Maciej Kot: Mam nadzieję, że nadchodzi czas sukcesów polskich skoczkiń

  • 2017-09-18 17:04

Przed polską kadrą narodową ostatnie występy na igelicie w zmierzającym do końca sezonie letnim. W minionym tygodniu podopieczni Stefana Horngachera odbyli obóz treningowy na arenie noworocznego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen, który przypomina olimpijską skocznię w Korei Południowej. O minionych i nadchodzących wydarzeniach porozmawialiśmy z piątym skoczkiem klasyfikacji generalnej LGP 2017 - Maciejem Kotem.

Maciej KotMaciej Kot
fot. Tadeusz Mieczyński

Skijumping.pl: Jak wyglądały treningi w Niemczech?

Maciej Kot: Ostatni obóz w Ga-Pa był bardzo owocny i jestem zadowolony z pracy jaką wykonaliśmy. Warunki panujące na skoczni były optymalne, co pozwoliło nam oddać zaplanowaną liczbę skoków oraz przetestować nowe rozwiązania w sprzęcie. Oprócz treningów na skoczni trenowaliśmy także na siłowni oraz na świeżym powietrzu, korzystając z dobrej pogody. Cieszę się, że wybór padł na Ga-Pa, ponieważ przez ostatnie lata nie trenowaliśmy na tej skoczni, a bardzo ją lubię. Do tego profil niemieckiego obiektu , na papierze, odpowiada skoczni w Pjongczangu. Z jakości moich prób jestem zadowolony, ale wciąż pracuję nad paroma kluczowymi elementami, w tym nad lotem.

Dobrze znosisz taką przerwę od startów na arenie międzynarodowej? Nie żal odpuszczonych występów w Japonii oraz Rosji?

Czuję się dobrze z taką przerwą od zawodów. W zeszłym roku nasz harmonogram wyglądał podobnie, co dało bardzo dobre rezultaty w zimie, więc jestem spokojny. Głód skoków i startów to coś dobrego i potrzebnego. Wykorzystałem ten czas najlepiej jak potrafiłem, na treningi i doskonalenie pary elementów pod kątem zimy.

Z niecierpliwością oczekujesz kolejnych występów na skrajnych obiektach w Hinzenbach oraz Klingenthal?

Oczywiście, że oczekuję kolejnych zawodów. Bardzo lubię rywalizację. To coś, po co każdy z nas trenuje. Rzeczywiście, te dwie skocznie są skrajnościami. Jedna najmniejsza, a druga największa w sezonie LGP. Dzięki temu, zawody te są bardzo ciekawe i pokazują wszechstronność zawodnika oraz jego formę. Jeżeli ktoś da sobie radę na obydwu obiektach, to można być spokojnym o jego dyspozycję.

Jak porównałbyś swoją dyspozycję do zeszłorocznej z tego samego okresu roku?

Przygotowania wyglądają bardzo podobnie, nie wprowadziliśmy wielu zmian. Jednak chcemy się cały czas rozwijać, stąd udoskonalanie procesu treningowego oraz oczywiście sprzętu. Myślę, że pod względem przygotowania fizycznego i technicznego, jestem na lepszym etapie jak w zeszłym roku. Jednak do tak dobrej dyspozycji brakuje jeszcze powtarzalności i regularności. Ale to przyjdzie z czasem.

Aktualny układ sił w naszej kadrze odzwierciedla sytuację z początku sezonu letniego?

Układ sił się nie zmienia. Jesteśmy mocną drużyną, na czym bardzo nam zależy.

Jak spędzicie najbliższe dni w oczekiwaniu na finał LGP 2017?

Najbliższy tydzień będzie trochę luźniejszy, ponieważ w planie mamy treningi w domu. Nie będziemy w tym czasie skakać na skoczni. Skoncentrujemy się na treningach na siłowni i sali. Tydzień przed LGP wyjeżdżamy na obóz do Planicy, skąd udamy się bezpośrednio do Hinzenbach.

Czy obserwujesz poczynania dziewczyn, w szczególności Kamili Karpiel, która tak dobrze radziła sobie w Letnim Pucharze Kontynentalnym?

Cała nasza grupa trzyma kciuki za polskie dziewczyny i śledzimy ich wyniki. Z radością czytałem doniesienia ze skoczni o Kamili Karpiel, która wygrała LPK Pań 2017. Tym bardziej, że reprezentujemy ten sam klub - AZS Zakopane. Mam nadzieję, że w końcu nadchodzi czas sukcesów polskich skoczkiń, czego serdecznie im życzę!

Z Maciejem Kotem rozmawiał Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński i Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6307) komentarze: (3)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • lison55 początkujący
    kursy ponad 100

    http://victorybetpoland.blogspot.nl/ - MAJA MEGA PROMOCJE NA DZISIAJ !!! NA BLOGU WIELE SKANOW POTWIERDZAJACYCH ICH TRAFIENIA ! Wszystko kursy ponad 100 ! polecam bo sam gram z nimi od ponad tyg i trafiam

  • Styrian weteran

    @pavel : sorry @pavel , dla mnie bylo akurat najwazniejsze . Czyli jak narazie 1:1 ;-).

  • Pavel profesor

    Heh na tytuł wybraliście sobie najmniej istotne i niejako wymuszone pytaniem redaktora, zdanie w wywiadzie :)

    Co do Maćka to liczę, ze powtórzy wyniki z zeszłego sezonu i będzie nr 1/2 naszej drużyny.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl