TCS w Innsbrucku: J. Kobayashi wygrywa kwalifikacje, Stoch drugi!

  • 2018-01-03 16:45

Junshiro Kobayashi został zwycięzcą kwalifikacji do trzeciego konkursu 66. Turnieju Czterech Skoczni w austriackim Innsbrucku (HS130). Reprezentant Japonii wygrał dzięki próbie na odległość 131 m. Drugie miejsce zajął Kamil Stoch (127,5 m), a czwarte - Dawid Kubacki (129,5 m). W pierwszej serii zawodów wystąpi komplet siedmiu Polaków.

Junshiro KobayashiJunshiro Kobayashi
fot. Tadeusz Mieczyński

Trwające blisko 2 godziny, wielokrotnie przerywane i rozgrywane w ulewie, kwalifikacje zakończyły się zwycięstwem Junshiro Kobayashiego. Reprezentant Japonii poszybował na 131 metr i pokonał o 3,1 punktu Kamila Stocha. Lider 66. Turnieju Czterech Skoczni oddał z krótszego rozbiegu skok na odległość 127,5 m i minimalnie wyprzedził swojego głównego rywala, Niemca Richarda Freitaga (125 m).

Czwarte miejsce zajął Dawid Kubacki (129,5 m), który okazał się lepszy od Stefana Krafta (127 m), Markusa Eisenbichlera (127 m) i Daniela Andre Tande (128 m). Na ósmej pozycji sklasyfikowany został trzeci z Polaków, Stefan Hula (129 m). Pierwszą dziesiątkę uzupełnili Słoweńcy - Tilen Bartol (130 m) i Jernej Damjan (128,5 m).

Reprezentanci Polski w komplecie awansowali do pierwszej serii zawodów. Dwudzieste miejsce zajął Maciej Kot (123 m), a dwudzieste piąte - Jakub Wolny (122 m). Konkursowy debiut zaliczy Tomasz Pilch (119,5 m), który sklasyfikowany został na 38. pozycji, tuż przed Piotrem Żyłą (118 m).

Na 50. pozycji kwalifikacje ukończyli ex aequo Gregor Deschwanden i Antti Aalto. Z racji rozgrywania pierwszej serii zawodów w systemie KO, w konkursie wystąpi wyłącznie reprezentant Szwajcarii, z racji wyższej pozycji w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Kwalifikacje rozpoczęto z 9. belki startowej, ale tuż po skokach austriackiej grupy krajowej skrócono rozbieg do 8. platformy. Następnie ustawiono 7. belkę dla ostatniej dziesiątki zawodników, ale po próbie Dawida Kubackiego przesunięto ją na 6. pozycję. Na życzenie trenerów, Kamil Stoch i Richard Freitag oddawali swoje próby z 5. belki.

Środowe kwalifikacje wyłoniły 25 par, które zmierzą się w systemie KO podczas czwartkowego konkursu na Bergisel. W pierwszej serii zawodów Jakub Wolny zmierzy się z Peterem Prevcem, Maciej Kot z Noriakim Kasaim, Tomasz Pilch ze Stephanem Leyhe, Piotr Żyła z Karlem Geigerem, Stefan Hula z Florianem Altenburgerem, Dawid Kubacki z Jarkko Maeaettae, zaś Kamil Stoch z Markusem Schiffnerem. Pełną listę par KO możecie zobaczyć tutaj >>

Początek serii próbnej przed czwartkowymi zawodami wyznaczono na 12:30. Sam konkurs ma rozpocząć się punktualnie o 14:00. Meteorolodzy przewidują lepsze warunki niż podczas środowych serii.

Wyniki kwalifikacji TCS w Innsbrucku (HS130); 03.01.2018
lp.nrimię i nazwiskokrajodl.belkakm/hstylkomp.nota
1 Q 62 KOBAYASHI Junshiro 131.0 6 89.0 56.0 -2.7 145.9
2 Q 66 STOCH Kamil 127.5 5 88.2 56.0 -3.8 142.8
3 Q 67 FREITAG Richard 125.0 5 88.8 55.5 0.8 142.4
4 Q 58 KUBACKI Dawid 129.5 7 90.0 55.5 -0.2 141.0
5 Q 63 KRAFT Stefan 127.0 6 89.2 53.5 1.4 140.3
6 Q 59 EISENBICHLER Markus 127.0 6 89.3 54.0 -1.4 138.0
7 Q 64 TANDE Daniel Andre 128.0 6 89.5 54.0 -4.3 136.9
8 Q 53 HULA Stefan 129.0 8 90.0 55.0 -1.2 134.3
9 Q 45 BARTOL Tilen 130.0 8 89.9 54.5 -2.7 134.1
10 Q 57 DAMJAN Jernej 128.5 8 89.4 55.5 -1.1 134.0
11 Q 61 FORFANG Johann Andre 123.5 6 89.1 54.0 -0.8 132.3
12 Q 55 GEIGER Karl 129.5 8 90.2 54.0 -3.2 132.2
12 Q 52 LEYHE Stephan 127.0 8 90.3 55.0 0.3 132.2
14 Q 65 WELLINGER Andreas 124.0 6 89.7 54.5 -3.2 131.3
14 Q 41 HAYBOECK Michael 128.0 8 90.1 55.0 -2.4 131.3
16 Q 50 STJERNEN Andreas 128.5 8 90.6 49.5 -0.2 128.9
16 Q 43 TAKEUCHI Taku 127.0 8 89.5 55.0 -3.0 128.9
18 Q 38 SCHMID Constantin 124.5 8 90.4 53.5 1.4 127.3
19 Q 60 FANNEMEL Anders 121.0 6 89.2 52.5 -0.7 126.4
20 Q 51 KOT Maciej 123.0 8 90.2 53.0 3.6 126.3
21 Q 56 JOHANSSON Robert 125.5 8 90.4 52.5 -1.1 125.6
22 Q 37 SCHLIERENZAUER Gregor 121.0 8 89.8 52.5 6.9 125.5
22 Q 32 JELAR Ziga 124.0 8 89.5 54.0 - 125.5
24 Q 47 GRANERUD Halvor Egner 125.0 8 90.2 54.0 -2.5 124.8
25 Q 30 WOLNY Jakub 122.0 8 89.6 53.0 1.9 122.8
26 Q 49 PREVC Peter 123.5 8 89.9 52.5 -0.8 122.3
27 Q 48 FETTNER Manuel 123.0 8 90.0 52.5 -0.4 121.8
27 Q 44 PASCHKE Pius 123.5 8 89.5 53.0 -1.8 121.8
29 Q 39 ZAJC Timi 121.0 8 89.8 52.0 2.3 120.4
30 Q 46 AMMANN Simon 122.0 8 89.8 48.5 2.7 119.1
30 Q 34 KASAI Noriaki 127.0 8 88.9 54.5 -12.3 119.1
32 Q 12 COLLOREDO Sebastian 126.0 8 89.4 52.5 -8.6 119.0
33 Q 24 STURSA Vojtech 124.5 8 89.5 49.0 -2.9 118.5
34 Q 42 HUBER Daniel 120.5 8 89.8 52.0 0.1 117.3
35 Q 20 DEZMAN Nejc 123.0 8 89.0 52.5 -5.5 116.7
36 Q 5 WOHLGENANNT Ulrich 125.0 9 89.8 54.0 -6.5 116.5
37 Q 35 KOBAYASHI Ryoyu 120.0 8 89.5 52.0 -0.4 115.9
38 Q 18 PILCH Tomasz 119.5 8 89.8 51.0 0.9 115.3
39 Q 54 ZYLA Piotr 118.0 8 89.1 51.0 2.9 114.6
40 Q 33 KORNILOV Denis 125.0 8 89.7 46.5 -5.6 114.2
41 Q 36 AIGNER Clemens 116.5 8 89.8 51.0 4.7 113.7
42 Q 1 LEITNER Clemens 126.0 9 89.4 51.5 -8.8 113.5
43 Q 3 ALTENBURGER Florian 122.0 9 89.6 52.5 -3.4 112.7
44 Q 2 LACKNER Thomas 121.0 9 90.3 52.5 -3.0 111.3
45 Q 10 KOZISEK Cestmir 116.0 8 89.4 51.0 2.8 110.9
46 Q 25 PREVC Domen 120.5 8 89.3 50.0 -4.4 110.8
47 Q 13 MAEAETTAE Jarkko 121.0 8 89.3 52.5 -8.1 110.5
48 Q 23 PEIER Killian 118.0 8 89.7 50.5 -1.3 109.9
49 Q 4 SCHIFFNER Markus 121.0 9 89.9 52.5 -4.5 109.8
50 Q 40 DESCHWANDEN Gregor 114.5 8 89.5 49.5 5.8 109.7
50 28 AALTO Antti 119.0 8 89.7 49.0 -1.8 109.7
52 11 POLASEK Viktor 119.0 8 89.2 50.5 -4.2 108.8
53 31 POPPINGER Manuel 116.5 8 89.3 49.5 0.8 108.3
54 19 INSAM Alex 117.0 8 89.5 50.0 -1.7 107.2
55 22 KOUDELKA Roman 114.5 8 90.1 50.0 1.2 105.6
56 7 BOYD-CLOWES Mackenzie 113.0 8 89.9 49.5 3.6 104.8
57 8 SAKUYAMA Kento 112.0 8 89.1 48.5 3.2 101.6
58 27 NOUSIAINEN Eetu 113.0 8 89.8 49.5 -0.5 100.7
59 15 ZOGRAFSKI Vladimir 112.0 8 88.6 49.5 0.6 100.0
60 21 NAZAROV Mikhail 112.0 8 89.2 48.0 1.2 99.1
61 6 ROMASHOV Alexey 112.5 8 89.2 47.5 -2.3 96.0
62 26 KLIMOV Evgeniy 109.0 8 89.4 48.0 -0.6 91.9
63 17 AIGRO Artti 107.5 8 89.1 47.0 2.8 91.6
64 14 MUMINOV Sabirzhan 106.0 8 89.8 47.5 -2.0 84.6
9 GLASDER Michael DNS
16 BICKNER Kevin DNS
29 RHOADS William DNS

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (51995) komentarze: (303)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Martyn bywalec
    @Stalowy @Stalowy

    Oj odlatujesz, panie starszy (jak już tak się upierasz że wiek świadczy o czymkolwiek, choć mojego nie znasz). Rozumiem że bierzesz na siebie odpowiedzialność za każde zło wyrządzone kiedykolwiek przez Polaków?

    PS. Znam ciekawsze rzeczy w życiu od bycia gnojonym przez trepa.

  • camdene profesor
    Bardzo wolne tory

    zawodnicy z tych samych belek co wczoraj uzyskują prawie 1km/h niższą prędkość..

  • anonim
    TCS

    Za Małysza uciekali ze szkoły,a teraz za Stocha uciekają że szkoły.

  • salto_de_esqui weteran

    Myślałem, że nic nie przebije wietrzenia spisku w "dodawanych" punktach za wiatr Freitaga (w treningu). A jednak. Teraz mamy coś o klątwie i ustalanie, kto z dzieciaków się urwie z lekcji. Niedługo padnie, czy u kogoś w przedszkolu pozwolą oglądać konkurs, czy poobiednia drzemka jednak wygra z TCS-em.

  • skokowy123 profesor
    Cześć

    Kto w szkole /pracy i dziś na skoki zdąży bo ja tak naszczescie

  • rjtun początkujący
    @anonim @MatiFan

    myślę że w przypadku Svena to nie wygranie kompletu konkurów w jednym TCS było przyczyną jego załamania. Był to doświadczony zawodnik w momencie wygrania TCS 2001/02. Złapał kapitalną formę, którą miał 2 sezony. Na igrzyskach 2002 zdobył srebro i czwarte miejsce z powodu podpórki. Gdyby nie podparł drugiego skoku to może i miałby złoto. Tak czy inaczej Małysz wyjechał by z igrzysk ze 2 brązami. I tu właśnie pojawia się chyba główny powód jego załamania. Małysz i jego najlepsze lata 2001-2003. Sven 2 razy musiał zadowolić się drugim miejscem w pucharze świata - za Małyszem, który zdobywał 2 i 3 kryształową kule. Na igrzyskach 2 złota zdobył Amman, a Sven tylko srebro (i złoto w drużynie). Pojechał w 2003r na mistrzostwa świata, zajmując 6 i 7 miejsce jak pamiętam (Adam zdobył 2 złota) i w drużynie Niemcy zajęli 4 miejsce. W 2003r również Małysz zdobył puchar KOP za loty.

    Ogólnie Sven, po wcześniejszych sukcesach, nagle złapał kapitalną formę na 2 sezony a początkiem było właśnie wygranie wszystkich 4 konkursów TCS. Niestety miał tego pecha że ta życiowa forma przyszła w czasach dominacji pewnego skoczka z wąsem. I poza historycznym osiągnięciem w TCS nie zdobył ani mistrzostwa świata, mistrzostwa olimpijskiego ani kryształowej kuli. Można się załamać biorąc pod uwagę fakt że Małysz w 2003r jako pierwszy zdobył 3 kryształową kule z rzędu i rządził na skoczniach. Niektórzy widzieli już w 2004r wyrównanie wyczynu Nykkenena i zdobycia 4 kryształowej kuli - co nastąpiło dopiero w 2007r

  • Quavertone profesor
    @erytrocyt_ka @zimowy_komentator

    Ja bardzo przepraszam, ale co to za tekst "Kamil nie jest killerem"? Proszę zdefiniować użyte w takim kontekście pojęcie "killera".

  • erytrocyt_ka profesor
    @zimowy_komentator

    Oj, w skokach nigdy nie ma pewności jak się coś potoczy. Idealny przykład Freitaga, gdzie przed TCS Niemcy upatrywali w nim głównego wręcz murowanego faworyta nie tylko do wygrania TCS ale właśnie do wygrania 4 konkursów, a tu los spłata figla i to Kamil może się stać TYM skoczkiem który ma szansę to powtórzyć. Dla mnie osobiście zawsze notowania bukmacherów to jedno a drugie to moje serce kibica które zawsze było Stochem i teraz jest pełne wiary w to że nasz Kamil jest w stanie tego dokonać i jeśli się mu uda to wielki, ogromny podziw dla niego, a jeśli nie, to trudno, bo i tak dla mnie jest i będzie powodem do dumy. ;)
    'Kamil nie jest killerem' hmm mam nadzieje ze w tym sezonie pokaże ze właśnie się nim stał ^^

  • zimowy_komentator profesor
    @erytrocyt_ka @SebaSzczesny

    Zastanówmy się przede wszystkim jak to się stało, że Kamil wygrał te 2 konkursy. Był w optymalnej formie ? Moim zdaniem nie do końca. Nie miał rywala, bo był klasę wyżej tak jak niedawno P.Prevc ? Też nie. Wielu skoczków jest na równi z nim a przede wszystkim R.Freitag. Co spowodowało dwie wygrane z tzędu i to na TCS ? Moim zdaniem ogólna dobra dyspozycja Kamila (dyspozycja dnia), to że akurat kluczowe skoki dobrze mu wyszły (trafiał w próg), szczęście, doświadczenie, no i być może "spalenie" się niektórych skoczków (R.Freitag przede wszystkim). Czy istnieją przesłanki by na tej podstawie wnioskować, że istnieje szansa na kolejne dwie wygrane ? Z bólem serca to piszę, ale niestety nie. Owszem może się tak stać, bo Kamil jest w gazie ale podkreślam, że Kamil killerem nie jest a niestety tak jest na tę chwilę postrzegany. O TCS może z sukcesem powalczyć i pewnie je zdobędzie, ale czy z 4 wygranymi konkursami ? To byłoby zbyt piękne. Bukmacherzy mają również to same zdanie, bo kurs na to że Kamil wygra wszystkie konkursy wynosi 5.00.

  • MatiFan doświadczony
    -

    W tym roku mogę w spokoju obejrzeć skoki w Innsbrucku i chwała Bogu, bo emocje szykują się ogromne,ale doskonale pamiętam i wspominam jak kilka lat temu na lekcji informatyki oglądało się 1 serię konkursu na Berfisel, bądź uciekało się z jakiejś lekcji i biegło sprintem do domu aby zdążyć na skoki a mamie mówiło się zawsze,że odwołali ostatnią lekcję...:D
    To są zawsze miłe i sentymentalne wspomnienia jeszcze wtedy młodego nie w pełni dojrzałego życia kibicowskiego skoków narciarskich.
    Dla tych co mają jutro szkołę w godzinach konkursowych oczywiście nie namawiam żeby uciekali z lekcji, ale to się właśnie nazywa pasja :) A jak niektórzy też nazywają " choroba ". Choć Ci którzy tak mówią nigdy tgo nie zrozumieją.
    Wzięło mnie dziś na sentymenty ale jakoś zawsze sentymentalnie podchodzę do konkursów z innsbrucku przypominając sobie jak to z młodzieńczą pasją i emocjami oglądało się skoki, której dziś aż szkoda, że czasami brakuje i człowiek patrzy na skoki bardziej racjonalnie i dojrzale niż jak to bywało za małolata z duchem romantyzmu.

  • Kocurello1 doświadczony
    @erytrocyt_ka @SebaSzczesny

    Samo obronienie TCS-u wydaje się być niezwykłym osiągnięciem w XXI wieku tylko 2 skoczków mogło się pochwalić takim wyczynem:
    Janne Ahonen 2005 i 2006
    Gregor Schlierenzauer 2012 i 2013

    Ogólnie tylko 8 skoczków mogło pochwalić się takim sukcesem:
    Helmut Recknagel - 1958 i 1959
    Bjoern Wirkola - 1967 1968 oraz 1969
    Jochen Danneberg - 1976 i 1977
    Hubert Neuper - 1980 i 1981
    Jens Weissflog - 1984 i 1985
    Ernst Vettori - 1986 i 1987
    Oraz wspomniana wyżej przeze mnie dwójka ( Schlierenzauer i Ahonen ).

  • Kocurello1 doświadczony
    @szymon66 @szymon66

    No pisałem wcześniej, że mają im służyć jako ochraniacze na policzki, bo czasem jak zawieje to zimno się robi !!!!!!

  • szymon66 początkujący
    Niemieckie kaski

    Co to za nowy wynalazek u Niemców. ktos wie?

  • SebaSzczesny profesor
    @erytrocyt_ka @SebaSzczesny

    Nawet jeśli wygra TCS ale nie będzie 4 wygranych to jednak niedosyt będzie czuć. Może zrobić coś wielkiego i oby to zrobił

  • SebaSzczesny profesor
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    Owszem prawda, liczyłem że Stoch będzie miał szanse na zwycięstwo że może wygra turniej, Ale nie spodziewałem się że wygra dwukrotnie konkursy i już robi sie zamieszanie z Hannawaldem. Jeśli wygra jutro to już będą o tym wszędzie pisać .
    Oby tylko jutro wygrał bo szkoda jeśli zmarnuje sie szansa na wygranie 4.

  • erytrocyt_ka profesor
    @Ronniex10

    Podobno warunki mają być lepsze niż dzisiaj ;)

    @SebaSzczesny

    Mi w ogóle dotychczasowy przebieg TCSu wydaje się być takim cudownym snem, bo kto spodziewałby się jeszcze po Engelbergu, gdzie i tak dla Stocha wszystko potoczyło się bardzo dobrze, że będzie takie zamieszanie z powtórzeniem wyczynu Hannawalda. Owszem, Niemcy nastawiali się i widzieli taka szansę w nogach Freitaga, ale w najśmielszych oczekiwaniach nie sądziłabym, że będziemy mieli podstawy by widzieć taką szansę w nogach Stocha. Jednym słowem cudownie, już nie mogę się doczekać jutrzejszego konkursu ;)

  • Oreo profesor

    Amerykanie nie skakali bo ich narty poleciały do Amsterdamu - linie lotnicze je zagubiły... Tak pisał Glasder na twitterze.

  • Ronniex10 początkujący

    Witam, mam pytanko, a nie wiem czy gdzieś była odpowiedź, ktoś się orientuję jakie prognozy na jutro? czy bedzie loteryjnie, czy może sprawiedliwy konkurs? :)

  • SebaSzczesny profesor

    Był pojedynek Małysza ze Schmittem. Był pojedynek Małysza z Hannawaldem.
    A teraz mamy Wielki pojedynek Stocha z Freitagiem.
    Już jutro kolejna odsłona, możemy się cieszyć że to Polak jak narazie jest górą ale zobaczymy co będzie jutro.

    Niech jutro Kamil wygra i niech ten sen o wygraniu 4 konkursów trwa nadal a co będzie w Bischoschofen to sie przekonamy.

  • SkiSchi stały bywalec
    Stoch

    wygra na T4S wszystkie konkursy

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl