LOTOS Cup 2017: Po raz pierwszy walczyli na igelicie

  • 2017-09-10 20:32

W sobotę, 9 września na kompleksie skoczni Szczyrk Skalite rozegrany został pierwszy z konkursów letniej edycji Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich "Szukamy Następców Mistrza" - LOTOS Cup 2017 w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej. Po raz pierwszy podopieczni programu LOTOS Cup mieli okazję zmierzyć się na igelicie i najlepiej w tej rywalizacji spisali się reprezentanci klubu TS Wisła Zakopane, którzy wywalczyli trzy złote medale.

W promieniach słońca rozegrane zostały sobotnie zawody LOTOS Cup 2017 w Szczyrku. Wśród najmłodszych uczestników zwycięstwo w kategorii Junior E odniósł Kacper Jarząbek z klubu TS Wisła Zakopane, który po skokach na odległość 42 oraz 42,5 metra wywalczył złoty medal. Na drugim stopniu podium stanął Wiktor Szozda z WSS Wisła, który lądował na 40 oraz 41 metrze. Podium uzupełnił reprezentant klubu LKS Olimpia Goleszów - Antoni Orawski, który dwukrotnie oddał skok na odległość 40,5 metra.

W Młodziczkach na najwyższym stopniu podium stanęły dwie zawodniczki z Łotwy Alise Krasilscikova i Kamila Alise Krustina, które uzyskały łączną notę 180,5 punktu. 1,4 punktu za nimi uplasowała się Wiktoria Przybyła z klubu SS-R LZS Sokół Szczyrk, która trzecie miejsce zajęła po skokach na odległość 34 oraz 36,5 metra.

W Juniorkach bezkonkurencyjna okazała się Kamila Karpiel. Reprezentantka Polski oraz klubu AZS Zakopane w pierwszej serii uzyskała 68 metrów, a w drugiej skoczyła pół metra bliżej i tym samym druga Annę Twardosz (66 i 64 m) z klubu PKS Olimpijczyk Gilowice pokonała o prawie 20 punktów. Podium uzupełniła Magdalena Pałasz z klubu UKS Sołtysianie Stare Bystre, która lądowała na 62 oraz 64 metrze.

Swoją wyższość nad rywalami pokazał również Jan Rzadkosz. Zawodnik klubu TS Wisła Zakopane pewnie zdobył złoty medal w kategorii Junior D, uzyskując 72,5 oraz 68 metrów. - Moje skoki były na pewno tutaj dobre. Trener mówił mi, że jest z nich bardzo zadowolony, zresztą ja sam również. Ciężko pracowałem na te skoki i nadal będę - ocenia 13-latek. - Uważam, że obydwa skoki były bardzo dobre. Pierwszy skok był dalszy, w drugim wylądowałem kilka metrów bliżej. Nie mniej jednak ta próba była również bardzo dobra, jednak warunki nie były już tak korzystne jak w pierwszej serii - dodaje Rzadkosz. - Zawody uważam ogólnie za udane, pogoda była dzisiaj piękna i oby było tak w niedzielę - podsumowuje Jan Rzadkosz. Drugie miejsce w tej grupie zajął Wojciech Troszok z WSS Wisła, który uplasował się prawie 40 punktów za liderem. Na najniższym stopniu podium stanął skoczek z Rumunii - Lorant Benedek.

W Juniorze C lepszy od reprezentantów Polski okazał się Czech Petr Vaverka, który zwycięstwo odniósł po skokach na odległość 72 oraz 74,5 metra. Srebrny medal wywalczy Adam Niżnik z TS Wisły Zakopane, który skakał 70,5 oraz 70 metrów. Natomiast podium uzupełnił powracający po kontuzji Jan Habdas. Skoczek z klubu LKS Klimczok Bystra w pierwszej serii uzyskał 69,5 metra, a w finale wylądował dwa metry bliżej.

W sobotę duży sukces odniósł Piotr Kudzia z LKS Klimczok Bystra. Reprezentant Polski w kombinacji norweskiej wykorzystał swoją dobrą dyspozycję i pokonał kolegów na skoczni, uzyskując 74,5 oraz 69,5 metra. - Ogólnie zawody były dzisiaj dość loteryjne, jednak moje skoki były dobre. W pierwszej serii miałem dobre warunki i je wykorzystałem. W finale oddałem troszkę gorszy skok, chociaż był on w miarę dobry - mówi z uśmiechem na twarzy Kudzia. - Jestem bardzo szczęśliwy z dzisiejszych wyników. Jestem bardzo zaskoczony zwycięstwami tutaj, bo nie spodziewałem się, że mogę powalczyć ze skoczkami. Ale naprawdę bardzo się z tego cieszę - dodaje. Tuż za nim uplasowali się zawodnicy wiślańskiego klubu - drugi był Kacper Juroszek (74 i 69 m), a trzeci Tomasz Pilch (69,5 i 73 m).

Rywalizację w Juniorze A zdominowali zawodnicy TS Wisły Zakopane, którzy wywalczyli dwa miejsca na podium. Zwycięstwo po skokach na odległość 73,5 oraz 69 metrów odniósł Damian Skupień, natomiast trzecią pozycję zajął Dawid Jarząbek, który skakał 68,5 oraz 70 metrów. Polaków rozdzielił Sorin Mitrofan z Rumunii (71,5 i 72 m).

Wśród Seniorów zdecydowanie najlepszy okazał się Krzysztof Leja z zakopiańskiego AZS-u, który skakał najdalej, uzyskując 75,5 oraz 80,5 metra. Na drugim stopniu podium stanął Stanisław Biela z klubu UKS Sołtysianie Stare Bystre (72,5 i 74,5 m), natomiast brązowym medalistą został Artur Kukuła z WSS Wisła (73 i 69,5 m).

W niedzielę zawodnicy będą rywalizowali w drugim konkursie letniej edycji LOTOS Cup 2017. Już o godzinie 8:30 rozpoczną się zmagania na skoczni, natomiast po południu na trasie biegu walczyć będą dwuboiści.


Anna Karczewska, źródło: Komunikat prasowy PZN
oglądalność: (3612) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dejw profesor

    Kolega Kastelik już nawet na LC nie jest mile widziany?
    Biorąc pod uwagę jak słabo spisało się polskie zaplecze w Stams i Czajkowskim Leja mógłby być dobrym kandydatem do zmiany, no ale jako pozakadrowicz pewnie w ogóle nie będzie brany pod uwagę. Już prędzej puszczą do boju Bukowskiego, aby nabrał bardzo cennego doświadczenia, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości bliżej nieokreślonej. Swoją drogą on cały czas spada, spada i spada i w dalszym ciągu nie widać dna, to jest dopiero kozak.
    Niestety to samo można powiedzieć o Jarząbku, to aż niepojęte jak bardzo i jak szybko upadł największy z obecnego rocznika juniorskiego polski talent..
    Pilch coś długo dochodzi do siebie po kontuzji z początku lata.

  • dervish profesor
    @kryska @kryska

    ciekawe spostrzeżenie :)

  • kryska stały bywalec

    Dlaczego nie wrzuciliście wyników drugiego konkursu?
    Bukowski zajął czwarte miejsce na pięciu zawodników w obu konkursach.

  • wiatrhula111 weteran
    Marne podsumowanie

    1.Pilch fatalnie, zwłaszcza w porównaniu z zeszłym sezonem.
    2.Leja leje oczywiście kadrowiczów.
    3.Nawet Łotyszki są lepszej w skokach od Polek o ile to możemy nazwać skokami.
    4.Ciekawe jak spisali się Łukasz "nowy Tonio "Bukowksi i Tomek Byrt o ile wogóle startowali.
    5.Jarząbek przegrał z uklepywaczem buli z Rumunii co obrazuje smutny upadek talentu tego juniora (o ile takowy posiadał.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl