LOTOS razem z polskimi narciarzami przez kolejne cztery lata

  • 2018-11-16 12:45

Skoczkowie i biegacze narciarscy mają zapewnione finansowanie do 2022 roku. W piątek, 16 listopada 2018 roku na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince odbyła się konferencja, podczas której podpisano umowę o przedłużeniu współpracy pomiędzy Grupą LOTOS S.A. i Polskim Związkiem Narciarskim. Już teraz to najdłuższy kontrakt sponsorski LOTOSU, ale też jeden z najdłuższych na polskim rynku.

16.11.2018 - Konferencja prasowa w Wiśle16.11.2018 - Konferencja prasowa w Wiśle
fot. Tadeusz Mieczyński
Jarosław Wittstock i Apoloniusz TajnerJarosław Wittstock i Apoloniusz Tajner
fot. Tadeusz Mieczyński

Podpisanie umowy odbyło się podczas corocznej konferencji przedsezonowej, w której wzięli udział trener (Stefan Horngacher) oraz członkowie Kadry Narodowej A w skokach narciarskich (Kamil Stoch, Piotr Żyła, Stefan Hula, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Jakub Wolny). Dokumenty dotyczące kontynuacji współpracy sygnowali: Jarosław Wittstock, wiceprezes Zarządu ds. korporacyjnych Grupy LOTOS S.A. oraz Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego. Koncern przez kolejne cztery sezony będzie Generalnym Sponsorem Reprezentacji Polski w skokach narciarskich, Generalnym Sponsorem Polskiego Narciarstwa oraz Sponsorem Głównym konkursów Pucharu Świata w Wiśle i Zakopanem.

– Z Polskim Związkiem Narciarskim od początku współpracujemy na wielu płaszczyznach. Przez te wszystkie lata udało nam się stworzyć naprawdę unikatową relację partnerską i to cały czas procentuje. Najlepszym tego przykładem jest fakt, że obecna kadra narodowa w większości składa się z wychowanków wspólnie stworzonego przez nas programu "Szukamy Następców Mistrza" – podkreśla Jarosław Wittstock, wiceprezes Zarządu ds. korporacyjnych Grupy LOTOS S.A. – W przypadku skoczków narciarskich ważne są nie tylko ich sukcesy sportowe, ale również ich postawa. Pamiętajmy, że dla wielu młodych Polaków są oni inspiracją i wzorem do naśladowania. Szacunek do ojczyzny, do naszych biało-czerwonych barw oraz to, co wielokrotnie podkreśla Kamil Stoch – że nie wstydzi się swojej wiary. Takie wartości w LOTOSIE cenimy i takie chcemy wspierać.

– Współpracujemy z LOTOSEM od ponad piętnastu lat. Poznaliśmy się przez ten czas i mogę o tej współpracy wypowiadać się w samych superlatywach – mówi Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego. – LOTOS zawsze był dobrym i pewnym partnerem. Zresztą mam nadzieję, że my jesteśmy takim samym dla tej firmy. Były momenty, kiedy nasi skoczkowie osiągali trochę mniej sukcesów, kiedy wydawało się, że wielkie wyniki już nie wrócą, ale nawet wtedy skoki budziły zainteresowanie, a koniec końców Polacy wracali na szczyt. We wszystkich tych chwilach LOTOS był z nami i bardzo sobie to cenimy. Stabilizacja w sporcie jest bardzo ważna, bo można cały czas iść w konkretnym kierunku. I mówię nie tylko o skokach, bo LOTOS to partner całego Polskiego Związku Narciarskiego.

Wsparcie dla przyszłych mistrzów

Ważnym elementem współpracy jest Narodowy Program Rozwoju Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej "Szukamy Następców Mistrza" – LOTOS Cup. Dzięki niemu polscy kibice mogą cieszyć się pierwszymi w historii naszego kraju – drużynowymi medalami Mistrzostw Świata Seniorów w Skokach Narciarskich (w pięknym stylu wywalczonymi przez podopiecznych Stefan Horngachera w 2017 roku w Lahti). W ramach tej inicjatywy Grupa LOTOS wspiera coroczne turnieje LOTOS Cup (cztery trzydniowe edycje zimowe), które od tego roku organizowane są również dodatkowo w wersji letniej. W każdej edycji bierze udział około 200 młodych skoczków z kilkunastu polskich klubów oraz z zagranicy.

Od początku trwania programu Grupa LOTOS przekazała najzdolniejszym zawodnikom z klubów z całej Polski: 296 kompletów nart skokowych z wiązaniami, 263 kombinezony skokowe, 100 kasków, 236 par butów skokowych, a także 52 komplety nart biegowych z wiązaniami i 26 strojów startowych do narciarstwa biegowego. Profesjonalny sprzęt sportowy dał klubom możliwość pełnego szkolenia najmłodszych grup wiekowych. Po zakończeniu cyklu zawodów LOTOS Cup, również rokrocznie, fundowane są stypendia i nagrody dla najlepszych młodych skoczków i trenerów. W ten sposób Grupa LOTOS uruchomiła największy, społeczny program wsparcia uzdolnionych skoczków narciarskich z polskich klubów. W czasie trwania programu wzrosła liczba młodych ludzi uprawiających skoki narciarskie i kombinację norweską, a cykl młodzieżowych zawodów LOTOS Cup został uznany, w zgodnej opinii trenerów i obserwatorów, jednym z najlepiej zorganizowanych turniejów dla najmłodszych skoczków na świecie.

Członkowie mistrzowskiej drużyny z Lahti, m.in. Maciej Kot czy Dawid Kubacki niegdyś doskonalili swoje umiejętności w ramach programu "Szukamy Następców Mistrza". W tym roku następcy nie tylko jednego mistrza, ale również drużynowych mistrzów świata z Lahti będą rywalizowali już w XV edycji programu LOTOS Cup 2019 w skokach narciarskich i IX edycji w kombinacji norweskiej.

Podczas współpracy Grupy LOTOS z PZN polscy narciarze wywalczyli m.in.:

 11 medali olimpijskich (pięć Justyna Kowalczyk, trzy Kamil Stoch, dwa Adam Małysz oraz jeden drużyna polskich skoczków),

 17 cennych krążków podczas Mistrzostw Świata Seniorów w Narciarstwie Klasycznym (Adam Małysz, Justyna Kowalczyk, Kamil Stoch, Piotr Żyła, drużyna skoczków narciarskich, duet Sylwia Jaśkowiec-Justyna Kowalczyk),

 2 medale Mistrzostw Świata w Lotach Narciarskich (Kamil Stoch oraz drużyna skoczków narciarskich)

 17 medali Mistrzostw Świata Juniorów w Narciarstwie Klasycznym (w tym aż siedmiokrotnie drużyna skoczków narciarskich – w latach 2004, 2005, 2008, 2009, 2012, 2013 oraz 2014),

 7 Kryształowych Kul za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich i biegach narciarskich, dwa drugie miejsce i trzy trzecie lokaty,

 historyczne zwycięstwo polskich skoczków w Pucharze Narodów w sezonie 2016/2017,

 ponad 100 zwycięstw w zawodach Pucharu Świata (w biegach oraz w skokach narciarskich), 4 triumfy w prestiżowym Tour de Ski, 33 wygrane w Letniej Grand Prix w skokach oraz wiele innych w zawodach niższej rangi.


Anna Karczewska, źródło: Komunikat prasowy PZN
oglądalność: (3614) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jma profesor
    Puk puk panie Tajner!

    Czy pamięta pan o takiej dyscyplinie jak narciarstwo alpejskie? Snowboard, snowcross i skicross też są u pana w związku. Coś pan robi w tym kierunku? Cokolwiek?

  • jma profesor
    @Malopolska @alm

    A ja uważam, że antagonizowanie kibiców to skrajna głupota. Wszędzie potrzebne są nakłady, a piłka nożna jest najbardziej medialnym sportem na świecie czy to się komuś podoba czy nie. Kibic, który odchodzi, "bo nie ma sukcesów" to najgorszy typ janusza. Jak nie będzie następców Kamila to wy też poodchodzicie ze słowami "po ostatnich wyczynach na MŚ/TCS już w ogóle nie kibicuję skoczkom, teraz kibicuję naszym zawodnikom w bierkach podwodnych. Brak słów...

  • alm bywalec
    @Malopolska @Malopolska

    Święta prawda jeszcze niedawno powiedziałbym coś innego ale po meczu Polska-Włochy przestawiłem się na skoki w 100% już wogóle nie kibicuje piłkarzom tylko skoczkom (:


    A poza tym i tak piłkarzy zawsze będzie aż za dużo

  • Malopolska doświadczony

    LOTOS powinien wszystkie pieniądze, które wykłada jako sponsor na naszych piłkarzy partaczy, przeznaczyć na rozwój sportów zimowych.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl