Wypowiedzi medalistów MP w Zakopanem

  • 2016-12-26 21:26

Piotr Żyła po raz drugi w karierze został zimowym mistrzem Polski w skokach narciarskich. Pod nieobecność przeziębionego Kamila Stocha, 29-latek wrócił na krajowy tron po dwóch latach przerwy. Co triumfator świątecznych zawodów, a także dwaj pozostali medaliści mieli do powiedzenia po rywalizacji na połowicznie przebudowanej Wielkiej Krokwi w Zakopanem?

Piotr Żyła (1. miejsce):

- Nie spodziewałem się tak dobrego wyniku. Ten złoty medal z pewnością jest w pewnym stopniu zaskoczeniem. Koledzy z kadry skaczą naprawdę dobrze i daleko. Cieszę się, że wywalczyłem ten tytuł. Słyszałem na górze wyniki Maćka czy Dawida i cieszyłem się, że tak daleko polecieli. Umawialiśmy się, aby za daleko nie skakali, żebym miał jeszcze rezerwę <śmiech>.

- Teraz na tej skoczni nieco niżej leci się nad bulą, a następnie dalej można odlecieć. Uzyskiwane dziś metry można było bez problemu wykończyć telemarkiem. Przedtem, kiedy wyleciało się "w kosmos", to trudno było wylądować skoki na odległość 140 metrów. Aktualnie jest lepiej, a jak przebudują zeskok, to spokojnie będzie dało się lądować próby mierzące ponad 140 metrów.

Z jakim planem nowy mistrz kraju wyruszy na Turniej Czterech Skoczni? - Muszę podjeść trochę papryki marynowanej i będzie dobrze <śmiech>.

Dawid Kubacki (2. miejsce):

- Pierwsze indywidualne wicemistrzostwo Polski smakuje bardzo dobrze. Przede wszystkim był to przyjemny rozruch po Świętach Bożego Narodzenia. Była fajna aktywność, która przyniosła dziś bardzo dobre skoki i długie loty w drugiej serii. Daje to dużo radości i dodaje fajnego smaku do Świąt. Słyszałem, jak skoczył m.in. Maciek, więc wiedziałem, że poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko. Postanowiłem zrobić swoje, a dodatkowo wykorzystałem sprzyjające warunki. Osiągnąłem taką odległość, jakiej jeszcze na tej skoczni nie miałem. Bardzo dobrze się z tym czuję.

- Próba dla zmodernizowanej Wielkiej Krokwi wypadła pozytywnie. Najważniejsze, że były dobre warunki atmosferyczne, bo prognozy meteorologów nie napawały optymizmem. Jadąc na zawody dopuszczaliśmy do siebie myśl, że może się to nie odbyć, ale pogoda okazała się łaskawa. Mieliśmy super warunki i zawody. Po przebudowie Wielka Krokiew różni się od starszej, ale skacze się bardzo przyjemnie i to jest główny cel modernizacji.

- O absencji Kamila dowiedziałem się rano. Fakt, że się rozchorował jest bardzo przykry, ale myślę, że bardzo szybko się wykuruje i na Turniej będzie już zdrowy. Tam ponownie będziemy się mierzyć, już w komplecie. Z Kamilem na starcie droga do medalu byłaby dziś tak samo otwarta. Każdy z nas jest na poziomie pozwalającym konkurować ze sobą. Medale nie były rozdane przed zawodami.

- Po Pucharze Świata mieliśmy chwilkę, aby popracować jeszcze przed Świętami. Ta praca poszła bardzo dobrze. To nie jest ogromny przeskok, ale po dzisiejszych zawodach widać, że potencjał jest. Kilka drobnych błędów udało się skorygować. Na tej bazie idziemy dalej w sezon.

Maciej Kot (3. miejsce):

- Było bardzo nerwowo, bo musiałem dziś walczyć sam ze sobą, a chyba jestem dla siebie najtrudniejszym przeciwnikiem. Tę walkę jednak wygrałem, bo po takim nieudanym skoku w pierwszej serii potrafiłem wrócić do dobrego skakania i to jest dla mnie najważniejsze.

- Bardziej niż wynik cieszy mnie ten drugi skok. Z trzeciego miejsca nie do końca jestem zadowolony, ale dziś konkurencja była bardzo silna. Dla kibiców był to wspaniały konkurs, szczególnie ta druga seria. Chciałem zakończyć te zawody dobrym skokiem, aby spokojnie móc spać przed Turniejem. Ta forma jest, zostanie ten skok w głowie i z taką wizją pojadę na Turniej Czterech Skoczni.

- Teraz przede wszystkim przeanalizuję dzisiejszy dzień, różnice między tymi dwoma skokami. Przyda mi się też psychiczny odpoczynek. Muszę naładować akumulatory, bo potem czekają nas bardzo intensywne dni. Od pierwszego skoku chcę realizować taki prosty, jasny pomysł na skakanie. Trener Horngacher jest tak doświadczonym szkoleniowcem, że nie obawiam się o stronę fizyczną. Jesteśmy dobrze przygotowani. Jeszcze dziś mamy ostatni trening na siłowni, wtorek wolny i sądzę, że jesteśmy w stu procentach przygotowani do kolejnych startów.


Dominik Formela, źródło: TVP
oglądalność: (12766) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Wojciechowski profesor
    @Major_Kuprich @Major_Kuprich

    Przecież tak jest nie po raz pierwszy, nie po raz piąty i nie po raz dziesiąty nawet. Przynajmniej podają źródło, nie tak jak cała masa innych pseudomediów, które rżną głupa, że to w sumie ich "rozmówka".

  • Andreas_ początkujący
    Andreas przemawia

    no powiem tak Piotrek jest najlepszy poprostu Piotrek to taka Żyła najlepsza w sobie bo najlepiej skacze,Piotrek wkońcu pokazał na co go stać i z pewnością swoją radością będzie nas cieszył na Turnieju Czterech Skoczni,a co do Macieja Kota to 2 skokiem pokazał on klase bo jest poprostu Maciej Kot sportowcem z klasą i to nie tylko w skokach

    Peter Prevc obecnie to Adam z sezonu 2007/2008
    Severin Fround to obecnie Kamil z sezonu 2014/2015

  • laotsi bywalec
    Papryczka

    Nie chciałbym skakać zaraz za Żyłą. Za to po papryczce może zwiększy się szybkość na progu i będą dalsze skoki.

  • anonim

    Nie ma jak to dobre samopoczucie Piotra hehe:) Piotrek jeśli ci to pomoże to cała półke papryczek w piwnicy w słojach hehe.

  • equest profesor
    Cieszą

    pozytywne opinie naszych zawodników o przebudowanej WK.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Jedz tą paprykę Piotrek jak tak pomaga i kończ wszystkie konkursy TCS w TOP10.

  • Janeman profesor
    @Major_Kuprich @Major_Kuprich

    A myślałeś, że dlaczego jako źródło podali TVP ?

  • Major_Kuprich profesor
    Przecież to są wypowiedzi

    Z wywiadów jakich udzielono bezpośrednio po konkursie na antenie TVP1.

  • nico89 początkujący

    Piotrek jak zwykle na wesoło hehehe:)Pozytywny jest bardzo:)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl