Pogoda storpeduje Puchar Świata w Ruce?

  • 2018-11-22 22:37

Ruka, nieopodal Kuusamo, od lat w środowisku skoków narciarskich kojarzy się z bajeczną zimą, reniferami, obecnością św. Mikołaja na trybunach, a także... z porywistym wiatrem. To właśnie ten czynnik pogodowy wpłynął na odwołanie tutaj niejednego konkursu Pucharu Świata i przyczynił się do kilku niebezpiecznych upadków na Rukatunturi. Jak przewidują meteorolodzy, podobnie może być i w ten weekend.

RukatunturiRukatunturi
fot. Tadeusz Mieczyński
RukatunturiRukatunturi
fot. Tadeusz Mieczyński

Nieoczekiwany kłopot pojawił się już na początku drogi do organizacji tegorocznego Pucharu Świata w Ruce. Przed kilkunastoma dniami Finowie postanowili zamknąć obiekt HS142 aż do 23 listopada, a więc do dnia oficjalnego treningu i kwalifikacji do sobotniego konkursu indywidualnego. Powód? Brak naturalnego śniegu, co do tej pory nie zdarzało się w tej części Europy, gdy pojawiali się tutaj przedstawiciele narciarstwa klasycznego.

Spadek temperatury w ostatnich dniach pozwolił przyspieszyć produkcję śniegu przy pomocy klasycznych armatek, jednak i to nie wystarczyło do przyszykowania zaplanowanej długości tras biegowych. - Organizatorzy pracują bardzo ciężko nad przeprowadzeniem wszystkich konkurencji zgodnie z planem, ale skrócenie trasy niedzielnego jest możliwie najlepszym rozwiązaniem w zaistniałych warunkach pogodowych. Tylko dzięki temu będziemy w stanie zapewnić sportowcom rywalizację na wysokich jakościowo trasach - wyjaśnia sekretarz generalny zawodów, Seppo Linkajumpu.

W ten weekend, oprócz skoczków narciarskich, w okolicy Kuusamo rywalizować będą bowiem kombinatorzy norwescy i biegacze narciarscy, dla których będzie to inauguracja Pucharu Świata 2018/2019. Na szczęście, skocznia o punkcie konstrukcyjnym K-120 przygotowana jest bez zarzutu.

Członkowie poszczególnych kadr, a także organizatorzy, z niepokojem patrzą jednak na przewidywania speców od pogody. Ci twierdzą, iż w najbliższych dniach życie zawodników mają uprzykrzać silne podmuchy wiatru. Powołując się na prognozę dostarczaą przez serwis yr.no, najgorzej pod tym względem ma być w piątkowy wieczór, na kiedy zaplanowano trening i kwalifikacje. Wówczas średnia siła wiatru ma sięgać 6-7 m/s. Tylko nieco lepiej jawi się sobotnia prognoza (5-6 m/s). Przyzwoicie zapowiada się niedziela, ale i to nie oznacza idealnej aury. Ostatniego dnia tegorocznego PŚ w Ruce wiatromierze mają wskazywać 3-4 m/s.

W trakcie całego weekendu ma panować kilkustopniowy mróz, a niekiedy mogą pojawić się przelotne opady śniegu. Do tej pory w Ruce, która w Pucharze Świata debiutowała w 1996 roku, miały zostać rozegrane 34 konkursy. W tym czasie czterokrotnie odwoływano zawody (po razie w 2006 i 2013 roku oraz dwukrotnie w 2015 roku), a pięć razy miały one jednoseryjny wymiar (po razie w 2003, 2005, 2006, 2008 i 2011 roku). Przy każdej z wspomnianych okazji na przeszkodzie stawał zbyt silny wiatr.

Korespondencja z Ruki, Dominik Formela i Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (14460) komentarze: (52)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @yyy @yyy

    Dziwne że tyle teraz ekologii, coraz mniej piecy na węgiel, coraz lepsza jakość opału a smog większy. Zastanawiam na ile on jest wymyślony a ile jest go faktycznie.

  • Kolos profesor
    @Seba20 @gosposia

    Wiedziałem że użyjesz takiego argumentu :) Zgadzam się że to głupie ale jednak conajmniej kilkanaście lat funkcjonowało że tak skocznia jest w Kuusamo. To jest zawracanie kijem wody chociaż w jakiś tam sposób uzasadnione.

  • yyy profesor
    @yyy @Lordani66

    Rozmawiajmy poważnie a nie o teoriach spiskowych rodem z archiwum X.

  • anonim
    @yyy @yyy

    "Już teraz w największych miastach Polski, ale i też tych malutkich mieścinkach jest więcej dni z przekroczonymi maksymalnymi limitami dopuszczalnego zanieczyszczenia powietrza."

    Poczytaj co to jest Chemtrails. Masz odpowiedz skad te zanieczyszczenia nawet na wioskach.

  • yyy profesor
    @yyy @kolos

    Mi bardziej chodziło o zanieczyszczenie, smog, niż o samą zimę. Już teraz w największych miastach Polski, ale i też tych malutkich mieścinkach jest więcej dni z przekroczonymi maksymalnymi limitami dopuszczalnego zanieczyszczenia powietrza. Np u mnie 15 tysięcy mieszkańców a norma smogu przekroczona 3 krotnie, a w poniedziałki kiedy odbywa się targ, ta norma przekraczana jest 5-6 krotnie, wyobrażasz sobie czym oddychamy?

  • gosposia weteran
    @Seba20 @kolos

    To może nazwać Malinkę skocznią w Bielsku?
    Z Bielska do Wisły, mniej więcej, tyle samo co z Ruki do Kuusamo.
    20 lat temu, podejrzewam, skocznię nazywano skocznią w Kuusamo tylko dlatego, żeby można ją było znaleźć na mapie.
    Teraz, kiedy w internacie można znaleźć każdą dziurę w polnej drodze, nazywanie skoczni zgodnie z jej rzeczywistą przynależnością terytorialną nie powinno nikogo dziwić.
    No i dzięki za nową definicję "prawdziwego kibica".
    Od dziś wiem, że ma ścisły związek z Finlandią:)

  • gosposia weteran
    @ms_ @ms_

    Sama Ruka, jako taka, na pewno ma swój duży urok. Szczeólnie jak nie wije i jest mroźno.
    Problem w tym, że te dwa warunki prawie nigdy, przynajmniej pod koniec listopada, nie są spełnione jednocześnie.

  • Kolos profesor

    Kiedyś były rozważania czy.tych zawodów nie powinno się robić w Rovaniemi. I śnieg pewniejszy i warunki wietrznie mniej uciążliwe bo K-90. Ale obiekt w Rovaniemi chyba na dobre pod.upadł, bo już nawet PK tam nie robią. Więc tematu nie ma.

    No i akurat ostatnie 2 lata Kuusamo/Ruka miała dość spore szczęście do warunków. Za każdym razem tak jest - jak jest kilka lat problemów w Kuusamo/Ruce i zaczyna się zgrzytanie zębów w FIS-e to akurat w następnym roku warunki są idealne więc Ruka/Kuusamo dostaje kolejne zawody.

    Po za tym skocznia rok temu przeszła solidną modernizację. Finowie sporo kasy wydali na osłony przeciwwietrzne.

  • Kolos profesor
    @Seba20 @Seba20

    Ja też nie. Dla mnie to Kuusamo i tyle. Najwyżej dla spokoju piszę Kuusamo/Ruka.

    Skocznia w) aściwie znajduje się w miejscowości Ruka, ale dla większego prestiżu używano dla lokalizacji zawodów, nazwy dużo większego leżącego niedaleko Ruki miasta Kuusamo.

    Dopiero jakieś trzy lata temu włodarze Ruki się obudził że ta skocznia to jednak jest w Ruce i teraz taką nazwę się promuje. Ja to nawet rozumiem chociaż to takie zawracanie wody kijem.

    Dla prawdziwego kibica ta skocznia zawsze będzie się nazywać Kuusamo.

  • ms_ doświadczony
    @gyurcsops @bardzostarysceptyk

    W Falun od 2017 w stanie przygotować skocznię przed inauguracją Pucharu Świata a to tanie na pewno nie jest, mimo mroźniejszego klimatu niż u nas.

  • alm bywalec
    @gyurcsops @bardzostarysceptyk

    1:jest jeszcze wiele skoczni chodźby ta w Turcji zapomniałem nazwy... lub Krasnaja Polana w Rosji może Pjongcznang...

    2:Kusamo ma swoją niepowtarzalną atmosferę do których wpisują się również złe warunki więc nie trzeba zmieniać

  • ms_ doświadczony
    @ms_ @gosposia

    A ja mimo to lubię Ruke, często są tam niespodziewane wyniki co również nadaje tym zawodom klimatu.

  • gosposia weteran
    @ms_ @ms_

    Niepowtarzalność zawodów w Ruce polega na tym, że co drugie się nie odbywają albo odbywają się w formie kadłubowej.
    Faktycznie - palce lizać.

  • ms_ doświadczony
    Kuusamo/Ruka

    A ja tam uwielbiam zawody w Ruce, mają one swój niepowtarzalny klimat, problemy z wiatrem także się w to wpisują. Dzisiaj wolałbym jednak żeby kwalifikacje odwołali bo nie będę ich mógł obejrzeć. Dziwnie jednak patrzy się na Kuusamo bez śniegu, to pierwszy taki przypadek kiedy organizują pś. Pamiętam że kilka lat temu temperatura była chyba nawet powyżej zera ale śnieg był, a innym razem zimowa aura przyszła tuż przed zawodami a jeszcze w czwartek jeśli dobrze pamiętam nie było albo było mało śniegu.

  • gosposia weteran
    siatki

    Ciekawe ile zawodów w Kuusamo musi być odwołane, żeby FIS w końcu zrozumiał, że jego interes nie jest w tym wszystkim najważniejszy.
    Rozumiem, ze z punktu widzenia FIS zawody w Kuusamo muszą być rozgrywane. Z tego powodu, że mają tam również miejsce zawody biegaczy i dwuboistów. Kuusamo-triple, czy jak to się tam nazywa.
    Ale czy nie lepiej jest, zamiast od lat męczyć wszystkich wokół, włącznie z kibicami, po prostu takie wspólne zawody przenieść w inne miejsce? W takie w którym, choć co drugi rok, da się rozgrywać zawody we w miarę normalnych warunkach?

  • Perry bywalec
    Lista

    Już jest
    http://medias2.fis-ski.com/pdf/2019/JP/3089/2019JP3089SLQ.pdf

  • Seba20 stały bywalec

    Czy tylko mnie się wydaje, że zawsze mówiło się "Puchar Świata w Kuusamo" a dopiero od niedawna w Ruce/Ruka? Jakoś w ogóle nie mogę się na to przestawić

  • AlanWake stały bywalec

    Zaczyna się pogodowy serial, wiecej emocji czy wyprodukują śnieg i jak będzie wiało niż same konkursy.

  • eLman stały bywalec

    Nawet to przeciąganie i odwoływanie zawodów Ruce miało swój klimat.

    W czasach braku youtube siedziało się zimowym wieczorem w herbatką w ręku i oglądało felietony z archiwalnymi materiałami...

  • Toyminator profesor
    -

    Może w niedzielę poskaczą :) Ale dziś i jutro? Zależy jak będzie na skoczni. Trening może zaczną, ale jak skoczy parę skoczków, gdzie jeden skoczy 80m, a drugi poleci za skocznię, to będzie po skokach. Zresztą kto to widział, żeby na Ruce śniegu nie było.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl