LPK w Kranju: Sukces Peiera, czterech Polaków z punktami

  • 2018-07-07 20:06

Killian Peier ze Szwajcarii wygrał premierową odsłonę Letniego Pucharu Kontynentalnego 2018. Na podium w Kranju stanęli też Jewgienij Klimow z Rosji oraz Felix Hoffmann z Niemiec. Do finału awansowało czterech podopiecznych Macieja Maciusiaka z kadry B, a najlepszym z nich był Przemysław Kantyka.

Dla 23-letniego Peiera jest to pierwszy triumf na poziomie drugiej ligi. Do tej pory dwukrotnie plasował się na trzeciej pozycji, a działo się tak w grudniu w Engelbergu, a także w 2014 roku w Renie. Sobotę na obiekcie HS 109 w Słowenii rozpoczął od lotu na 103. metr, co dawało mu drugą lokatę. Na tym etapie zmagań do liderującego Jewgienija Klimowa (107,5 metra) tracił 5,4 pkt. W finale mieszkaniec Einsiedeln poprawił się o dwa metry. Rosjanin odpowiedział próbą mierzącą 104,5 metra, jednak lądowanie na dwie nogi i niskie noty za styl przyczyniły się do spadku na drugą lokatę. Ostateczna różnica między tymi sportowcami wyniosła 2,1 pkt. Czołową trójkę uzupełnił Felix Hoffmann. Dla 20-letniego Niemca, podobnie jak dla wyżej wymienionej dwójki, jest to najlepszy wynik w historii występów w Pucharze Kontynentalnym. Hoffmann na półmetku, kiedy zakończył lot na 100. metrze, zamykał czołową dziesiątkę, jednak lot na odległość 101,5 metra dał mu awans do czołowej trójki dnia.

Tuż za podium znalazł się Stefan Huber. 24-latek skoczył 98 i 101 metrów, a do trzeciej pozycji stracił zaledwie 0,3 pkt. Piąty był najlepszy z przedstawicieli gospodarzy - Anze Semenic. Triumfator tegorocznego Pucharu Świata w Zakopanem uzyskał 104,5 oraz 98,5 metra. Szóste miejsce wywalczył Yukiya Sato z Japonii (101 oraz 100,5 metra).

Polacy rozpoczęli sezon bez większych fajerwerków. Najlepiej spisał się Przemysław Kantyka, który otworzył drugą dziesiątkę. Na uwagę zasługuje jego drugi skok (104,5 metra), który był o osiem metrów dłuższy od pierwszego, co zaowocowało awansem o 12 pozycji. Tomasz Pilch (98 i 97 metrów) był 16., Paweł Wąsek (99 i 96 metrów) 21., a Aleksander Zniszczoł (95,5 oraz 94,5 metra) 23.

Słabiutko wypadli Bartosz Czyż i Andrzej Stękała. Obaj nie dolecieli nawet do 90. metra, co sklasyfikowało ich pod koniec stawki liczącej 52 zawodników. W pierwszej serii zdyskwalifikowani zostali Taavi Pappel z Estonii oraz Robin Pedersen z Norwegii. W finale ich los podzielił Słoweniec Tomaz Naglic. We wszystkich przypadkach problemem był niezgodny z przepisami FIS kombinezon.

Wydarzeniu towarzyszył odczuwalny wiatr, którego kierunek ustabilizował się w godzinach trwania rund ocenianych. Wszyscy uczestnicy zmagali się z podmuchami w plecy, a ich siła wahała się od 0,5 do 2,2 m/s.

Druga część rywalizacji otwierającej drugoligowy sezon letni już w niedzielę. O 8:30 na obiekcie Bauhenk rozpocznie się seria próbna, a na 9:30 wyznaczono początek konkursu. Listę startową znajdziecie >>>TUTAJ<<<.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Pucharu Kontynentalnego >>
Zobacz aktualny ranking CRL Pucharu Kontynentalnego >>


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11023) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Chivas początkujący
    @sheef @sheef

    Moim zdaniem przyzwoity występ Stękały.

  • sheef profesor
    Okiem Kibica - Polacy w Kranju 1

    Wiem, że to dopiero początek sezonu i to jeszcze letniego więc nie ma się co napalać na końcowe wyniki bo ważniejsza jest zima, ale jak zobaczyłem wyniki Stękały i Czyża to aż mnie zemdliło - to jest totalna katastrofa co oni wyprawiają. Poza tym dobry jak na pierwszy raz występ Tomka i Przemka.

  • Kiibice początkujący
    Smutne

    Miało być tak pięknie,,,,,

  • Mc15011 doświadczony

    Polscy skoczkowie są w tzw. mocnym treningu - po to jest ten sezon letni. Najważniejszy jest sezon zimowy i te wyniki które teraz są nie mają tak dużego znaczenia. Owszem trzeba skakać w zawodach bo to też się liczy w periodach i limity trzeba utrzymywać zarówno na CoC jak i na PŚ/LGP ale tymi wynikami latem nie ma co się "jarać".

  • Chivas początkujący

    Fenomenalny występ naszych, wiadomo - mogło być lepiej, ale tak dobre pozycje w niezwykle mocno obsadzonym konkursie to sukces. Warto też dodać, że dyscyplina wymagająca, skoki na nartach w lecie.

  • Wikoland stały bywalec

    Andrzej brawo najlepszy skok od dwóch sezonów lepszy nawet od Francuza Learoyda.
    Czyż dramat ledwo wygrał z Pappelem.

  • Pavel profesor
    @Lechoo

    Masz trzy opcje, albo jest na tyle dobry, że zakwalifikowali go do kadry A, na tyle słaby, że nie łapie się do składu (wątpię, aby był gorszy od Stękały), ewentualnie zabrał się za leczenie oczu.

  • Lechoo bywalec

    Czemu nie skacze Murańka?

  • Pavel profesor
    @dervish

    Nie zgadzam się, moim zdaniem starty na początku lipca ani nie są walką o kadry, ani w żadnej mierze nie oddają tendencji dyspozycji poszczególnych zawodników. Kto i gdzie startuje w pierwszej części LGP i LPK zostało zapewne już dawno ustalone na podstawie wyników podczas poszczególnych wspólnych zgrupowań. Co więcej mieliśmy sporo przypadków, że tego planu nie burzył nawet dobry występ zawodnika z zaplecza w Wiśle. Dodam więcej, nawet dobre punkty w czasie LGP na wschodzie też niczego nie gwarantowały.

    Walka zacznie się we wrześniu o możliwość startu podczas zakończenia LGP w Hizenbach i Klingenthal wtedy będziemy mogli coś wyrokować na temat formy naszych, obecne występy do tylko i wyłącznie element przygotowań. A na koniec tylko dodam, że można dwa razy wygrać w Kranju, a w ostatecznym rozrachunku jest to bez najmniejszego znaczenia w zimą ciuła się punkciki w PK.

  • arsene2001 początkujący
    LPK Kranj (Top 3)

    1 Peter Prevc (Słowenia) 5-2-2
    2 Robert Kranjec (Słowenia) 3-2-0
    3 Dawid Kubacki (Polska) 2-2-0

  • Oreo profesor

    Sokolenko, you beauty!

  • dervish profesor
    @pavel

    Wszystko się zgadza,lato, rożne fazy przygotowań rożne priorytety i podejścia itp itd. Jednak mimo wszystko niepokoi fakt, że najlepszy z naszych stracił grubo ponad 20 pkt do zwycięzcy.

    Poza tym, teoria o lecie i wszystkim co z latem jest związane dotyczy przede wszystkim kadr A i LGP.
    W PK lato to normalny okres startowy. Jeżeli chodzi o rywalizacje to niewiele różni się od zimy. W nomenklaturze FIS chyba nawet nie ma rozróżnienia miedzy letnim PK i zimowym.
    Zawodnicy startujący na drugim froncie nie przygotowują sie do zimy i w zasadzie oprócz juniorów nie mają zima żadnych imprez docelowych. Oni cały czas walczą o miejscówki i prawo startu w najwyższej lidze jak również o awans do kadry A. Dlatego kiepska forma nawet na początku sezonu letniego akurat w przypadku PK musi niepokoić.

  • Janek145 weteran
    Andrzej Stękała

    Wiem, że to dopiero początek lipca i ciężko z takich zawodów wyciągać daleko idące wnioski, ale mimo wszyatko ciężko sie patrzy na to co robi Stękała...

  • SN2016 stały bywalec

    Słabe skoki naszych. Stękała nie zrobił dużego progresu, Czyż słabo. Resztą przecietnie, chociaż Wąsek ok.
    Na razie nie wygląda to pięknie.

  • Pavel profesor
    @TandeFan23

    Stękała już tylko bawi się w skoczka gdzieś poza kadrami, karierę zmarnował sobie sam jakiś czas temu, a forma reszty jest bez znaczenia na tym etapie. Jak pisałem wcześniej, coś tam będzie można zacząć przewidywać w kontekście zimy gdzieś tam od Oslo w połowie września.

  • TandeFan23 weteran
    @Pavel @pavel

    Wiem ze to dopiero poczatek,dlatego nie emocjonuje sie miejscami Kantyki,Pilcha,Waska czy Zniszczola.Ale Czyz i Stekala dzis poniej wszelkiej krytyki i to nie kwestia dwoch skokow bo i na treningach skakali cienko.Zobaczymy jutro.

  • Pavel profesor

    Wynik jak wynik w połowie lipca i tak nic nam nie powie, wszystko się rozbija o cykl treningowy, a właściwie o "miejsce", w którym są poszczególni zawodnicy. Nikt normalny nie szykuje formy specjalnie na zawody letnie tak samo jak wyniki osiągane w tych zawodach nie determinują postawy w zimie. Oczywiście jakieś tam wnioski można wyciągnąć, ale tu trzeba czekać do konkursów jesiennych. Teraz jest za wcześnie i wszystkim radzę troszkę przystopować z emocjami bo nie warto.

  • TandeFan23 weteran

    Start mocno przecietny.Czyz ze Stekala katastrofa.Za Tkaczenka i niiewiele lepiej od Sokolenki.
    Slabiutki wystep Domena.25 miejsce u siebie.Moze jutro sie odkuje.

  • Kolos profesor

    Szału nie ma, ale tragedii też nie. To jednak początek lipca, trudno wyciągać jakieś sensowne wnioski z takich zawodów...

  • Janeman profesor
    Postęp ?

    Wytęp do bólu przeciętny - 4/6 z punktami , 2 najlepszych bardzo nierówno, ale jakiś pozytyw można znaleźć , otóż nasi wypadli w konkursie wypadli lepiej niż w treningach , a;e wolał bym szukać innych pozytywów.
    Ale na razie nie ma co wszczynać paniki - ot spokojne wejście w sezon ( byle tylko nie okazało się takie jak czasem bywało zimą).
    Natomiast w trzeciej lidze dramat i żaden Juroszek tego nie zmieni , bo to wyjątek potwierdzający regułę. Z resztą już po MP 2016 pisałem na ten temat...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl