Rune Velta zakończył karierę!

  • 2016-08-01 11:53

Aktualnie panujący mistrz świata na skoczni normalnej - Rune Velta, nieoczekiwanie postanowił zakończyć sportową karierę. Powodem decyzji czterokrotnego medalisty Mistrzostw Świata w Falun okazał się brak motywacji do dalszych treningów na skoczni.

Rune VeltaRune Velta
fot. Tadeusz Mieczyński
Rune VeltaRune Velta
fot. Tadeusz Mieczyński

- Chcąc utrzymywać się na szczycie, trzeba być codziennie w pełni zmotywowany i dawać z siebie wszystko. Ostatnio zauważyłem, że nie mam w sobie już motywacji. Dlatego postanowiłem już teraz poszukać nowych wyzwań. Czuję, że w swojej karierze osiągnąłem maksimum. Jestem wdzięczny bliskim osobom za wszystkie chwile, które przeżyłem jako skoczek narciarski - poinformował 27-latek na łamach oficjalnej strony Norweskiego Związku Narciarskiego.

Kiedy Rune Velta w 2015 roku został niekwestionowaną gwiazdą Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym, nikt nie spodziewał się tak błyskawicznego regresu formy Norwega. Czterokrotny medalista z Falun (w tym dwukrotnie złoty), w sezonie 2015/2016 nie zdobył choćby jednego punktu do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, czego efektem była degradacja do kadry B na sezon 2016/2017.

27-latek z Oslo w minionej edycji Pucharu Świata zaprezentował się kibicom tylko dwa razy. Inauguracyjny start w niemieckim Klingenthal zakończył się 37. pozycją, natomiast występ na mamucim obiekcie w Vikersund okazał się jeszcze większą klapą. Velta po skoku na odległość 129,5 metra zajął 51. miejsce. Po tak nieudanej zimie, aktualny mistrz świata ze skoczni normalnej został przesunięty do kadry B.

- To jest bardzo frustrujące i z pewnością nie jestem zadowolony z takiego stanu rzeczy. Jestem zły, rozczarowany i chwilami jest to naprawdę trudne - mówił Norweg w maju w rozmowie z tamtejszą telewizją NRK.

- Stanie się mistrzem świata jest fantastycznym przeżyciem, którego chciałoby się doświadczyć ponownie - dodawał wiosną. Potwierdzeniem tych słów wydawało się powołanie na inaugurację Letniej Grand Prix 2016. Velta we francuskim Courchevel został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon.

Większość sezonu 2015/2016 spędził on w Pucharze Kontynentalnym. W czternastu startach uzbierał 190 punktów, co dało mu 35. miejsce w końcowej klasyfikacji generalnej. Jego najlepszy rezultat to 5. miejsce wywalczone w amerykańskim Iron Mountain.

Jak decyzję jednego ze swoich rodaków skomentował Clas Brede Brathen, szef norweskich skoków? - Jego osiągnięcia w Falun na zawsze pozostaną jednymi z najwybitniejszych w historii norweskich skoków. Rune jest także przykładem na to, jak dużo można osiągnąć przy obecnej myśli szkoleniowej, którą stosujemy w kraju. Nie był on gwiazdą w wieku juniorskim, ale ciężką pracą z trenerami dotarł na sam szczyt.

Debiut Velty na arenie międzynarodowej miał miejsce w grudniu 2007 roku podczas zawodów FIS Cup w Notodden. We wrześniu kolejnego roku w ramach grupy krajowej otrzymał szansę występu w Pucharze Kontynentalnym w Lillehammer. W zawodach najwyższej rangi po raz pierwszy pojawił się w marcu 2010 roku w Oslo Holmenkollen, gdzie zajął 43. lokatę. Na pierwsze punkty musiał poczekać do grudnia. Wówczas zameldował się na 17. pozycji konkursu z cyklu Pucharu Świata w Lillehammer.

Pomimo tytułu mistrza świata, nigdy nie wygrał on indywidualnych zawodów pucharowych. Najbliżej tego był w 2013 roku w Planicy i dwa lata później w Willingen, gdzie kończył zmagania na drugiej pozycji. Oprócz tego jeszcze cztery razy stawał na najniższym stopniu podium. Najlepszym sezonem okazał się ten mistrzowski, który zakończył na 8. lokacie w klasyfikacji generalnej.

Velta to także jednokrotny uczestnik Zimowych Igrzysk Olimpijskich (Soczi 2014) i dwukrotny reprezentant Norwegii w Mistrzostwach Świata w lotach narciarskich (Vikersund 2012 i Harrachov 2014). Z tych imprez przywiózł jeden medal - indywidualne srebro wywalczone na mamucim obiekcie przed własną publicznością. To właśnie przed czterema laty ustanowił rekord życiowy, który wynosi aż 243 metry.

Jak przyznaje 27-latek, koniec kariery skoczka nie oznacza rozbratu ze sportem. Już wkrótce rozpocznie on studia w Narodowej Akademii Sportowej, gdzie ma zdobyć niezbędną wiedzę do tego, aby w przyszłości zostać trenerem.


Dominik Formela, źródło: skiforbundet.no
oglądalność: (30341) komentarze: (61)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Historia lubi się powtarzać. Lars Bystoel zdobył złoty medal na skoczni normalnej i brązowy na średniej. A po roku już był cieniem skoczka zajmując dalekie pozycje. Velty los potoczył się prawie identycznie choć z jeszcze większą KLAPĄ !!!

  • EmiI profesor
    @shi SerpensAntiquus

    Cóż łatwo mówić "wystarczy skakać jak Ammann". To jest zaplecze ścisłej czołówki dyscypliny. A czy Velcie by się udało wrócić na taki poziom, nie jest pewne, i czy znalazł by motywacje by znacznie obniżyć standard życia do jakiego się przyzwyczaił, by potem nie mieć pewności by uda się odnieść sukcesy i do niego wrócił, kiedy można iść do norweskiej roboty i nieźle żyć.

    Co do zarobków Norwegów zgodze się inny świat. Być może dlatego związek zawodnikom z poza grupy PŚ mało co finansuje, tylko jak są tacy bogaci niech płacą sobie sami. Właśnie dlatego Tande dorabiał na kasie, bo z jednej strony od związku małe wsparcie a z drugiej w przeciwieństwie do Polski tyle zarobi że miał spokojnie za co trenować do czasu aż w poprzednim sezonie nie osiągnął poziomu że znalazł się pod ścisłą opieką związku.

  • anonim

    O ile mnie pamięć nie myli: to rok temu była informacja, że w Norwegii wszyscy członkowie kadry B muszą wnosić opłatę i to nie mało ( coś o motywacji była mowa). Myślę, że to był powód zakończenia kariery przez Velte

  • SerpensAntiquus bywalec
    @Emil, shi

    http://data.fis-ski.com/pdf/2015/JP/3913/2015JP3913PM.pdf

    Będący na szczycie Velta z samego tylko Pucharu Świata (nie licząc premii za MŚ, stypendiów od związku czy kontraktów sponsorskich) wyciągnął ok. 106 tys. CHF, co po przeliczeniu według dzisiejszego kursu walut daje ok. 926 tys. NOK. Był więc spokojnie ustawiony na jakieś 2 lata.

    Aby zarobić w Pucharze Świata owe 400 tys. NOK (czyli ok. 46 tys. CHF), wystarczy skakać mniej więcej na poziomie Ammana z ubiegłego sezonu, czyli regularnie punktować w drugiej i trzeciej dziesiątce:
    http://data.fis-ski.com/pdf/2016/JP/3707/2016JP3707PM.pdf
    Pytanie, czy Velta jeszcze wróciłby do takiej dyspozycji...

  • shi doświadczony
    @EmiI

    Głównie od FIS-u. Zakładam, że startując w formie, sporo zarobi. Nie wiem jak kadra B, ale kadra A ma warunki jakich mogą inni pozazdrościć. Może nie takie, jak biegacze, ale na pewno lepsze niż nasi. A co do tego żebrania, jak gość rocznie zarobił np. 100 tys. zł (200 tys. NOK), to dla niego to głodowe zarobki. Ci ludzie żyją w innym świecie. Jak tam za kolację na dwie oso0by w Oslo zapłaciłem 1900 zł, to o czym my mówimy. Piwo w knajpie 130NOK (65 zł), bilet na metro 16 zł, a transfer z lotniska do Oslo droższy niż bilet lotniczy:). Więc sorry, ale w bajki o biednych Norwegach nie uwierzę. Minimalna stawka godzinowa bodajże 160 NOK (80zł). Minimalna.

  • EmiI profesor
    @shi

    Skąd info o zarobkach? Bo do mnie dochodziły tylko takie sygnały jak Roensen będący w kadrze B(!) żebrzący o pieniądze w internecie, Sagen trenująca dzieci w klubie za pieniądze by sama mogła normalnie trenować mimo członkostwa w kadrze, i Tande dorabiający na kasie po igrzyskach w Soczi.

  • shi doświadczony
    @Pavel

    Bez przesady z tymi zarobkami, 400-500 tys NOK rocznie to bardzo dobre zarobki. Czyli mniej więcej 200-250 tys. zł. Na skoczni tyle przez rok nie zarobi? Pomijam że tamto to praca na etat, a tak ma treningi, wyjazdy, związek za wszystko płaci. I też dostają coś w rodzaju pensji miesięcznej.

    Myślę że rzeczywiście miał dość, chce coś zmienić w życiu. I moim zdaniem to nie jest typ skoczka, który wróci, chyba że go ktoś skutecznie namówi.

  • mateusz3951 weteran

    Rune Velta tym sposobem dołączy do grona skoczków tj, Rok Benkovic czy Lars Bystoel którzy osiągnęli wielki sukces w swojej karierze na dużej imprezie rangi mistrzoskiej, a potem zniknęli na dobre ze światowej czołówki i świata skoczków.

  • anonim

    Do postu niżej Ty a jakby Stoch skończył też byś tak powiedział ?

  • anonim

    a niech idzie nikt za nim nie bedzie plakal tak jak za pajacem bysztelem

  • anonim
    alojzy garosz

    Jaki przypadkowy!? Gość zdobył złoto na normalnej, ale potwierdził formę do na dużej i drużynówkach. Więc nie gadaj głupot. W PŚ też prezentował się bardzo dobrze. Podpasowały mu skocznie, to fakt, ale w pełni na te sukcesy zasłużył. Powodzenia Rune na nowej drodze życia! Masz godnych następców. :)

  • anonim
    @Janeman,@Strak

    Skacze.Wczoraj w Nayoro był na 16.miejscu.Na 22 miejscu był Shimizu.Tutaj wyniki-http://www.nayoro-ski.net/wp-content/uploads/2016/07/61e4003e9c56a0f0f91bf302346b7f7c.pdf

  • Janeman profesor
    @strak

    Ubiegłej zimy pojawiał się w lokalnych zawodach , nie ogłosił zakończenia kariery więc wszystko wskazuje na to , że nadal skacze.
    Ale z drugiej strony można się zastanawiać czy nadal traktuje to poważnie, czy jest to już tylko hobby. Z Japońskiej perspektywy może się przecież wydawać, że Goldberger też nie skończył kariery - pojawia się jako przedskoczek w PŚ , czasem występuje w lokalnych zawodach. Należało by spytać Funakiego, czy On sam siebie uważa za zawodowego sportowca , czy tylko za dziarskiego emeryta ;)

  • anonim

    Funaki dalej skacze??

  • Realia bywalec
    No to mnie zamurowało

    Mógł jeszcze poskakać ten sezon by pojawić się na mistrzostwach świata, są zawodnicy co skaczą gorzej od niego i ani myślą o zawieszeniu nart na kołku a ten dał sobie już spokój, z jednej strony rozumiem że ostatnio mu nie szło ale ja na jego miejscu jeszcze bym spróbował. Norwegia traci kolejnego dobrego zawodnika, choć nie od dziś wiadomo że wiedzą jak wytrenować mistrzów czego dowodem jest ostatni sezon gdzie Tande, Forfang czy Gagnez brylowali w konkursach a przed tamtym sezonem mało kto by się spodziewał że tak dobrze im pójdzie. A Velcie życzę powodzenia na nowej drodze życia.

  • anonim

    chwała Bogu. Dość przypadkowych mistrzów świata.

  • anonim
    @SerpensAntiquus i @-



    Nie ma czegoś takiego jak dodatkowy piąty zawodnik, tym bardziej dowolny, federacja wystawia czterech, a obrońca tytułu startuje z puli FIS. W praktyce rzeczywiście wygląda to jak wystawienie pięciu, ale formalnie ten piąty nie jest wystawiany przez federację:)

  • anonim

    Szczerze to prędzej spodziewałem się końca kariery u Korniłowa,Kanga,Hilde,Funakiego czy któregoś z trójki Czechów po "30",ale nie Velty.

  • anonim

    @SerpensAntiquus

    A także fakt, że (jak mnie pamięć nie myli) piątego zawodnika reprezentacja może tylko wtedy wystawić, jeśli jest nim obrońca tytułu. Zawodnikiem dodatkowym nie może być nikt dowolny.

  • SerpensAntiquus bywalec
    @Emil

    Oby w Pjongczangu tej tradycji nie stała się zadość :)

    A co do obrońców tytułu na MŚ to nie bez znaczenia jest fakt, że federacja, z której pochodzi mistrz świata, może wystawić piątego zawodnika. Inaczej zapewne nie obejrzelibyśmy Harady w 1995, Funakiego w 2001 czy nawet Loitzla w 2011.

  • EmiI profesor
    @SerpensAntiquus

    MŚ są wprawdzie co 2 lata a IO co 4. Ale i w 1992 i 1994 no obu skoczniach nikt nie bronił tytułu a w 1998, 2002, i 2010 zabrało obrońcy z jednej skoczni, czyli de facto kiedy Ammann nie bronił tytułu zawsze przynajmniej jednego mistrza brakowało :)

  • SerpensAntiquus bywalec

    Szkoda. Już końcówka ubiegłego sezonu, kiedy nie startował w PK w Vikersund i Czajkowskim (prawdopodobnie przegrał rywalizację o miejsce na drugoligowe zawody) sugerowałaby, że sprawy nie idą w dobrym kierunku. Niby otrzymał powołanie na Courchevel, ale w ogóle nie można stwierdzić, w jakiej był formie (na treningach 2 razy DNS, w kwalifikacjach DSQ).
    Wypada życzyć powodzenia na studiach i w przyszłej pracy trenerskiej.

    Ciekawostka: Rune Velta jest pierwszym mistrzem świata w skokach od czasu Franci Petka, który nie przystąpi do obrony tytułu. Jugosławianin został mistrzem świata na dużej skoczni w 1991 r., po czym zabrakło go na starcie dwa lata później.

  • anonim

    @FunFact
    Na dobrą sprawę, to było to w loteryjnym konkursie, Steve później zdobył zaledwie dwa podia w długiej karierze a warto dodać, że to było tylko cztery dni przed 16 urodzinami. Masz rację, nie da się ocenić, kto był najzdolniejszy, ale można wybrać wąską grupkę do której Steve raczej nie należał.

  • FunFact weteran
    @Emil

    Ale jak już mówić o historii, to niejaki Steve Collins wygrał w 1980r konkurs Pucharu Świata w wieku 15 lat :) Nie da się ocenić, kto był najzdolniejszy.

  • EmiI profesor
    @HAZARD

    Z wymienionych przez Ciebie tylko Fettner był młodszy kiedy zdobył pierwsze punkty PŚ i on i Rok jako jedyni z nich zdobyli pierwsze punkty PŚ przed 16 rokiem życia. W tym Fettner mimo 5 miejsca w Bischofschofen na TCS nie zdominował zupełnie Alpen Cupu (w 4 kolejnych startach w grudniu 2000 i styczniu 2001 był 9, 1, 7, 2 a rok młodszy Benkovic jak cień 1-2 miejsca za nim)

  • anonim

    @???

    Nie pal głupa. Nie raczyłeś wspomnieć jego skoków, które zdobyły MŚ, które zdobyły wicemistrzostwo MŚwL, musiałeś się za to wyżyć pokazując bezwartościowy skok w sezonie, w którym mu już nie szło. Dobrze wiem jaki masz stosunek do zawodów jednodniowych, ale nie musisz pokazywać wszędzie swoich poglądów, że skoro Velta wygrał tylko w takich imprezach to nie był wartościowym skoczkiem.

  • Meggy92 stały bywalec
    Szkoda, ale

    Szkoda, ale jestem w stanie zrozumieć tę decyzję. Regres był ogromny, a przy ogromnej konkurencji norweskiej nie chuchano i dmuchano na niego jak na Stocha. To była tragedia narodowa, a tu niestety głównie tragedia jednego skoczka, i nagle perspektywa żeby skakać dobrze stała się dalsza niż kiedykolwiek. Ciężko wydobyć się z takiego dołka, gdy motywacja ucieka. A jemu najwyraźniej uciekła.

  • anonim
    konkurencja w Norwegii jest wielka

    a ostatni sezon nie był był udany dla niego, pewnie zdaje sobie sprawę z tego że, rywalizacja w drużynie jest bardzo mocna,

  • anonim
    @znawca japońskiego

    Człowieku,ty jesteś normalny?Jaki hejt widzisz w moim wpisie?

    Podanie linku do ostatniego skoku Velty w PŚ w karierze?To normalne,że wspomina się taki moment.

    Co za ludzie...

  • HAZARD weteran
    @Emil

    Czy bardziej utalentowanym 16- latkiem nie był chociażby Fettner, Lanisek, Murańka, Maatta, Innauer czy Schlieri?

  • Stefan stały bywalec
    @Lans

    Lansik! Jak ja tęskniłem za tymi twoimi bredniami :') Freund nie skacze to też nie masz kogo chwalić... To prawie jak utracić sens życia.

  • M_B profesor
    @Lans

    Czy ja wiem czy jednego? 3 indywidualne medale w imprezach rangi mistrzowskiej bynajmniej o tym nie świadczą

  • Takson początkujący
    Może to i lepiej...

    ...na jego miejsce przyjdzie 3-4 kolejnych Bjerengów czy Granerudów i Norwegowie znajdą sposób by do Lahti "zrobić" sobie mistrza. ;)

  • Lans profesor
    -

    Skoczek jednego konkursu. Średnio przpeadam za takimi typami. Chociaż z drugiej strony nieśmiertelność sobie zyskał, w przeciwieństwie do Kraftów, Prevców i innych "wielkich" skoczków.

  • Janeman profesor
    @Emil

    Tak jak mowisz- nie znamy całej prawdy.
    Dlatego też nie można wykluczyć, że jednak ta Historia nie jest tak bardzo różna od Bystoela . Już w zeszłym roku Stoeckl wspominał coś o tym że Velta musi sobie poradzić z nową sytuacją , zainteresowaniem mediów czy presją oczekiwań.
    Doświadczenie uczy mnie, że takie wypowiedzi często znaczą "zawodnik nie poświęca się w 100% swojej pracy".

  • EmiI profesor

    Bystoel, Velta, Benkovic to trzy różne historie. Bystoel rogata dusza, imprezowy styl bycia, problem z profesjonalnym podejściem. Benkovic przypomnę że zakończył karierę będąc w wieku obecnego Andrzeja Stękały, czyli w bardzo młodym, był moim zdaniem z tej trójki zdecydowanie najzdolniejszy, być może najlepszym 15-latkiem w historii skoków (potem nie poszło jak należy, ale MŚ zdobył). Tutaj dochodziły kwestie rodzinne, wypadek ojca na paralotni sprawił że były obawy że jak coś by się stało to będzie olbrzymi dramat. Velta to historia o której być może nie wiemy całej prawdy i pewnie nie prędko się dowiemy. Bo mówi się skoczek może bez powodu gorzej skakać. Bez powodu to może spaść z 5 na 15 miejsce na świecie, ale nie taki regres.

  • anonim

    @??? jak zwykle potrafi tylko hejtować. Zapewne miałby jeszcze większą radochę, gdyby Rune w swojej karierze zdobył nic poza nic nie wartym IO zamiast MŚ.

  • FunFact weteran

    Trochę jak Tommy Ingebrigtsen - nie wygrał konkursu Pucharu Świata, za to został mistrzem świata.

    Ja go zapamiętam jako jedną z ofiar niesprawiedliwego sędziowanią. W Willingen w 2015 powinien wygrać, jednakowoż został w dość rażący sposób oszukany na notach, przez co przegrał z Superczempionem z Niemiec o mniej niż 0,5pkt. No i jako multimedalistę mistrzostw świata.

  • Janeman profesor

    Jak wiekszość tutaj , nie spodziewałem się.
    Po takiej decyzji zostanie zaszufladkowany jako kolejny Benković / Bystoel , który raz wyskoczył i zgarnął medale , które kkomus innemu się "należały"..
    Moim zdaniem, był jednak zawodnikiem o klasę lepszym od wyżej wymienionych , miał wcześniej pewne osiągnięcia, choć też raczej w formie wyskoków, bo racze zawsze skakał nierówno .
    Nigdy już też nie dowiemy się jaką rolę w jego sukcesie odegrała forma, a jaką sprzęt.

  • Major_Kuprich profesor
    Nie wiedziałem, że Velta zajął 2 miejsce w Willingen

    W roku 2013. Ba, twierdzę nawet, że w tamtym sezonie te zawody wogóle się nie odbyły, ale co ja mogę wiedzieć - podrzędny użytkownik, nie to co redaktor Formela...
    To samo tyczy się Planicy 2015 - 2 miejsca zajmowali:
    -> Jurij Tepes,
    -> Peter Prevc

    Velta wówczas zajął 3 miejsce w 2 konkursie, ale strata do podium była duża...

  • lukas99 początkujący
    VELTA

    Zaskakująca decyzja jednak Rune wiedzial ze i tak juz nie wygra rywalizacji o miejsce w skladzie z mlodszymi. Gdyby Norwedzy nie mieli tylu utalentowanych mlodych skoczkow, to pewnie by nie podjal takiej decyzji.

  • dervish profesor

    Veltę zapamiętałem głównie dzięki lapsusowi W.Szaranowicza który pomylił jego nazwisko nazywając go Rune Holtą. I chyba właśnie taki pozostanie w mojej pamięci. ;)

    Kariera nieco przypomina karierę Roka Benkovica, który również wkrótce (2 sezony) po tym jak niespodziewanie został mistrzem świata zakończył karierę nie osiągnąwszy w niej w zasadzie niczego więcej co by było godne uwagi gdy rozpatruje się biografię mistrza świata.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Cooooo ???? Bardzo mnie zdziwiła jego decyzja.

  • szulcu96 stały bywalec
    @W_S

    Dodajmy do tego też fakt, iż jego okres pomiędzy zdobyciem tytułu MŚ a zakończeniem kariery trwał jeszcze krócej niż u Słoweńca.

  • anonim

    ht tps://www.youtube.com/watch?v=1YJNTauJ7vc#t=8m12s -Ostatni skok Rune w Pucharze Świata.

  • sheef profesor
    Refleksje na temat zakończenia kariery przez Norwega

    Z mojej perspektywy to bardzo zaskakująca decyzja, że Rune postanowił zakończyć karierę. Jakby nie ten nieszczęsny regres formy to mógł jeszcze poskakać jeszcze kilka lat na dobrym poziomie i być może dołożyć kilka cennych trofeów do swojej kolekcji. Z pewnością też nie straciłby motywacji do dalszej pracy. Niestety stało się jak się stało i najwidoczniej Norweg doszedł do wniosku, że z obecną formą i braku chęci dalsze skakanie nie ma większego sensu. Pozostaje tylko życzyć mu powodzenia w życiu pozasportowym.

    Lista skoczków, którzy rozstali się ze skokami w trakcie sezonu letniego 2016:

    1. Grzegorz Miętus (Polska),
    2. Rune Velta (Norwegia).

  • anonim
    velta

    Historia podobna do evensena on też zakończył karierę w dziwnym momencie, u niego zakończenie kariery było jeszcze większym zaskoczeniem bo zrobił to tuż przed mś w lotach, kto by pomyślał w 2011 roku że evensen w dniu mś w lotach będzie już nieaktywnym zawodnikiem, tak samo velta w sezonie 2014/2015 jeden z najlepszych norwegów, kolejny sezon beznadziejny i zakończenie kariery, sport jest nieprzewidywalny, dziwi mnie jednak dlaczego tak łatwo się poddaje, jeden słaby sezon po wcześniejszym znakomitym i koniec kariery, szkoda może wróci jak jacobsen ale on w przeciwieństwie do velty zawiesił karierę a nie ją zakończył, wielka szkoda.

  • Adik początkujący
    Trochę mi go szkoda...

    Zwycięstwo w Falun było dla wszystkich wielkim zaskoczeniem, a jeszcze większym - regres w jego karierze po zdobyciu złotego medalu na MŚ. Zaskoczeniem jest także zakończenie kariery...

    Może on na jakimś dopingu skakał w Falun czy coś? Hehe ;)

  • anonim

    Pewnie po tym sezonie Hula, Żyła i Stoch skończą kariery. I też z powodu braku motywacji.

  • Pavel profesor

    Norwegia to kraj, gdzie prawie każdy etat to płaca większa niż typowego skoczka, dlatego tak wielu zawodników nie cięgnie kariery na siłę tylko szuka nowej drogi życiowej poza sportem. Taki urok jednego z najbogatszych państw świata.

  • anka220301 początkujący

    Bardzo go szkoda. Wiadomo, gdy po mistrzowskim sezonie przychodzi słaba forma to nie jest to miłe... Ale moim zdaniem Rune poddał się zbyt szybko.

  • Stefan stały bywalec

    Uważam, że to nie jest dobra decyzja i absolutnie ten zawodnik nie osiągnął maksimum w swojej karierze bo stać go na dużo więcej... Ktoś powinien z nim porozmawiać. Ze Sjoeenem się udało, tacy zawodnicy nie powinni się marnować...

  • W_S profesor
    Rok Benković v2

    Bardzo podobne są ich historie, z tym że Rok Benković był jeszcze młodszy jak kończył karierę.

  • ann81 weteran

    Ciekawe, czy to ostateczna decyzja. Norwegowie są w coraz trudniejszej sytuacji. Ale pewnie mimo tego i tak sobie poradzą.

  • anonim

    Jeśli miałby się przez kolejne lata męczyć, to dobrze postąpił. Swoje na skoczniach zrobił, siana trochę zarobił i jeśli czuje, że to wszystko na co go stać, to dobra decyzja.

  • alo profesor
    -

    Może wróci kiedyś...

  • anonim
    o żesz kura wodna

    a dopiero mówił,że wszystko idzie w dobrym kierunku..no trochę żem się zdziwił.. w każdym razie powodzenia,wielu skoczków chciałoby mieć dorobek taki jak on..

  • anonim
    :o

    Porąbało?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl