Jan Ziobro: "Wypadałoby skakać lepiej"

  • 2017-01-30 00:03

Zawodnik pochodzący z Rabki-Zdroju osiągnął dziś przyzwoity rezultat, plasując się w czołowej "15" zawodów na Mühlenkopfschanze. Jego odległości to 143,5 metra oraz 127 metrów. Pomimo dobrego wyniku, Ziobro ocenił swój występ dość krytycznie.

Czy skoczek zgadza się z tym, że druga próba była daleka od ideału? - Pierwsza też nie była idealna. Mam problem z lewą nartą zaraz za progiem. W momencie, kiedy powinienem odlatywać, nabierać wysokości, nie nabieram jej. Odskakuje mi lewa narta, przez co dużo tracę. To jest główny problem, z którym się borykam. Muszę to szybko rozwiązać, bo sezon ucieka, więc nie ma w tym momencie miejsca na błędy. Jest to coś, co mi bardzo przeszkadza, bo jeżeli nie popełniałbym tego błędu, skoki mogłyby być dużo dalsze.

Ziobro zaczynał sezon w kadrze B, a teraz jest żelaznym członkiem kadry w konkursach PŚ. Jak ocenia swoją dyspozycję? - Tak jak mówię, celuję trochę wyżej. Chciałbym, żeby te skoki były dobre, wtedy będą mnie cieszyć. Jeśli coś mi nie wychodzi, to ciężko, żeby cieszyły. Nie mówię, że jestem załamany, że oceniam dzisiejsze próby negatywnie, ale wypadałoby skakać troszeczkę lepiej i nad tym będę pracował. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby skoki wyglądały tak, jak chcę.

Czy 25-latek był rozczarowany, że po raz kolejny nie został wytypowany do składu w konkursie drużynowym przez trenera Horngachera? - Nie dziwię się Stefanowi, że ani razu nie zostałem wybrany do drużyny. Jeżeli będę dobrze skakał, to na pewno znajdzie się w niej dla mnie miejsce. Na ten moment trzeba poprawić błędy i wtedy postarać się o zapewnienie miejsca w czwórce.

Zapytany o to, czy nie brakuje mu być może słynnego "luzu" znanego z napisu na nartach, odpowiedział: - Nie, myślę, że nie ma problemu z luzem. Muszę wyeliminować problem z nartą, o którym wspominałem. Luzu jest wystarczająco dużo.

Czy skoczek nie obawia się, że w kolejnych zawodach PŚ na skoczni mamuciej w Oberstdorfie błędy wpłyną na jego skoki jeszcze bardziej? - Dlaczego mam się bać? Nie skaczę na nartach od wczoraj, czy od miesiąca. Wiem, co robić i wydaje mi się, że powinienem sobie poradzić. Nie jadę tam ze strachem, tylko z motywacją do dalszej walki, bo to jest w skokach najważniejsze.

Członek kadry B trenuje teraz pod opieką Stefana Horngachera. Czy nie miał problemów z przestawieniem się na inne metody treningowe w trakcie sezonu, czy też może metody treningowe są zbliżone dla wszystkich grup? - Tak, metody treningowe są zbliżone. Plan na siłowni oraz poza siłownią jest jednakowy. Jedyną zmianą jest fakt, że Stefan odpowiedzialny jest za startowanie, daje mi uwagi na skoczni, przy treningu, imitacji, czy też przy ćwiczeniach siłowych. Do tej pory robił to Robert Mateja. Z każdym z nich bardzo dobrze mi się współpracuje, zarówno do jednego, jak i drugiego mam ogromne zaufanie, obydwu cenię i uważam, że są bardzo dobrymi szkoleniowcami.

Jak medalista MŚ w Falun ocenia swoje szanse na występ w Lahti? - Do Mistrzostw jest jeszcze dużo czasu, a ja ten czas chcę spokojnie przepracować. Co będzie w Lahti, zobaczymy.

Korespondencja z Willingen, Dominik Formela


Piotr Bąk, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12926) komentarze: (19)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dervish profesor
    @dervish @dervish

    Z Forfangiem to akurat nie miał zaszczytu przegrywać ale umieszczam go na liście bo też brylował w PK tylko już po tym jak Ziobro przeszedł do PŚ.

  • dervish profesor
    Ziobro

    A tymczasem w generalce PŚ Janek wyprzedził tych z którymi przegrywał (mniej lub bardziej) nieznacznie tegoroczne konkursy PK).

    Ziobro 63 pkt /8 konkursow
    C.Prevc 60 /9
    Forfang 52 /8
    Hilde 16 /8

    I jak się mają szacunki z czasów kiedy Janek jeszcze nie został włączony do kadry na PŚ co niektórych ekspertów którzy mówili, że "owszem Prevc, Hilde czy Forfang to coś mogą zdziałać ale Ziobro to nic więcej niż Murańka i Zniszczoł :D"

  • dervish profesor
    Ziobro

    A tymczasem w generalce PŚ Janek wyprzedził tych z którymi przegrywał (mniej lub bardziej) nieznacznie tegoroczne konkursy PK).

    Ziobro 63 pkt /8 konkursow
    C.Prevc 60 /9
    Forfang 52 /8
    Hilde 16 /8

    I jak się mają szacunki co ówczesne (z czasów kiedy Janek jeszcze nie został włączony do kadry na PŚ) niektórych ekspertów którzy mówili, że "owszem Prevc, Hilde czy Forfang to coś mogą zdziałać ale Ziobro to nic więcej niż Murańka i Zniszczoł :D"

  • dervish profesor
    Ziobro

    A tymczasem w generalce PŚ Janek wyprzedził tych z którymi przegrywał (mniej lub bardziej nieznacznie tegoroczne konkursy PK).

    Ziobro 63 pkt /8 konkursow
    C.Prevc 60 /9
    Forfang 52 /8
    Hilde 16 /8

    I jak się mają szacunki co ówczesne (z czasów kiedy Janek jeszcze nie został włączony do kadry na PŚ) niektórych ekspertów którzy mówili, że "owszem Prevc, Hilde czy Forfang to coś mogą zdziałać ale Ziobro to nic więcej niż Murańka i Zniszczoł :D"

  • Xellos profesor
    Janek ustabilizował...

    ...niewyparzoną gębę :) I tym sposobem najdalej dojdzie. Zamiast krytykować, lepiej chwalić.

    Każdy sam sobie dopowie czemu nagle zaczął skakać lepiej "Odskakuje mi lewa narta, przez co dużo tracę. To jest główny problem, z którym się borykam.".

    Czyli problem nie ma nic wspólnego z wykonywaniem planu treningowego Horngachera pod okiem Matei. Problem łączy się z tą częścią: "daje mi uwagi na skoczni, przy treningu, imitacji, czy też przy ćwiczeniach siłowych."

    To bardzo ważne, by dawać takie uwagi, które zmierzają w kierunku wyeliminowania problemu lewej narty. Bez obrazy dla naszych polskich specjalistów ALE nie umieli nigdy Żyle pomóc, i to więksi od Matei. Więc nie dziwię się, że nagle Ziobro poszedł do góry od kiedy jego problemowi przygląda się Horngacher na skoczni.

    Inna sprawa, że taki Murańka jest ogólnie bez formy i Horngacher nic mu nie pomógł. Bo to nie są detale do poprawienia. Klemens powinien przede wszystkim odpowiedzieć sobie na pytanie, jak chce skakać, jaki ma pomysł na siebie. Bo pod Kruczkiem skakał co roku innym stylem. Horngacher też może mu narzucić jakiś styl skakania, tylko jak zawodnik tego nie czuje, to nic z tego nie będzie. Mamy np. top10 PŚ i różni zawodnicy różnie latają, liczy się wynik końcowy, a każdy leci tak jak mu pasuje najlepiej. Pytanie co pasuje Murańce...

  • King profesor
    -

    Jeśli Janek ustabilizuje formę na poziomie takich skoków jak wczoraj w 1 serii to Dawid będzie musiał skakać jeszcze lepiej niż obecnie, żeby mieć miejsce w drużynie. Ale dobrze niech się nakręcają to obaj będą skakać tylko lepiej. Choć ciężko mi powiedzieć kto by wypadł lepiej jakby porównać Dawida z LGP i Janka kiedy wygrywał w Engelbergu i miał ogólnie udany sezon 2013/14.

  • jma profesor
    Lepiej być nr 5 między 15 a 25 miejscem PŚ

    Niż numerem 3 w kadrze, ale poza "30" PŚ.

    Lepiej oglądać w TV zwycięstwa Polaków na MŚ niż być uczestnikiem 7-ego miejsca w drużynie lub zająć miejsce 29-te.

    Widzę pozytywną zmianę w podejściu Janka - i to jest wielki plus.

    Tak więc Janek - nie dramatyzuj. Walcz o miejsce w drużynie, nie obrażaj się, nie krytykuj. Walcz. Nie krytykuj. Walcz.

  • Labrador_Retriever weteran
    @kunta @MrRadzio

    Możliwe, że tak jest, ale faktem jest też to, że Mateja zalicza drugi słaby sezon z rzędu. Bardzo słaby. Ciężko powiedzieć, co tam konkretnie nie gra, gdy się nie ma dostępu do tego wszystkiego. Wydaje mi się, że jedno można ze sporą pewnością powiedzieć - Mateja nie pomaga, a to już go obciąża.

  • Stinger profesor

    Wydaje się, że Janek Ziobro wreszcie nie tylko ustabilizował formę na punkty PŚ ale na jej drugą dziesiątkę, a nawet pierwszą 15-tkę.
    Szkoda tylko, że Ziobro w dwóch konkursach z rzędu będąc po 1 serii w TOP 10 spadł do drugiej dziesiątki ale koniec końców 14 i 15 miejsca są na prawdę świetne.
    Biorąc pod uwagę ostatnie 6 konkursów, aż 5 razy punktował i w zasadzie każdy kolejny start notuje lepszy (wczoraj jedną pozycję gorzej niż w Zakopanem ale umówmy się, to w zasadzie żadna różnica bo poziom jest naprawdę okej).
    Jedyny słaby konkurs Janka w tym roku (2017) nie licząc inauguracji w Ga-Pa to drugi konkurs w Wiśle ale chyba już możemy być pewni, że nie ma co go brać na poważnie ponieważ wtedy nie tylko Janek nie punktował ale i Stefan, a także Dawid, a więc nasz mocny numer 4.

    Cel Janka na kolejne konkursy? Ciężko coś mówić o lotach ale 2 razy punkty mnie zadowolą.
    W Azji liczę na wreszcie pierwszą 10-tkę u Janka bo ewidentnie go na to stać. Może wczoraj w 1 serii miał nieco farta ale ogólnie Ziobro pokazuje, że forma jest dobra i jeszcze przed wyjazdem na MŚ myślę, że znajdzie się w TOP 10 zawodów PŚ.

  • pawelf1 profesor
    Kadra A a Kadra B.......

    W jednym z wywiadów na tym portalu Krzysztof Biegun wspomniał ,że w Kadrze A panuje " większy profesjonalizm" .
    Oczywiście zgodnie ze zwyczajem forumowym , dziennikarz nie drążył tematu i nie dowiedzieliśmy się co miał na myśli . Ja chętnie poznałbym oznaki i przyczyny "mniejszego profesjonalizmu Kadry B"......

  • zibiszew weteran
    @dervish @dervish

    No i tu się całkowicie z Tobą zgadzam! Inteligentne ,wyważone wypowiadanie się zawsze pomaga.I chyba Janek to zrozumiał.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Widać że Janek ma ten problem z nartą ale i tak jego skoki są dobre. Lecz lepiej by było jakby to poprawił.

  • MrRadzio doświadczony
    @kunta @Labrador_Retriever

    To było do ciebie ;)

  • MrRadzio doświadczony
    @kunta @kunta

    Może być jeszcze jedna możliwość która jest równie prawdopodobna - ile lat ma nasza najlepsza 6? 29 (Stoch), 25 (Kot i Ziobro), 30 (Żyła i Hula), 26 (Kubacki). Ile ma nasza najlepsza młodzież? 22 (Zniszczoł, Murańka i Biegun), 21 (Stękała i Wolny), 24 (Kłusek), 20 (Kantyka). Może po prostu metody Horngahera nie trafiają do młodszych zawodników? Lub też nie wytrzymują bo do 20 roku byli kiszeni pod kątem cholernych mistrzostw juniorów.

  • Labrador_Retriever weteran
    @kunta @kunta

    Naprawdę? A może, moooże... Może Robert do Ziobry umiał dotrzeć, a nie umie do reszty? Ja nie przesądzam, ale moim zdaniem to dużo bardziej prawdopodobne niż to, że wszyscy nagle uznali, iż mają gdzieś treningi, trenera, jego metody... W ogóle mają ważniejsze sprawy. Wszyscy.

    No nie, jakiś maruder zawsze się może trafić, ale to są sytuacje jednostkowe, a nie tak, że cała grupa. W jakimś stopniu sytuacja taka jest możliwa, ale ja bym raczej nie zaczynał od szukania problemów, o których nic nie słychać i szansa na pojawienie się ich jest niewielka.

  • ann81 weteran

    Oj, Janek, nie narzekaj, trochę więcej uśmiechu :) Jesteś przecież aktualnie nr 5 w tym, jakże udanym, dla Polaków sezonie. To i tak jest bardzo dużo. Nawet jeśli są jakieś błędy.

    Ambicji Janokowi nigdy odmówić nie można było. I bardzo dobrze, że chłopak stara się być jak najlepszy. Byle tylko nie zatracił gdzieś przez to gonienie za ideałem radości ze skakania, o której w kółko powtarza Kamil. Także, trzeba szukać pozytywów, bo myślę, że taki Klemens czy Olek wiele by dali, by być teraz w tym miejscu, co Janek. A jak dojdzie optymizm i pewność siebie to kwestią czasu jest to, by Janek wszedł na ten satysfakcjonujący go poziom.

  • dervish profesor

    Zrozumiał Jan czego Jaś nie pojmował: bez dyplomacji można mieć mocno pod górkę. ;)

  • dervish profesor

    Zrozumiał Jan czego Jaś nie wiedział: bez dyplomacji można mieć mocno pod górkę. ;)

  • kunta doświadczony

    No właśnie. Ceni sobie Roberta Mateję, czyli to być może nie wina trenera kadry B, tylko skoczków, którzy nie robią tego co należy....

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl