Przemysław Kantyka: "Całe lato było nijakie"

  • 2016-10-12 18:06

Nie biorąc pod uwagę kontuzjowanego przez większość sezonu letniego Krzysztofa Bieguna, najsłabszym przedstawicielem kadry B okazał się Przemysław Kantyka, który Letni Puchar Kontynentalny zakończył z dorobkiem zaledwie 59 punktów. Jedyny występ w cyklu Letniego Grand Prix - w Wiśle Malince, zakończył się dla niego 41. miejscem w kwalifikacjach. Podczas krajowego czempionatu, 19-latek indywidualnie otworzył drugą dziesiątkę, zaś w niedzielę przyczynił się do zdobycia pierwszego medalu w historii występów LKS-u Klimczok Bystra. Drużyna z Kantyką w składzie wywalczyła trzecie miejsce. Jak podopieczny Roberta Matei oceni Letnie Mistrzostwa Polski w Beskidach?

Przemysław KantykaPrzemysław Kantyka
fot. Tadeusz Mieczyński

- Podsumuję je z lekkim niesmakiem. Skoki nie były rewelacyjne. Może jakieś drobne błędy udało mi się poprawić, ale to jeszcze nie jest to, co ma być.

Jaki był ten sezon letni? - Współpracę z trenerem Robertem Mateją oceniam bardzo dobrze. Zarówno z nim, jak i z całym sztabem szkoleniowym, pracuje mi się super. Niestety coś nie zagrało w moich skokach, przez co całe lato było nijakie. Balansowałem na granicy czołowej "30" konkursów z cyklu Letniego Pucharu Kontynentalnego. Zanotowałem tylko jeden naprawdę udany start. Mowa o wrześniowych zawodach w Lillehammer, gdzie byłem 13. Przed nami jeszcze dwa miesiące treningów, więc myślę, że do zimy uda się to wyprostować - dodaje mieszkaniec Gilowic.

Czego dokładnie brakuje w skokach? - Takiej stabilności. Najpierw miałem problemy z dojazdem, później z odbiciem, a aktualnie najbardziej pracuję nad fazą lotu.

Czy objęcie przez Adama Małysza funkcji dyrektora-koordynatora ds. skoków jest czymś szczególnym dla przedstawiciela kadry B? - Jest to dla mnie ważne, bo Adam dla mnie, jak i dla wszystkich, jest dużym autorytetem. Może wprowadzić w życie sporo nowych pomysłów i dawać swoje uwagi. Przyda nam się to.

Cel na sezon zimowy? - Powrót do do dobrego skakania.

Korespondencja z Wisły, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7010) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stinger profesor
    @shi

    Nie będę się o nic zakłada, a to dlatego że ja nie powiedziałem że Kantyka cokolwiek osiągnie.
    Gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem od razu byś to zauważył.

    PS Ty też pewnie nic w życiu z takim podejściem nie osiągniesz, a więc po co w ogóle żyjesz?

  • shi_ początkujący
    @Stinger

    Zachowaj tego swojego posta i przeczytaj za 10 lat. Założę się z Tobą o butelkę 30-letniej szkockiej, że nic nie osiągnie jak i reszta jemu podobnych nielotów, wiecznych "młodych talentów".

  • Stinger profesor
    @shi

    Masz rację, Kantyka powinien zakończyć karierę bo mając nieskończone 20 lat nie wygrał jeszcze KK.

    Nie wiem co bierzesz ale Kantyka jest młody, dopiero co zaczął starty w PK więc dlaczego oczekujesz od niego od razu zwycięstw w PŚ?
    Daj mu czas, jeśli w tym roku nie poprawi wyników to rzeczywiście będzie problem.
    Jeśli za 2 lata nie zrobi postępy to wtedy będziesz miał rację ale nie teraz kiedy on tak naprawdę dopiero zaczął starty na poważnie.
    Idąc twoim tokiem myślenia 70% skoczków to nieloty i powinni kończyć kariery.
    Jeszcze zrozumiałbym gdybyś tak napisał o kimś kto ma te 26 lat i więcej ale o niespełna 20-latku? Leć się póki nie jest za późno.

  • HAZARD weteran

    Eh, wprost uwielbiam to czepianie się Stękały o jedną nieszablonową wypowiedź. Dla mnie to jest żałosne, że już nikt nigdy nie może powiedzieć tego co myśli, każdy sportowiec musi mówić kolokwializmy jak np. Stoch czy Krychowiak, bo jak nie to od razu jest "zły".

  • lol doświadczony

    Pewnie na Stękałę, bo ma niewyparzony język.

  • anonim

    @kibic
    A czy myślisz, że na któregokolwiek z Polaków czas już nie przyjdzie?

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    Czuję że i na Przemysława Kantykę przyjdzie jeszcze czas.

  • shi_ początkujący
    @Stinger

    54. miejsce w generalce w drugiej lidze - PK to "solidna" zima" Geezus, litości.

    8 miejsce w lecie PK to też mam traktować jak żart? W tym roku zajął genialne 51. miejsce, postęp jak diabli.

    Zauważyłem tu dziwną tendencję "cackania się" z tymi nielotami. Ja nie oczekuję KK czy MŚ jak piszesz, ale na Boga, jak taki nielot rzuca hasłem "chcę wrócić do dobrego skakania", to nie wiadomo śmiać się czy płakać.

  • Stinger profesor
    @shi

    Generalnie może Przemek Kantyka nigdy nie brylował ale jego forma z lata 2015 i minionej zimy w PK wcale nie była beznadziejna.
    Osobiście uważam że lato 2015 było naprawdę dobre w jego wykonaniu, a miniona zima mimo że bez błysku to solidna jak na tak na prawdę pierwszy punktowy sezon w PK (punktował co prawda też w sezonie 2014/15 w PK ale tylko w jednym konkursie), a biorąc pod uwagę to że Kantyka ma dopiero 19 lat (niebawem 20) to myślę że te wyniki nie są tragedią dlatego takie pisanie jak twoje jest bez sensu.

    Nie każdy w wieku 18-20 lat wygrywa KK, zostaje MŚ czy mistrzem olimpijskim.

  • shi doświadczony
    Cel na zimę

    "powrót do dobrego skakania" :)))))))))) Przemuś, ty kiedykolwiek dobrze skakałeś? Chyba w marzeniach sennych.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl