Niżny Tagił bez lidera Pucharu Świata, skład Japonii na konkursy w Rosji

  • 2017-11-29 12:24

Wszystko wskazuje na to, iż już w sobotę nastąpi pierwsza zmiana lidera w trwającej edycji Pucharu Świata w skokach narciarskich. Reprezentacja Japonii podtrzymała decyzję, iż kadra A - na czele z Junshiro Kobayashim - odpuści konkursy w Niżnym Tagile.

Decyzja trenera Tomoharu Yokokawy była znana już od kilku tygodni. Plan zakładał start najlepszych japońskich zawodników podczas pierwszych dwóch weekendów Pucharu Świata w Wiśle i Ruce, a następnie powrót do kraju i odpuszczenie startu w Niżnym Tagile.

Bardzo dobra dyspozycja Junshiro Kobayashiego (wygrana w Wiśle i 10. miejsce w Ruce) zaowocowała jednak pozycją lidera Pucharu Świata dla reprezentanta Japonii. Pojawiły się przypuszczenia, iż być może taki obrót sytuacji zmieni wcześniejsze plany azjatyckiej drużyny. Do takiej sytuacji jednak nie doszło, zaś czołowi japońscy zawodnicy wprost z Helsinek wyruszyli w podróż do kraju. Do rywalizacji w PŚ powrócą w przyszłym tygodniu, podczas konkursów w Titisee-Neustadt (9-10 grudnia). Prawdopodobnie wraz z Daiki Ito, który w kraju będzie leczył potłuczony bark po upadku na skoczni w Wiśle.

Tym samym niemal na pewno już w sobotę dojdzie do zmiany lidera w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Przed dwoma konkursami indywidualnymi na skoczni Aist (HS134) w Niżnym Tagile, prowadzący Junshiro Kobayashi ma niewielką przewagę punktową nad kolejnymi rywalami - Jernejem Damjanem (26 pkt. straty), Danielem Andre Tande (31 pkt.), Johannem Andre Forfangiem (33 pkt.) czy Kamilem Stochem (35 pkt.). Nawet sklasyfikowany obecnie na 10. pozycji, Piotr Żyła traci do Japończyka 66 punktów.

W Rosji nie zabraknie jednak reprezentantów Japonii. Na miejscu są już zawodnicy kadry B, dla której start w Niżnym Tagile będzie pierwszym startem na śniegu w tym sezonie. Sportowcy potwierdzili już swój start w Rosji poprzez meldunki na portalach społecznościowych.

Skład Japonii na PŚ w Niżnym Tagile:

- Yumu Harada;

- Masamitsu Ito;

- Naoki Nakamura;

- Kento Sakuyama;

- Yukiya Sato.

PROGRAM ZAWODÓW

Piątek, 01.12.2017
11:00 - Odprawa techniczna
13:00 - Oficjalny trening
15:00 - Kwalifikacje

Sobota, 02.12.2017
15:15 - Seria próbna
16:15 - Pierwsza seria konkursowa

Niedziela, 03.12.2017
14:30 - Kwalifikacje
16:00 - Pierwsza seria konkursowa


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (18208) komentarze: (33)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    Absolutna racja, po prostu-m nie doczytał :)

  • Aaabbbb profesor

    Niezależnie od motywacji sztabu szkoleniowego Japonii - prawdopodobnie straci na tym widowisko, a ja tego zawsze żałuję. Im więcej jest zawodników na dobrym czy bardzo dobrym poziomie - tym lepiej dla danej dyscypliny sportu.

  • yyy profesor

    Raczej któryś z Norwegów wyjedzie z Rosji jako lider PŚ. Kraft jest jak Stoch zawsze któryś z 4 konkursowych skoków bardzo zmaść.

  • gyurcsops doświadczony

    Po Niznym Tagile Kraft bedzie liderem PŚ . Tylko Tande moze z nim teraz rywalizować .

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski @znawca_japonskiego

    Ha, przepraszam, nie zauważyłem wcześniej Twojego komentarza. ;)

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski @StrasznyRybolakOtchlani

    Ano właśnie, czyli stracił ją bezpośrednio przez konkursem noworocznym. ;)

  • anonim
    @Wojciechowski @StrasznyRybolakOtchlani

    A no właśnie. Czyli dokładnie tak jak napisał @Wojciechowski - nie dotrwał z nią nawet do Ga-Pa.

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    Fannemel stracił wtedy koszulkę już w Oberstdorfie gwoli ścisłości :)

  • mc150193 weteran
    @mc150193 @znawca_japonskiego

    Oczywiście zapomniałem o tym fakcie. Dzięki za korektę. Co nie zmienia faktu, że skoczkowie po raz pierwszy od wielu lat nie pojawią się w Japonii - czy to w ramach PŚ czy MŚ.

  • dervish profesor

    W tym sezonie najwalniejsze są IO. Ta reguła jest bardzo zrozumiała w przypadku zawodników którzy już coś w sporcie osiągnęli (Stoch,Prevc, Schlirenzauer,Kraft,Amman) ale w przypadku takiego skoczka jak Kobayashi to już mniej. Wydaje sie, ze powinien łapać diabła za rogi i próbować zdobyć KK druga taka szansa może mu się nie przydarzyć. Wydaje się, ze powinien próbować wykorzystać fakt, że najwięksi faworyci w pierwszej fazie sezonu będą koncentrowali uwagę na przygotowaniach do IO na czym być może nieco ucierpią ich zdobycze w PŚ.
    Trener Japonii wybrał inne rozwiązanie. Z żelazną konsekwencją realizuje założony przed sezonem plan. Zobaczymy jak mu to wyjdzie. Jako kibic polskiej reprezentacji nie trzymam kciuków, żeby mu się udało. :)

  • madrek doświadczony
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    Bardzo możliwe, że teraz też wykorzysta to jakiś Norweg.

  • Jannush profesor

    Dziwna decyzja. Nie sądzę by na tym zyskali, duża część z tego odpoczynku minie im w samolotach.
    Jeszcze jakby ten PŚ był w Ameryce to bym rozumiał, albo gdyby tylko Noriaki leciał.
    Ale że lider PŚ? Cóż, zobaczymy co z tego wyniknie. Najprędzej łatwiejsze punkty dla zawodników ocierających się o trzecią i czwartą dziesiątkę.

  • Wojciechowski profesor

    A zatem pierwszy od trzech lat przypadek, gdy lider PŚ nie broni żółtego plastronu zdobytego wcześniej w danym sezonie.

    Poprzednio, w grudniu 2014, nie wystartował dotychczasowy lider Roman Koudelka, zresztą... też w Niżnym Tagile. Na kilka tygodni wykorzystał to wtedy Fannemel, który sam nie dotrwał z nią nawet do Nowego Roku w Garmisch-Partenkirchen.

  • SebaSzczesny profesor

    Kobayashi powinien jechać, inni niech jada trenować . Szkoda bo po 2 indywidualnych spadnie w dół mocno Junshiro

  • anonim
    @sosik333 @sosik333

    Bardziej chodzi o to, żeby ją utrzymać. Skoczkowie, jak wiemy z autopsji, są chyba bardziej podatni na objawy zespołu nagłej strefy czasowej, dlatego unikają dalekich eskapad. Jako, że Niżny Tagił nie jest tak daleko jak chociażby Sapporo, zbyt wiele nacji pewnie nie odpuści. Ale Japończycy praktycznie muszą - bo w przeciwieństwie do nacji europejskich za dwa tygodnie wylecą do siebie do Japonii, po to by tydzień później znowu wracać do Europy.

  • sosik333 doświadczony

    Wyjaśni mi jakie sens ma odpuszczanie zawodów w celu zdobycia lepszej formy? I to w takiej sytuacji w jakiej jest Junshiro? Nigdy nikt mi tego tak na dobrą sprawę nie wytłumaczył

  • anonim
    @pawel96 @pawel96

    W ubiegłym roku nie było Tagiłu. Idę o zakład, że i rok temu by go odpuścili.

  • anonim
    @mc150193 @mc150193

    Nie było jeszcze jedenaście lat temu, gdy Sapporo zamiast PŚ zorganizowało MŚ.

  • erytrocyt_ka profesor
    -

    Średnio dobry pomysł choćby ze względu na to, że są dwa konkursy indywidualne. Ale w sumie było wiadomo o tym już wcześniej, ale myślałam ze zmienią decyzję.

  • yyy profesor

    Jak widać forma Kobayashiego jest zaskoczeniem też dla japońskiego sztabu, bo zapewne nie maja VIZ do Rosji. Tyle w tym temacie. O dziwo nikt się nie przejmuje brakiem lidera PS tak jak Polacy w komentarzach (pamiętna Biegunka). Każdy z trenerów ie, ze do TCS i tak któryś z wielkich przejmie pałeczkę, a nie jakiś tam Biegun czy Kobayashi.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl