Robert Johansson: Kamil pokazał skoki, które mnie zadziwiły

  • 2018-04-27 11:34

Robert Johansson do czasu rozpoczęcia rywalizacji w Pjongczangu był zawodnikiem, którego największym sukcesem było trzecie miejsce wywalczone w jednoseryjnym, loteryjnym, konkursie w Innsbrucku. Dziś w dorobku Norwega są m.in. trzy medale olimpijskie, wygrana konkursu Pucharu Świata czy mistrzostwo krajowe. Pod koniec kwietnia 28-latek postanowił podzielić się z kibicami swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi sezonu 2017/2018.

Robert JohanssonRobert Johansson
fot. Tadeusz Mieczyński
Robert JohanssonRobert Johansson
fot. Tadeusz Mieczyński

- Tuż przed rozpoczęciem zmagań na śniegu Kenneth Gangnes zerwał więzadła krzyżowe w kolanie po raz czwarty. Było to "uderzenie w twarz" dla niego, jak i dla całego zespołu. Jestem pod wrażeniem jego wytrwałości i wierzę, iż wróci silniejszy niż kiedykolwiek. Do drużyny, w jego miejsce, wszedł Halvor Egner Granerud, który przez cały sezon utrzymywał wysoki poziom.

- Puchar Świata 2017/2018 rozpoczęliśmy świetnie. Pojawiały się dobre rezultaty indywidualne, a do tego dochodziły fantastyczne konkursy drużynowe. W Turnieju Czterech Skoczni mieliśmy czterech skoczków wśród 9 najlepszych zawodników tego wydarzenia, a Anders Fannemel finiszował trzeci. Tuż po Turnieju, na Kulm, Andreas Stjernen odniósł premierowe zwycięstwo w elicie, a Oberstdorf zostaliśmy drużynowymi mistrzami świata w lotach narciarskich, natomiast Daniel Andre Tande zgarnął ten tytuł indywidualnie.

- Wylot do Pjongczangu był dla mnie spełnieniem marzeń, który potwierdził, iż ciężka praca popłaca. Oprócz dwóch brązów zdobytych na własne konto, byłem częścią drużyny, która po raz pierwszy w historii sięgnęła po olimpijskie złoto. To były niesamowity czas.

- Raw Air przyniósł dziesięć intensywnych, ale fantastycznych dni. Stawałem na podiach, a do tego wygrałem pierwsze zawody najwyższej rangi w karierze. Na końcowym podium mieliśmy dwóch Norwegów, ale Kamil Stoch pokazał skoki, które mnie zadziwiły. Jestem dumny, że chociaż w Vikersund byłem w stanie z nim walczyć.

- Dziękuję sponsorom, którzy pomagają mi realizować założone cele. Dziękuję też rodzinie, przyjaciołom. Ci ludzie dawali i dają mi niezbędną motywację. Na koniec chciałbym podziękować wszystkim osobom tworzącym naszą reprezentację. Bycie częścią tego zespołu jest dla mnie powodem do dumy. Dziękuję wszystkim kibicom, którzy podążali za nami przez całą zimę. Życzę wszystkim udanego lata!

Kliknij, aby zobaczyć wyniki Roberta Johanssona w Pucharze Świata 2017/2018 >>>


Dominik Formela, źródło: facebook.com/robertjohanssonoffisiell
oglądalność: (12187) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • tik_tak stały bywalec

    "wygrana KONKURSU Pucharu Świata" chyba powinno być

  • gosposia weteran
    @Sigur17 @Sigur17

    Tak może być.
    Jak Kamil, Kraft albo któryś z Niemców zapuści wąsy.

  • Sigur17 doświadczony

    Wąsacz zdobędzie Kryształową Kulę w następnym sezonie, mówię wam.

  • polotajner stały bywalec

    Ty wąsaczu groźny z wyglądu, a wspaniały lotniku

  • Meier_Welle bywalec

    Kto lubi pierogi? Ja lubię truskawkowe, ale inne też są OK.

    Czy są tu fani arbuzów?

    Albo chociaż poziomeczek?


    Kto lubi sushi zostawia łapkę w górę!!!!

    I kto lubi Redakcję Skijumping.pl to też ????.

  • Meier_Welle bywalec
    @stochomanka1978 @kolorek94

    No i? Na stronie Barçy są czasem takie komentarze, jak na przykład 'ciekawoski historyczne codziennie o 20.00'.


    Fajnie skomentowała, nwm co się czepiasz...

  • gosposia weteran
    a już myślałam, że mnie nic z Norwegami nie łączy...

    A tu masz.
    Mnie też zadziwiły skoki Kamila Stocha w marcu.

  • kolorek94 początkujący
    @stochomanka1978 @stochomanka1978

    chyba nie o tym jest artykuł...

  • Malopolska doświadczony

    Wydaje mi się, że miniony sezon to było maksimum Johanssona.

  • Baciar stały bywalec
    -

    Ja z Norwegów najbardziej lubię Andreasa Stjernena ..

  • stochomanka1978 doświadczony

    Oby w przyszłym sezonie Kamil skakał również daleko i pokonywał konkurencję

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl