LPK Pań w Trondheim: Triumf Seyfarth, Karpiel na podium!

  • 2017-09-15 19:21

Juliane Seyfarth odniosła szóste w karierze zwycięstwo w zawodach rangi Letniego Pucharu Kontynentalnego Pań. Niemka z dużą przewagą wygrała piątkowy konkurs w Trondheim. Na najniższym stopniu podium stanęła Kamila Karpiel, która po dzisiejszych zmaganiach na Granaasen (HS 105) została samodzielną liderką całego cyklu. Konkurs finałowy już w sobotę o 11:00!

Juliane SeyfarthJuliane Seyfarth
fot. Tadeusz Mieczyński

27-letnia Niemka skakała dziś w innej lidze. Każda z piątkowych serii padła łupem Seyfarth, która nie zawiodła i w konkursie głównym. Mistrzyni świata juniorek z 2006 roku w pierwszej serii ocenianej poszybowała na odległość 100,5 metra, co dawało jej blisko dziesięciopunktową przewagę nad kolejną skoczkinią, którą była Aleksandra Barancewa (94,5 metra). W finale 15-letnia Rosjanka poprawiła się o 1,5 metra, jednak Seyfarth nie pozostawiła jej żadnych złudzeń, osiągając 98,5 metra. Ostetczna różnica między tą dwójką wyniosła 20,7 pkt.

Trzecia na półmetku zawodów była przedstawicielka gospodarzy - Anniken Mork. Norweżka uzyskała 94,5 metra, jednak takiej próby nie była już w stanie powtórzyć. W decydującej serii wylądowała na 88. metrze, a wyprzedzona została przez Kamilę Karpiel i Ramonę Straub z Niemiec, które do konkursu przystępowały jako liderki klasyfikacji generalnej tzw. "drugiej ligi". Z boju o samodzielne przodownictwo w cyklu zwycięsko wyszła nasza juniorka. Niespełna 16-letnia członkini AZS-u Zakopane w inauguracyjnej rundzie poszybowała na 94. metr, a nad oponentką z Niemiec (92 metry) miała zaledwie 0,4 pkt przewagi. W drugiej serii Straub poprawiła się o 1,5 metra, ale Polka odpowiedziała lotem na 96. metr. Dla Karpiel jest to trzecie podium LPK Pań z rzędu. Przed sobotnim finałem w Norwegii Karpiel ma 10 pkt przewagi nad Straub. Tylko te dwie skoczkinie mają szansę na końcowy triumf. Trzecia w zestawieniu Anna Szpiniewa z Rosji (dziś 13.) traci do Biało-Czerwonej 110 "oczek".

Udany występ zanotowały dwie pozostałe reprezentantki Polski, które znalazły się w składzie na omawiane zawody. Kinga Rajda (86 oraz 85,5 metra) i Anna Twardosz (83,5 oraz 87 metrów) zajęły kolejno 14. i 15. miejsce.

W konkursie udział wzięło 30 skoczkiń. Na rozbiegu nie pojawiła się obecna na liście startowej Ingebjoerg Saglien Braaten z Norwegii, a w rundzie finałowej nie pokazała się jej rodaczka - Eva Elise Johansen Amble.

Konkurs wieńczący Letni Puchar Kontynentalny Pań 2017 zaplanowano na sobotnie przedpołudnie (godzina 11:00). Poprzedzi go seria próbna, która powinna rozpocząć się o 10:00.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>

Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Pucharu Kontynentalnego Pań >>


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10529) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    @dejw @dejw

    Tak jak powiedziałem, między innymi Nogin, to był przypadek który akurat przyszedł mi do głowy. Ale trzeba tu jeszcze przecież dodać liczne cyrki z prawem startu na mamutach pod koniec ubiegłego sezonu.

  • dejw profesor
    @dejw @znawca_japonskiego

    Nie tylko oni, rok temu na otwarcie LPK w Kranju skakał Larson, któremu przedawniły się wówczas punkty FC. Prawo startu odnowił sobie dopiero miesiąc później w Kuopio.

  • anonim
    @dejw @boryna_na_hawajach

    Między innymi Kazachowie już raz ominęli, wystawiając Nogina na zawody w których nie miał prawa startu.

  • kakagonzalez stały bywalec
    @kakagonzalez

    @Shisho
    Przeglądałem kiedyś historię PK kobiet (sprzed utworzenia PŚ). Fakt, były tam drużynówki, mój błąd :D

    @MrRadzio - w sumie o nich zapomniałem, a chyba obie mają prawo startu w PŚ :D

  • boryna_na_hawajach bywalec
    @dejw @dejw

    Sugerujesz, że Japończycy omijają regulamin?

  • Shisho początkujący
    @kakagonzalez @kakagonzalez

    W przeszłości były już rozgrywane konkursy drużynowe kobiet, choćby w Kontynentalu czy na MŚJ i wówczas były ekipy 4-osobowe. Nie mówiono nic o zawężeniu drużyn.

    Co do samej naszej ekipy: Karpiel skacze znakomicie, głównie pod względem osiąganych odległości. Niestety jest rzecz, która ewidentnie szwankuje: styl. Kamila traci na tym całe mnóstwo punktów. Na samych notach Polka straciła do drugiej Barancewej... 15 pkt. A jak popatrzymy, jaka była różnica między nimi w obu skokach (9,8 pkt.), to da się zauważyć, jak wiele traci na tym elemencie. Całe szczęście, że nadrabia to odległościami. Oby w finale wytrzymała presję i sięgnęła po największy sukces w dotychczasowej karierze ;)

    A co do Rajdy i Twardosz, to ich występy solidne. Wciąż to jest daleko od tego, na co je rzeczywiście stać, ale pojawiają się pojedyncze naprawdę niezłe skoki u obu dziewczyn.

  • dejw profesor

    Od paru godzin są już listy weekendowych PK i FC. I są dość ciekawe, zwłaszcza rozszaleli się Japończycy, którzy pojawią się i w Trondhiem i Kanderstegu, do tego w Norwegii z nadprogramowym limitem, czego FIS najwyraźniej nie zauważył ;)

  • SN2016 stały bywalec

    Karpiel bardzo ładnie, oby tak dalej, reszta naszych skoczkiń też dobrze

  • MrRadzio doświadczony
    @kakagonzalez @kakagonzalez

    Jak nie jak tak - Karpiel/Rajda/Twardosz + Pałasz/Szwab i mamy drużynę :D

  • kakagonzalez stały bywalec
    @kakagonzalez @kryska

    Czyli nie ma co na rzie marzyć o wystawieniu drużyny.

  • kryska stały bywalec
    @kakagonzalez @kakagonzalez

    Czwórki, tak jak u mężczyzn.

  • Kolos profesor

    Kamila byłaby druga tylko miała w obu seriach fatalne noty za styl... To wskazuje na elementarne braki w technice. Oczywiscie to nie jest wina zawodniczki.

  • kryska stały bywalec

    Brawo Kamila!

  • kakagonzalez stały bywalec

    Kajam się bardzo jeśli chodzi o mój komentarz pod listą zgłoszeń do tego konkursu. Nie spodziewałem się, każda z naszych skoczkiń da radę wskoczyć do pierwszej piętnastki :)

    Miejmy nadzieję, że do zimy dziewczyny zrobią jeszcze progres na tyle duży, by były w stanie kwalifikować się całą trójką do konkursów PŚ Pań :)

    Właśnie, jak mają wyglądać konkursy drużynowe? Tak jak w skokach mężczyzn startuje czwórka, czy u kobiet zmniejszono jednak drużynę do 3?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl