Sławomir Hankus: "Kinga czuje lot"

  • 2016-11-21 09:30

Czołowe polskie skoczkinie mają już za sobą pierwsze skoki na torach lodowych i śniegu. W ostatnich dniach Magdalena Pałasz i Kinga Rajda miały okazję odbyć kilka sesji treningowych na obiektach w austriackim Ramsau i Eisenerz. Na pierwsze zimowe próby musi jeszcze poczekać Anna Twardosz, dla której przygotowany jest osobny program treningowy. W rozmowie z naszym portalem, trener kadry narodowej kobiet - Sławomir Hankus, podał składy naszej reprezentacji na grudniowe zawody pań.

Sławomir HankusSławomir Hankus
fot. Tadeusz Mieczyński
Kinga RajdaKinga Rajda
fot. Tadeusz Mieczyński
Kinga Rajda i Magdalena PałaszKinga Rajda i Magdalena Pałasz
fot. Tadeusz Mieczyński
Anna Twardosz i Sławomir HankusAnna Twardosz i Sławomir Hankus
fot. Tadeusz Mieczyński

- Magdalena Pałasz pojechała do Ramsau razem z trenerem klubowym Danielem Bachledą, natomiast ja na pierwsze skoki dojechałem z Kingą w piątek. Warunki nie były idealne, ale było w porządku, dzięki czemu dało się trenować. Trzeba było uważać na spadzie, ponieważ w ciągu dnia śnieg topniał, a w nocy przymrozki robiły z zeskoku twardą skorupę - mówi polski szkoleniowiec.

- Aura w tym roku dopisała i Ramsau jako jedna z pierwszych miejscowości ma gotowy obiekt. Jest to trudna technicznie skocznia i zazwyczaj są tutaj wymagające warunki wietrzne, dlatego panuje powiedzenie, że jak tutaj zacznie sie skakać dobrze, to wszędzie pójdzie należycie. Z drugiej strony samo to miejsce, jako miasteczko, ma w sobie jakiś klimat, który sprawia, że trenowanie tutaj jest bardzo przyjemne - dodaje Hankus.

Jak wyglądały pierwsze próby naszych skoczkiń w warunkach zimowych? - Będąc w kontakcie z trenerem Danielem, wiem że próby Magdy wygladały dobrze, ale potrzeba stabilizacji dojazdu i pracy nad lotem. Sam początek zimy jest na pewno lepszy niż przed rokiem. Kinga miała możliwość oddania skoków dopiero w piątek. Muszę przyznać, że pierwszy trening byl super. Próby nie były jeszcze całkowicie dopracowane, bo to dopiero kilka pierwszych skoków, ale taki start daje nadzieje. Jeśli dalej pójdziemy spokojną drogą, którą obraliśmy w wakacje, to bez wątpienia będzie dobrze.

- Niestety, w sobotę po południu skocznia została zamknięta z powodu małej liczby chętnych oraz poprawy rozbiegu na przyszły tydzień, jednak dostaliśmy informację, że niedaleko jest gotowa skocznia w Eisenerz. Wstąpiliśmy zobaczyć i bardzo dobrze, że zostaliśmy ten jeden dzień, bo niedzielne skoki okazały się bardzo dobre. Pojawiają się błędy, wiadoma rzecz, ale w pierwszych dwudziestu próbach nie sposób się ich ustrzec. Porównująć stan obecny do startu poprzedniej zimy, wygląda to naprawdę solidnie, z czego bardzo się cieszę - kontynuuje Sławomir Hankus.

Co aktualnie dzieje się z mistrzynią kraju, Anną Twardosz? - Jeśli chodzi o Anię, to nie chciałem przyspieszać na siłę jej skakania na śniegu, gdyż dla niej pierwszy start to dopiero FIS Cup i Puchar Kontynentalny w Nottoden (15-17 grudnia). Będzie miała możliwość poskakania z początkiem grudnia. Pojedzie na śnieg wspólnie z trenerem Wojciechem Tajnerem.

Jakie są plany startowe kadry kobiet? - Na ostatnim spotkaniu w PZN-ie ustaliliśmy wytyczne startowe na cały sezon. Mogę powiedzić tyle, że w Lillehammer wystartuje tylko Kinga, a na zawodach FIS Cup i PK w Nottoden wystartują Magda i Ania. Kwotę startową w Pucharze Kontynentalnym mamy 4, więc jeśli dwie inne zawodniczki chciałyby wystartować, to taką chęć muszą zgłosić kluby i ewentualnie opłacić podróż zawodniczek. Puchar Świata w Rosji odpada, gdyż jest to bardzo kosztowny wyjazd, a temu nasz budżet nie podoła. Jeśli chodzi o dalszą część sezonu, w Pucharze Świata w Oberstdorfie najprawdopodobniej wystartuje tylko Kinga, bo zawody są na skoczni HS 137, a żadna z pozostałych zawodniczek nie prezentuje poziomu sportowego pozwalającego na skakanie na tak dużej skoczni. Celami Kingi i Ani są MSJ i EYOWF, a dla Magdy jest to Uniwersjada. A co później? Decyzje będziemy podejmowali już na bieżąco, w oparciu o poziom aktualny.

Jakie jest doświadczenie Kingi Rajdy na obiektach dużych? - Na ostatnim zgrupowaniu na igielicie, w Planicy poskakaliśmy trochę na dużej skoczni. Kinga uzyskała nowy rekord życiowy, wynoszący 122 metry. Potrzeba nam jeszcze bardzo dużo skoków na tego typu skoczniach, aby te loty były dłuższe, ale w powietrzu Kinga radzi sobie całkiem dobrze. Czuje lot.

Skład Polski na PŚ Pań w Lillehammer (HS 100):

- Kinga Rajda (53. miejsce w klasyfikacji końcowej PŚ Pań 2015/2016);

Skład Polski na PK i FC Pań w Notodden (HS 100):

- Anna Twardosz (13. miejsce w klasyfikacji generalnej FC Pań 2016/2017);

- Magdalena Pałasz (48. miejsce w klasyfikacji generalnej FC Pań 2016/2017);

- ???

- ???

Program PŚ Pań w Lillehammer (HS 100):

Czwartek, 01.12.2016

11:00 - Odprawa techniczna

14:00 - Oficjalny trening

16:00 - Kwalifikacje

Piątek, 02.12.2016

16:00 - Seria próbna

17:00 - Pierwsza seria konkursowa

Sobota, 03.12.2016

14:00 - Kwalifikacje

15:00 - Pierwsza seria konkursowa

Program PK i FC Pań w Notodden (HS 100):

Środa, 14.12.2016 (FIS Cup)

17:30 - Odprawa techniczna

20:00 - Oficjalny trening

Czwartek, 15.12.2016 (FIS Cup)

17:00 - Seria próbna

17:45 - Pierwsza seria konkursowa

Czwartek, 15.12.2016 (Puchar Kontynentalny)

14:30 - Odprawa techniczna

20:15 - Oficjalny trening

Piątek, 16.12.2016 (Puchar Kontynentalny)

18:00 - Seria próbna

18:45 - Pierwsza seria konkursowa

Sobota, 17.12.2016 (Puchar Kontynentalny)

12:00 - Seria próbna

12:45 - Pierwsza seria konkursowa


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8234) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Paweł stały bywalec
    Skład na Notodden

    Mam takie pytanie: skoro Kinga Rajda nie jedzie na PŚ w Niżnym Tagile (9.-11.12.), a potem do końca grudnia nie ma żadnych zawodów PŚ, to czemu nie pojedzie z koleżankami do Notodden (przynajmniej na PK)?

  • borek99 doświadczony
    @Xander

    Rajda jest w tej chwili 34. na liście kwalifikacyjnej i gdyby zakończyć dzisiaj kwalifikacje na igrzyska to by na nie pojechała, mimo że w LGP zdobyła raptem 3 punkty. Generalnie po zwiększeniu limitu dla kobiet z 30 do 35 na igrzyska zakwalifikować się będzie dużo łatwiej niż w przypadku Soczi i kwalifikacja dla Rajdy jest całkiem realna - o ile oczywiście będzie się dalej rozwijać i nie będzie miała większych problemów ze zdrowiem.

  • Styrian weteran

    Jest takie male "swiatelko w tunelu". Ze jak kluby dadza kase to ich zawodniczki moga startowac w PK czy FIS Cupie - wiec jak na PK zapunktuja to moze sie uda "uprosic" wielki PZN aby za swoja kase wystartowaloy w PS . MSJ i EYOWF nie moga byc priorytetami - tak sie nie da .Sa wogole przewidziane jakis stale zawody dla dziewczat ? Poza Lotos Cup ( 5 razy Szczyrk ). Przeciez one musza gdzies rywalizowac z soba , sprawdzac swoja forme - czy tylko tak ma byc ze jak juz usklada sobie na przelot na zawody to moze leciec a nocnym pociagiem wraca zeby na hotelu zaoszczedzic ?

  • baca bywalec

    Xander Brawo!!! Wszyscy powinni przeczytać ten Twój artykuł a zwłaszcza cały PZN.Masz 100% racji!!!

  • Xander weteran

    A mnie sytuacja w Polskich skokach kobiet nadal śmieszy. Gadają że mają cel by wystartować na imprezach typu IO, a nie zgłaszają ich nawet do PŚ. Od czasu do czasu Polka pojawi się w jakiś zawodach. A ja się pytam gdzie one mają zdobywać doświadczenie, jak nie w PŚ. Nigdy ta dyscyplina u nas nie ruszy jak będziemy siedziec w domu i przyglądać się jak inne zawodniczki skaczą. A wszystko tłumaczyć brakiem funduszy na wyjazdy. Z tego wynika że odpuszczą konkursy w Rosji, Japonii i Korei. Czyli prawie połowę PŚ. Do tego jak dodamy konkursy blisko imprez mistrzowskich, które tez będą omijane. Czyli podejrzewam że rzadki będzie widok Polek w PŚ.

  • Styrian weteran

    @gosc : fiu , fiu - no popatrzcie panstwo sam "gosc" sie odezwal . Nie no "Gosciu" - skoro taki ktos jest przeciw to juz po dyscyplinie.

    Z innej strony , skad sie biora ludzie ktorzy uwazaj ze jak ich cos nie interesuje to innych tez nie powinno interesowac - a w dodatku jeszcze jakby mogli to by zabronili innym.

    To ze ktos nie pojmuje fizyki czy chemii i sa dla niego nudne, nie oznacza ze nie powinno ich byc .

    No sorry "Gosciu" ale nie masz racji - tak sie poprostu nie da - i cale szczescie zreszta ;-).

  • Stinger profesor

    Czy można już mieć jakieś cele na najbliższy sezon PŚ kobiet czy dalej udajemy że tej dyscypliny sportu nie ma?

  • anonim
    wwp

    No właśnie nie - patrz moje ostatnie zdanie : dla mnie skoki to dyscyplina dla mężczyzn i tylko z nimi je utożsamiam :)

  • anonim

    do gość
    Jakby to Polka wygrywała konkursy skoków kobiet to byś inaczej gadał na forum.

  • anonim
    Po co skoki kobiet ?

    Skoki mężczyzn mają coraz bardziej niepewny grunt jako dyscyplina i zamiast wszystkie siły przekierować na promocję, uatrakcyjnienie skoków mężczyzn (jest to chyba główna gałąź skoków) to FIS bawi się w skoki kobiet i mnożenie konkurencji i dyscyplin, które tylko rozdrabniają kibiców. Kto to ogląda ? Są w ogóle transmisje ze skoków kobiet, są kibice ? Przecież wiadomo, że będą po raz kolejny kulę zgarnie Sara Takanashi, więc praktycznie nie ma się czym ekscytować - poziom też dużo gorszy, więc po co ten cyrk ? Dla mnie skoki to od zawsze byli faceci, to męska dyscyplina i kobiety nie powinny się za to brać...

  • kakagonzalez stały bywalec
    Limity kobiet

    Przy okazji wywiadu z trenerem Hankusem dowiedziałem, że istnieją limity w skokach kobiet. Czy redakcja mogłaby zacząć pisać artykuły o limitach w skokach kobiet?

  • PIBEK123 bywalec
    -

    Ciekawe jak sie spiszą dziewczyny ;) Oby były fajne wyniki. Mam nadzieje że ta zima będzie dużooo dużo lepsza


    Ps. Nie mogę sie zalogować ;(

  • Anyway bywalec
    Kluby muszą opłacić podróż zawodniczek

    Polska komedia trwa w najlepsze.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl