Wczoraj Kuopio - dziś Lillehammer!

  • 2004-03-11 07:00
"Skokowy cyrk" opuszcza gościnną ziemię finską, aby udać się do Norwegii. Dwa następne dni wszystkie ekipy spędzą w Lillehammer, gdzie w piątkowy wieczór odbędzie się trzeci z rzędu, konkurs Turnieju Skandynawskiego, a kolejny(przedostatni) Pucharu Świata. Zanim to jednak nastąpi, zapraszamy do odwiedzenia tego pięknego zakątka na ziemi norweskiej.

Lillehammer to miasto w południowo - wschodniej części Norwegii położone nad rzeką Lagen nad jeziorem Mjosa. Miasto leży 60 km na północ od Hamar i 170 km od Oslo. Zamieszkuje je około 23 tyś. mieszkańców. Założone w 1842 r. jest ważnym centrum turystyczno - wypoczynkowym i ośrodkiem sportów, przede wszystkim zimowych. W Lillehammer znajduje się jeden z najpiękniejszych skansenów w Europie. Założony został w 1894 r. jest także jednym z największych w Skandynawii. Wśród obiektów znajdujących się w skansenie na uwagę zasługuje XII wieczny romański kościółek.

Zimą miasto staje się doskonałym ośrodkiem narciarskim. Szereg kurortów i wspaniałych tras narciarskich wabi tutystów w sezonie zimowym. Ulokowana jest tutaj również rozbudowana sieć narciarskich tras biegowych. Przebywając w Lillehammer warto wybrać się na najsławniejszą ulicę w mieście "Storgata", na której znajdują się zabytkowe budynki, sklepy,kawiarenki, galerie sztuki i muzea. Dla turystów preferujących czynny rodzaj wypoczynku przygotowano "dzikie trasy", które ukazują piękno przyrody norweskiej wraz z jej licznymi fiordami.

Lillehammer dzięki swojemu malowniczemu położeniu zostało wybrane w 1994 r. na gospodarza igrzysk olimpijskich. Przed Olimpiadą rząd norweski wydał niebagatelną kwotę na przygotowanie obiektów sportowych , które teraz należą do najnowocześniejszych w całej Norwegii. Obiekty położone są na zboczach pobliskich wzgórz w Parku Olimpijskim, zaliczyć do nich można : dużą i mniejszą skocznię narciarską, oraz stadion zimowy, gdzie kończy się ponad 30 km narciarskich tras biegowych.

Park ten jest najpopularniejszym miejscem w mieście najchętniej odwiedzanym przez turystów z całego świata.

Większa skocznia Lysgaardsbakken (K-120) została wybudowana specjalnie na igrzyska olimpijskie. Na jej szczyt można wjechać wyciągiem krzesełkowym lub wejść pieszo po 954 stopniach. Na górze znajduje się platforma widokowa, z której można podziwiać panoramę miasta oraz kupić różnego rodzaju pamiątki i widokówki. Pod skocznią często odbywają się ceremonie otwarcia i zamknięcia zawodów sportowych. Jest to także doskonałe miejsce na terenie którego organizowane są koncery i letnie imprezy. Naprzeciw skoczni znajduje się znicz olimpijski, a obok symulator sportów zimowych. Rekord tej skoczni należy do Niemca Martina Schmitta, który w 1998 r. skoczył tutaj na odległość 136m.

Mniejsza ze skoczni to (K-90), która latem pokryta jest igielitem. Tutaj rekord ustanowił w 1994 r. Espen Bredesen - 104m. Obie skocznie w ciągu roku wybierane są często jako miejsca treningowe ekip z całego świata. Rekordy obu obiektów utrwalone są na bocznej części zeskoku.

Program zawodów:

Czwartek, 11.03.2004
16:30 - Dwie oficjalne serie treningowe
18:30 - Kwalifikacje

Piątek, 12.03.2004
16:30 - Seria próbna
17:30 - Pierwsza seria konkursowa
18:30 - Seria finałowa

Ewa, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9273) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    polacy to cieniaki

  • Glon doświadczony
    @bolek

    mówisz o sobie?

  • anonim
    Trochę nie na temat ;-P

    Onet podaje (za "Życiem Warszwy"), że decyzja co do trenera polskiej kadry jest już raczej pewna :) Kuttin - Kadra A, Kadra B (grupa reanimacyjna) - Horngacher lub Lepistoe :)

  • AdJ doświadczony
    obsada trenerska

    Ja tam nie uwierzę, dopóki nie zobaczę tego na skijumping, albo stronie PZNu. Chociaż niby ŻW to nie Fakt czy SuperExpress...
    PS. Ciekawe co z Fijasem? (Bo dla Tajnera to pewnie się znajdzie stanowisko...)

  • anonim
    refleksja

    Pewnie znowu wygra jakiś Norweg, a sfrustrowane polaczki nie będą potrafiły tego przeboleć. Wiele osób mówi, że przez "norweski gang" skoki stały się nudne. A czy ktoś pomyślał jak bardzo nudne dla fanów na całyn świecie były ciągłe triumfy Małysza? Nam to nie przeszkadzało, ale innym tak. Jak jesteś najlepszy to wygrywasz-to proste! Ja z nostalgią wspominam czasy kiedy skoki były w Polsce dyscypliną dla wąskiej grupy koneserów. Oglądam skoki dla samych skoków, a nie tylko dla Małysza.Ten sezon to dla wszystkich Polaków doskonała lekcja pokory. Przez 3 lata polscy kibice chodzili napuszeni jak pawie, a polscy dziennikarze zadawali innym skoczkom genialne pytania w stylu: "Kto jest dla ciebie wzorem i dlaczego jest to Adam Małysz?" Może nareszcie przestaniemy traktować wyniki Małysza jako sprawę wagi państwowej? Czy Polacy zawsze i do wszystkiego muszą dorabiać ideologie??? Przecież to tylko rozrywka!!!

  • anonim
    refleksja

    Pewnie znowu wygra jakiś Norweg, a sfrustrowane polaczki nie będą potrafiły tego przeboleć. Wiele osób mówi, że przez "norweski gang" skoki stały się nudne. A czy ktoś pomyślał jak bardzo nudne dla fanów na całyn świecie były ciągłe triumfy Małysza? Nam to nie przeszkadzało, ale innym tak. Jak jesteś najlepszy to wygrywasz-to proste! Ja z nostalgią wspominam czasy kiedy skoki były w Polsce dyscypliną dla wąskiej grupy koneserów. Oglądam skoki dla samych skoków, a nie tylko dla Małysza.Ten sezon to dla wszystkich Polaków doskonała lekcja pokory. Przez 3 lata polscy kibice chodzili napuszeni jak pawie, a polscy dziennikarze zadawali innym skoczkom genialne pytania w stylu: "Kto jest dla ciebie wzorem i dlaczego jest to Adam Małysz?" Może nareszcie przestaniemy traktować wyniki Małysza jako sprawę wagi państwowej? Czy Polacy zawsze i do wszystkiego muszą dorabiać ideologie??? Przecież to tylko rozrywka!!!

  • anonim
    -

    hm...

  • anonim
    Adj

    Adj-teraz uwierzyłeś??

  • fan profesor
    ja nie pobijo rekordum shmita 136

    ja nie pobijo rekordum shmita 136 do dacie film ok

  • anonim
    Mateja

    Jak Robert nie wystraszy się Tajnera to dzisiaj w kwalifikacjach powinno być dobrze.Ostatecznie w ostatnich zawodach COC zajął 9 miejsce. To chyba coś znacz o jego formie, gdy nie ma przy nim Pola.

  • anonim

    O której będzie na live 1seria treningowa???

  • anonim

    ma byc o 16:45 ale cos niema

  • anonim
    @Blanka

    Ja wcale nie mam nic do Norwegów - zdecydowanie przyjemniej ogląda mi się zwycięstwa Ljoekelsoya, Pettersena, czy Romoerena, niż Hannawalda. I wcale nie jestem sfrustrowany słabymi wynikami Małysza. Adam zrobił swoje i choćby już - odpukać - nigdy niczego nie wygrał, zawsze będzie dla mnie bohaterem. To, co osiągnął do tej pory stawia go wśród najlepszych skoczków w historii. Frustrujące są dla mnie natomiast skoki reszty polskiej drużyny (nazwa "grupa reanimacyjna" to po prostu strzał w dziesiątkę). A co do "traktowania wyników Małysza, jako sprawy wagi państwowej", to ja się temu wcale nie dziwię: Polska nie odnosi ostatnio żadnych sukcesów - ani politycznych, ani gospodarczych, ani żadnych innych, nawet w sporcie ostatnio nie dzieje się najlepiej, wszystko idzie w złym kierunku i nagle... pojawia się Małysz. To jedyny tak spektakularny sukces Polski w jakiejkolwiek dziedzinie życia ostanimi czasy. Jeśli mozna tu zastosować metaforę rodem z ekonomii, to przy tak małej podaży sukcesu i przy tak ogromnym na niego popycie - "boom na Małysza" nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem.

  • anonim
    @Hekaton

    Nic dodać, nic ująć. Pozdrawiam.

  • anonim
    @Anka

    Dzięki. Ja również pozdrawiam :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl