LGP w Hakubie: Takeuchi przed Norwegami

  • 2016-08-28 04:49

Taku Takeuchi wygrał przed własną publicznością zawody z cyklu Letniej Grand Prix. Skład podium niedzielnego konkursu na olimpijskim obiekcie HS 131 w japońskiej Hakubie uzupełnili Norwegowie - Joachim Hauer i Anders Fannemel. Punkty zdobył tylko jeden ze startujących Polaków. Stefan Hula finiszował na 24. pozycji. Sensacyjnego prowadzenia z półmetku zawodów nie utrzymał Kevin Bickner, który ostatecznie zakończył występ na 7. lokacie.

Niedzielny triumf jest dla 29-letniego Japończyka trzecim w karierze w cyklu Letniej Grand Prix, ale dopiero pierwszym we własnym kraju. Dwa poprzednie miały miejsce w 2012 i 2014 roku w kazachskich Ałmatach. Mieszkaniec Nagano po I serii był drugi, kiedy to poleciał na 130. metr, a do liderującego Bicknera (135 metrów) tracił 1,1 pkt. W finale 19-letni reprezentant Stanów Zjednoczonych skoczył tylko 118 metrów, co przy 127 metrach przedstawiciela gospodarzy oznaczało zwycięstwo Azjaty. Obok Takeuchiego na podium stanęli świetnie dysponowani Norwegowie. Najlepszy rezultat w karierze zanotował Joachim Hauer (126,5 metra oraz 128 metrów), który zajął drugie miejsce, a do triumfatora stracił 2,7 pkt. Na trzeciej pozycji uplasował się sobotni triumfator - Anders Fannemel. Rekordzista świata w długości skoku narciarskiego po skoku na 123. metr zajmował ósmą lokatę, ale 132 metry w rundzie finałowej wywindowały go do ścisłej czołówki.

Czwarty był trzeci ze Skandynawów - Daniel Andre Tande. Rekonwalescent oddał dwa równe skoki mierzące 126,5 metra oraz 125 metrów. Piąty był kolejny zawodnik z Kraju Kwitnącej Wiśni - Ryoyu Kobayashi. Rodak zwycięzcy w pierwszej próbie uzyskał 121,5 metra, zaś w finale poprawił się o 6,5 metra.

Na miejscach 6-7 zameldowali się dwaj sportowcy urodzeni w 1996 roku, dla których są to najlepsze wyniki w życiu. Szósty był Tomas Vancura z Czech (126,5 oraz 123,5 metra), a siódmy wspomniany lider po I serii - Kevin Bickner.

Ponownie najlepszym z Biało-Czerwonych okazał się najstarszy polski kadrowicz - Stefan Hula. 29-latek oddał skoki na odległość 120,5 oraz 114,5 metra. Tym razem pozwoliło mu to zająć 24. lokatę. Jan Ziobro (34. miejsce), Jakub Wolny (35. miejsce) i Andrzej Stękała (44. miejsce) nie awansowali do punktowanej "30".

Za nieprzepisowy kombinezon w pierwszej serii zdyskwalifikowany został Robert Kranjec ze Słowenii.

Kontynuacja Letniej Grand Prix 2016 będzie miała miejsce za dwa tygodnie w rosyjskim Czajkowskim. Pomimo absencji w Japonii, miejsce na czele klasyfikacji generalnej całego cyklu utrzymał Maciej Kot. Podopieczny Stefana Horngachera ma 95 punktów zapasu nad dzisiejszym solenizantem - Andreasem Wellingerem, a także 140 "oczek" przewagi nad Andersem Fannemelem. Kamil Stoch spadł na czwarte miejsce.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Grand Prix >>
Zobacz aktualną drużynową klasyfikację Letniego Grand Prix >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (17121) komentarze: (46)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • mateusz3951 weteran

    Zna ktoś może zagraniczne fora(najlepiej prowadzone po angielsku) o skokach narciarskich? Jeśli tak to poproszę o linki.

  • anonim
    konkurs

    Jeśli ma ktoś nagrany cały konkurs, to proszę o wrzucenie na youtube'a.

  • wiatrhula111 weteran
    xellos

    Już chyba wszyscy tu zapomnieli o wynikach huli z zeszłego sezonu,więc to on powinien być w kadrze A za zasługi ,a nie żyła tak jak tu ktoś inny napisał[żyła też powininien być w A]

  • dejw profesor
    Amerykańscy zwycięzcy

    Broman w Thunder Bay w 81, Hastings w Lake Placid w 83, i Holland w 89 w Bischo.
    Szmat czasu, ale warte odnotowania. Natomiast w GP jeszcze nie wygrali.

  • Pavel profesor
    @nieznany

    W latach 80' masz jeszcze Hastingsa i Bromana.

  • nieznany weteran
    @Pavel

    Ja sobie przypominam zaledwie 1 zwycięstwo reprezentanta USA w PS. Był to oczywiście Mike Holland i dokonal tego w Bischofshofen podczas TCS (ogladalem ten konkurs w tv). Nie była to sensacja, gdyż był to solidny zawodnik z szerokiej czolowki swiatowej.

  • Pavel profesor
    @dejw

    A no wygrywali chyba ze 3 razy, ostatni raz gdzieś na początku lat 90'. W XXI w. jedyne godne odnotowania wyniki osiągał Alborn w sezonie 2001/02, gdzie był blisko podium w Engelbergu. Zapewne było to pokłosie zwiększonego finansowanie spowodowanego IO w Salt Lake, później nakłady spadły i już nigdy do tego poziomu się nie zbliżył. Razem z nim próbował coś zdziałać Clint Jones, ale jego sukcesy zamknęły się na LGP 2002 i drugiego miejsca w generalce. Warto dodać, ze wtedy lato było sporo bardziej prestiżowe i lepiej obsadzone niż obecnie. Niestety nigdy nie przeniósł formy na zimę i jego najlepszy rezultat to 9 miejsce w zawodach PŚ.

  • dejw profesor

    Mylisz się, Amerykanie wygrywali już zawody PŚ.

  • monia866 doświadczony
    Mało brakowało

    do historycznej wygranej Amerykanina ( jeszcze żaden nie wygrał ani LGP ani w PS,choć może się mylę;).Jednak zwyciężył Takeuchi (ku uciesze tych nielicznych kibiców;)
    Norwegowie znowu potwierdzili,że lubią skakać w Japoni;)
    Wellinger nie sprawił sobie prezentu na urodziny w postaci podium,dopiero 9 miejsce (znowu obok Geigera;),Wank,Leyhe i Freitag jeszcze słabiej, Niemcy są w podobnym kryzysie jak "nasi". Ogólnie nie warto było "zarywać" nocy na oglądanie tego konkursu(chyba,że dla samych skoków;)

  • kkkk doświadczony
    Podsumowanie

    Bardzo dobry występ Kevina Bicknera. Mam nadzieję, że nastąpi odrodzenie skoków w USA.

    Polacy BEZNADZIEJNIE.

    Norwegowie nadal rewelacyjnie. Wrócił Tande, kolejne talenty są wykorzystywane, np. Granerud.

    Dobrze gospodarze, tylko Kasai coś słabo.

    Brawo dla portalu za stream. Liczę, że będziecie w miarę możliwości dodawać więcej linków do streamów.

    Zgadzam się z Xellosem.

  • Xellos profesor
    Wolny

    Rozumiem, że jest młody. Ale to wszystko. Nie można kogoś wstawiać do kadry A tylko dlatego, że jest młody. Mieliśmy w historii całą chmarę skoczków w kadrze A co g...pokazali i przepadli. A mieli być tacy perspektywiczni.

    Jak nie będzie odpowiedniej motywacji...to taki Wolny skończy jak cała reszta "polskich talentów". Czyli dostali coś za nic. Dlatego Hula do kadry A mimo wieku.

  • mateusz3951 weteran

    Generalnie występ naszych skoczków w Hakubie nieudany. Przyzwoicie skakał jedynie Stefan Hula, reszta zdecydowanie zawiodła.

  • MrRadzio doświadczony
    @HAZARD

    Co do Frenetta to fatycznie on podjął raczej głupią decyzję ale Nurmsalu to po prostu głupek. Nie lubię obrażać ludzi których nie znam ale mając taki talent jaki miał Nurmsalu skończyć karierę po najlepszym sezonie to jest idiotyzm w najczystszej postaci. Mówił o problemach finansowych. Tak prawdę mówiąc ja w to w ogóle nie wierzę bo jakoś inni Estończycy (którzy są nieporównywalnie gorsi od Nurmsalu) skaczą i mają się dobrze.

  • HAZARD weteran

    Frenette akurat miał talent porównywalny, a może nawet wyższy od Bicknera. Swoją najlepszą formę osiągnął chyba mając 18-19 lat, wtedy byłem pewien, że Boyd Cloves, Frenette i Nurmsalu są zawodnikami na regularne punkty i to nawet w 2 dziesiątce. O Nurmsalu pisano tutaj wielokrotnie, jednak o Frenette jest i było zaskakująco cicho. Szkoda, że tak szybko skończył karierę, bo uważam, że mógłby być na prawdę solidnym zawodnikiem. Nawet nie do końca pamiętam jakie były przyczyny zakończenia... Ile on miał wtedy lat, 21? Fairall i Alexander również miewali przebłyski, Glasder i Johnson raczej zasze byli przeciętniakami na poziomie Nordina czy Nomme, choć pamiętam, że Anders też kilka przyzwoitych skoków zaprezentował.

  • Janeman profesor
    @MrRadzio

    W każdym razie na pewno kadr USA nie można zaliczyć do tych "upadających" a przecież mimo ich marnego poziomu upaść niżej jeszcze można. Mnie bardzo ciekawi Francja , bo jest tam już 2-3 skoczków na poziomie PŚ i "mnóstwo" (jak na Francuskie standardy) młodzieży.O poziomie narazie trudno mówić , ale byłem bardzo pozytywnie zaskoczony tak liczną obsadą ich lokalnych zawodów ubiegłej zimy (Mniej więcej tylu uczestników co w mistrzostwach Polski , ale to już temat na inną rozmowę...
    ).
    Może zaczną w najbliższym sezonie wystawiać drużynę.

  • sheef profesor
    Podsumowanie występu Polaków w drugim konkursie LGP w Hakubie

    Nieudany był ten dzisiejszy konkurs w wykonaniu naszych zawodników. Jedynie Stefanowi Huli udało się zdobyć jakiekolwiek punkty w tych zawodach oddając jeden dobry i jeden przeciętny skok. Pozostali nasi skoczkowie zaprezentowali się poniżej swoich możliwości.

  • MrRadzio doświadczony
    @Janeman

    Skoki oglądam ale pamięci dobrej nie mam (szczególnie co do roczników) i zauważyłem (podobnie jak wielu innych) że kadra USA straciła całkiem sporo niezłych skoczków. Nie ma Petera Frenetta, Nicka Alexandra, Andersa Johnsona czy Nicka Fairalla ale za to są młodzi czyli Bickner który bardzo zaskakuje tego lata, jest też Will Rhoads który był 2 w Sapporo w sezonie 14/15 (niby szczęśliwie ale jednak), jest też Michael Glasder który był 1 w Iron Mountain zimą tego roku. Oczywiście mowa tylko o zimie ale jednak mają 2 młodych i zdolnych skoczków oraz 1 weterana który również coś tam może skoczyć. Jest również cała plejada skoczków średnich, słabych i (jeszcze) nieznanych którzy kiedyś może coś tam będą osiągać.

  • Janeman profesor
    @MrRadzio

    No fakt, jakoś skacze, choć to zupełnie nie to co Bickner.
    Ale nawet jak była wzmianka , że Nick Alexander zakończyl karierę i zaczęła się wyliczanka jak to bardzo Amerykańska kadra stopniała, to przeszło mi przez myśl , że i tak szykuje im się najlepszy okres od kilkunastu lat , bo mają 2 bardziej perspektywicznych skoczków niż ci co ostatnio odeszli.

  • Pavel profesor
    @dejw

    Ammann tylko dlatego robi jakąś próbę telemarku bo ląduje na tyle blisko, że nie musi lądować asekuracyjnie.

  • dejw profesor

    Brawa dla Bicknera, choć szkoda niewykorzystanej szansy.
    Rocznik 96 skacze tego lata bardzo skutecznie, ale wciąż jeszcze trochę brakuje do podium. Może w Czajkowskim się uda.

    Mimo katastrofalnego występu to raczej jednak Wolny będzie tym ostatnim zawodnikiem kadry A. Chyba że przewidziana jeszcze jest dogrywka w Czajkowskim.
    Japońska wyprawa zupełnie nieudana, choć nie tylko dla nas. Koszmarny występ zaliczyli Austriacy, którzy zdobyli jeszcze mniej punktów niż my (a było ich aż siedmiu), coraz bardziej przykro robi się patrząc na to co wyprawia Damjan. Z pozytywnych wiadomości - Ammann zaczyna wreszcie wykonywać coś co przypomina telemark.

    @Jade
    Glasder wygrał zeszłej zimy PK w Iron-Mountain.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl