Sarah Hendrickson o swojej roli w strukturach FIS

  • 2018-07-03 19:34

Sarah Hendrickson jest jedną z najbardziej utytułowanych skoczkiń narciarskich w historii tej dyscypliny. 23-latka 25 razy stawała na podium zawodów Pucharu Świata, odnosząc 13 zwycięstw. W 2013 roku zdobyła tytuł mistrzyni świata w skokach narciarskich, a w 2014 została pierwszą kobietą, która oddała skok na igrzyskach olimpijskich. Pod koniec czerwca przygotowała artykuł dla strony teamusa.org, w którym opisuje swoje poolimpijskie działania i nowe obowiązki.

Sarah HendricksonSarah Hendrickson
fot. Tadeusz Mieczyński
Sarah HendricksonSarah Hendrickson
fot. Tadeusz Mieczyński

W lutym 2017 roku Sarah Hendrickson została wybrana przez inne zawodniczki na reprezentantkę skoczkiń narciarskich w Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. Grupę tworzy 11 osób – po jednej kobiecie oraz jednym mężczyźnie reprezentującym każdą z dyscyplin (z wyjątkiem żeńskiej kombinacji norweskiej, ponieważ nie odbywają się jeszcze zawody PŚ w kombinacji norweskiej pań). Hendrickson nie ukrywa, że była zaskoczona wybraniem jej do pełnienia tej funkcji. Jej kadencja trwa 2 lata, jednak już teraz ogłasza, że będzie się starać o reelekcję w lutym 2019. Podkreśla swoje bardzo dobre relacje ze skoczkiniami z całego świata. Do tej pory, jako przedstawicielka skoków narciarskich pań, brała udział w dwóch światowych kongresach – jeden odbył się na wiosnę w Słowenii, drugi zaś miał miejsce w maju w Grecji.

Amerykanka zdaje sobie sprawę ze stosunku licznej grupy sportowców do FIS. Wielu z nich traktuje tę organizację jak zło konieczne. Sama przyznaje, że kiedyś podzielała to podejście, będąc częścią dyscypliny, która przez lata traktowana była po macoszemu i w której poziom rywalizacji pań nie dorównywał poziomowi zmagań panów. Chociaż nadal nie uważa, że FIS działa perfekcyjnie, to docenia starania mające na celu organizowanie większej ilości zawodów kobiet. Tym, co zawodniczka ceni w wykonywanej przez siebie funkcji jest możliwość poznania organizacji i procesów, które sprawiają, że można z powodzeniem zarządzać zimowymi dyscyplinami.

Amerykańska skoczkini podjęła się próby streszczenia tego, co działo się na wiosennym kongresie FIS, który odbył się w Grecji – w pięknym ośrodku przy plaży w Costa Novarino. Grecja, którą Sarah wspomina głównie z czystej wody i gorącego piasku, jest 27. krajem, który sportsmenka odwiedziła w swoim życiu. Choć to debaty były jej priorytetem udało się też zwiedzić okolicę.

Podczas spotkań głos zabierali przedstawiciele każdej z ekip w skokach narciarskich. Rozmowy odbywały się przy okrągłym stole podczas trzygodzinnych sesji. Jednej porannej i jednej popołudniowej. Najważniejsza propozycja dotyczyła zniesienia ograniczenia maksymalnego wielkości skoczni, na których rywalizować mogą panie. Chodziło również o to, aby skoczkinie miały szansę mierzyć się nie tylko na tych samych skoczniach, co panowie, ale również o to, aby czasem terminy zawodów pokrywały się w celu popularyzacji skoków kobiet. Hendrickson przyznaje, że marzyła o tym od dawna. Do dziś wspomina sytuację, kiedy w 2013 wygrała konkurs na Hollmenkollen w Oslo. Zawody pań przeplatały się wówczas z zawodami mężczyzn. Twierdzi, że nigdy nie zapomni emocji, które towarzyszyły jej podczas lotu i lądowania, które oglądało 50 tys. kibiców.

Hendrickson relacjonuje, że dyskusja była trudna między innymi dlatego, że brały w niej udział tylko trzy kobiety. Sama musiała wielokrotnie przekonywać zebranych do swoich racji (np. do tego, że skoki narciarskie w kobiecym wydaniu wciąż się rozwijają). Jednym z jej argumentów było to, że poszerzenie liczby zawodów kobiet na dużych skoczniach da trenerom większe możliwości szkolenia zawodniczek na takich obiektach, co zaprocentuje poprawą w technice, a w przyszłości wzrostem poziomu sportowego tej dyscypliny w wykonaniu kobiet. Ostatecznie, ku radości skoczkini, pomysł spotkał się z aprobatą działaczy FIS. Zdecydowano o włączeniu do pucharowego kalendarza dziesięciu konkursów kobiet rozgrywanych na dużych obiektach. Amerykanka dostrzega w tym ogromny postęp i upatruje w tym również szansy w perspektywie kolejnych igrzysk olimpijskich.

Poza udziałem w kongresach, Hendrickson została również zaproszona przez Sekretarza Generalnego FIS do odwiedzenia Pekinu z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim. Podczas pobytu w Chinach brała udział w sesjach mających na celu przygotowanie miast będących w przyszłości gospodarzami igrzysk olimpijskich. W czasie panelu dyskusyjnego miała przyjemność rozmawiać z paraolimpijczykami, którzy brali udział w IO w Pjongczangu, a także w letnich igrzyskach. Te spotkania upewniły ją w przekonaniu, że zaproszenie od FIS było dla niej zaszczytem. Sportowcy rozmawiali o dziecięcych marzeniach, o zostaniu olimpijczykami, oraz o poświęceniu jakie trzeba ponieść, żeby takie marzenia spełnić. W dyskusji brali udział ludzie z całego świata, których łączy miłość do sportu.

Zawodniczka twierdzi, że takie chwile sprawiają, iż zawsze będzie wdzięczna za możliwości, które zyskała dzięki skokom narciarskim. 10 lat temu nie miała pojęcia gdzie zaprowadzi ją ciężka praca. Marzyła o staniu na najwyższym podium zawodów czy o wzięciu udziału w igrzyskach. Teraz jednak ceni ludzi, których spotyka dzięki skokom. Nawet bardziej niż sukcesy sportowe.

Dla zawodniczki reprezentującej Stany Zjednoczone wspomnienie igrzysk olimpijskich to przede wszystkim przypomnienie trudnego czasu związanego z kontuzjami i słabymi wynikami. Jednocześnie sportsmenka bardzo docenia wsparcie kibiców, które przypomina jej dlaczego trenuje tak ciężko każdego dnia. Doradza wszystkim, aby pracować wytrwale i doceniać wykonywaną pracę, bez względu na odnoszone rezultaty.

Reflecting on the past, preparing for the future. 🇰🇷—>🇨🇳 It was an honor to speak to the world today about my experience as an Olympian

Post udostępniony przez Sarah Hendrickson (@schendrickson) Cze 4, 2018 o 8:20 PDT


Kinga Sielaszuk, źródło: teamusa.org
oglądalność: (4344) komentarze: (0)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl