PŚ w Ruce: Ryoyu Kobayashi nokautuje rywali, Kamil Stoch trzeci!

  • 2018-11-25 18:48

Ryoyu Kobayashi ponownie najlepszy! Lider Pucharu Świata triumfował w niedzielnych zawodach w Ruce (HS142) po lotach na odległość 140 m i 147,5 m. Japończyk drugą próbą wyrównał oficjalny rekord skoczni. Drugi Niemiec Andreas Wellinger stracił do zwycięzcy 22 punkty. Na najniższym stopniu podium stanął Kamil Stoch. Punktowało czterech Polaków.

Ryoyu KobayashiRyoyu Kobayashi
fot. Tadeusz Mieczyński

W pierwszej serii konkursowej nie było mocnych na Ryoyu Kobayashiego. Lider Pucharu Świata poszybował na 140 metr i odskoczył swoim rywalom. Drugi Niemiec Andreas Wellinger (136 m) tracił do niego 9 punktów. Trzecie miejsce zajmował Kamil Stoch (136,5 m), który miał stratę 9,1 pkt. do Japończyka. Tuż za czołową trójką plasowali się Stephan Leyhe (136,5 m) i Domen Prevc (136,5 m).

Szósty na półmetku był Piotr Żyła. Wiślanin oddał skok na odległość 133,5 m i tracił 4,3 punktu do miejsca na podium. Kolejne miejsca zajmowali Karl Geiger (135 m), Robert Johansson (134 m) i Naoki Nakamura (129,5 m). Czołową dziesiątkę zamykał Dawid Kubacki (130 m).

Awans do serii finałowej wywalczył także Jakub Wolny (125,5 m), który na półmetku sklasyfikowany był na siedemnastym miejscu. Kwalifikacji nie uzyskał czterdziesty czwarty Stefan Hula (112 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano w całości z 9. belki startowej.

W finale Ryoyu Kobayashi nie dał rywalom żadnych szans. Japończyk z obniżonego o dwie belki rozbiegu wyrównał oficjalny rekord skoczni (147,5 m) i pewnie triumfował, z przewagą 22 punktów nad Andreasem Wellingerem (145,5 m). Ponownie na podium stanął Kamil Stoch, który po próbie na 144 metr utrzymał trzecią pozycję.

Tuż za podium znalazł się, podobnie jak w sobotę, Domen Prevc (142,5 m). Na piątej pozycji zawody ukończył Piotr Żyła (139,5 m), który wyprzedził Stephana Leyhe (137,5 m), Roberta Johanssona (139 m), Karla Geigera (138 m) i Johanna Andre Forfanga (137,5 m). Pierwszą dziesiątkę uzupełnił Austriak Stefan Kraft (139 m).

Dawid Kubacki po finałowej próbie na odległość 133 metrów zajął dwunaste miejsce, tuż przed Jakubem Wolnym (134 m).

Serię finałową przeprowadzono z 10. platformy. Ryoyu Kobayashi jako jedyny oddawał swoją próbę z 8. belki.

Kamil Stoch po raz 59. stanął na podium zawodów Pucharu Świata. To jednocześnie 181. podium reprezentantów Polski w indywidualnych konkursach PŚ.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata na prowadzeniu umocnił się Ryoyu Kobayashi (260 pkt.), a tuż za nim plasują się reprezentanci Polski - Kamil Stoch (190 pkt.) i Piotr Żyła (145 pkt.).

Na czele Pucharu Narodów znajdują się niezmiennie Polacy (854 pkt.) przed Niemcami (830 pkt.) i Japończykami (560 pkt.).

Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się za tydzień, 1-2 grudnia w rosyjskim Niżnym Tagile (HS134).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (49118) komentarze: (350)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Wzrost_skoczkow_narciarskich bywalec
    Wzrost podiumowiczów

    R.Kobayashi 174cm
    Wellinger 183cm
    Stoch 173cm

  • smiechu stały bywalec
    Pięknie:)

    2 Polaków w czołowej trójce pucharu świata coś pięknego oby trwało to jak najdłużej

  • Wojtasek12 bywalec
    @equest @RyoyuKobayashiFAN

    Ryoru, Tak to było widoczne. Nie wiem czy tylko ja tak sie jaram tym skokiem czy co bo to byl kosmiczny skok, z resztą reakcja trenera mówi wszystko, pewnie pomyślal ze uratował mu zdrowie obniżając dwie belki, bo chyba taka prawda, dawno takiego skoku nie widziałem gdzie moim zdaniem skrocil około moze 5 metrów, cały czas dodając, że 2 belki niżej. To cos nieprawdopodobnego, oczywiście widac tez ze mu wiało w drugiej fazie ale tam dolecial na pięknej paraboli. I mam ciekawą uwage do tych którzy lubią analizować amatorsko, w powtorce fajnie widać moment odbicia i przejścia do lotu, tak mi sie to rzuciło w oczy i super to wygląda. I chyba nie przypadek że oddaje blizniaczo podobny skok jak ten z sapporo, tylko ciekawe czy będzie umiał tak odpalic częściej. Fajnie sie prezentuje ryo ale sory jak go lubię, obyś tego za często nie pokazywał, bo Nasi muszą być przed tobą. Ale tez stwierdzam, że Stoch W końcówce tamtego sezonu podobnie skakał więc i tak Kamil nabierze tempa i taki ryo mu nie będzie straszny. Ale teraz w ruce widzieliśmy nokaut no i w wisle 137,5 nie z przypadku

  • TheSpecialOne stały bywalec
    Podnietka

    Widzę, że wszyscy już dostali orgazmów, a na moje sympatyczny Japończyk wystrzela się do TCS niczym niegdyś Domen Prevc. Wtedy też wszystkich zadziwiał, ale presja tak wielkiej imprezy go zmiażdżyła. Tym bardziej, że spora grupa z Was po Wiśle wieszczyła Klimovowi dominację, a jak widać profil Wisły mu leżał. W Ruce chłop przepadł. :)

    Poczekajmy - cieszy wysoka dyspozycja Kamila.

  • anonim

    Redakcjo, banować prowokatora z urzędu.

  • AlanWake stały bywalec
    @anonim @Bartek002

    Panują tu jakieś schizofrenie - i to poważne. Jeżeli ciebie nie śsmieszy, to mam to gdzieś, od tego jest ta strona, żeby zamieszczać własne opinie -0 innych mogą bawić. Więc się najprosciej mówiąc odwal, ja się do twoich żenujących wypocin w milionach wpisów nie wtrącam:).

  • RyoyuKobayashiFAN doświadczony
    @equest @equest

    Trzeba do tego tuneleu Niemców wysłać :-D
    Albo chociaż jednego, Wellingera :-)

  • equest profesor
    ciekawe info z onetu

    (...)

    "Byli u nas już Norwegowie i Austriacy" :D:D:D



    Proszę nie zabierać naszych zawodników do tego tunelu aerodynamicznego.

    Norwegom i Austriakom nie pomogło, sądząc po dotychczasowych rezultatach to tylko zaszkodziło.

    -----------uwaga-----------------------------------------------------
    Proszę nie zamieszczać linków do konkurencyjnych portali. Kłania się regulamin komentowania. Jeżeli chcesz się podzielić informacją z innego portalu to możesz posłużyć się cytatem,  można również podać nazwisko autora artykułu lub skąd pochodzi cytat.

    [Moderowany (21254) / 2018-11-26 21:11:20]

  • mc150193 weteran

    A zauważyliście, że Kobayashi w drugiej serii gdzie wyrównał HR skracał skok? To było coś podobnego jak kiedyś podczas lokalnych zawodów w Sapporo - tam też próbował skrócić skok bo był niesamowicie wysoko nad zeskokiem i niemalże na płaskim wylądował. Oczywiście z upadkiem, a tutaj jeszcze ustał.

  • mc150193 weteran
    @yyy @yyy

    Bo młodszy Kobayashi to jest przedniowiatrowiec. Aczkolwiek taka petarda jaką pokazał w drugiej serii to było coś. Mam podobny staż oglądania skoków do Ciebie - 17 - 18 będzie w tym roku, bo 29 grudnia. I było kilku takich asów których widziałem na żywo w TV. Małysz, Hoellwarth, Ahonen, Wasiliew, Diethart (w najlepszych czasach) czy teraz Piotrek Żyła. Oni mają, bądź mieli petardę na progu i jak byli w wielkiej formie to potrafili odlatywać. No ale teraz do Piotrka dołączył młodszy Kobayashi. Ba nawet Piotrka w tym momencie przeskoczył.

  • gosposia weteran
    bezdyskusyjna dominacja

    To przypomina przewagę Adama Małysza z całego roku 2001.
    Tyle, że Adam był w takiej formie przez cały bity rok, wygrywając chyba 17 z 26-ciu konkursów PŚ (a dodajmy jeszcze MŚ) i jeszcze kilka razy będąc na podium. I, po drodze, wygrywajac w lecie LGP.
    Kobajaszi, na razie, wygrał bezapelacyjnie konkursy dwa. Ale rozmiar tych zwycięstw musi rzeczywiście budzić podziw, a nawet spory wytrzeszcz:)
    On to może pociagnąć, tak jak kiedyś Morgenstern, przez 8-10 konkursów. Czyli, mniej więcej, do Czterech Skoczni. Potem może mu już być ciężej. Od jakiegoś czasu bowiem o tej porze Kamil włącza piąty bieg:)

  • yyy profesor

    A jeszcze apropo teorii że Ryoyu Kobayashi to przednio wiatrowiec. Obejrzycie parę razy jego wybicie z progu podczas ostatniego skoku. Wżyciu nie widziałem takiej torpedy na progu. 18 lat oglądania skoków i po raz pierwszy widziałem tak szybkie i tak dynamiczne wyjście z progu.

  • yyy profesor

    Eh ale wyobrażacie siebie że Ryoyu Kobayashi przeskoczył drugiego skacząc 2 belki niżej, ponad rozmiar skoczni i wyrównując rekord skoczni? A przecież od skrócił skok o jakieś 10 metrów.

  • bodzio7n stały bywalec

    Brawo Kamilu!!!

  • Hagen bywalec
    Hhh

    Sondre Ringen za Stjernena w Niznym Tagile. Bardziej jednak liczyłem że szanse dostanie Markeng, ale szkoleniowcy pewnie wiedzą co robią - przynajmniej mam taką nadzieje :)

  • anonim
    @mc150193 @mc150193

    Raczę przypomnieć, że Ito po powtórzonej pierwszej serii był tylko za Schlierim, który PŚ i tak nie wygrał, i Koflerem, który nie oddał skoku w anulowane serii. Innsbruck - OK, tam Daiki był ostro wyrolowany, ale summa summarum i tak w życiu nie odrobiłby na tych konkursach dwustu niemalże punktów do BARDALA, (a nie Schlieriego, przypominam) - pierwsze, że to nierealne matematycznie, drugie że i tak wątpliwe by wtedy wygrał, bo tak jak już wyjaśnił za mnie @WingAndAPrayer Ito był w formie bardzo dobrej, ale na pewno nie na sesyjne wygrywanie, ani nawet (jeszcze) nie na seryjne zdobywanie podiów.

    Co do Funakiego ... nie chcę wsadzać tej łyżki dziegciu, ale cóż - sens wywodu skończył się na mniej więcej na ?nie wiem co ci odpowiedzieć? ... skoro oglądasz ten sport od niemal osiemnastu lat, to chyba nie trzeba ci tłumaczyć, że sam styl nie skacze. Peterka zdobył więcej punktów, więc wygrał, czy to się podoba czy nie. I przepiękny styl lotu Funakiego nie nadrobił tego, że zazwyczaj tracił średnio te dwa-trzy metry do Słoweńca odległością. I dlatego zwyciężył Peterka a Funaki. Gdyby skoki to była zabawa na sam styl, to Funaki z Jandą mieliby gdzieś po 5 KK, Prevc ze Stochem gdzieś po 3 ... ale nie o to chodzi. Sam styl nie skacze, w tym sporcie wciąż najbardziej się liczy odległość, i kto wygrał zdobył więcej punktów. A punkty zdobywa się na podstawie lokat w konkursach, gdzie jedną ze składowych jest styl - więc skoro Funaki pomimo swojego cudownego stylu nie mógł mieć wyższych lokat od Peterki ... to sorry. Matematyka jest nieubłagana i to ona daje sprawiedliwość. Bo subiektywnie może i ja dałbym kulę Funakiemu, bo to jak on wtedy latał to była poezja ... ale dlatego to wszystko jest rozkładane na liczby. Żeby wszystko było obiektywne, bo matematyka stronnicza nie jest. W przeciwieństwie do niektórych sędziów od stylu, ale to już temat na kiedy indziej.

  • jmc stały bywalec

    Ryoyu Kobayashi w tym sezonie może być mocny. Nie wiem czy przez całą zimę utrzyma tak wysoką formę. Z drugiej strony można się zastanawiać czy to jest już jego najwyższy poziom. Być może ma jeszcze rezerwy i jak się rozkręci to będzie deklasowała rywali z średnio 40 pkt przewagą jak niegdyś Adam Małysz :)

  • WingAndAPrayer bywalec
    @mc150193 @mc150193

    "a wtedy Daiki Ito był w mega formie"

    Przecież nie był, był wtedy w dobrej, ale nie na seryjne wygrywanie.

    "Mało tego powtarzano 1 serię w Oberstdorfie tylko dlatego, że Gregor straciłby szansę na tą nagrodę (której ostatecznie nikt nie wygrał). Za takie coś powinna być wieloletnia dyskwalifikacja dla austriackiej federacji!"

    E tam, powinni całą austriacką federację postawić przed trybunałem rewolucyjnym i rozstrzelać, razem z Hoferem, Tepesem, Schlierenzauerem, jego rodzicami i fanklubem. Decyzja o powtarzaniu konkursu była jak najbardziej słuszna, nawet jeśli podjęta tylko dlatego, że ulubieniec FISu zawalił. Anulowana seria była kompletną farsą.

  • Złoty Orzeł profesor
    @anonim @AlanWake

    Jeżeli jesteś kolejnym wcieleniem Becouse_Life to jesteś nieśmieszny. A dużo na to wskazuje.

  • mc150193 weteran
    @mc150193 @shimustgo

    Po pierwsze - Ito powinien zdobyć PŚ z jednego ważnego powodu. TURNIEJ CZTERECH SKOCZNI(!!!!!). Tu nie podlega żadnej dyskusji, że Hofer i spółka się wręcz skompromitowali próbując pomóc Gregorowi Schlierenzauerowi wygrać wszystkie 4 konkursy i żeby zgarnął milion franków szwajcarskich. Robiono też wszystko by cała reszta lądowała na buli lub na dalszych miejscach. Mało tego powtarzano 1 serię w Oberstdorfie tylko dlatego, że Gregor straciłby szansę na tą nagrodę (której ostatecznie nikt nie wygrał). Za takie coś powinna być wieloletnia dyskwalifikacja dla austriackiej federacji! To niesamowite, że FIS takie coś tolerował... a wtedy Daiki Ito był w mega formie.

    Peterka??? Nie wiem co ci odpowiedzieć... może tyle, że NIE ZASŁUŻYŁ na KK w sezonie olimpijskim. Kazuyoshi Funaki był wielkim, niepowtarzalnym zawodnikiem którego styl skakania jest nie do podrobienia ze względu na obecny sprzęt. Ten sprzęt który nie pozwala też na noty 5x20 pkt. Funakiemu należała się KK jak psu buda i na tym kończę dyskusję...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl