Wypowiedzi Andreasa Wellingera i Richarda Freitaga po konkursie indywidualnym w Zakopanem

  • 2017-01-22 23:42

Po sobotnim zwycięstwie w zawodach drużynowych, reprezentanci Niemiec – Andreas Wellinger i Richard Freitag ponownie stanęli na podium także w niedzielnym konkursie indywidualnym rozegranym na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Wellinger po skokach na 130,5 i 133 m uplasował się tuż za zwycięzcą zawodów, Kamilem Stochem. Richard Freitag uzyskał 132,5 oraz 131 m co zapewniło mu 3. miejsce.

Andreas Wellinger (2. miejsce):

- To był fantastyczny konkurs. Panuje tutaj niezwykła atmosfera, która sprawia, że każdy czuje się jak w domu. Zwłaszcza hymn Polski brzmiał dzisiaj niesamowicie w wykonaniu 40 tysięcy fanów, którzy zgromadzili się na trybunach i przed bramą skoczni – komentuje reprezentant Niemiec.

- Czuję się bardzo dobrze i jestem zadowolony ze swoich skoków. Muszę po prostu dalej ciężko pracować, żeby krok po kroku zbliżać się do optymalnej dyspozycji. Może pewnego dnia uda mi się dogonić, a nawet wyprzedzić Kamila.

- Chcę po prostu skakać najlepiej, jak potrafię. Początek sezonu nie potoczył się po mojej myśli, ale od weekendu w Lillehammer stopniowo coraz lepiej radziłem sobie na skoczni . Zwłaszcza zeszłotygodniowe zawody w Wiśle i konkursy w Zakopanem były dla mnie wspaniałe. Po dłuższej przerwie wróciłem na podium. Wiem, że bardzo mało brakuje mi do zwycięstwa i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu albo miesiącu uda mi się zrobić ten ostatni krok. Po zakończeni sezonu przyjdzie czas na podsumowania i wtedy okaże się, czy będę zadowolony ze swoich wyników tej zimy.

- Nasz plan zakłada, że wystartujemy w zawodach Pucharu Świata w Japonii i Korei – zapowiada 21-letni zawodnik.

Richard Freitag (3. miejsce):

- Warunki były świetne przez cały weekend. Tak dobra pogoda nie panowała tutaj w trakcie Pucharu Świata już od wielu lat. W tym roku mieliśmy wyjątkowo dużo szczęścia i bardzo się z tego cieszę. Publiczność była, jak zawsze w Zakopanem, wspaniała. Kibice wspierali nas w trakcie wszystkich skoków i z takim samym entuzjazmem reagowali na występ każdego z zawodników. To niezwykłe, że wszyscy, także zagraniczni skoczkowie, spotykają się tutaj z takim ciepłym, sprawiedliwym przyjęciem. Zakopiańska publiczność jest naprawdę wspaniała, a cały weekend był dla mnie bardzo udany.

- Głównym celem są dla mnie z pewnością zbliżające się Mistrzostwa Świata w Lahti. Oprócz medalu w konkursie drużynowym, o który oczywiście będziemy walczyć, postaram się także stanąć na podium rywalizacji indywidualnej. To ważny element mojego planu na ten sezon. Robię wszystko, co w mojej mocy, by jak najlepiej go wykonywać i ten weekend był bez wątpienia krokiem we właściwym kierunku - uważa podopieczny Wernera Schustera.

Korespondencja z Zakopanego, Magdalena Celuch


Magdalena Celuch, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13787) komentarze: (27)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Indor_indor stały bywalec
    @damrs22 @tomekns

    Jakbyś miał gdzieś, to byś nie dopisywał.. Widać, że nie dopuszczasz do siebie myśli, że ktoś może mieć na jakiś temat inne zdanie.. cóż typowo polskie..

  • TomekNS stały bywalec
    @damrs22 @indor_indor

    A my mamy gdzieś twoje durne wypowiedzi

  • TomekNS stały bywalec
    Gratulacje

    Wspaniali sportowy i bardzo fajni ludzie. Oby takich ludzi jak oni w sporcie było coraz więcej.

  • Indor_indor stały bywalec
    @damrs22 @POGROMCATROLLI

    Bo dla mnie to durnowate zachowanie i tyle. Pewnie się potem z nas śmieją, jak to super każdemu kibicujemy, a inni kibice mają polskich skoczków gdzieś i kibicują tylko swoim.

  • Indor_indor stały bywalec
    @damrs22 @daw022

    Byłem, i co??

    W Willingen i Planicy też jest zabawa i świetna atmosfera, a jakoś bez wchodzenia każdemu do tyłka.

    Dobrze, że chociaż nasi naszym kibicują bardziej od innych..

  • daw022 bywalec
    @damrs22 @Indor_indor

    Byłeś tam kiedykolwiek na zawodach?

  • POGROMCATROLLI stały bywalec
    @damrs22 @indor_indor

    No ty tak widzisz ze naszych kibiców wyzywasz od durni. Piękne widzenie.Może ty wyluzuj.

  • Indor_indor stały bywalec
    @damrs22 @POGROMCATROLLI

    Stary wyluzuj, ja to widzę tak, a ty inaczej..

  • POGROMCATROLLI stały bywalec
    @damrs22 @Indor_indor

    Nie wyzywaj mi rodaków pod durni!!!
    Wszyscy są durniami tylko nie Ty? Mylisz się.
    Myślę, że durniem to tylko Ty jesteś. Nie porównuj Polaków do Japońców, Niemców czy Austriaków bo to nie ta płaszczyzna. Gościnność polskich kibiców skoków narciarskich jest ewenementem na skalę światową i jeśli tego nie widzisz jesteś podwójnym durniem lub do jakiejś tam potęgi

  • Indor_indor stały bywalec
    @damrs22 @POGROMCATROLLI

    Jakoś Niemcy kibicują swoim, Austriaki swoim, Japońce swoim i Słoweńce swoim.. tylko Polaki wszystkim, czyli.. nikomu. Naprawdę nie wiem, po co to włazidu*stwo, Ciekawe, że żaden Niemiec nie będzie w Willingen kibicował Stochowi, tylko my musimy z siebie zawsze durni robić.

  • POGROMCATROLLI stały bywalec
    @damrs22 @Indor_indor

    Głupotą to jest Twoje udzielanie się na tym forum. Kibice nasi pokazali jak należy brać udział w imprezach skoków narciarskich. Dopingują wszystkim ale naszym najgłośniej i tak ma być. Piękna by była impreza jak w każdej serii byłoby słychać tylko 6 razy wrzawę kibiców a poza tym cicho jak w kościole. To byłby cmentarz a nie stadion w Zakopanym
    Mylisz naszych kibiców narciarskich z kibolami piłki nożnej tymi łysolami. Tak w ogóle to mylisz pojęcia. Indorzysz po prodtu.

  • FunFact weteran
    @Uchel @Uchel

    Myślę, że większość Niemców (Freitag, Wank, Wellinger, czasem Geiger) mają po prostu problem z podejściem do lądowania. Od lat zaczynają je zbyt szybko, zwłaszcza podczas długich skoków.

    Bardzo podobała mi się mina Wellingera podczas hymnu, nie mógł uwierzyć w to co słyszał. Ale nie ma co się dziwić, bo to co pokazali wczoraj fani, to była poezja.

  • Uchel stały bywalec
    Niemcy

    Ich forma od niskiego poziomu na początku systematycznie rośnie. Raczej nie mają jakichś rewelacyjnych rozwiązań technicznych w sprzęcie. Atutem / lub wadą jak kto woli/ jest ich waga. Wellinger, Leyhe, Freitag czy Eisenbichler i Geiger są bardziej wychudzeni niż anorektyk Hannawald. W momencie gdy większość skoczków ląduje Niemcy jakby zawisali na ułamek sekundy w powietrzu zyskując kilka metrów dystansu. Nigdy nie dojdzie do takich wyników Wank bo ma masywną budowę ciała. Nasi skoczkowie nie są aż tak odchudzeni i muszą nadrabiać dystans lepszą techniką i siłą odbicia. Niestety drugą część sezonu zdominują chyba Niemcy.

  • Indor_indor stały bywalec
    @damrs22 @damrs22

    To prawda. W ogóle co to za głupota, żeby dopingować wszystkich, dopinguje się swoich.

  • Indor_indor stały bywalec
    Słaba postaa pismaków

    Dziennikarze mogliby już przestać pytać skoczków o Stocha, jak kiedyś o Małysza albo o atmosferę w Zakopcu i czekać na mniej lub bardziej wymuszone komplementy.. słabe to i niesmaczne.

  • damrs22 stały bywalec

    "Kibice wspierali nas w trakcie wszystkich skoków i z takim samym entuzjazmem reagowali na występ każdego z zawodników"
    Ten entuzjazm po skokach Niemców, był spowodowany tym, że skakali za mało, by wyprzedzić Kamila. Ale niech chłopaki sobie żyją w przekonaniu, że ich dopingowali.

  • bunny weteran
    @Stinger @Stinger

    Gdyby Stoch skakał na poziomie z Wisły, to nie byliby rywalami. Polak obniżył loty, co w połączeniu z bardzo dobrą dyspozycją Niemców sprawiło, że trzeba było drżeć o wynik do ocen sędziowskich.

  • bunny weteran
    @Krzych @Krzych

    Huragan pod narty to miał Żyła, Fettner, Kubacki czy Kot (ponad 1m/s), Wellinger miał 0,8 m/s. Dodatkowo w pierwszym treningu był trzeci, a w drugim był najlepszy. To, że następnego dnia odpadł w pierwszej serii pokazuje, że był to wypadek przy pracy, tym bardziej, że w Wiśle był już na podium.

  • Stinger profesor

    Co prawda już wcześniej obaj mieli jakieś oznaki wyższej formy (Wellinger podium w Wiśle ale na treningach skakał dobrze już od TCS-u) ale nie spodziewałem się, że będą aż takimi rywalami dla Kamila Stocha w Zakopanem.
    Po wczorajszym konkursie wiedziałem, że będą mocni bo są w formie ale żeby bić się na milimetry do końca o zwycięstwo - trochę jestem zdziwiony.

    Mimo wszystko ja od dawna widzę w nich coś więcej niż zwykłą solidność i myślę, że nie przesadzę jeśli powiem, że obaj, a więc i Wellinger i Freitag mają potencjał podobny do Severina Freunda.
    Uważam, że obu stać na wygranie czegoś dużego jednak póki co opanują głowy nic wielkiego poza drużynówką nie wygrają.
    Swoją drogą Richard Freitag w treningach często potrafił brylować, a rzadko kiedy przekładał to na zawody, gdyby miał mocniejszą głowę to kto wie czy nie poszedłby w ślady Freunda...

  • Krzych stały bywalec
    @Krzych @bunny

    Masz rację ale w kwalifikacjach z huraganem pod narty, oglądałem je.

    Pobił rekord w kwalifikacjach po to aby dzień w później w konkursie nie zakwalifikować się do drugiej serii (31 miejsce).

    Welinger to przyszłościowy wysokiej klasy zawodnik, który owszem będzie wygrywał. Ja tylko na myśli mam nagłe jego skakanie w TOP3. Przepatrz sobie jego miejsca od Ruki. Miał wysokie ale nie aż tak.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl