Maciej Kot: "Trzeba być twardym, a nie miękkim"

  • 2016-10-02 20:58

Maciej Kot triumf w Letnim Grand Prix 2016 przypieczętował w mistrzowskim stylu. Polak wygrał finałowy konkurs w niemieckim Klingenthal (HS 140) z przewagą blisko trzydziestu punktów nad Kamilem Stochem, wyrównując jednocześnie jego oficjalny rekord skoczni. W każdej z pięciu niedzielnych prób, Kot uzyskiwał 140 metrów, bądź więcej. Czy zdaniem najlepszego zawodnika tegorocznego sezonu letniego mogło być jeszcze lepiej?

Maciej KotMaciej Kot
fot. Tadeusz Mieczyński

- Zawsze może być lepiej, ale myślę, że ten poziom dzisiaj był bardzo dobry, o czym świadczą odległości. Jest pierwsze miejsce, więc osobiście jestem bardzo zadowolony. Nie wiem, jak to się stało, że ta przewaga była aż tak duża. W sumie skakałem na takim samym poziomie, jak w Hinzenbach, gdzie ta przewaga była mniejsza. Być może dużo większa skocznia zrobiła swoje, a może inni gorzej znieśli zmianę obiektu i podróż. Robiłem to, co do mnie należy. I to mi wychodziło. Nie martwię się problemami innych - twierdzi Kot.

Końcówka niedzielnej rywalizacji została storpedowana intensywnymi opadami deszczu oraz silnym wiatrem. Mimo to, Maciej Kot wyrównał oficjalny rekord obiektu, należący do Gregora Schlierenzauera i Kamila Stocha. - Pogoda mogła wytrzymać pięć minut dłużej, bo gdy Kamil wchodził na belkę, to już zaczynało lać. Było też widać, że ten deszcz niesie ze sobą wiatr. Norweg miał generalnie pecha, bo dość długo siedział z zapiętymi nartami. Mocno go dolało, więc kombinezon był z pewnością mokry. Gdy wchodził na belkę, to odwrócił się do mnie i pokazał okejkę. Widziałem w jego oczach, że jest troszkę zrezygnowany i ciężko było mu skoczyć. Starałem się nie myśleć o warunkach tylko zrobić swoje. To wyszło.

Czy po kilkudniowym zgrupowaniu w Planicy oraz finałowych zawodach LGP w Austrii i Niemczech pojawia się zmęczenie? - Szczerze mówiąc tak. Rano miałem myśli, że już mi się nie chce, odwołajmy to i jedźmy do domu <śmiech>. Oczywiście po przyjeździe na skoczni wziąłem się do roboty, rozbudziłem się i skakałem na normalnym poziomie. Zmęczenie będzie nam towarzyszyć przez cały sezon zimowy. Tu mieliśmy raptem trzy dni skakania na bardzo wysokim poziomie. Wiadomo, że byliśmy też na zgrupowaniu w Planicy, ale musimy być na to gotowi, bo na Turnieju Czterech Skoczni jest 10 czy 12 dni codziennego skakania. Trzeba być twardym, a nie miękkim. Kiedy skoki są dobre, łatwiej to wszystko znieść. Skoki sprawiają wówczas więcej radości i jest więcej luzu. Chce się, aby te zawody trwały i trwały.

Jak utrzymać tak imponującą dyspozycję do inauguracji sezonu zimowego? - Trzeba robić to samo, co do tej pory. Słuchać trenera, bo on ma to wszystko bardzo dobrze poukładane. Ten plan rzeczywiście przynosi dobre rezultaty. Nic nie zmieniać, bo na tę chwilę krok po kroku idziemy w dobrą stronę. Bez gwałtownych ruchów należy przygotowywać się do zimy.

Polska okazała się najlepszą ekipą Letniego Pucharu Narodów. Czy atmosfera w grupie jest dobra? - Dzisiejsze skoki to pokazały. Paru zawodników może nie skoczyło na miarę swoich możliwości, a na dodatek warunki były różne. Mimo to, znowu mamy trzech Polaków w czołowej "10", a dwóch na podium. Dawno nie było tak dobrych wyników. Widać, że atmosfera jest bardzo dobra, a to zawsze sprzyja dobrym rezultatom.

Korespondencja z Klingenthal, Dominik Formela.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9974) komentarze: (20)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • krzychoSt weteran

    Do letniego skakania zawsze trzeba brać sporą poprawkę jak chce się to przełożyć na zimę. Był okres że wszystkie ekipy podchodziły bardzo poważnie do LPŚ i wtedy na ogół kto skakał dobrze w lecie ten skakał i zimą ale od kilku lat większość ekip inaczej podchodzi do LPŚ mimo to dominacja Kota była tak wyraźna że i w zimie powinno być bardzo dobrze co nie znaczy że musi wygrywać ale o miejsca w 1 dziesiątce powinniśmy być spokojni. O Stocha tez jestem spokojny. Kubacki sam nie wiem ale wczoraj przy niezbyt dobrych warunkach skakał naprawdę dobrze. W wypowiedziach zawodników słychać bardzo duże zaufanie do trenera a to ważne. Niestety od kilku lat było z tym w stosunku do Kruczka dużo gorzej.

  • JanekSport weteran

    Czas najwyższy żeby swoją klasę zaczął pokazywać zimą. Talent był od zawsze tylko ciągle czegoś brakowało.

  • tomek20 weteran

    Brawo Maciek wielkie gratulacje!

    Wiem, że zazwyczaj nasi świetnie skaczą latem, ale mimo wszystko jest to pierwszy Polak po Adamie Małyszu, któremu udało się triumfować w LGP. Teraz trzeba tylko mieć nadzieję, że uda się tę formę utrzymać do zimy.

  • anonim
    -

    Ale Kubacki w żadnym konkursie tamtego lata nie odlatywał w tak spektakularny sposób ani nie był tak regularny. Ba, nawet chyba nie skakał w tak fatalnych warunkach jak dziś Dla mnie to co Kot pokazał w tej LGP to jest Kubacki x 5. Zima zapowiada się bardzo, bardzo obiecująco...

  • Major_Kuprich profesor
    Trzeba spojrzeć realnie

    Na dokonania M. Kota zimą.
    2 udane sezony - 2012 / 2013 i 2013 / 2014 ( z tym, że 2012 / 2013 > 2013 / 2014 ). Jego najlepszy okres w karierze do momentu rozpoczęcia tegorocznej LGP - Engelberg 2012 - Engelberg 2013, dlaczego ? - prezentował najrówniejszą formę, z wieloma wyskokami - miejsca w "10", medal drużynowy MŚ, medale w konkursach drużynowych. Od Engelbergu 2013 zaczęło się coś psuć - coraz bardziej nim "rzucało" w powietrzu, owszem punktował w prawie każdym konkursie ( Lahti 2014 ), ale w 80% były to miejsca w 3 dziesiątce...

  • kameleon początkujący
    Super i brawa!

    Po Adamie i Kamilu startuje nastepna polska rakieta: Maciej!

  • dervish profesor

    Ja tam nie mam za co Łukasza przepraszać.

  • Stinger profesor

    Dodam jeszcze to że jeśli Horngacher nie przeniesie formy Kota z lata na zimę, a Polacy ogólnie jako drużyna się nie poprawią to chyba trzeba będzie przeprosić Kruczka..., a obawiam się że nie wielu tego by chciało.

  • Stinger profesor
    @adam70223

    Jak to co będzie? No to chyba dobrze jeśli Kot będzie skakał powyżej naszych oczekiwań?
    Zamiast martwić się co będzie jeśli Kot będzie wygrywał zacznij się martwić co będzie jeśli Kot powtórzy Kubackiego z poprzedniej zimy... Teoretycznie ja się spodziewałem że Dawid nie będzie brylował ale po takim lecie miał podobno wygrywać, a co było? Długo klepał bulę by później "tylko" regularnie punktować i ostatecznie mimo iż zrobił najlepszy sezon w karierze to do wyników z lata ma się to nijak.

    Ja tam życzę samych zwycięstw Maćkowi Kotowi w nowym sezonie ale stoję twardo na ziemi i wiem że o podium będzie ciężko więc na "początek" niech Kot udowodni że jest w tej czołówce (miejsce w TOP 10), a później różnie może być... Ważne żeby nagle nie zleciał z formą pod koniec 30-stki bo będzie trochę wstyd i kompromitacja zarówno Kota jak i Horngachera.

  • adam70223 stały bywalec
    -

    Tak mówicie, że 10,11,12 miejsce nie bedzie złe. A co jesli on wygra KK i będzie dominował to jest tylko gdybanie. Oby to był najlepszy sezon polaków.

  • Stinger profesor

    Naprawdę TOP 20 Macieja Kota niektórych usatysfakcjonuje? Przecież on już w swojej karierze był na 17 i 18 miejscu w PŚ zdobywając 400+ punktów także po takim lecie, po takiej dominacji miejsce w 20stce to będzie mało..., a przypominam że Kruczka za takie wyniki mocno krytykowano.

    Ciężko powiedzieć co może Kot pokazać zimą ale ja liczę na TOP 10 ew. minimalnie za (tzn. w zależności od tego jakie będzie osiągał wyniki) tak do 12 miejsca.
    Na końcowe podium nie liczę bo znając życie jeśli nie Kamil Stoch to żaden Polak o nie nie powalczy ale i zjazd formy Kota będzie na pewno (Kubacki też rok temu miał dominować), a więc walka o TOP 10 i czołówka będzie już niezła aczkolwiek tak jak mówi @HKS tutaj wiele zależy od tego jak Kot będzie startował, jeśli "wyciuła" to 10 miejsce w PŚ to oczywiście wynik będzie fajny ale brak podium/zwycięstwa w konkursach PŚ dalej będzie porażką.

  • HKS profesor

    Zjazd Kota poza TOP 10 powiedzmy do TCS gdzie się trochę układ sił zmienia, to przy takim zapasie punktowym (nieprzypadkowym) byłaby katastrofa, natomiast jakby "siadł" w dalszej części sezonu to przecież wpłynie to na generalkę. Jak będzie 7. i będzie miał taki sezon jak Koudelka 14/15 to będzie kapitalny sezon, a jak będzie 9. i taki sezon jak Freitag 15/16 to będzie tylko i aż solidna zima ale nic więcej, więc operowanie miejscami w generalce nie zawsze dużo mówi ale miejsce poza 10 byłoby moim zdaniem porażką.

    Patrząc historycznie (a nie życzeniowo) to jeśli nie byłby w listopadzie/grudniu w gronie szerokich faworytów do walki o podium w pojedynczych konkursach to już byłaby niespodzianka na minus.

    A co do wiary w Kota, to akurat na tej stronie wiara w niego jest dosyć duża za jego dosyć mocną samokrytykę i takie analityczne myślenie. Nie bez kozery stali forumowicze kojarzą mu nadaną ksywkę filozof przez ??? ;)

    Wiara w Kubackiego czy w Hulę (do poprzedniego sezonu) jest czymś co faktycznie byłoby w zdecydowanej mniejszości.

    Nie chce mi się przebijać przez resztę komentarzy bo jest ich sporo, ale Kot miał tu taki zapas, że ma sporo czasu na zjazd formy i dalej będzie 1, więc nie wiem skąd taki minimalizm. Kruczek byłby tutaj jechany jakby jego zawodnik po takim rządzeniu w lecie byłby np. 19 w generalce.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Mam nadzieję że zimą Maciej będzie skakał tak jak teraz.

  • Janeman profesor
    @Major_Kuprich

    Predzej bym się diabła z gromnicą spodziewał, niż Ciebie jako głos rozsądku, ale tym razem wypada się z Tobą zgodzić. Pierwsza dziesiątka to byłby wielki sukces , moim zdaniem nawet 15 była by bardzo dobrym wynikiem, a nawet na 20 bym nie narzekał- w końcu to byłby powrót Kota do wysokiego poziomu prezentowanego 3-4 sezony temu.

  • anonim
    Kilka spraw

    Z taką formą Kot musi być w TOP3 regularnie przez całą zimę.

    Druga Sprawa-Stoch ma przyzwoitą formę.Kubacki ma formę z lata 2015.Przebłyski formy z lata 2015 miał zimą-kwalifikacje do konkursu w Sapporo.

    Reszta kadry A nic nie pokazuje.

    W kadrze B bardzo fajnie skacze Ziobro.Reszta nic wielkiego nie pokazuje.

    Kolejna Kwestia-nie będę ukrywał,że nie życzę Kotowi dobrych wyników zimą.

    Uważam,że jego sukcesy nie byłyby dobre marketingowo dla tej dyscypliny.

  • dejw profesor
    @jakledw12

    Nie dwa miesiące, tylko miesiąc temu. I nie szydzili, tylko zwracali uwagę na to co się mówi i jak się mówi.
    Pamiętliwy dupcy będą czekać, pamiętaj o tym.

  • Major_Kuprich profesor
    Już nie dmuchajcie balona

    Top 10 mnie w pełni usatysfakcjonuje - nie oczekuję chyba zbyt wiele ?
    Mogę się założyć, że Kot w 1 starcie w Kuusamo nie stanie na podium.

  • jakledw12 weteran

    Pisałem na tej stronie 2 miesiące temu, że Kot będzie się bił o podium generalki w nast. sezonie. Szydzili ze mnie. A tymczasem, dwa miesiące przed sezonem Kot wygrywa dwa PAŹDZIERNIKOWE konkursy LGP.

    Jeszcze się nie mogę pochwalić, ale poczekam :).

  • camdene profesor
    Maćku

    Trzeba być twardym a nie mięTkim-pamiętaj :) bardzo rzeczowo chłopak gada swoją drogą:)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl