Dawid Kubacki: Ciężka praca popłaca

  • 2018-03-27 13:07

Sezon 2017/2018 okazał się przełomowym dla Dawida Kubackiego. Wielokrotny zwycięzca zawodów Letniego Grand Prix zaczął wskakiwać na podia Pucharu Świata. Najlepszy rezultat osiągnął w marcu w Lillehammer, gdzie przegrał tylko z Kamilem Stochem. W końcowej klasyfikacji generalnej Kubacki znalazł się na 9. pozycji z dorobkiem 633 punktów.

- Mamy koniec sezonu, który nadszedł bardzo szybko. Jak tak sobie podsumowałem wydarzenia poprzednich miesięcy, minęły one ekspresowo. Była to zima, z której wyciągnę sporo pozytywnych emocji i konstruktywnych wniosków. Myślę, że mogę być zadowolony z sezonu olimpijskiego - uważa 28-latek.

- Ostatnie dwa loty sezonu sprawiły mi trochę zawodu (217 oraz 211,5 metra; 21. miejsce - przyp. red.), zwłaszcza po rekordzie życiowym ustanowionym w serii próbnej (236,5 metra - przyp. red.). W konkursie nie udawało mi się odlatywać, choć na progu wydawało mi się, iż wychodziło to w miarę dobrze. Być może wkradło się już trochę zmęczenia i nie zgrało się to do końca. Ja jestem, tak czy siak, usatysfakcjonowany. Podsumowuję sezon jako całość, a jedne zawody wiele nie zmieniają. Teraz trzeba myśleć o tym, co przyniosą kolejne lata - dodaje podopieczny Stefana Horngachera.

Jakie wnioski dał sezon olimpijski? - Wykonaliśmy bardzo dużo pracy. Wyniki są dobre, mogły być lepsze, ale takie będą po pracy, którą wykonamy przed kolejnym sezonem. Warto mieć to na uwadze. Mi ta zima pokazała, że ciężka praca popłaca i daje wartościowe efekty. Trzeba jednak jeszcze trochę popracować, ponieważ nadzieje były na jeszcze większe sukcesy. Sporo jeszcze przede mną.

- Najbliższe plany? Treningowe, jak zwykle <śmiech>… Nie ma możliwości zaplanowania dłuższego odpoczynku. Trzeba się zregenerować, uważać na siebie i ten czas wykorzystać na to, aby wrócić do pełni sił przed sezonem 2018/2019 - zakończył drużynowy mistrz świata z Lahti.

Korespondencja z Planicy, Tadeusz Mieczyński i Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8231) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • wilku początkujący

    Gratulacje za ten sezon!!! W przyszłym życzę z całego serca zwycięstwa w PŚ!!!

  • voxpan początkujący

    Dziś Wpadłem na fajną stronke dzięki której sprawdzisz swoje IQ
    Przeciętna człowieka to 90-109.

    www.huit.re/testeriq
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    Mi wyszlo 112 Wiec ok. A ty jakie masz? Wejdź i sprawdź:)
    Fajna zabawa

  • Fan_Polskiej_Kadry początkujący
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    Każdy myśli,że jak na progu jest dobrze to będzie udany skok/lot,a przecież jest jeszcze faza lotu co przykładowo pokazuje Maciek,dobrze na progu,a w locie krzywo i skacze średnio albo słabo..Mi u Kubackiego brakuje agresywności w locie dzięki czemu mógłby wykorzystywać swoją bardzo dobrą prędkość.Powiem tak,przy locie (faza lotu)Kubackiego przy prędkości Stocha to każdy inny miałby problemy z wejściem do "30".

  • erytrocyt_ka profesor
    @erytrocyt_ka @fan_polskiej_kadry

    Dawid jeśli chodzi o te treningi to naprawdę jest ciekawa kwestia. W niedzielę w Planicy w serii próbnej potrafił skoczyć ponad 230 metrów, a w konkursie już nie, choć mówił: 'choć na progu wydawało mi się, iż wychodziło to w miarę dobrze' a dalej mówi: 'Być może wkradło się już trochę zmęczenia i nie zgrało się to do końca'hmmm czy ja wiem, w próbnej miał siły, a potem już nie? Moim zdaniem kwestia tkwi gdzieś głęboko w głowie, a Dawid może nie zdaje sobie tego sprawy, myśli, że psychicznie jest dobrze nastawiony, a jest inaczej.

    Ciekawe czy któryś z naszych poza Kamilem pokaże też w którymś momencie, że tak jak on, potrafią ze skoku na skok wyeliminować jakiś błąd. Chodzi mi o to, iż Kamil ma jakąś tą niesamowitą umiejętność, a raczej dar - po drużynowym konkursie w Planicy mówił o tym, że przez wysoką parabolę wytraca prędkość w końcówce i spada z wysoka, stąd lądowanie na dwie nogi, ale że postara się nad tym popracować, po czy bam, przychodzi niedzielny konkurs i co? - ląduje pięknym telemarkiem na 245 metrze. Może to też zasługa obniżonej belki, no ale jednak.

  • Fan_Polskiej_Kadry początkujący
    @erytrocyt_ka @pawel96

    Zresztą Dawid nawet w treningach pokazywał,że ma potężny potencjał.

  • pawel96 profesor
    @erytrocyt_ka @fan_polskiej_kadry

    W przypadku Maćka z tego sezonu, na pewno nie :) W przypadku zeszłego roku, mam wrażenie, że już bardzo blisko "granicy maksymalnej". U Dawida ta różnica jest większa, a co za tym idzie rezerwy są większe.

    > "Każdy myślał,że maks Stocha to jest takie skakanie jak w Pjongczangu"

    Wątpię ;)

  • Fan_Polskiej_Kadry początkujący
    @erytrocyt_ka @pawel96

    To na pewno nie jest maks w przypadku Dawida i Maćka..Dawid w tym sezonie mówił,że ma jeszcze rezerwy,a Maciej w zeszłym..Każdy myślał,że maks Stocha to jest takie skakanie jak w Pjongczangu,a okazało się,że być może maks Stocha widzieliśmy w końcówce sezonu (oby to nie był maks).

  • pawel96 profesor
    @jma @jma

    Trochę przypomina, ale w znacznie mniejszej skali.

    Kamil (w sezonie 2010/2011) wbił się do czołówki mając niespełna 24 lata.
    Dawid (w tym sezonie) wbił się do czołówki mając skończone 28 lat.

    Mam wrażenie, że największe braki Dawid ma w sferze mentalnej. Gdy nie te permanentne spadki w drugich seriach, to już w tym roku byłby w TOP6 PŚ. Nie mniej jednak, mam nadzieję, że w przyszłym roku wykona kolejny krok do przodu (a nie dwa kroki do tyłu jak Kot), i zadomowi się w ścisłej czołówce.

  • pawel96 profesor
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    Jak dla mnie to prędko kolejnego zdobywcy KK nie doczekamy. Kulę zdobywają tylko jednostki wybitne, wybijające się ponad miarę. Gdy się rzuci w statystyki, można zauważyć, że np. z Norwegów w XXI wieku tylko Bardal miał kulę, a mają i mieli tylu wybitnych zawodników.

    W kolejce do walczenia o laury w przeciągu całego sezonu są Wellinger, Tande, Forfang, pewnie Kraft dorzuci drugą KK, może Prevc "wróci". Wszyscy to zupełnie inny kaliber niż Dawid czy Maciek. Mam wrażenie, że ubiegłoroczne TOP5 generalki, to w przypadku obydwu Polaków jest maks, jaki można osiągnąć w zimie, choć oczywiście chciałbym się mylić.

  • Złoty Orzeł profesor

    Ech, wciąż mam Pjongczang przed oczami i błędy na obu skoczniach, a na dużej przy 134-135 metrowym skoku miałby medal.

  • Fan_Polskiej_Kadry początkujący
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    Powiem tak.Dawida stać na zdobycie KK,zresztą Macieja też ale u nich musi głowa zapracować..Myślę,że po Adamie i Kamilu kogoś się doczekamy..Przecież nie po to Horngacher przycisnął Tajnera,żeby zainwestować w kadrę B i juniorów...Mam nadzieje,że w przyszłym sezonie zobaczymy odmienioną kadrę B i być może chociaż trochę punktujących,ale punktujących w PŚ Murańkę,Zniszczoła czy Tomka Pilcha.

  • erytrocyt_ka profesor

    W innym wywiadzie czytałam, że Dawid powiedział, iż może być dominatorem i będzie pracował na KK.

    Z całego serca mu tego życzę. Fajnie też dla nas, gdybyśmy po Adamie i Kamilu doczekali się skoczka, który zdobędzie to trofeum. Kto wie, może kiedyś uda się to Dawidowi albo komuś innemu.

  • stochomanka1978 doświadczony

    Talent Dawid ma, ale musi poracować nad emocjami

  • gosposia weteran
    wielka praca, ale i duży talent

    Dawid Kubacki to przykład zawodnika, który ciężką pracą i uporem wspina się (pomału, ale stale) w górę skokowej drabinki.
    Potencjał też ma ogromny, co pokazał szczególnie minionego lata.
    Miał tego pecha, że kadrą przez lata zawiadywał Kruczek, który jako trener przypomina ślepca we mgle. Gdybyśmy mieli przez 8 lat za trenera kogoś podobnego do Horngachera (wcale niekoniecznie jego), to Dawid przez kilka lat byłby w ścisłej szpicy. I to w zimie, nie w lecie.
    W przyszłym sezonie powinien dołączyć do Stocha, Krafta, Wellingera i Norwegów. Może razem z Kotem:)

  • Nowyskoczek5 profesor
    Dawid Kubacki

    Myślę że to był właśnie bardzo dobry sezon Dawida.
    Stanął na podium ! ( Czego mogliśmy się spodziewać po LGP w których Kubacki dominował )
    To przełomowy sezon Dawida i mam nadzieję że w przyszłym sezonie tak nie przygaśnie jak w tym Kot .

  • dervish profesor
    Maciej Kot ocenia sam siebie: sezon porażka

    "- Mam taką radość, że sezon się skończył i już można pracować na kolejny. Ten sezon był dla mnie porażką. Medal olimpijski był osłodą tej goryczy. Mam jednak bardzo głęboką nadzieję, że ciężka praca, którą wykonałem, będzie procentować w przyszłości. Czas na chwilę oddechu."

  • dervish profesor
    Dawidzie

    Wszystko pięknie, tylko proszę nie spocznij na laurach i nie idź śladem kolegów: Kota i Żyły i w kolejnym sezonie zamiast kroku czy dwóch kroków w tył zrób kolejny kroczek, nawet niech to będzie najmniejszy mozliwy ale do przodu czyli w gorę. :)

  • dervish profesor
    Dawidzie

    Wszystko pięknie, tylko proszę nie spocznij na laurach i nie idź śladem kolegów: Kota i Żyły i w kolejnym sezonie zamiast kroku czy dwóch kroków w tył zrób kolejny nawet najmniejszy kroczek ale do przodu czyli w gorę. :)

  • skajler doświadczony
    @jma @jma

    jako pierwszy sukces Kamila masz na mysli wygrane konkursy w Zakopcu, Klingenthal i Planicy?

  • skajler doświadczony

    i pomyśleć, że to taki nasz Tomek Pochwała albo Diabełek Bachleda v2

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl