TCS w Ga-Pa: Skok w olimpijski rok (lista startowa)

  • 2018-01-01 02:53

Po sylwestrowej zabawie czas na pierwszy konkurs skoków narciarskich w olimpijskim, 2018 roku! Na 12:30 wyznaczono początek serii próbnej przed, zaplanowanym na 14:00, drugim konkursem 66. Turnieju Czterech Skoczni w niemieckim Garmisch-Partenkirchen (HS140). W gronie 50 zawodników z czternastu państw zobaczymy sześciu reprezentantów Polski.

Tak było przed rokiem...Tak było przed rokiem...
fot. Sarah Braunias
...a tak w sobotę w Oberstdorfie...a tak w sobotę w Oberstdorfie
fot. Tadeusz Mieczyński
Trofeum TCS - Złoty OrzełTrofeum TCS - Złoty Orzeł
fot. Tadeusz Mieczyński

Rozegrany w sobotę konkurs w Oberstdorfie zapisał się w historii jako najbardziej udana inauguracja Turnieju Czterech Skoczni w wykonaniu reprezentacji Polski. Po triumf na Schattenbergschanze sięgnął Kamil Stoch, pokonując o 4,2 punktu głównego faworyta gospodarzy, Richarda Freitaga. Trzecie miejsce zajął Dawid Kubacki, dla którego to było pierwsze podium w zawodach Pucharu Świata w karierze. Czwarty był Austriak Stefan Kraft, zaś piąty - trzeci z Biało-Czerwonych, Stefan Hula, który tym samym zaliczył najlepszy rezultat w historii swoich startów w PŚ.

Humory polskich kibiców poprawia fakt, iż aż trzech reprezentantów naszego kraju jest wymieniana w gronie kandydatów do zwycięstwa w noworocznym konkursie na Grosse Olympiaschanze (HS140). Nie może być jednak inaczej, skoro zawodnicy Stefana Horngachera potwierdzili w sylwestrowych kwalifikacjach, iż wyniki z Oberstdorfu nie są przypadkiem. Drugie miejsce zajął Dawid Kubacki, trzeci był Stefan Hula, a szósty - Kamil Stoch. Głównymi rywalami Polaków w walce o wygraną i miejsca na podium będą lider Pucharu Świata - Niemiec Richard Freitag, triumfator kwalifikacji - Norweg Johann Andre Forfang, Japończyk Junshiro Kobayashi oraz Austriak Stefan Kraft.

Drugą dobrą informacją po sylwestrowych kwalifikacjach był awans wszystkich Polaków do noworocznych zawodów. Tym samym w dzisiejszej rywalizacji ujrzymy Piotra Żyłę (nr 24), Macieja Kota (nr 19), Jakuba Wolnego (nr 39; debiut w konkursie Turnieju Czterech Skoczni) oraz wcześniej wspomnianych - Kamila Stocha (nr 6), Stefana Hulę (nr 3) i Dawida Kubackiego (nr 2).

Po raz dwudziesty drugi w historii Turnieju Czterech Skoczni, rywalizacja rozgrywana będzie systemem KO. W pierwszej serii zawodnicy są podzieleni na 25 par, których zwycięzcy zapewniają sobie awans do finałowej serii. Stawkę uzupełnia 5 najlepszych skoczków spośród grona przegranych w pojedynkach.

W walce o awans do drugiej serii konkursu na Grosse Olympiaschanze (HS140), Piotr Żyła podejmie Słoweńca Domena Prevca, a Maciej Kot zmierzy się z Austriakiem Gregorem Schlierenzauerem. Jakub Wolny i Kamil Stoch będą mieli za rywali zawodników gospodarzy - odpowiednio Markusa Eisenbichlera i Andreasa Wanka. Na teoretycznie najłatwiejszych rywali trafili z kolei Stefan Hula (Czech Cestmir Kozisek) i Dawid Kubacki (Kanadyjczyk Mackenzie Boyd-Clowes).

W dotychczasowych 65 konkursach Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen, najczęściej, bo 14-krotnie, triumfowali reprezentanci Austrii. Trzynaście razy najlepsi na Grosse Olympiaschanze okazywali się Norwegowie, a dziesięć - Finowie. Ponadto ze zwycięstwa cieszyli się również zawodnicy z NRD (7 razy), Niemiec/RFN (6 razy), Japonii (4 razy), Czechosłowacji i Czech (4 razy), Słowenii (3 razy), Związku Radzieckiego (2 razy) oraz Kanady (1 raz).

Indywidualnie czterokrotnie ze zwycięstwa w konkursie Garmisch-Partenkirchen cieszył się Jens Weissflog. Słynny niemiecki skoczek triumfował na Grosse Olympiaschanze w 1984, 1985, 1990 i 1991 roku.

Polacy jeszcze nigdy nie odnieśli wygranej w zawodach Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen. Najbliżej tego sukcesu byli Adam Małysz, który w 2003 roku zajął drugie miejsce, ex aequo z Austriakiem Andreasem Goldbergerem, a także drugi przed rokiem Kamil Stoch. Ponadto, "Orzeł z Wisły" trzykrotnie był klasyfikowany w Ga-Pa na trzeciej pozycji (2001, 2002 i 2011 rok). Na najniższym stopniu podium konkursu na Grosse Olympiaschanze stawał również Józef Przybyła w 1964 roku.

Poprzednie konkursy TCS w Ga-Pa:
DataI miejsceII miejsceIII miejsce
01.01.1953 A. Doelplads J. Bradl T. Brutscher
01.01.1954 O.B. Bjoernstad E. Kirjonen E. Moemmoe
01.01.1955 A. Kallakorpi E. Kirjonen H. Silvenoinen
01.01.1956 H. Silvenoinen E. Kirjonen Ha. Glass
01.01.1957 N. Kamienski E. Kirjonen P. Uotinen
01.01.1958 W. Egger N. Szamow W. Lesser
01.01.1959 H. Recknagel K. Cakadze N. Szamow
01.01.1960 M. Bolkart T. Kivela J. Slibar
01.01.1961 K. Cakadze H. Recknagel N. Zandanell
01.01.1962 G. Thoma W. Egger W. Happle
01.01.1963 T. Engan G. Thoma M. Bolkart
01.01.1964 V. Kankkonen N. Halonen J. Przybyła
01.01.1965 E. Pukka H. Ihle H. Kurz
01.01.1966 P. Lukkariniemi B. Wirkola V. Kankkonen
01.01.1967 B. Wirkola R. Bachler V. Kankkonen
01.01.1968 B. Wirkola D. Neuendorf R. Bachler
01.01.1969 B. Wirkola A. Jeglanow F. Rydval
01.01.1970 J. Raska A. Jeglanow W. Biełousow
01.01.1971 I. Mork J. Raska T. Kaeyhkoe
01.01.1972 Y. Kasaya T. Kaeyhkoe I. Mork
01.01.1973 R. Schmidt D. Kampf J. Lidak
01.01.1974 W. Steiner H.G. Aschenbach D. Kampf
01.01.1975 K. Schnabl K. Ylianttila H. Millonig
01.01.1976 T. Innauer K. Schnabl J. Danneberg
01.01.1977 J. Danneberg T. Innauer H. Duschek
01.01.1978 J. Danneberg K. Ylianttila He. Glass
01.01.1979 J. Samek B. Norcic P. Kokkonen
01.01.1980 H. Neuper J. Puikkonen J. Saetre
01.01.1981 H. Bulau P. Bergerud A. Kogler
01.01.1982 R. Ruud M. Deckert A. Bauer
01.01.1983 A. Kogler S. Braaten J. Weissflog
01.01.1984 J. Weissflog H. Sumi K. Ostwald
01.01.1985 J. Weissflog J. Puikkonen K. Ostwald
01.01.1986 P. Ploc E. Vettori P. Ulaga
01.01.1987 A. Bauer J. Kalso U. Findeisen
01.01.1988 M. Nykaenen S. Taellberg J. Weissflog
01.01.1989 M. Nykaenen J. Weissflog R. Laakkonen
01.01.1990 J. Weissflog R. Laakkonen F. Jez
01.01.1991 A. Felder - S. Horngacher
J. Weissflog
01.01.1992 A. Felder T. Nieminen S. Zuend
01.01.1993 N. Kasai J. Weissflog A. Goldberger
01.01.1994 E. Bredesen J. Weissflog T. Okabe
01.01.1995 J. Ahonen A. Goldberger J. Soininen
01.01.1996 R. Schwarzenberger E. Bredesen J. Weissflog
01.01.1997 P. Peterka A. Goldberger T. Okabe
01.01.1998 K. Funaki M. Harada H. Saitoh
01.01.1999 M. Schmitt J. Ahonen N. Kasai
01.01.2000 A. Widhoelzl M. Harada J. Ahonen
01.01.2001 N. Kasai D. Wasiljew A. Małysz
01.01.2002 S. Hannawald A. Widhoelzl A. Małysz
01.01.2003 P. Peterka A. Goldberger -
A. Małysz
01.01.2004 S. Pettersen M. Hoellwarth G. Spaeth
01.01.2005 J. Ahonen T. Morgenstern G. Spaeth
01.01.2006 J. Janda J. Ahonen M. Hautamaeki
01.01.2007 A. Kuettel M. Hautamaeki N. Kasai
01.01.2008 G. Schlierenzauer J. Ahonen M. Neumayer
01.01.2009 W. Loitzl S. Ammann H. Olli
01.01.2010 G. Schlierenzauer W. Loitzl S. Ammann
01.01.2011 S. Ammann P. Karelin A. Małysz
01.01.2012 G. Schlierenzauer A. Kofler D. Ito
01.01.2013 A. Jacobsen G. Schlierenzauer A. Bardal
01.01.2014 T. Diethart T. Morgenstern S. Ammann
01.01.2015 A. Jacobsen S. Ammann P. Prevc
01.01.2016 P. Prevc K. Gangnes S. Freund
01.01.2017 D.A. Tande K. Stoch S. Kraft


Pierwszy w 2018 roku konkurs skoków narciarskich powinien odbyć się przy wspaniałej, słonecznej pogodzie. Temperatura powietrza ma wynieść ok. +3°C. Średnia prędkość południowo-zachodniego wiatru ma wahać się w okolicach 1 m/s.

Oficjalnym rekordzistą skoczni Grosse Olympiaschanze (HS140) jest Simon Ammann. Czterokrotny mistrz olimpijski poszybował podczas konkursu w 2010 roku na odległość 143,5 metra. Jeszcze dalej, bo na 145 metrze, lądował w sylwestra 2014 roku Anders Jacobsen, ale Norweg oddał swoją próbę podczas serii treningowej.

Po niedzielnych kwalifikacjach i zmaganiach w Oberstdorfie, faworytem bukmacherów (STS) do zwycięstwa w Ga-Pa jest Richard Freitag. Stawiając 100 PLN na triumf lidera PŚ można zarobić 242 PLN. Analitycy STS do grona faworytów zaliczają także Kamila Stocha oraz Johanna Andre Forfanga, za których można "zgarnąć" po 352 PLN, inwestując 100 PLN. W przypadku zwycięstwa Dawida Kubackiego można wygrać 1056 PLN, stawiając 100 PLN na Polaka. (wszystkie kursy na godz. 10:10, 01.01.2018).

Na 12:30 wyznaczono początek serii próbnej. Noworoczny konkurs ma rozpocząć się punktualnie o 14:00.

Transmisję z zawodów przeprowadzą TVP1 (13:20) i Eurosport 1 (13:45).

Wyniki na żywo będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>

lub relacji Berkutschi >>

Parametry techniczne skoczni:
Nazwa: Grosse Olympiaschanze
Rozmiar (HS): 140 m (95% = 133 m)
Punkt konstrukcyjny: 125 m
Oficjalny rekord: 143,5 m - Simon Ammann (01.01.2010)
Wysokość wieży: 60,4 m
Nachylenie najazdu: 35 st.
Długość najazdu: 96 m
Nachylenie progu: 11 st.
Długość progu: 6,9 m
Wysokość progu: 3,13 m
Prędkość: 94,3 km/h
Nachylenie zeskoku: 34,7 st.
Rok budowy: 2007
Trybuny: 35.000
Punkty za zmianę belki: 7,56 pkt/m
Punkty za wiatr: 10,44/12,64 za m/s
Jury zawodów:
FunkcjaNazwiskoKraj
Dyrektor zawodów HOFER Walter
Delegat techniczny ZARUCCHI Fredi
Szef zawodów CYNIS Florian
Asystent delegata KOMOVEC Saso
Asystent dyrektora SEDLAK Borek
Kontrola sprzętu GRATZER Sepp
SOLEM Morten

.

Sędziowie:
NazwiskoKraj
A GSCHWENTNER Hermann
B JUKKARA Mika
C AHACIC Bostjan
D MATTOON Dan
E LORENZ Michael

.

Program zawodów:
GodzinaWydarzenieTransmisja
Poniedziałek, 01.01.2018
12:30 Seria próbna
14:00 Pierwsza seria konkursowa (KO) TVP1, Eurosport 1

Lista startowa konkursu TCS w Ga-Pa (HS140); 01.01.2018
NrZawodnikKrajRocznik
26 TAKEUCHI Taku 1987
25 PASCHKE Pius 1990
27 PREVC Domen 1999
24 ŻYŁA Piotr 1987
28 ZOGRAFSKI Władimir 1993
23 TANDE Daniel Andre 1994
29 HUBER Daniel 1993
22 KOBAYASHI Ryoyu 1996
30 HAYBOECK Michael 1991
21 BARTOL Tilen 1997
31 GRANERUD Halvor Egner 1996
20 LEYHE Stephan 1992
32 SCHLIERENZAUER Gregor 1990
19 KOT Maciej 1991
33 DESCHWANDEN Gregor 1991
18 KORNIŁOW Denis 1986
34 JELAR Ziga 1997
17 KRAFT Stefan 1993
35 FETTNER Manuel 1985
16 ZAJC Timi 2000
36 AIGNER Clemens 1993
15 WELLINGER Andreas 1995
37 SIEGEL David 1996
14 FANNEMEL Anders 1991
38 SCHMID Constantin 1999
13 GEIGER Karl 1993
39 WOLNY Jakub 1995
12 EISENBICHLER Markus 1991
40 DESCOMBES SEVOIE Vincent 1984
11 STJERNEN Andreas 1988
41 KOUDELKA Roman 1989
10 PREVC Peter 1992
42 KLIMOW Jewgienij 1994
9 SEMENIC Anze 1993
43 STURSA Vojtech 1995
8 DAMJAN Jernej 1983
44 AALTO Antti 1995
7 JOHANSSON Robert 1990
45 WANK Andreas 1988
6 STOCH Kamil 1987
46 COLLOREDO Sebastian 1987
5 KOBAYASHI Junshiro 1991
47 INSAM Alex 1997
4 FREITAG Richard 1991
48 KOZISEK Cestmir 1991
3 HULA Stefan 1986
49 BOYD-CLOWES Mackenzie 1991
2 KUBACKI Dawid 1990
50 LEAROYD Jonathan 2000
1 FORFANG Johann Andre 1995

Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (30877) komentarze: (231)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec
    @kibicsportu @kibicsportu

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

  • Ciula_SebaSzczesny_ stały bywalec

    hau, hau, nie wszystko jedno, czy do Falun zabrać Ziobrę i Murańkę, czy Bieguna i Kłuska! Mój pesymizm dotyczący możliwości drużyny był nieprawomyślny, (choć niepozbawiony podstaw) niesłuszny, naznaczony błędami i wypaczeniami a niewiara moja była gorzka jak gorczycy ziarno i piołunu wiadro! Łajza jestem i tyle! Hau hau hau! Odszczekane. Oczywiście w trakcie tego rytuału klęczałem na pejczu, posypywałem głowę grochem i chlastałem się po plecach popiołem. Pomimo tego śmiałem się od ucha do ucha. Pokazałbym Wam zdjęcia na dowód, ale podczas uploadu trafiły na uszkodzony światłowód i się kompletnie prześwietliły?

    Samozwańczy Autorytet, podobnie jak Rick Grimes, nawet jak się myli, to jednak ma rację. Może niekoniecznie byłoby tak samo, gdyby zamiast Klimka i Janka pojechali do Falun Staszek Biela z Adamem Rudą, ale moją myślą przewodnią rozumowania z felietonu pod tytułem "Niemiecki thriller klasy A" było: "nie róbcie z Olka Zniszczoła numeru trzy w drużynie, nie wykłócajcie się o te nominacje podając wyniki z trzech miesięcy wstecz bo tu, poza wysoką formą Kamila i Piotrka wszystko jest palcem po wodzie pisane. Forma reszty jest niestabilna, falująca, każdy z nich może wyskoczyć z jakimś przebłyskiem albo zawalić skok koncertowo". I było tak, jak napisałem. Olek, który w momencie nominacji był wymieniany niemal jako gwarant medalu w drużynie, nie załapał się do składu na pierwszy konkurs. Do drugiego się załapał, ale był najsłabszym z Polaków. W drużynie nie wystąpił. W międzyczasie potrafił jednak oddawać całkiem niezłe skoki na treningach.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl