Dawid Kubacki: "Miejsce w najlepszej ósemce świata to też osiągnięcie"

  • 2017-02-26 00:27

Dawid Kubacki w sobotę na skoczni normalnej w Lahti uplasował się na ósmej pozycji. Dla 26-latka jest to najlepszy wynik na Mistrzostwach Świata w dotychczasowej karierze. Czy mimo wszystko czuje niedosyt wskutek nieudanej walki o któryś z medali?

- Nie. Dlaczego? Wiadomo, że są to Mistrzostwa Świata i tutaj liczą się tylko pozycje medalowe, a reszta jest mniej istotna, ale uważam, że dziś wykonałem solidną robotę. Miejsce w najlepszej ósemce świata jest dla mnie satysfakcjonujące. To też jest osiągnięcie. Dla mnie jest to jeszcze większa motywacja do dalszej pracy nad sobą.

Czy w drugiej serii pojawił się błąd, który spowodował spadek z piątek na ósmą lokatę? - Ja uważam, że był dobry. Z mojego czucia warunki było gorsze od tych, które wykazały czujniki. To opinia na gorąco, którą jeszcze będę musiał skonsultować z trenerem, gdyż możliwe, że popełniłem drobny błąd, którego nie odnotowałem. Moim zdaniem skok był w porządku, ale na dole brakowało noszenia, przez co nie udało się odlecieć kilka metrów dalej.

Wizja możliwości wskoczenia na podium nałożyła dodatkową presję? - Nie zastanawiałem się nad tym. Aby walczyć o cokolwiek, musiałem skoncentrować się nad swoimi zadaniami. To uczyniłem i skakałem na przyzwoitym poziomie.

Jak podopieczny Stefana Horngachera podchodzi do rozważań na temat ocen za lądowanie Markusa Eisenbichlera? - Czy dostał nieadekwatne noty? Nie widziałem lądowania, więc nie zamierzam komentować. Trzeba na tę sprawę spojrzeć z dwóch stron. Jeśli faktycznie był jakiś błąd przy lądowaniu, którego sędziowie nie dostrzegli, to dla nas jest to krzywdzące. Trzeba by to jednak widzieć z wieży sędziowskiej. Ten sam skok widziany z dołu skoczni i wieży, często się różni. Nieraz mieliśmy rozmowy z sędziami na ten temat i z wieży wygląda to inaczej. Chyba w tym sezonie Tadeusz Szostak dostał reprymendę, ponieważ nieustany skok Kamila ocenił normalnie, gdyż słup zasłonił mu moment upadku.

Korespondencja z Lahti, Dominik Formela i Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13859) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Maciek5052 profesor

    Ósme miejsce Dawida trzeba uznać jako bardzo dobre . Obawiałem się , że spali drugi skok , ale mile zaskoczył :)

  • Stinger profesor

    Mimo, że Dawid oddał ten drugi skok nieco słabszy to jednak akurat on można powiedzieć zrobił robotę, 8 miejsce dla niego jest naprawdę dobre aczkolwiek patrząc jak skakał wcześniej (podobnie) i na to ile mieliśmy medalowych szans to jakoś ciężko cieszyć się z tych miejsc mimo iż one nie są złe.

  • Gaczo stały bywalec

    "Słup zasłonił mu moment upadku" - kiedy FIS wreszcie weźmie się za tę prowizorkę w sędziowaniu? Chyba niedługo, bo Rafi Kot już cos przebąkiwał, iż zaczyna się larum w środowisku podnosić.

  • FunFact weteran

    Dawidowi można pogratulować, że nie spalił się aż tak bardzo - do tej pory gdy był tak wysoko po pierwszej serii:
    Engelberg 2012: 5 --> 9
    Lahti 2016: 4 --> 11
    Engelberg 2016: 4 --> 22
    Lahti 2017: 5 ---> 8

    Widzę tu pewne fascynujące zależności.
    Mam nadzieję, że niebawem przyjdzie przełamanie w postaci choćby szczęśliwego miejsca na podium i Dawid będzie w stanie skakać pod presją indywidualnego sukcesu.

  • Mejdzi weteran

    Dawid oddał dziś bardzo dobre skoki.W 2 serii trochę gorszy ale patrząc na całość wykonał solidną pracę.Teraz trzeba takie same skoki oddawać na dużej skoczni lecz wiemy tam będzie ciężej no ale trzeba iść dalej i wykonywać swoją pracę.

  • Ad1K weteran
    Kubacki

    Powiedzmy sobie uczciwi, kto liczył na Dawida podium był hmmm lekko mówiąc z głową w chmurach, oczywiście takie imprezy znają historie, że podobni skoczkowie wskakiwali na podium czy też wygrywali, ale umówmy się gdyby Dawid wszedł na podium to byłaby jednak sensacja, skakał dobrze i wynik według mnie uzyskał taki na jaki go było stać, a wg mnie to było 6-8 miejsce, no i powiem znowu tym razem w tym wywiadzie - liczę, że Dawid będzie znakomitą podporą w drużynówce i tam będziemy świętować piękne chwile jak na liderów PN przystało.

  • Janush weteran
    @arek3101 @Wojciechowski

    Też mnie to dziwi. Naprawdę w tych czasach nie da się mierzyć jakąś fotokomórką? Technika poszła tak bardzo do przodu...
    No ale wtedy nie byłoby możliwości robienia wałków na odległościach.
    Nie zapomnę skoku Stephana Leyhe z Engelbergu sprzed dwóch lat gdzie zmierzono mu 126,5m, podczas gdy na powtórkach widać było, że skoczył maks 125. Tak, nawet o 1,5 metra zawyżają narodom wybranym!
    Albo zaniżona odległość Murańki z odwołanego konkursu w Kuusamo...

    A co do wywiadu - cieszy, że Dawid Kubacki zdaje sobie sprawę z tego, że liczy się tylko walka o medale.
    Ktoś jeszcze pamięta 8 miejsce Ziobry z Falun? Tylko zagorzali kibice skoków z tej strony i namiętni statystycy.
    Pozostaje liczyć na to, że Dawid nie zawali nam drużynówki i będzie jej mocnym punktem tak jak był nim cztery lata temu w Predazzo.

  • Wojciechowski profesor
    @arek3101 @arek3101

    Po co są sędziowie odległościowi rozstawieni mimo używania technologii? Ano po to, gdyby się zepsuła.

    Chociaż z tym większym zautomatyzowaniem obliczania długości wiąże się pewne ryzyko - organizacja konkursów na najwyższym będzie jeszcze droższa (już jest o niebo droższa niż jeszcze paręnaście lat temu) i coraz trudniej będzie znaleźć chętnych. To nie piłka nożna, gdzie szastają pieniędzmi bez umiaru. Pytanie, czy jest to czynnik na tyle ważny, żeby był decydujący.

    Z drugiej strony żenujące jest nieco, że pomiar odległości na podstawie obrazu z kamer wygląda niemal tak samo od ponad 25 lat - siatka nakładana na zeskok i wybór odpowiedniej klatki przez gościa przed monitorem. Przynajmniej tych klatek jest więcej, ale praca nadal jest "ręczna".

    Co do powtórek dla sędziów - zgadzam się w pełni.

  • JensSalumae bywalec

    Dlatego nie przepadam za Dawidem. Gość skakał tutaj znakomicie. Przychodzi druga seria i co? Schrzanił. Czyli zrobił to co robi od dawien dawna dlatego nigdy skoczkiem bardzo dobrym nie będzie.

  • dervish profesor

    Miejsce w 8 jest osiągnięciem i sporym sukcesem bo za tym miejscem idzie stypendium ministerialne w wysokości 1 x podstawa.

    Nie wiem ile wynosi ta podstawa w tym roku, w 2015 wynosiła 2400 zł więc w sumie nie w kij dmuchał.

    Dla przykładu
    2) jeżeli w mistrzostwach świata w kategorii seniorów zajął:
    a) 1 miejsce - 3,55 ? krotności podstawy,
    b) 2 miejsce - 3,15 ? krotności podstawy,
    c) 3 miejsce - 2,75 ? krotności podstawy,
    d) 4 miejsce - 1,75 ? krotności podstawy,
    e) 5 miejsce - 1,55 ? krotności podstawy,
    f) 6 miejsce - 1,35 ? krotności podstawy,
    g) 7 miejsce - 1,15 ? krotności podstawy,
    h) 8 miejsce - 1,00 ? krotności podstawy;

    Można policzyć stypendia dla Kamila i Maćka za miejsca 4 i 5.
    I można sobie policzyć ile warte jest miejsce w kadrze na drużynówkę. :)


  • wikidajlo doświadczony
    miejsce w 30

    tez jest osiagnieciem. W osemce tez, wiekszym. Medal - jeszcze wiekszym. Sa nieliczni, ktorzy mierza w mistrza.

  • arek3101 bywalec
    ...

    Bardzo dobre miejsce, gratulacje dla Dawida. Swoją drogą skoki narciarskie w wielu kwestiach się zatrzymały 15 lat temu. Nie potrafię zrozumieć, jak przy obecnej technologii, na skoczni znajdują się sędziowie odległościowi, a sędziom oceniającym styl może zasłonić słup. W sporcie wchodzą w grę coraz większe pieniądze, dlatego nawet najdrobniejsze punkty mają znaczenie, zwłaszcza w takich dyscyplinach jak skoki narciarskie. Moim skromnym zdaniem odległości powinny być przedstawiane z dokładnością do 0,1. Nie może być tak, że skoczkowie przy kilku cm różnicy (co "na oko" jest praktycznie nieweryfikowalne) mieli wynik o pół metra inny. Poza tym styl powinno się oceniać po powtórce. Sędziowie powinni mieć ją puszczaną natychmiast po skoku, w czasie gdy widzowie przed telewizorami oglądają jeszcze cieszącego się zawodnika, a kibice pod skocznią przeżywają emocje związane z obejrzanym właśnie skokiem. Liczę, że od przyszłego sezonu zostaną poczynione pewne zmiany, przynajmniej w tych elementarnych kwestiach.

  • dervish profesor
    \"Miejsce w najlepszej ósemce świata to też osiągnięcie\"

    Zgadzam się. To jest życiowy wynik Dawida - dlatego oceniłem jego występ jako bardzo dobry. Pierwszy skok a wcześniej wyniki z kwalifikacji rozbudziły oczekiwania dlatego może być uczucie niedosytu z powodu utraty pozycji w drugiej serii. Gdyby kolejność skoków była odwrotna to pewnie odczucia byłyby dużo lepsze.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl