MŚJ w Kanderstegu: Norwegowie ze złotem w mikście, Polska ósma

@Nowyskoczek5 @Ville

P. S.
Gdyby tak było, jak piszesz, to młodzi skoczkowie słoweńscy, czy norwescy powinni osiągać takie same wyniki, jak rumuńscy...

@Nowyskoczek5 @Ville

"Tak, tylko te zawodniczki też są bardzo młode i raczej nie miały okazji więcej trenować niż te nasze. Także nie bardzo rozumiem o jakich zaniedbaniach tu mówimy. One nie mają za sobą 20 lat treningu i skakania, by można było mówić o tym zjawisku"

Widzę, że nic nie rozumiesz. Potencjalna przyszła zawodniczka w kraju, który od lat inwestuje w skoki kobiet, trafia na świetnie zorganizowany system szkoleniowy, a być może tez stypendialny, trenerów (a może już nawet trenerki) wyspecjalizowanych w szkoleniu kobiet, a nie takich, którzy się okazali za słabi do trenowania mężczyzn, więc dostali kobiety, kluby z sekcjami dla kobiet, a jej chęć uprawiania tego sportu wszędzie spotyka się ze zrozumieniem, a nawet życzliwością. W kraju, gdzie skoki kobiet dopiero raczkują, przyszła zawodniczka musi przebijać się przez tor przeszkód, np. przez trenera klubowego, który będzie kręcił nosem, że do grupy skaczących chłopaków chce dołączyć jakaś dziewczyna.

@Nowyskoczek5 @kolos

Efektem zaniedbań jest to, że świat już uciekł. PZN wykazał się refleksem szachisty. Sprawdź sobie od kiedy jest organizowany Puchar Świata kobiet. Policz ile osób jest w sztabie szkoleniowym np. kadry A a ile w kadrze dziewczyn. W minionym sezonie nie dopuszczono naszych zawodniczek do startu na Mistrzostwach Świata, mimo, że prezes klubu Magdaleny Pałasz chciał pokryć koszty jej pobytu. Po jednej porażce w Pucharze Świata zawodniczki bardzo długo nie dostawały szansy na kolejny start w Pucharze Świata. Tego na pewno nie można nazwać inwestycją w skoki kobiet.

[Moderowany (12185) / 2018-02-04 23:06:58]

[Moderowany (12185) / 2018-02-04 23:07:19]

dziewczyn niestety nie mamy i trudno będzie coś zdziałać w mikście skacząc we 3jkę

@Nowyskoczek5 @kolos

od ladnych paru lat jest dokladnie na odwrot .

@Nowyskoczek5 @kolos

Mistrzostwa Swiata Juniorow to nie "jakis" PK .
Jesli byly panstwa ktore wystawily swoje zawodniczki to bylo to na serio - np Daniela Iraschko startowala wlasnie w 1998 roku na tych MSJ.
Nastepny "profesor" od siedmiu bolesci .

@Nowyskoczek5 @kolos

PK kobiet oczywiście

@Nowyskoczek5 @Styrian

To że w 1998 rozgrywano już jakieś zawody dla dziewczyn nie oznacza ze gdziekolwiek wtedy na poważnie zajmowano się ich szkoleniem. PK rozgrywa się od sezonu 03/04 i najwcześniej od tego roku można mówić o jakiś elementach profesjonalnego podejścia do skoków kobiet gdziekolwiek.

@Nowyskoczek5 @Piotr S.

Dlugo czy nie, od ładnych paru lat inwesuje się już mocno w skoki dziewcząt a przynajmniej na wystarczającym poziomie żeby doczekać się juniorki skaczacej na wysokim poziomie. Jak dla mnie wina leży po stronie kiepskiego trenera które mają dziewczyny a nie po stronie mitycznych zaniedbań PZN.

@Nowyskoczek5 @Ville

Tylko, że w Polsce długo nie inwestowano w skoki kobiet. PZN nie tylko nie pomagał a wręcz przeszkadzał. Poszukaj wywiadów z Joanną Gawron czy Joanną Szwab albo z trenerem dziewczyn. W krajach, które się liczą w skokach, kadry kobiet powstały co najmniej kilka lat wcześniej niż w Polsce. Do dzisiaj wielu prominentnych działaczy PZN uważa skoki kobiet za fanaberie. Nie da się kilkuletnich zaniedbań szybko odrobić. Młode zawodniczki z innych krajów mogą liczyć na wsparcie swoich federacji a u nas skoki kobiet ciągle traktuje się po macoszemu.

[Moderowany (12185) / 2018-02-04 18:05:27]

[Moderowany (12185) / 2018-02-04 19:20:26]

[Moderowany (12185) / 2018-02-04 19:20:43]

Hankus out.
Już strach na wróble by lepiej trenował.

@Nowyskoczek5 @Piotr S.

Tak, tylko te zawodniczki też są bardzo młode i raczej nie miały okazji więcej trenować niż te nasze. Także nie bardzo rozumiem o jakich zaniedbaniach tu mówimy. One nie mają za sobą 20 lat treningu i skakania, by można było mówić o tym zjawisku

sikces niewieże

Dziś z kolei Kil beznadziejna

Nie ma żadnej powtarzalności w polskiej kadrze. Raz jednej uda się nie spaść z progu i trochę poleci, innym razem drugiej czy trzeciej. Nikt się nie wybija. Żadnej z tej czwórki nie można też skreślić. Zastanowiłbym się nad znalezieniem im jakiegoś taniego trenera, ale z doświadczeniem w PŚ.

@Nowyskoczek5 @yyy

W Polsce kadra kobiet w skokach narciarskich powstała w sezonie 2013/1014. Znalazły się w niej Joanna Szwab i Magdalena Pałasz.

@Nowyskoczek5 @yyy

w Austrii tak calkiem na serio gdzies od 1998 .
Mam taki link dla Ciebie zebys mniej wiecej wiedzial od kiedy Niemcy , Austria etc wziely sie na powaznie ( MSJ ) za ta dyscypline link tutaj : http://www.ski-club-schoenwald.de/ladies/lad-hist.htm .
Co ciekawe , nie startowaly jeszcze Japonki czy Norwezki bylo za to kilka zawodniczek z Finlandi , Kanady czy USA . Byla tez Slowenka .
Polek oczywiscie nie bylo .

Mówiłem we Wtorek już, że powalczą z Japonią o 7 miejsce..

@pawelf1 @pawelf1

no to dziewczyny dostana po 300 zlotych ! A moze nawet po 350 zlotych bo teraz mamy juz 2018 a nie 2015 .
Nawet mi sie nie chce szukac info z ministerstwa .Po co mam sie denerwowac .
Dzieki za informacje .

Z takimi skoczkiniami nie dało się więcej ugrać.
Stypendium? Za co? Za 60metrowe skoki?

@Nowyskoczek5 @Piotr S.

Podaj mi dokładne dane kiedy ruszono z skokami kobiet w owych krajach a kiedy w naszych? Źródło swoich informacji jak byś podał też było by fajnie. Gadacie nie mając pojęcia o czym gadacie. Wsnuwacie wnioski które są waszymi marzeniami przeczuciami.