Schlierenzauer wystartuje w Polsce!

  • 2017-01-10 11:20

To już oficjalna informacja ze strony Austriackiego Związku Narciarskiego. Po ponad roku przerwy, Gregor Schlierenzauer wraca do rywalizacji na skoczni! Rekordzista Pucharu Świata w liczbie indywidualnych zwycięstw (53) weźmie udział w konkursach na obiekcie im. Adama Małysza w Wiśle Malince (HS 134).

27-latek został powołany przez Heinza Kuttina na konkursy otwierające 5. period bieżącego sezonu. Oprócz Schlierenzauera na polskiej ziemi zobaczymy też Manuela Fettnera, Andreasa Koflera, Markusa Schiffnera oraz zdobywcę dodatkowego miejsca startowego i lidera Pucharu Kontynentalnego - Daniela Hubera. W powiecie cieszyńskim nie zabraknie również Michaela Hayboecka i Stefana Krafta, którzy dochodzą do siebie po grypie żołądkowej, z którą zmagali się w trakcie 65. Turnieju Czterech Skoczni. Przypomnijmy, iż Austriacy aktualnie są wiceliderami Pucharu Narodów, tracąc 102 punkty do liderującej reprezentacji Polski.

Schlierenzauer po raz ostatni w Pucharze Świata pojawił się 3 stycznia 2016 roku na domowej Bergisel w austriackim Innsbrucku. Po zajęciu 33. miejsce, najpierw wycofał się z dalszego udziału w 64. Turnieju Czterech Skoczni, a następnie wskutek problemów z motywacją i słabej dyspozycji ogłosił zawieszenie sportowej kariery. Pod koniec marca podczas prywatnego pobytu na nartach ze znajomymi, dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, co dodatkowo przedłużyło jego rozbrat ze skocznią. Do feralnego zdarzenia doszło w Kanadzie. W ostatnim czasie Schlierenzauer trenował m.in. na skoczniach w Hinzenbach, Predazzo i Innsbrucku, a w piątek pojawił się w Bischofshofen w roli obserwatora finału 65. TCS, który zakończył się polskim dubletem.

Skład Austrii na PŚ w Wiśle (HS 134):

- Stefan Kraft (4. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Michael Hayboeck (6. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Manuel Fettner (7. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Andreas Kofler (11. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Markus Schiffner (30. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Daniel Huber (55. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Gregor Schlierenzauer.

Program PŚ w Wiśle (HS 134):

Piątek, 13.01.2017

11:00 - Odprawa techniczna

16:00 - Oficjalny trening

18:00 - Kwalifikacje

Sobota, 14.01.2017

15:00 - Seria próbna

16:00 - Pierwsza seria konkursowa

Niedziela, 15.01.2017

14:30 - Kwalifikacje

16:00 - Pierwsza seria konkursowa


Dominik Formela, źródło: berkutschi.com / OSV
oglądalność: (32401) komentarze: (40)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • tamdaradam początkujący
    @cogito29 @cogito29

    dzięki :D

  • cogito29 bywalec
    @cogito29 @tamdaradam

    http://eurosport.onet.pl/zimowe/skoki-narciarskie/gregor-schlierenzauer-ciesze-sie-z-sukcesu-stocha-i-czekam-na-swoj/12rrrh

  • tamdaradam początkujący
    @cogito29 @cogito29

    Można prosić o link to tego wywiadu? ;)

  • mac1501 stały bywalec
    @Wojciechowski

    Nie ma na to szans, by Austria wpadła w jakieś problemy. Mają wiele skoczni, gimnazjum w Stams gdzie mogą wychowywać przyszłych mistrzów, a większość trenerów danych reprezentacji jest Austriakami.

  • Wojciechowski profesor
    @mac1501 @mac1501

    Zatem tym bardziej Wisła czeka na mistrza Schlierenzauera, który zresztą i tak był chyba dość wysoko, gdy tam się pojawił (siódmy czy ósmy, nie pamiętam dokładnie).

    Nawet gdyby nie szło mu już nigdy dobrze, to chyba nie grozi mu obecny los z Ahonenem - bo w Austrii nie ma chyba groźby, że Schlierenzauer musiałby skakać, żeby utrzymywać na powierzchni skoki w swoim kraju czy zarabiać na chleb powszedni, jak ponoć czyni "Maska"...

  • mac1501 stały bywalec
    @Wojciechowski

    W Falun Schlierenzauer stanął na podium ale to było na MŚ. Co nie zmienia faktu, że wraca do skoków i jeżeli dojdzie do formy to prześcignie Małysza w ilości miejsc na podium w PŚ.

  • Wojciechowski profesor

    Ciekawostka - Wisła jest jedyną obok Falun z 29 miejscowości PŚ, gdzie występował Schlierenzauer, lecz nie stanął na podium.

  • MGR stały bywalec
    sierpem i młotem

    ignorancką hołotę

  • MGR stały bywalec
    jesteście idiotami

    że takie coś wymyśliliście

  • MGR stały bywalec
    Żeby ignorować, wystarczy nie czytać

    teraz ja mam problem bo nie widzę komentarzy, nawet moich. Kurwa, kto to wymyślił?

  • MGR stały bywalec
    Chore

    pierdolę taką stronę

  • MGR stały bywalec
    Teraz ignoruję

    sam siebie

  • MGR stały bywalec
    Przypadkowo kliknąłem chyba \"ignoruj usera\"

    i zniknął komentarz który chciałem przeczytać. No co za debilna opcja.

  • MSad_ profesor
    Simona Amanna

    Też nie bedzie na polskich skokach

  • bunny weteran
    @cogito29 @cogito29

    Mistrzem świata był, więc nic dziwnego, że celuje w igrzyska olimpijskie.

  • cogito29 bywalec
    Forma Gregora raczej nie topowa

    Schlierenzauer o swojej dyspozycji: "Trudno ocenić, trudno wyrokować. Najważniejsze, że chcę wrócić, bo jeszcze rok temu nie wiedziałem, co będzie. Teraz tęsknię za skokami, za adrenaliną, a nawet za tym całym szumem związanym z Pucharem Świata. Ale nie jest tak, że wracam świadomy swojej dyspozycji. Chyba jeszcze potrzebuję czasu, bo nie oddałem setek skoków, by czuć się pewnie. No i tylko niektóre były naprawdę dobre. Znaczna większość odbiegała od wysokiego poziomu."

    W tym samym wywiadzie Gregor przyznaje, że kibicował Stochowi, bo po długiej przerwie wrócił do światowego topu. Nie ukrywa, że trochę mu zazdrości i ma nadzieję, że jemu także to się uda. Nastawia się raczej na stopniowy powrót do dobrych skoków. Chcę być mocny na Mistrzostwa Świata w Lahti, ale jego głównym celem jest medal na przyszłorocznych Igrzyskach Olimpijskich.

  • Allison stały bywalec

    Schlierenzauer zawsze podkreślał, że kibice w PL to inna liga, więc myślę, że doping dodatkowo go nakręci.
    Brakowało go na skoczniach. Dalekich skoków, gwiazdorzenia. Postać niebywale kontrowersyjna, ale czymże są skoki bez takich zawodników.
    Chciałoby się go widzieć w TOP 10, ale patrząc na poziom PŚ będzie o to raczej ciężko. Miejsca miejscami, ale sądzę, że w jego sytuacji dobrze by było oddać 2 dobre skoki, zawsze byłoby to jakieś mentalne wzmocnienie, bez względu na lokatę. Trzymam kciuki :)

  • Madridista98 bywalec
    -

    Szkoda, że Petera Prevca nie będzie w Wiśle.

  • mac1501 stały bywalec

    No i wraca w końcu Red Bull do skoków męskich. Tak mi go brakowało... Ale co jak co. Oczywiście po Schlierim nie oczekuje cudów ale strasznie się cieszę, że Gregor wraca do PŚ. Tym bardziej, że ma jeszcze coś do wygrania (ale nie w tym sezonie tylko w przyszłym).

  • kkkk doświadczony
    Super

    Zawsze go lubiłem. W tym sezonie, może poza MŚ w Lahti, nie spodziewam się ogromnych sukcesów, ale dobrze, że wrócił.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl