczynam go podziwiać. Tak walczą najlepsi!
    6. Jeżeli mnie pamięć nie myli, to w każdym występie (głównie LOTOS), osiąga coraz lepsze rezultaty, wygrywając z wieloma kadrowiczami.
    7. Takim ludziom trzeba pomagać, nie zważając na błędy popełnione w młodości na które być może nie zależały od skoczka. Forma niektórych kadrowiczów leci w dół a mimo to dostają ciągle szansę na wycieczki(?), zgodnie z Tajnerowską zasadą: "w tego chłopaka tyle zainwestowano, że teraz musi startować w zawodach."
    Myślę, że wszyscy wiedzą kogo dotyczyła ta wypowiedż Prezesa.
    8. Wszystkie moje informacje pochodzą ze Skijumping.pl
    Nie wiem jak było naprawdę.

  • W_S profesor
    @damrs22

    Nasi trenerzy są beznadziejni i znają się na trenowaniu skoczków tak samo jak Ty czy ja tzn. wcale. Jedyne co oni potrafią to zniszczyć zawodnika.

  • damrs22 stały bywalec
    W_S

    No cóż. Nie wiem czemu ma to służyć. Chłopak jeszcze młody, ma potencjał i na pewno ambicje większe niż tylko zwiedzanie świata. Nie lepiej zakończyć tak fatalny sezon wcześniej, odpocząć zresetować głowę i potem mocniej zmobilizować się na przyszły sezon? Ale co ja tam wiem, tylu trenerów wokół niego. Na pewno wiedzą lepiej czego potrzeba zawodnikowi i zadbają, żeby w przyszłości było lepiej. A jak nie będzie lepiej to dopiero będę się mógł mądrzyć.

  • W_S profesor
    @damrs22

    Jarząbek jeździ z tego samego powodu co niegdyś Tomisław Tajner, czyli z powodu ojca. Stary Jarząbek pewnie się już postarał żeby jego synek bez formy jeździł wszędzie gdzie tylko się da.

  • W_S profesor
    Szkoda że Grzesiek Miętus się stoczył na poziom jeszcze gorszy niż lotos cup-owy

    Pamiętam jak w 2010 roku skakał świetnie w Niemczech przed IO i jako jedyny Polak obok Małysza wtedy punktował...Oczywiście na IO nie pojechał, co być może podcięło mu skrzydła. W PŚ jak wiemy więcej nie wystąpił i stoczył się na dno...Byrt i G.Miętus to dwa najbardziej zmarnowane talenty z rocznika 93...

  • damrs22 stały bywalec

    Nie wiem po co znęcają się jeszcze nad tym Jarząbkiem i każą mu skakać z zawodach z taką formą. Podejrzewam, że nie jest to przyjemna sprawa dla zawodnika oddawanie skoków na takim poziomie. Na pewno pozytywnie na psychikę to nie wpłynie.
    Dziwi brak Podżorskiego, bo on i Miętus jako jedyni mieliby szansę na jakieś fartowne punkty w ten weekend. Nie wiem czy to kara za MŚ, problemy zdrowotne, cy może jeszcze coś innego.
    Dla niektórych to ostatnie starty na arenie międzynarodowej w tym sezonie.

  • butczan1 weteran
    @Stinger

    Wiem że tak pewnie zrobią ale trzeba myśleć jak odmłodnić tą kadrę juniorów bo za rok to pewnie do 8 nawet nie wejdziemy na mśj bo nie będzie komu skakać.

  • Stinger profesor
    butczan1

    Jak out... No chyba że jeden z nich.
    Spokojnie wybiorą ze 4 juniorów (Jarząbek, Kastelik, Pilch, Wąsek) i dokooptują do tej kadry "fałszywych" juniorów w postaci Rudy, Miętusa, Lei i Podżorskiego i jakoś to będzie.

  • Xander weteran

    Ruda na pewno po sezonie opuści kadrę, bo nie robi żadnych postępów a raczej cały czas notuje regres. Szkoda bo jeszcze rok temu dawał nadzieje na dobre wyniki.
    Leję i Podżorskiego raczej w kadrze zostawią i będą co najwyżej w kadrze C. Skoro Adama trzymali w takiej kadrze to ich też pewnie zostawią.
    A z Miętusem to nic nie wiadomo. Niby należałoby go juz wyrzucić z kadry, ale z drugiej strony jakimiś wynikami się broni i nadal jest w czołowce polskich skoczków.


    Tak w ogóle dziwne że nie ma Łukasza w składzie. No i co się dzieje z Bielą. Nikt nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie. Kontuzja czy zakończenie kariery, bo już sam nie wiem co o tym myśleć.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl