FC w Kanderstegu: Sukces Rupitscha, Wąsek szósty

  • 2017-09-16 20:57

Znamy wyniki pierwszego konkursu FIS Cup mężczyzn w Kanderstegu. W ramach próby generalnej przed Mistrzostwami Świata Juniorów 2018 najlepiej spisał się Markus Rupitsch z Austrii, obok którego na podium stanęli Masamitsu Ito oraz Dominik Maylaender. Na szóstej pozycji uplasował się najlepszy z Biało-Czerwonych - Paweł Wąsek. Oprócz niego awans do punktowanej "30" uzyskali też Przemysław Kantyka (12. miejsce) i Tomasz Pilch (20. miejsce).

Trójka, która stanęła w sobotni wieczór na podium osiągnęła swoje najlepsze rezultaty w zawodach tej rangi. Niespodziewanie wygrał Markus Rupitsch, który już w pierwszej serii popisał się najdłuższym lotem dnia. Niespełna 20-letni Austriak poszybował na 108. metr, a końcowe zwycięstwo dał mu skok na 101. metr. Fotelu lidera z półmetku rywalizacji nie utrzymał jego bardziej doświadczony rodak - Stefan Huber. Młodszy brat Daniela w pierwszej serii doleciał do 106. metra, ale w finale uzyskał tylko 98,5 metra, co spowodowało spadek na 4. lokatę. Drugi był Masamitsu Ito z Japonii oddawał próby mierzące 104,5 oraz 100 metrów, a Dominik Maylaender z Niemiec spędził w powietrzu 105,5 oraz 101,5 metra. Czołową piątkę zamknął najlepszy z przedstawicieli gospodarzy - Killian Peier (102,5 oraz 100,5 metra).

Szósty był najlepszy z Polaków - Paweł Wąsek (101 oraz 100,5 metra). Ex aequo z naszym juniorem sklasyfikowany został Elias Tollinger z Austrii (102,5 oraz 99 metrów). Szansę na podium miał czwarty po I serii Przemysław Kantyka. Członek kadry B sobotni występ rozpoczął od skoku na 104. metr, ale w finale lądował osiem metrów bliżej. Ostatecznie 20-latek znalazł się na 12. pozycji. Pierwsze punkty tego lata zdobył Tomasz Pilch (99 i 95 metrów). Siostrzeniec Adama Małysza zamknął drugą dziesiątkę.

Liderem cyklu FIS Cup pozostaje nieobecny w Szwajcarii Timi Zajc. W dorobku Słoweńca jest 318 punktów, a drugi Tollinger traci do niego 101 "oczek". Trójkę uzupełnia Kantyka, który ma na swoim koncie 206 punktów.

Kolejne zawody już w niedzielę. Początek pierwszej serii mężczyzn około 10:00, tuż po zakończeniu pierwszej odsłony konkursu pań.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>

Zobacz aktualną klasyfikację generalną FIS Cup >>
Zobacz aktualną klasyfikację 2. periodu FIS Cup 2017/2018 >>


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5882) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • boryna_na_hawajach bywalec
    @dervish @przemhel

    Pisałem już wcześniej, że jest przymierzany do kadry A, jakby Miętus jednak nie dał rady.

  • przemhel stały bywalec
    @dervish @dervish

    spokojnie pewnie trzymają go z nadzieją na odpalenie w wieku 25 lat :)

  • lison55 początkujący
    kursy ponad 100

    http://victorybetpoland.blogspot.nl/ - MAJA MEGA PROMOCJE NA DZISIAJ !!! NA BLOGU WIELE SKANOW POTWIERDZAJACYCH ICH TRAFIENIA ! Wszystko kursy ponad 100 ! polecam bo sam gram z nimi od ponad tyg i trafiam

  • dervish profesor
    To warto uwiecznić

    Bukowski członek kadry B zajmuje 79 miejsce na trzecioligowych zawodach fiscupowych.

  • kkkk doświadczony
    Zagranica

    Rosjanin Łoginow, który zdominował zawody krajowe dziś poza TOP30. Co warto zauważyć dzisiaj zawody były wyrównane, nieco loteryjne ale bez przesady, aż 98 skoczków. Więc wynik młodego Rosjanina gdzie zabrakło mu 2.5 pkt do trzydziestki nie był zły. Mocno przeciętnie Słoweńcy a skład był naprawdę dobry. Czesi stawiają na dzieci i juniorów i tak jak mówię za 10 lat mogą zająć nasze miejsce w wielkiej światowej piątce. Tutaj z ich dzieci i juniorów będących w kadrach bądź otrzymujących wsparcie od związku pojawiła się około 1/6 z nich ale są jeszcze zbyt młodzi chyba. Francja tylko 2 skoczków mają młodzieży więcej o nas ale chyba Alpen Cup jest dla nich lepsze. Słabo Rumunia. Średnio gospodarze rozczarował Schuler i Hauswirth. Kapitalnie Austria choć Wolghenant słabo. Słabo niemiecka młodzież, najlepszy z nich Roth też się nie popisał. Seidl się obudził po raz pierwszy w tym lecie. Za to po kilku latach marazmu spory talent który punktował już 3 lata temu w LGP Maylaender powoli się budzi. Amerykańscy juniorzy fatalnie, buloklep z Kanady też fatalnie. Kytoesaho który jest talentem w miarę się budzi. Korea słabiutko, będą mieli problemy z wystawieniem zespołu u siebie na IO. Japońce - Ito kapitalnie, Iwasa po dobrym początku lata się mocno pogubił, młody Yamakawa który skakał świetnie w kraju dziś poprawnie i będzie lepiej. Kazachstan - bez komentarza.

  • przemhel stały bywalec
    Ten Bukowski

    To jakaś porażka, nie dosyć że lato oraz zawody w 3 lidze, to skacze bardzo słabo.

  • anonim

    Gdyby mój niemiecki był lepszy wszedłbym sobie teraz na niemieckie lub austriackie strony. Tam pewnie też są ludzie, którzy rozpiszą wszystko tak jak np. @dejw. Bardzo chętnie bym zobaczył ich rozpiski logiczne, gdzie próbują wywnioskować stan umysłów w polskiej kadrze i powód dla którego niejaki Łuki jest w kadrze.

  • dejw profesor

    Hubery to są jednak ciekawe przypadki - jak jeden cieniuje, to drugi wyskakuje ;) Stefana długo nie było na żadnych zawodach, wrócił i od razu ścisła czołówka, choć zepsuty drugi skok trochę obniża mu ocenę.
    Austriacy zgodnie z planem drużynowo rozbili rywali, choć Ito i Maylander stawili twardy opór. Dla Niemców to czas pierwszych razów - zwycięstwo Paschke w PK i podium Maylandera w FC. Pozostała dwójka na podium również ze swoimi pierwszymi razami.

    Niewiarygodne jaką kaszanę odstawili Szwajcarzy. W takim składzie, u siebie, nie tylko nie zdominować zawodów III ligi wespół z Austriakami, ale i nie wywalczyć choćby jednego miejsca na podium to nie lada sztuka. Słoweńcy też koszmarny występ.
    Zwycięzcy ostatniego AC na tej samej skoczni sprzed tygodnia zaledwie na 16 i 36 miejscu.
    Polacy drużynowo niewiele lepiej, no ale tutaj przynajmniej jest Wąsek w czołówce i Kantyka, który na FC skacze na poziomie najlepszych, niestety w tym zazwyczaj tylko w jednej serii. Pilch na szczęście już dochodzi do siebie, a Czyż królem stabilności. Reszty nie ma co komentować, no poza Bukowskim, który jak zwykle pokazał klasę.

    Kytoesaho po treningach wydawało się, że w końcu zaczął się odgrzebywać z marazmu w jakim tkwi już od długiego czasu, ale zawody niestety poszły średnio.
    Sensacyjni zwycięzcy niedawnych lokalnych zawodów z Rosji i Japonii wypadli tu bardzo przyzwoicie, Yamakawa z punktami, Łoginowowi niewiele zabrakło.

  • SN2016 stały bywalec

    Wąsek bardzo dobrze, przed Deschwandenem, tylko trochę brakło do Paiera , jeszcze Kantyka i trochę Pilch poprawnie a reszta pozostawia dużo do życzenia.
    Czyż chyba miał złe warunki albo coś mu nie wyszło np na progu

  • David77 stały bywalec
    @boryna_na_hawajach

    Dlaczego zamiast? Przecież wszystkie drużynowe konkursy padną łupem naszej drużyny, gdy będziemy mieć takich dwóch wybitnych lotników w składzie :)

  • boryna_na_hawajach bywalec

    Bardzo dobre miejsce Bukowskiego, to potwierdza, że powinien być w przyszłym sezonie przez PZN dołączony do kadry A zamiast Miętusa.

  • SN2016 stały bywalec
    @SN2016 @SN2016

    A i jeszcze zapomniałem powiedzieć o Bukowskim. Jego występ to tragedia. Lepiej by przynajmniej zakończył karierę profesjonalną i skakał amatorsko jak Jakub Kot.

  • SN2016 stały bywalec

    Wąsek na swoim poziomie , nawet powyżej.
    Stękały występ to jakiś dramat, nawet nie awansował do 30 FC, myślałem że będzie w 2 dziesiatce bo w Czajkowskim łapał się do 50

  • Piotr S. weteran

    Mam nadzieję,że Przemek Kantyka powalczy w drugiej serii o podium. Szkoda, że Bartkowi Czyżowi niewiele zabrakło by awansować do finału. Niestety, potwierdziły się moje obawy dotyczące Łukasza Bukowskiego. Różnica odległości między nim (80 m) a Markusem Rupitschem (108) robi przygnębiające wrażenie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl