PŚ w Ruce: Triumf Jerneja Damjana, ósme miejsce Dawida Kubackiego

  • 2017-11-26 16:48

Świetny początek sezonu w wykonaniu Jerneja Damjana! Reprezentant Słowenii w swoim pierwszym konkursie indywidualnym tej zimy odniósł zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata w Ruce! Loty na odległość 140 m i 142 m pozwoliły na wyprzedzenie drugiego Norwega Johanna Andre Forfanga i trzeciego Niemca Andreasa Wellingera. Najlepszy z Polaków, Dawid Kubacki był ósmy. Biało-Czerwoni w komplecie awansowali do rundy finałowej.

Jernej DamjanJernej Damjan
fot. Tadeusz Mieczyński

Pierwsza seria konkursowa przyniosła prowadzenie Jerneja Damjana. Reprezentant Słowenii poszybował na 140 metr i na półmetku rywalizacji wyprzedzał o 1,2 pkt. drugiego Roberta Johanssona (138,5 m) oraz o 1,9 pkt. trzeciego Daniela Andre Tande (138,5 m). Czwarty był Dawid Kubacki. Najwyżej sklasyfikowany z Polaków wylądował na 138 metrze i tracił 2,1 pkt. do lidera. Tuż za nim plasował się Andreas Wellinger (140 m) i Johann Andre Forfang (136,5 m).

Siódmą lokatę zajmował kolejny z Polaków, Piotr Żyła. Wiślanin uzyskał odległość 138 m i plasował się ex aequo z liderem PŚ, Junshiro Kobayashim (137 m). Czołową dziesiątkę uzupełniali Niemcy, Stephan Leyhe (136,5 m) i Karl Geiger (134,5 m).

Do finałowej serii awansował komplet reprezentantów Polski. Maciej Kot po skoku na odległość 126,5 m zajmował osiemnastą lokatę. Dwudziesty siódmy był Kamil Stoch (126 m), dwudziesty dziewiąty Stefan Hula (127 m), zaś pierwszą trzydziestkę zamykał Jakub Wolny (124 m).

Uznawany za faworyta konkursu, Austriak Stefan Kraft po problemach w locie wylądował na 126 metrze i na półmetku rywalizacji był dwudziesty szósty.

W finale Jernej Damjan nie zdołał wydrzeć sobie wygranej w konkursie w Ruce. Słoweniec poszybował na 142 metr i odniósł drugie w karierze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Drugie miejsce zajął szósty na półmetku Johann Andre Forfang. Norweg wylądował na 142 metrze i stracił do lidera 2,8 punktu. Na najniższym stopniu podium stanął Andreas Wellinger (140 m), który wyprzedził Daniela Andre Tande (138,5 m), Markusa Eisenbichlera (139,5 m), Richarda Freitaga (138,5 m) i Roberta Johanssona (135,5 m).

Najlepszym Polakiem dnia został Dawid Kubacki, który po skoku na odległość 135 m ostatecznie zajął ósme miejsce. W pierwszej dziesiątce konkursu znaleźli się również Stephan Leyhe (135,5 m) i Junshiro Kobayashi (134,5 m). Jedenasty był Piotr Żyła (134 m).

Fenomenalny lot w serii finałowej oddał Stefan Kraft. Reprezentant Austrii z wynikiem 145 metrów awansował z 26. na trzynastą pozycję.

Szesnaste miejsce w konkursie zajął Maciej Kot (135 m). Awans na dwudziestą i dwudziestą pierwszą pozycję odnotowali odpowiednio Kamil Stoch (138 m) i Stefan Hula (137,5 m). Na trzydziestej lokacie pozostał Jakub Wolny (114 m).

Obie serie konkursowe przeprowadzono z 9. belki startowej.

Na czele klasyfikacji Pucharu Świata pozostał Junshiro Kobayashi (126 pkt.). Japończyk ma 26 punktów przewagi nad drugim Jernejem Damjanem (100 pkt.). Trzeci jest Daniel Andre Tande (95 pkt.), czwarty Johann Andre Forfang (93 pkt.), zaś piąty - Kamil Stoch (91 pkt.). Dziesiąte miejsce zajmuje Piotr Żyła (60 pkt.), jedenaste Dawid Kubacki (58 pkt.), natomiast czternaste - Stefan Hula (46 pkt.).

W Pucharze Narodów prowadzą Norwegowie (1084 pkt.) przed Niemcami (970 pkt.), Austriakami (784 pkt.) i Polakami (783 pkt.).

Następne zawody Pucharu Świata odbędą się w przyszły weekend (2-3 grudnia) w rosyjskim Niżnym Tagile (HS134). Zawodnicy wezmą udział w dwóch konkursach indywidualnych.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (44412) komentarze: (302)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dervish profesor
    @anonim Fotografia dnia - Puchar Narodów

    Lp. Drużyna Suma pkt. Strata
    1 Norwegia 1084 0
    2 Niemcy 970 -114
    3 Austria 784 -300
    4 Polska 783 -301
    5 Japonia 649 -435
    6 Słowenia 495 -589
    7 Szwajcaria 212 -872
    8 Rosja 107 -977
    9 Finlandia 8 -1076
    10 Kanada 0 -1084
    10 Francja 0 -1084
    10 Włochy 0 -1084
    10 Czechy 0 -1084
    10 Estonia 0 -1084
    10 USA 0 -1084
    10 Kazachstan 0 -1084

  • anonim
    @dejw @dejw

    Raczyłbym się bardziej sugerować spłaszczoną belką z Wisły niż piątkowymi wydarzeniami z Ruki :D

    Zgodziłbym się, że jego obecność w czwartej, a nie piątej dziesiątce jest wciąż niespodzianką, zważywszy na w miarę równy konkurs jaki oglądaliśmy w niedzielę - ale określenie sensacja sporego kalibru to wg mnie zdecydowanie zaś mocne określenie. W Wiśle, dwa razy był przed aż około dwudziestoma zawodnikami, co tylko potwierdza utrzymanie dobrej dyspozycji z lata. Tagiłu może nie liczmy, bo będzie tam pewnie słaba obsada co zakłamie wyniki - i nie wiadomo czy Estończycy zabiorą się na taką eskapadę, ale obstawiam i mogę się nawet założyć, że w tych późniejszych trzech zawodach przed świętami przynajmniej raz wejdzie do pięćdziesiątki. Bo ma już w tej chwili taki potencjał. A trudno wg mnie mówić o zawodniku z potencjałem na wejście do konkursu w spokojnych kwalifikacjach, że czwarta dziesiątka jest u niego sensacją sporego kalibru.

  • anonim
    @Krzych @Funfact

    Od kilkunastu dni w Harrachovie też jest większy rozstaw :D

  • FunFact weteran
    @Krzych @kasztelan

    A i między punktami K i HS jest w Ruce bardzo stromo. Dość powiedzieć, że ich rozstaw to 22m - więcej niż na większości mamutów przed modernizacją i obecnym Harrahovem. A procentowo jest to największy dystans.

  • mc150193 weteran
    @Krzych @krzych

    Dlatego Jacobsen nawet po zakończeniu kariery pozostanie oszustem - tutaj moje zdanie się nie zmieni. Bo jeżeli Gratzer dał mu tylko ostrzeżenie, a sam się do tego nie przyznał... no to rzepraszam bardzo ale wtedy ten Austriak powinien był odejść po tej kompromitacji. Miał mu dać DSQ i koniec dyskusji - przy okazji FIS powinno się wtedy przyglądnąć uważniej temu oszustwu i dać natychmiast czasową DSQ dla reprezntacji Norwegii i Austrii. Wiem że to chore ale jak my mamy z tą nieuczciwością walczyć!? A Gratzer mógł dać DSQ Gregorowi Schlierenzauerowi w Kulm 2012? Oczywiście, że mógł i to DSQ dał ale wtedy chodziło o co innego - bo Gregorowi przed wejściem na belkę poszedł zamek w kombinezonie, a oklejanie taśmą było skazane na porażkę.

    Odnośnie bielizny - to zapewne też zostało uregulowane - bo DSQ właśnie za nieodpowiednią bieliznę dostał młodszy z braci Kobayashi.

  • kasztelan doświadczony
    @Krzych @krzych

    Kuusamo nie jest dobrym obiektem na takie spekulacje. Dlaczego? Bo to bardzo specyficzna skocznia o niespotykanym profilu. O tym, jaki jest sekret tego nagłego zyskiwania metrów, pokaże skok sprzed roku:

    https://www.youtube.com/watch?v=AiwCTp2dUdQ

    Kombinezon miał raczej przyległy, jak nie Freund ;)

    Pierwsza sprawa - płaskie wyjście z progu. Obiekt w Kuusamo jest najbliższy mamutom z grona wszystkich skoczni dużych w PŚ. Tutaj trzeba zwracać uwagę na prędkość przelotową. W podanym przykładzie, widać że Freund celowo "odstawia" od siebie narty. On tak nie skakał z reguły, zresztą w treningach osiągał słabsze wyniki, bo właśnie szukał tej odpowiedniej techniki w locie. Identycznie skacze teraz Forfang. Celem nie jest wysokie wyjście z progu, bo to NIC nie daje na tym obiekcie

    https://www.youtube.com/watch?v=etyP27ODcvk

    Wysokie wyjście z progu huragan pod narty, i co - bula.

    Teraz przejdę do kwestii, dlaczego wydaje nam się, że zawodnicy nagle zyskują metry.

    https://youtu.be/akpMslyTVZ8?t=44s

    Obserwujcie skocznię podczas powtórki skoku. Po prostu zeskok w stosunku do lotu skoczka ma się bardziej ku dołowi. Tym samym kąt nachylenia zeskoku pomiędzy 105 a 120 metrem zwiększa się bardziej, niż sam skoczek (tutaj może nie zbyt to matematycznie określone, ale wiecie o co chodzi). Te mityczne "podmuchy na dole" są kwestią właśnie profilu skoczni, niczego więcej.
    Inny przykład - porównajcie sobie zdjęcie skocznii Schattenbergchanze w Oberstdorfie i powiedzmy Wisły Malinki i zwróćcie uwagę na obszar pomiędzy punktem K a HS. W Obertsdorfie mówiąc kolokwialnie jest bardziej stromo. To jest sekret, dlaczego w Wiśle takiego odlatywania nigdy nie będzie, a na niektórych obiektach jak najbardziej.

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @Krzych @krzych

    Wydaje mi się jednak, że trochę przesadzasz z twierdzeniem, że Forfang i Johansson tak dużo zawdzięczają sprzętowi - pamiętaj, że obydwaj są znakomitymi skoczkami, utalentowanymi zwłaszcza w dziedzinie "wydłużania" lotu, więc nie sądzę aby ich obecna dyspozycja była specjalnie zadziwiająca. Johann Andre pokazał przecież wielkie możliwości w sezonach 14/15 i 15/16, ja upatrywałem w nim nawet takiego nowego Ahonena, później złapał dołek, ale od dłuższego czasu wyraźnie się stabilizuje i popełnia coraz mniej błędów. A gdy ich nie popełnia to skacze wprost wyśmienicie. Poza tym zapomniałeś o Fannemelu, który leci zupełnie normalnie, tak jak zawsze gdy dopisuje mu dobra forma. Bardziej zaskakiwała mnie zeszłoroczna mizeria w wykonaniu "wikingów" (zwłaszcza po nokaucie w sezonie 15/16) niż ich obecna świetna forma.

  • Krzych stały bywalec
    Komentarz Berniego Schoedlera z TCS 2015 - Kraft i Austriacy także kręcą nie tyl

    ".Berni Schoedler, były trener Ammanna i całej drużyny szwajcarskiej, a obecnie dyrektor miejscowej federacji wyjawił sekret formy Austriaków. Na początku nie wierzyłem aż zobaczyłem dzisiejsze kwalifikacje do turnieju. Operator przypadkowo uchwycił wystające ściągacze u Stefana Krafta a co mnie też zaskoczyło to wielka jakby podwójna rękawica u Michaela Hayboecka.

    Obydwoje brylują w tym turnieju. Dla porównania są też pokazane rękawice Koudelki które są według standardu. Chodzi o pętle na kciuki, które stały się nową "modą" w skokach narciarskich. "To perfidia. Do Austriaków, dołączyły także inne silne federacje, w tym Norwegowie i Niemcy.

    Przez oszustwo i kombinacje chcą uzyskać przewagę, a przynajmniej tak twierdzą inni" - czytamy w dzienniku z Zurychu. - Kombinezony znów stały się dłuższe - tłumaczy Schoedler. "Zawodnicy przed skokiem mają rozciągnięte kombinezony, a po skoku, by przywrócić je do wymiarów regulaminowych, ponownie je zaciskają" - pisze "Blick".

    Warto zauważyć, że czołowa dziesiątka zawodów musi być przygotowana na oddanie kombinezonów do sprawdzenia. Nie mogą zatem odbiegać wymiarami od norm. Nikt nie sprawdza jednak odzieży, którą noszą pod spodem - właśnie tutaj ma tkwić tajemnica oszustwa.

    Bielizna skoczków jest bowiem wykonana z takiego materiału, który tworzy z kombinezonem pewien rodzaj rzepu. Dzięki szerokiej bieliźnie kombinezon zatem również się rozciąga, zwiększając powierzchnię zawodnika w czasie lotu. Jak twierdzą Szwajcarzy, w Garmisch-Partenkirchen, podczas drugich zawodów Turnieju Czterech Skoczni, było wyraźnie widać, że zwycięzca, Anders Jacobsen, miał zbyt długie rękawy. By odwrócić od tego faktu uwagę, a "ściąganie" kombinezonu wykonać dyskretnie, wykonywał wyjątkowo dynamiczne gesty radości."

  • Krzych stały bywalec
    Wielkie oszustwo austriaków - pamiętacie to?

    https://www.youtube.com/watch?v=By5ZmFAGkO8

  • Krzych stały bywalec
    @Krzych @StrasznyRybolakOtchlani

    Tak wiem, zgadzam się w pełni z Tobą ale nie o to mi chodzi.

    Wiem, że płasko wychodzą i utrzymują większą prędkość przelotową jaka jest potrzebna właśnie na dalekich metrach ale mówię o jeszcze czym innym.

    Mówię o jakimś dziwnym zjawisku utrzymywania się w powietrzu, to trwa bardzo krótko i wygląda zupełnie nienaturalnie (jakby na sznurku) żadna ekipa tak nie skacze. Dlatego tak się tego czepiłem bo moim zdaniem Johansson nie jest w takiej formie ażeby tak daleko skakać, tak samo Forfang.

    Ktoś się zdziwi, no przecież skaczą tak daleko. Moim zdaniem jakby zabrać im ten wynalazek to by się okazało, że zeszli by z poziomem takim jak na początek zeszłego sezonu. Tylko Tande jest w dobrej formie z Norwegów, takie jest moje zdanie. Coś jest nie tak i prędzej czy później to wyjdzie, pytanie tylko kiedy. Chciałbym, żeby pozostałe ekipy miały też możliwość zastosowania tego.

  • zimowy_komentator profesor
    Jeszcze słów kilka...

    Komentarz Przemysława Babiarza choć mi się podoba to jednak przydałoby się go bardziej uprofesjonalnić. Bo zastanawianie się na głos, czy zawodnik, który skoczył 135m (sporo przed zieloną linią) wyprzedzi lidera, który skoczył 145m jest po prostu słabe. A podczas ostatniego konkursu wyłapałem co najmniej kilka takich sytuacji.

    Czy nie jest to paradoksem, że Kubacki, który zajął 10 i 8 miejsce w dwóch konkursach w klasyfikacji generalnej zajmuje miejsce 11 ?

    Szkoda jednak mi tych PQ - jak w Ruce wyświetlili klasyfikacje generalną po konkursie to jakoś tak smutno mi się zrobiło - pomyślałem "co z tego, że ktoś awansował do 10-tki skoro i tak będzie musiał walczyć w kwalach". Po za tym czuło się tą elitarność pierwszej 10-tki PŚ - skoki kwalifikacyjne z dopiskiem PQ i brakiem ocen też miał jednak swój elitarny urok... :)

  • SebaSzczesny profesor
    @Krzych @krzych

    Oni wymyslili jakąś nową technologie , bo czytalem nie dawno że zrobili Toma Hilde w trybie 3 D, Taki jakby wydrukowana kukła i ją wpuścili w jakiś tunel aerodynamiczny. To może ma coś wspólnego

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @Krzych @krzych

    Napisałem o tym pod samozwańczym autorytetem - to nie jest żadne novum, taka jest charakterystyka lotu norweskich skoczków, nie od dziś robią tak, że płasko przechodzą nad bula a potem nabierają wysokości. To zawsze dawało im duże benefity na mamutach, ale wiadomo że taka technika nie sprawdza się przy wietrze w plecy. W każdym razie na Rukatunturi pozycja przyjmowana przez Johanssona, czy Forfanga jest najbardziej opyymalna do uzyskiwania dalekich rezultatów. Jest to obiekt dobry dla tzw. lotników.

  • camdene profesor
    @Krzych @krzych

    dokładnie,to szczególnie widać u Forfanga i Wąsatego. Już od dłuższego czasu mnie to zastanawia szczerze mówiąc.

  • Krzych stały bywalec
    Norwedzy i ich kombinacje

    Niektórzy ciągle czepiają się Tandego a ja pamiętam, że od paru lat on tak się naciąga, nie twierdzę, że to jest przypadek ale to trwa od dawna i może rzeczywiście nie ma to znaczenia.

    Czepiłbym się czegoś innego ale pewnie znajdą się tutaj niektórzy, co powiedzą, że to wymyślanie.

    Na youtube można sobie dokładnie to oglądać -> dlaczego wszystkich Norwegów bez wyjątku w około środkowej fazie lotu jakby przytrzymuje w powietrzu na tyle, że odlatują na 140 metr i powyżej.

    W momencie kiedy odbijają się na progu, niektórzy z Norwegów lecieli tak nisko jak Kamil i byłem pewny, że wylądują na 130 metrze maks a oni nadal ciągnęli ten skok przeraźliwie daleko. Uważam, że coś wymyślili w tych kombinezonach i jestem pewny w 100%. To widać gołym okiem.

    Na powtórkach, które są pod kątem z dołu to widać było ewidentnie, bo na tych z boku tego aż tak nie widać.

  • Złoty Orzeł profesor
    @Złoty Orzeł @kibicsportu

    No i na weekend tak jak mówiłem. Cholernie silny wiatr.

  • Złoty Orzeł profesor
    @SebaSzczesny @toyminator

    Racja, ale dzisiaj wieje mocniej niż wczoraj.

  • mateusz3951 weteran

    Kuusamo to Kuusamo, nigdy nam specjalnie nie leżało, sam Małysz wspomniał w wywiadzie że przyjechaliśmy tutaj na przetrwanie. Rukkatuntuuri jest specyficzna jak żadna inna duża skocznia na świecie, nie chodzi tutaj tylko o warunki amtosferyczne, ale również o sam profil skoczni a szczególnie bardzo długą bulę. Wyniki Polaków nie powalają na kolanach, choć gdyby nie dyskwalifikacja Piotrka w sobotę, mówilibyśmy dzisiaj o niezłym weekendzie w naszym wykonaniu.

  • HAZARD weteran
    @Aaabbbb @Aaabbbb

    Januszom nigdy nie znudziłyby się zwycięstwa Polaków, bo, jak sami mówią, oglądają skoki tylko dla Polaków. :) Nie każdy mówi to wprost (chociaż po pewnym czasie łatwo to zauważyć), ale niektórzy się nawet chwalą takim podejściem do sportu.

  • Brzozowy stały bywalec
    @dejw @dejw

    No przecież Nomme mówił przed sezonem, że interesują go miejsca w TOP10.
    Jak widać, nie rzucał słów na wiatr ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl