Stefan Horngacher: "Wiemy, co zawiodło"

  • 2016-12-17 23:15

Po raz kolejny w tym sezonie pięciu polskich skoczków zameldowało się na punktowanych lokatach. Najlepiej zaprezentował się Kamil Stoch, który w sobotę na przebudowanej Gross-Titlis-Schanze uplasował się na 9. pozycji. Po pierwszym z dwóch zaplanowanych na ten weekend konkursów, wskutek bardzo dobrych rezultatów Austriaków, Polacy spadli na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów. Jak występ swoich podopiecznych ocenia szkoleniowiec kadry narodowej - Stefan Horngacher?

- Dzisiejsze wyniki nie są super, ale niektóre skoki były naprawdę dobre. Niestety, w drugiej serii pojawiło się kilka błędów. Skoki straciły na jakości. Czasami się tak dzieje podczas konkursu, że zawodnicy nie zawsze prezentują się perfekcyjnie. Dzisiejsza seria próbna nie była nader udana, ale już patrzymy w przyszłość. Wiemy, co zawiodło w przypadku poszczególnych skoczków i będziemy nad tym pracować - zapowiada Austriak.

Czy wiatr miał wpływ na chociażby skoki czołowych zawodników w pierwszej rundzie zawodów? - Na wiatr nie mamy wpływu. W pierwszej kolejności liczą się skoki. Jeżeli one nie są wystarczająco dobre, wówczas nie ma dobrych wyników. Kamil Stoch w pierwszej serii pokazał się z bardzo dobrej strony, ale w drugiej serii było znacznie gorzej. Także Dawid w finale popełnił drobny błąd. Być może nie jest jeszcze w dyspozycji na zwyciężanie w Pucharze Świata. To jest nauka. Jeżeli wyciągniemy wnioski, w niedzielę powinno być lepiej.

Maciej Kot stwierdził, że trener nie będzie zadowolony z jego sobotniej pracy. 25-latek ma rację? - To nie jest problem. Rozumiem, że Maciek nie zawsze skacze na najwyższym poziomie. Od piątku ma tutaj problemy z pozycją dojazdową. Dyskutowaliśmy na ten temat i znaleźliśmy pewne rozwiązania, które jutro mogą przynieść progres.

Bardzo dobrymi prędkościami na rozbiegu Gross-Titlis-Schanze dysponują Austriacy. Jaki może być sekret rodaków naszego szkoleniowca? - Nie jestem pewny w tym momencie <śmiech>. My pracowaliśmy nad tym bardzo dużo, ale na tym rozbiegu nie odnaleźliśmy jeszcze właściwych prędkości. Nie wyglądamy w tym względzie perfekcyjnie.

Co z kadrowiczami, których zabrakło w punktowanej "30"? - Klemens udanie wypadł w serii próbnej, ale w konkursie zbyt późno wyszedł z progu, natomiast Olek wykonał dziś dość dobrą pracę. Naprawdę trudno było dostać się do czołowej "30", ponieważ tylne warunki panujące dziś w Engelbergu były sporym utrudnieniem mając na uwadze jego siłę. Jest to młody zawodnik, który nie dysponuje jeszcze zbyt dużą siłą. Uważam, że Olek cały czas się rozwija i podnosi swój poziom.

Obecność Michaela Hayboecka i Andreasa Koflera na podium jest w jakimś stopniu zaskoczeniem? - Nie jest to niespodzianka. Oni zawsze stają na podium w Engelbergu. To "austriacka" skocznia. Pamiętam, że kiedy sam skakałem, to też plasowałem się tutaj w czołowej trójce. Jest to całkiem normalna sytuacja.

Korespondencja z Engelbergu, Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (17877) komentarze: (20)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • MSad_ profesor
    Sory

    Kubacki ląduje 18 miejsc dalej

  • MSad_ profesor
    No tak

    Pracują pracują i ciągle maja problemy z pozycją dojazdową
    Panie Horngacher jeszcze trzeba popracowac nad głową. Jesli nie potrafi sie utrzymac 4 miejsc z pierwszej serii( Kubacki ) iladuje sie 10 miejsc dalej

  • anonim
    do Oreo o Horngacherze

    Horngacher zwyczajnie stwierdził fakt. Jakie przechwalanie? Po prostu mówi o tym jak przyjazna jest skocznia w Engelbergu od wielu lat dla Austriaków. Co tu się przechwalać. Przecież każdy może zajrzeć do wyników Horngachera i będzie mógł się zapoznać z jego podium (podiami).

  • anonim
    @Oreo

    Łukasz Kruczek jest bardzo skromnym człowiekiem i po prostu nie czuł potrzeby przechwalania się swoimi licznymi zwycięstwami w Uniwersjadach.

  • anonim
    Małysz

    Jak to powiedział Adam wczoraj,wygrywanie nie jest takie proste. Ale Kot powiedział też, że jest cierpliwy i rozumie, że może coś pojść czasem nie tak. Duża zmiania w nastawieniu.W poprzednich sesonach chodził spięty.

  • anonim
    protekcja

    Olek jest w kadrze A nie ze wzgledu na wyniki (nedza), lecz ze wzgledu na "plecy" (rodzinne) jakie ma u dyrektora sportowego. Zabralby sie do roboty wreszcie a nie marudzil.

  • kasztelan doświadczony

    Żebyśmy mieli na TCS limit 7 skoczków, Ziobro musi być jutro min. 7 i nie być za Colloredo (bo Paschke umówmy się).

    I jeżeli tego Jan nie zrobi, a jest to poprzeczka zawieszona bardzo nisko, (patrząc na wywalczony na ten period limit w LPK) to w mojej ocenie nie zasłużył na PŚ. 7 miejsce w kontynentalu to jest 40 miejsce w PŚ oscylując, więc liczę na Janka.

    Ja się tylko boję patologii, że Horngacher mimo wywalczenia limitu przez Ziobrę, w ogóle nie zmieni składu.

  • dervish profesor
    qweqw

    zwykle nie dyskutuje z osobami mającymi takie za przeproszeniem idiotyczne nicki. Jednak tym razem odstąpię od reguły bo widzę, ze zadałeś sobie trochę trudu by odnieść się do do mojej wypowiedzi w sposób merytoryczny. :)

    Po pierwsze to nie zgadzam się, że obecnie jan skacze średnio, ale nawet gdyby to nie mamy żadnej wiedzy jak by ta średnia dyspozycja Ziobry wygladała w konfrontacji z Olkiem lub Klimkiem.
    Zacząć wypada od tego, że Jan nie musi udowadniać że nie jest wielbłądem bo na szansę w odróżnieniu od Olka zasłużył a niestety wygląda na to, ze wielu od niego po raz kolejny tego wymaga. Olek dostał powołanie na "piekne oczy" od niego nikt nie wymaga by potwierdził swoja wyższość nad Jankiem. Póki co Olek pokazuje, że jego powołanie ma sens, co prawda nie punktuje ale regularnie zalicza Q i to wystarcza by stwierdzić że nadaje się do PŚ. Ale z drugiej strony ciągle ma status outsidera (wspólnie z Klimkiem) w kadrze na PŚ i nie przekonuje, że jest lepszy od czekającego na swoja szansę Janka. A jako outsider podlega rotacji bo sport polega na tym ze ostatni spadają szczebel niżej by dać szansę awansu i sprawdzenia się najlepszemu z niższego szczebla.

    Zabetonowanie kadry i niedawanie szansy awansu najlepszemu z zaplecza to zaprzeczenie idei sportowej rywalizacji.

    Gdyby doszło do tego, że w przyszłym periodzie będziemy mieli tylko 6 miejsc to tak jak napisałem z 3 możliwych wariantów nie dopuszczam jedynie jednego czyli takiego w którym żaden z pary Zniszczoł, Murańka nie spada do PK. Pozostałe dwa warianty to: Ziobro dostaje samodzielne miejsce w PŚ na cały period lub Ziobro dostaje miejsce na spólkę z lepszym z pary Zniszczoł/Murańka.

    Ja jestem za wariantem w którym Ziobro dostaje szansę startu w PŚ, a jeżeli w jutrzejszym konkursie spisze się bardzo słabo to powinien zostać skonfrontowany z Olkiem lub Klimkiem na arenie PK.
    Zwycięzca tej konfrontacji automatycznie stałby się pierwszym kandydatem do rotacji w kolejnym periodzie.


  • Oreo profesor

    To aż brzmi dziwnie gdy słyszymy z ust szkoleniowca Polaków, że "zajmował miejsca na podium".
    Kruczek nigdy tak nie mówił...

  • anonim
    @dervish

    Trochę bez sensu..czyli jak Ziobro przed sezonem skakał nieźle to nie pojechał do Kuusammo a teraz jak skacze srednio i jesli nie wywalczy 7 miejsca to mimo to ma jechać i dostać szansę w TCS? To już w ogóle nielogiczne...jedyną szansą dla Janka jest wywalczenie 7 miejsca, wtedy muszą go zabrać czy chcą czy nie chcą, ale gdy nie wywalczy to pojedzie ktos z dwójki Murańka/Zniszczoł i raczej przeskacze cały TCS bez żadnych roszad no chyba żeby skakał bardzo tragicznie i w ogóle się nie kwalifikował..

  • MrRadzio doświadczony
    -

    Dla mnie Murańka jest za słaby. Owszem na treningach wielokrotnie bił Olka na głowę ale nie zapominajmy o tym że Olek ma niesamowitego pecha do wiatru - w Lillehamer 1 (31) oraz w Engelberg 1 (32) oddał bardzo fajne skoki tylko co z tego skoro akurat w przypadku JEGO skoku wiało w plecy a później albo pod narty (Lille) albo lżej w plecy (Engelberg)...

  • Xellos profesor
    Kubacki

    Zapomniałem dodać. Jedynie Kubackiemu bym dał duży minus za drugi skok. Bo był mocno zepsuty, a nie lekko nietrafiony.

    Reszta po prostu nie oddała idealnych prób, ale od średnich po dobre.

  • Xellos profesor
    w skrócie

    Nasi nie trafiali na progu i tyle. A te lepsze skoki po prostu były bliskie temu ale mogło być lepiej.

    Tylko nie jesteśmy w tym sami przecież, wielu innych skoczków ma ten sam problem. W drugiej serii idealnie zrobili to tylko Kofler i Prevc.

    Może faktycznie czegoś tam się nauczyli i wnioski na jutro wyciągną - zobaczymy.

    W kontekście TCS nic to nie znaczy, będą inne skocznie i inne rozbiegi.

  • dervish profesor

    Dzis nie stać nas na rotowanie na zasadzie z konkursu na konkurs jeżeli miałoby to sie odbywać kosztem utraty szans na wywalczenie dodatkowego 7 miejsca z puli PK. Minimum jeden z trójki Ziobro,Murańka, Zniszczoł powinien walczyć w PK przez cały period.

    Jeżeli Ziobro nie wywalczy miejscówki to moim zdaniem i tak powinien dostac szansę w PŚ. W takiej sytuacji dopuszczalna byłaby rotacja z konkursu na konkurs z wybranym z pary Murąńka/Zniszczoł, niewybrany startowałby w PK. Ale najzdrowszą byłaby sytuacja gdyby zarówno Olek jak i Klimek przenieśli sie na period do PK i tam rozstrzygaliby między sobą który z nich w kolejnym periodzie zastąpiłby najsłabszego z kadry startującej w PŚ. Ewentualnie w przypadku wywalczenia dodatkowej miejscówki obydwaj wróciliby do PŚ.

    W przypadku gdy Ziobro wywalczyłby teraz 7 miejscówkę to jego start w PŚ byłby oczywisty i wtedy również jeden z pary Zniszczoł/Murańka powinien startować w PK.

  • EmiI profesor
    @W_S

    Kruczek brał ale rotował na zasadzie, że najsłabszy w konkursie sobotnim nie był wystawiany w niedziele, tylko rezerwowy kolega.

  • W_S profesor
    @EmiI

    Czy aby na pewno? Kruczek z tego co pamiętam woził czasem o 1 zawodnika więcej i dawał szansę wszystkim w treningach. Jeśli się mylę to przepraszam.

  • EmiI profesor
    @W_S

    Do treningów przed konkursami można wystawić tylko taką ilość zawodników co do kwalifikacji.

    Jeśli Janek wywalczy dodatkowe miejsce, to on powinien jechać a Olek i Klemens powinni walczyć o start w TCS na PK w Engelbergu i zwycięzca by bezpośrednio z Engelbergu pojechał do Oberstdorfu. Jak Ziobro dodatkowego miejsca nie wywalczy to powinno być to samo, tylko z Olkiem i Klimkiem powinien w Engelbergu walczyć on sam.

  • W_S profesor
    @Nowyskoczek5

    Z jednej strony chętnie zobaczyłbym Janka w PŚ, a z drugiej Klemensa. Ta skocznia nam ewidentnie nie leży, więc nie wiadomo jak będzie w Oberstdorfie. Najrozsądniej będzie wysłać na TCS 8 zawodników(ta 7+ Ziobro) i w treningach wykrystalizuje się 7 konkursowa.

  • Mejdzi weteran
    ...

    Dzisiaj kręcił wiatr i jeszcze u naszych wkradło się kilka błędów.. Ale cieszmy się 5 zawodników systematycznie punktuje :)Szkoda mi Olka bo to jest moim zdaniem wielki talent ale racja rozwija się krok po kroku a dzisiaj w konkursie oddał dobry skok..Nie pokazuje w treningach,seriach próbnych tylko dobry skok oddaje w konkursie :) Trzymam kciuki naszych na jutro i aby wiatr tak kręcił :)

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Mam nadzieję że Janek wywalczy te 7 miejsce na kolejny period i zamieni Klemensa. Klemens niech sobie potrenuje.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl