Pekka Niemelae o swojej tureckiej misji

  • 2018-02-26 09:28

Pekka Niemelae w 2014 roku przejął po Vasji Bajcu opiekę nad powstającą od zera reprezentacją Turcji w skokach narciarskich. W długofalowy projekt budowy kultury nowej dyscypliny nad Bosforem zaangażował się z niezwykłą pasją i zaangażowaniem. W rozmowie z portalem Socratesdergi.com opowiedział o szczegółach swojej pracy z tureckimi skoczkami.

Pekka Niemelae o rozwoju skoków narciarskich w Turcji:

- Kiedy trzy i pół roku temu obejmowałem reprezentację Turcji moim marzeniem było, aby któryś z moich podopiecznych wystartował na igrzyskach olimpijskich. Z biegiem czasu marzenie stało się realistycznym celem, który w końcu udało się spełnić. Gdy rozpoczynałem moją misję stałem w obliczu wielu trudności. Na przykład Muhammed Ali Bedir odstawał od swoich rówieśników. Jego rekord wynosił 67 metrów, dziś jest nim odległość 141 metrów. Fatih Arda złapał dobrą formę w ubiegłym sezonie, ale potem zbyt nisko trzymał ramiona w pozycji najazdowej i trudno było to zmienić. Problemy techniczne odbierały mu pewność siebie, a trwała w tym czasie walka o kwalifikacje olimpijskie. Dobry skok, jaki oddał w Engelbergu pod koniec roku pozwolił mu znów uwierzyć w swoje możliwości. Potem było już łatwiej, uznaliśmy, że Fatih jest gotowy, by polecieć na igrzyska.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego jak funkcjonują skocznie w Erzurum, ale gdy znajdowały się w fazie odbudowy przez 200 dni w roku byliśmy zmuszeni podróżować po Europie. To był dla nas trudny czas, więc chciałbym wyrazić uznanie i ogromny szacunek dla wszystkich, którzy przyczynili się do tego byśmy mogli ponownie rywalizować na naszych obiektach.

- Od 2002 roku miałem okazję uczestniczyć pięć razy w igrzyskach olimpijskich. Najlepszym scenariuszem jest oczywiście taki, kiedy twoja drużyna walczy o najwyższe lokaty, kiedy zawodnicy są świetnie przygotowani fizycznie, technicznie i mentalnie do tego by poradzić sobie z presją i oczekiwaniami kibiców. W Salt Lake City opiekowałem się Mattim Hautamaekim, który zdobył dwa medale. Teraz sytuacja była zupełnie inna od tej sprzed 16 lat. Cieszę się jednak z tego, gdzie teraz jestem. Piszemy praktycznie od zera historię skoków narciarskich w Turcji i jest to pasjonująca perspektywa. Jestem dumny z tego że mogę być częścią tej ekipy. Jeszcze trzy lata temu byliśmy małym, skromnym teamem, którego nikt nie traktował poważnie. W ostatnim czasie na temat Fatiha ukazało się mnóstwo artykułów w mediach krajowych i zagranicznych, zainteresowanie naszym zespołem znacznie wzrosło. Mogę powiedzieć, że nasza drużyna ma nawet swoich pierwszych fanów.



- Bardzo trudno ustabilizować technikę naszych skoczków. Nasi sportowcy od początku swojej kariery wykonali około pięciu tysięcy skoków. Ich rówieśnicy z innych krajów, gdzie tradycje uprawiania skoków są większe, mają na tym etapie oddanych około dziesięciu tysięcy skoków. To pokazuje dlaczego tak trudno jest naszym skoczkom osiągnąć wysoki poziom. Liczba powtórzeń, które wykonuje się w tak technicznej dyscyplinie sportu jak skoki narciarskie czy golf, jest niezwykle ważna. My swego czasu musieliśmy spędzić pięć miesięcy w roku w Słowenii, kiedy nie funkcjonowały skocznie w Erzurum. Nie mieliśmy możliwości trenowania przez cały rok, a to odbiło się na trudnościach z ustabilizowaniem techniki.

- B
rak pewności siebie przynosi dramatyczny spadek wydajności. Mój zespół jest pierwszą generacją skoczków tureckich. Chłopcy muszą budować swoją karierę, nie posiadając żadnych idoli ze swojego kraju. Jeśli masz się na kim wzorować dodaje ci to pewności siebie, motywacji i pomaga wyznaczać cele. Kolejne pokolenie będzie miało już łatwiej, będzie miało do kogo równać. Fatih Arda Ipcioglu jest olimpijczykiem, Samet Karta wygrał zawody FIS Cup, a Muhamed Ali Bedir z powodzeniem rywalizował podczas EYOWF. Kolejna generacja będzie miała więcej szczęścia, będzie już funkcjonować w pewnym wypracowanym przez nas systemie, w środowisku, w którym zbudowana już będzie kultura skoków narciarskich.

- Naszym zadaniem jest zwiększenie liczby osób uprawiających skoki. Z puli tysiąca zawodników można znaleźć stu, którzy rokują nadzieje na przyszłość. Z tej setki dziesięciu ma szanse zostać sportowcami na wysokim poziomie. Taki jest schemat. W moim zespole jest tymczasem sześciu zawodników. Uzupełnieniem tego schematu jest możliwość regularnego treningu w dobrych warunkach i na dobrych obiektach z dobrymi trenerami. Muszę ciężko pracować i wierzyć, że nasza wizja odniesie sukces. Federacja czyni starania, by zwiększyć liczbę skoczków, chcemy poszukiwać chętnych w szkołach w Erzurum i stworzyć zorganizowany system naboru.

- Bardzo ważną kwestią jest zainteresowanie mediów naszą dyscypliną. Podam przykład z Finlandii, skąd pochodzę. W moim kraju narciarstwo ma duże tradycje i było bardzo popularne. Kiedyś zawody narciarskie były u nas transmitowane w ogólnodostępnych kanałach, potem jednak zostały przeniesione do kanałów płatnych. Skoki straciły swoją widownię, dzieci pozbawione możliwości oglądania swoich idoli przestały się garnąć na skocznię. Efekt jest jaki jest. Media są bardzo ważne w propagowaniu danej dyscypliny sportu i docieraniu do świadomości dzieci i ich rodziców. Klasycznym przykładem jest Polska. Tam po sukcesach Adama Małysza skoki stały się niezwykle popularne, a teraz przynosi to efekty w postaci wspaniałej generacji skoczków. Ja zacząłem skakać na nartach oglądając wyczyny Mattiego Nykaenena. Jako sportowiec zdobyłem srebrny medal mistrzostw świata
(drużynowe srebro mistrzostw świata juniorów w Reit im Winkl w 1991 roku - przyp. red.), jako trener pracowałem w czterech różnych krajach, również z taką legendą jak Noriaki Kasai. Idole z początków laty 90-tych wytworzyły podstawy dla generacji osiągającej sukcesy na przełomie wieków. Idole z 2000 roku stanowili inspirację dla zawodników odnoszących sukcesy po 2010 roku. Fatih Arda Ipcioglu chciałby być w najbliższym czasie jednym z najczęściej poruszanych tematów w mediach społecznościowych, co znajdzie swój oddźwięk w postaci szumu wokół naszej dyscypliny.


Adrian Dworakowski, źródło: Socratesdergi.com
oglądalność: (11220) komentarze: (42)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • wiatrhula111 weteran
    @Wzrost_skoczkow_narciarskich @wzrost_skoczkow_narciarskich

    To zmień to na Wikipedii
    Ps:kto z was zrobił artykuł o Lauchlanie na nonsensopedii, a kto doprowadźił do skasowania artykułu o Boyd Clowesie

  • Wzrost_skoczkow_narciarskich bywalec
    Błąd na wikipedii !

    Informuje , że wzrost Bicknera Rhoadsa i Glasdera jest NIEPRAWIDŁOWY .

  • HAZARD weteran
    @anonim @pawel96

    Fajne podsumowanie, ale u Szwajcarów zapomniałeś o Peterze, który ma znacznie większy talent niż Lacroix.
    Sytuacja Kanadyjczyków niestety nie jest dobra, ale też nie jest tragiczna, nieźle rokuje Tremblay z rocznika 03.
    Estończycy mają bardzo zdolną młodzież, z Alterem na czele, ale niestety prawdopodobnie każdy z nich postawi na kombinację.

  • wiatrhula111 weteran
    Ukraińcy

    Zainteresowanie na pewno tam też chociaż w minimalnym stopniu wzrasta,przez sporą ilość imigrantów w naszym kraju

  • wiatrhula111 weteran
    @TRTtrojan @TRTtrojan

    Razi u Ukraińców brak dzieciaków,mam nadzieję że na mistrzostwach kraju obowiązują u nich takie same zasady jak u nas

  • wiatrhula111 weteran
    Egzotyka

    Wszystko fajnie,ale zawodnicy z tych wszystkich wymienionych krajów,przez kwestie sprzętowe raczej nigdy nie dorównają np.Austriakom,przykłady z poprzedniego sezonu Vincenta, Klimova ,Mackenziego i Bicknera to tylko potwierdzają.

  • TRTtrojan bywalec
    Outsiderzy

    http://www.sfu.org.ua/files/Race_results/SJ/2018/2018.02.24-26_nc_sj.pdf
    Są też wyniki Mistrzostw Ukrainy. Niespodziewanie najlepszy w nich Marusiak, przed Kaliniczenką i Pasicznykiem.

  • Olcia_C stały bywalec
    @bxi @bxi

    Kiedyś był fajny wywiad z Mattim Hautamaekim po jego zakończeniu kariery (aktualnie jest maszynistą :)), bardzo fajnie tam opisał co się stało, że Finlandia tak została w tyle.

  • pawel96 profesor
    @anonim @pawel96

    Errata do pierwszego zdania:
    Akurat stwierdzenie, że skoki w Wlk. Brytanii ISTNIEJĄ jest baardzo na wyrost.

  • pawel96 profesor
    @anonim @Fansabirzhanam

    Akurat stwierdzenie, że skoki w Wlk. Brytanii jest baardzo na wyrost. Bolton jest Kanadyjczykiem, bracia Lock również pochodzą z Kanady. To, że cała trójka ma flagę brytyjską przy nazwisku nie świadczy, że Wlk. Brytania ma skoczków czy jakieś struktury. Raczej trzech reprezentantów.

  • salto_de_esqui weteran
    @anonim @TRTtrojan

    FIS code w krajach typu Belgia jest potrzebny do finansowania z budżetu państwa/związku sportowego. To taki ich sposób na życie, ale nie wydaje mi się, by Belg pojawił się w skokach na poziomie nawet CoC.

  • Fansabirzhanam bywalec
    @anonim @TRTtrojan

    Co do Waesa to wiem, ale wątpię, że ktoś zakładał Fis code 14 i 16 latkowi, tylko po to, żeby go miał. Oczywiście wszystko jest możliwe, jednak myślę, że ci zawodnicy gdzieś skaczą.

  • TRTtrojan bywalec
    @anonim @Fansabirzhanam

    A samym fis codem raczej bym się nie sugerował. Do niedawna aktywny fis code miał poprzedni rekordzista Belgii Tom Waes który wykupił go chyba tylko na potrzeby programu w którym pozwolili mu skoczyć. Nie mniej trzymam kciuki żeby w obu przypadkach im się udało

  • TRTtrojan bywalec
    @Fansabirzhanam

    Niestety nie. Gdzies natrafiłem na wywiad z tego co pamiętam Bernatem Solą, który mówił, że oficjalnie wszystkie skocznie są już wyłączone z użytku, ale zdarza mu się widywać młodych ludzi skaczących 'nielegalnie'. Także zainteresowanie jakieś jest, ale niestety chęci profesjonalnego podejścia do tematu no i samych skoczni.

  • Fansabirzhanam bywalec
    @anonim @pawel96

    Tak na poważnie to istnieją jeszcze w Wielkiej Brytanii, gdzie skaczą bracia Jack i Robert Lock('97), oraz Sam Bolton('02). Może kiedyś będą w stanie przynajmniej regularnie punktować w , FC.

  • Fansabirzhanam bywalec
    @TRTtrojan @TRTtrojan

    W Holandii jest jeszcze Jon Visser('02). Nie pojawił się jeszcze w żadnych zawodach, ale ma niedawno zarejestrowany Fis code.
    Z egzotyki jest jeszcze kombinator z Kirgistanu - Kirił Oplachkin('04).
    W Chorwacji niedawno przebudowano skocznię w Delnicach, więc pewnie mają jakichś zawodników.
    Znasz może jakieś konkretne nazwiska tych Hiszpanów?

  • kkkk doświadczony

    Jak by to powiedział Kamil Stoch, "dobrą pracę" wykonuje trener Niemelae w Turcji. Oby im się udało.

  • Obeznany stały bywalec
    Puchar mistrza olimpijskiego Kamila Stocha.

    Wczoraj w Skawicy odbył się konkurs o Puchar mistrza olimpijskiego Kamila Stocha. Wśród uczestników pojawił się... Mateusz Rutkowski - chyba nasz ulubiony mistrz świata juniorów :) Taka ciekawostka.
    https://sucha24.pl/sport1/pozostale/item/8692-skoki-w-skawicy-to-juz-nie-jest-podrzedne-skakanie-o-nie

  • Nowyskoczek5 profesor
    @anonim @pawel96

    Do talentów u Amerykanów dodał bym jeszcze Rhoadsa .

  • Mikolaj1 weteran
    Gangnes wraca do treningów.

    https://m.sportowefakty.wp.pl/skoki-narciarskie/739834/kolejny-pechowy-skoczek-blisko-powrotu-znow-chce-byc-wsrod-najlepszych

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl