Schlierenzauer odsunięty od Pucharu Świata, złamany nos Iraschko-Stolz

  • 2018-12-05 14:33

Odwołanie zawodów w Titisee-Neustadt wpłynęło na zmianę planów wszystkich ekip mających w planie występ na Hochfirstschanze (HS142). Wolnego weekendu z pewnością nie będą mieli skoczkowie z Austrii, których trener zarządził wylot na zgrupowanie do Norwegii.

Andreas FelderAndreas Felder
fot. Tadeusz Mieczyński
Daniela Iraschko-StolzDaniela Iraschko-Stolz
fot. Tadeusz Mieczyński

Podopieczni Andreasa Feldera w niedzielę wyruszą do Lillehammer, gdzie planują pozostać do czwartku. Prosto ze Skandynawii Austriacy udadzą się do Szwajcarii, aby wziąć udział w przedświątecznych zmaganiach w Engelbergu. Do Clemensa Aignera, Philippa Aschenwalda, Manuela Fettnera, Daniela Hubera i Stefana Krafta dołączy Michael Hayboeck, który odpuścił ostatnie zawody w Niżnym Tagile. Gdy jego rodacy rywalizowali w Rosji, on pracował pod okiem Floriana Schabereitera, właśnie na olimpijskim kompleksie skoczni Lysgaardsbakken w Norwegii.

Pewne jest, iż na Gross-Titlis-Schanze w Engelbergu nie pojawi się Gregor Schlierenzauer. Austriacka legenda została odsunięta od występów w zawodach najwyższej rangi, aby możliwie najlepiej przygotować się do 67. edycji Turnieju Czterech Skoczni. W najbliższym czasie będzie on pracował nad wyeliminowaniem błędów z asystentem Feldera, Florianem Lieglem.

- Szkoda, że konkursy w Titisee-Neustadt nie dojdą do skutku, ale nie mamy na to wpływu - podkreśla Felder. - Gregora Schlierenzauera czeka indywidualny trening z Florianem Lieglem. Sporo leży w psychice, więc przyda mu się spokojny okres, z dala od Pucharu Świata - dodaje trener Austriaków.

- Wraz ze szkoleniowcem postanowiliśmy, iż odpuszczę nadchodzący zawody z cyklu Pucharu Świata. Ostatnie konkursy pokazały, że moja technika nie jest wystarczająco stabilna, pomimo udanego i intensywnego okresu przygotowawczego do zimy. W najbliższych tygodniach zrobimy wszystko, abym nabrał więcej pewności siebie. Teraz, w celu wdrożenia poprawek, potrzebuję większej liczby skoków niż treningowe i kwalifikacyjne podczas weekendu PŚ - tłumaczy 53-krotny triumfator konkursów z cyklu Pucharu Świata.

W Titisee-Neustadt miał odbyć się także kolejny konkurs rangi PŚ Pań. Wobec odwołania zawodów, austriacka kadra kobiet weźmie udział w zaplanowanym na najbliższe dni Pucharze Austrii w Ramsau. Zabraknie tam Danieli Iraschko-Stolz, u której potwierdzono podwójne złamanie nosa. Mistrzyni świata z 2011 roku doznała urazu wskutek upadku odniesionego na treningu w Lillehammer. Nie przeszkodziło jej to jednak w zajęciu piąte miejsca w turnieju Lillehammer Triple. Ten weekend 35-latka spędzi na odpoczynku i regeneracji przed PŚ we francuskiej miejscowości Premanon (14-16 grudnia).


Dominik Formela, źródło: Komunikat prasowy OESV
oglądalność: (10568) komentarze: (21)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Ravv doświadczony
    @porzadek @StrasznyRybolakOtchlani


    Tak właściwie to dlaczego mój post został usunięty? Nie chcę nikogo oskarżać o jakiś spisek, ale chyba nic niezgodnego z regulaminem nie napisałem.


    ***
    A czytałeś w ogóle regulamin? Chyba nie. Bo byś wiedział że:

    10. Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
    [Moderowany (128) / 2018-12-07 10:15:16]

  • anonim
    @Jerzy36 @Jerzy36

    Wielbicielki jak coś.* Oceniaj ją jako zawodniczke.Zycie prywatne swoją drogą :D

  • Jerzy36 początkujący

    o jest pieknosc Daniela ja zawsze bylem zdania ze ona zamiast na skoczni to powinan startowac na konkursach miss ;] z pewnoscia nie miala by konkurencji ;] no z taka uroda to po pewnie ma miliony wielbicieli ;]

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @porzadek @Ravv

    Z tych jego postów wręcz unoszą się opary alkoholu...

  • Ravv doświadczony
    @porzadek @porzadek

    Gościu, lecz się :D

  • porzadek początkujący
    Kumacie?

    lewa strona = ilość, prawa strona = jakość

  • porzadek początkujący
    Rzeczywistość ma dwie strony. Strona lewa stawia na ilość,


    Murańka po skoku na 135 metrów w wieku 10 lat był chwilowo po prawej stronie, ale szybko przeciągnięto go na lewą stronę i zaczęto permanentnie eksploatować w Pucharze Kontynentalnym co sezon. On odwdzięczył się regularnymi dobrymi wynikami w tych rozgrywkach. OK. Teraz porównajmy ile on osiągnął w poważniejszych zawodach dla dorosłych w porównaniu do Jana Ziobro.

    https://en.wikipedia.org/wiki/Klemens_Murańka

    https://en.wikipedia.org/wiki/Jan_Ziobro

    Owszem, Jan Ziobro potrafił mieć dwa słabsze sezony, ale później wrócił. Jaka jest gwarancja, że znowu mógłby kiedyś nie odpalić? Żeby zdobywać punkty Pucharu Świata, to nie wystarczy regularnie kwalifikować się do konkursów, gdyż miejsca 31-50 niestety nigdy nie dają jakichkolwiek punktów do klasyfikacji PŚ.

    Równie dobrze Japończycy mogli chcieć wykolegować Noriaki Kasai po sezonie 2011-12.

    https://en.wikipedia.org/wiki/Noriaki_Kasai

    [Moderowany (128) / 2018-12-06 10:43:47]

  • porzadek początkujący
    Tak samo próbowało się zniszczyć CR7

    Ale on wygrał z lewackim bydłem. To jest najprawdziwszy król sportu i rywalizacji. Heros najczystszej krwi.

  • porzadek początkujący
    Murańka w wieku 10 lat skoczył 135 metrów na wielkiej krokwi

    Chwilę później był już ciągany co roku po pucharach kontynentalnych, aż przyszła pora na wielki Puchar Świata, który co roku coraz bardziej dobitnie pokazywał, co z nim zostało zrobione. Tak kończy się brak szacunku do rzeczywistości i ludzi z prawdziwymi osiągnięciami. Ale najłatwiej jest zawsze przypisywać sobie sukcesy, które należą do kogoś innego. Takie to jest wychowanie. Po trupach do celu.

  • porzadek początkujący
    miało być

    "ustawiane"

  • porzadek początkujący
    Zlikwidujmy całkowicie rywalizację w sporcie

    Skoro wrestling może być ustawiany, to niech wszystko będzie ustawianie według "widzimisię" wpływowej elity NWO. Niech te misie rządzą wszystkim, 24h, always and everywhere...

  • porzadek początkujący
    Święty Walnięty?

    przynajmniej nie taki Wolny

  • porzadek początkujący
    On nic mi nie zrobił

    Jestem tylko jednym z 30 milionów kibiców-patriotów, a więc jestem poszkodowany zaledwie w jednej trzydziestomilionowej. Lepsze to, niż kogoś zabić. Tylko że kariera sportowa ważnego młodego polskiego skoczka i tak została już niemal chyba bezpowrotnie zabita przez taką POstawę wpływowej tłuszczy. Może nawet dwóch, bo nie mówię, że ten Wolny to nie jest żadną ofiarą. Też na pewno w jakimś tam stopniu jest, ale tylko pod względem moralnym, więc nikt nie robi z tego najmniejszego problemu, oprócz jedynego naprawdę wykwalifikowanego sumienia narodu, którym jestem ja. Mr Marcraft HeroPL

  • porzadek początkujący
    To jest takie niewolnictwo dobrobytu

    Czy się stoi, czy się leży, to i tak zawsze się należy. Niezależnie od wszystkiego i czegokolwiek jednocześnie. Rób co chcesz i nie myśl, że 30 milionów kibiców-patriotów cierpi widząc tą rozpustę, sodomę i gomorię.

  • porzadek początkujący
    @porzadek @porzadek

    A na ist wilidż nadal wczoraj, więc z tego punktu widzenia również nie ma co się śpieszyć. Jak się nie obrócisz, cały czas komfort 100%.

  • porzadek początkujący
    Ciekawy tytuł

    Właśnie o to chodzi, że on nie został ODsunięty od skakania w PŚ, tylko PRZEsunięty na ekstremalnie ważne zawody Turnieju Czterech Skoczni. To oznacza oficjalny awans na te zawody. Tak traktuje się w Austrii skoczków z osiągnięciami. To nie jest Polska, gdzie zdolny i ciągle młody zawodnik, który osiągnął już sporo zarówno w Pucharze Świata jak i Letniej Grand Prix, dostał jawny nakaz zakończenia kariery i to bez jakiegokolwiek nawet najmniejszego uzasadnienia i chociażby 1% jakiegokolwiek najmniejszego argumentu, a w jego miejsce wzięto kogoś, kto w zasadzie nigdy niczego nie osiągnął (poza 11 miejscem w LGP i 36 w PŚ w czasach swojej absolutnie najlepszej formy), a poza tym totalnie nic nie robi, bo totalnie niczego od niego się nie oczekuje, gdyż zawsze będzie najlepszy, niezależnie co będzie robił. Niech robi co chce, niech napie*dala ciągle w prymitywne i brutalne jednocześnie gierki komputerowe 24 h na przykład. Niech nie robi nic, żeby zrobić cokolwiek dla Polski, lub chociażby swojej własnej profesjonalnej kariery. Jakiejkolwiek w zasadzie. Nie ma problemu. Nie po to wymyślono instytucje świętych krów i szarej eminencji, żeby móc robić cokolwiek prawidłowo i sprawiedliwie. Bawmy się. Hulaj dusza, nie ma piekła. Żadnego końca świata dziś nie będzie, bo w Tokio jest już jutro, a więc jutro też nie.

  • jma profesor
    Redakcjo, litości. Odsunięty???

    błagam, nie dawajcie przynajmniej tutaj clickbaitowych tytułów. Nie róbcie tu onetu, ani nie ciągnijcie poziomu w dół jak sportowe fakty. I tak każdy z nas przeczyta ten artykuł.

  • Pito94 stały bywalec
    @Funegosum @Funegosum

    Wąsowicz twierdzi że Wisła na weekend będzie gotowa, ale jeśli bedzie ciepło plus deszczowo to moze sie zrobić nie ciekawie

  • Funegosum weteran
    Austriacy lecą na śnieg

    A my? Czy nasza kadra da radę gdzieś poskakać na śniegu? Bo podobno Zakopane nie gotowe, Wisła pewnie spłynęła, trzeba by chyba wysupłać kasę na Skandynawię ....

  • Pito94 stały bywalec
    @Cejot @Cejot

    Miał bardzo sprzyjające warunki, ale fakt miał przebłyski dobrych skoków. Teraz niestety skacze bardzo przeciętnie, wręcz słabo

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl