PŚ w Predazzo: Dawid Kubacki triumfuje po raz pierwszy i przerywa serię R. Kobayashiego! Kamil Stoch trzeci!

  • 2019-01-13 18:55

Polskie Predazzo! Dawid Kubacki odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata! Reprezentant Polski triumfował na skoczni Trampolino Dal Ben (HS135) po lotach na 129,5 m i 131,5 m, czym przerwał serię zwycięstw Ryoyu Kobayashiego. Drugi był Austriak Stefan Kraft, a trzeci - obchodzący dziś 300. start w indywidualnych zawodach PŚ - Kamil Stoch. Punktowało sześciu Biało-Czerwonych.

Dawid KubackiDawid Kubacki
fot. Tadeusz Mieczyński
Dawid Kubacki i Kamil StochDawid Kubacki i Kamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński
Dawid KubackiDawid Kubacki
fot. Tadeusz Mieczyński

W pierwszej serii konkursowej najlepszy okazał się Dawid Kubacki. Reprezentant Polski poszybował na odległość 129,5 metra, dzięki czemu wyprzedzał o 1,8 punktu lidera Pucharu Świata, Ryoyu Kobayashiego (128 m). Trzeci był Austriak Stefan Kraft (124,5 m), a tuż za nim znajdowali się David Siegel (127,5 m) i Yukiya Sato (124 m).

Na kolejnych pozycjach sklasyfikowani byli Czech Roman Koudelka (123 m) oraz Norweg Halvor Egner Granerud (125 m). Na ósmej pozycji plasował się Kamil Stoch (120 m). Trzykrotny mistrz olimpijski tracił 5,8 punktu do miejsca na podium. Czołową dziesiątkę uzupełniali Robert Johansson (122,5 m) i Timi Zajc (122 m).

Polacy w komplecie awansowali do serii finałowej. Czternaste miejsce na półmetku zajmował Piotr Żyła (119,5 m). Dwudziesty siódmy był Stefan Hula (116 m), tuż przed Maciejem Kotem (116,5 m). Czołową trzydziestkę zamknął Jakub Wolny (116,5 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 5., 7. oraz głównie z 10. belki startowej.

O ile po pierwszej serii Dawid Kubacki prowadził minimalnie, o tyle w finale znokautował swoich rywali. Skoczek z Szaflar poszybował na odległość 131,5 metra i odniósł pierwszą w karierze wygraną w zawodach Pucharu Świata! Drugi Austriak Stefan Kraft (122,5 m) stracił 13,9 punktu do Polaka. Na najniższy stopień podium wskoczył Kamil Stoch (128,5 m), który dziś wystartował w swoim 300. indywidualnym konkursie Pucharu Świata.

Tuż za czołową trójką konkurs zakończyli Robert Johansson (127,5 m), David Siegel (124 m) oraz Markus Eisenbichler (133 m). Siódmego zwycięstwa z rzędu nie zdołał odnieść Ryoyu Kobayashi. Japończyk w finale uzyskał 122,5 metra i spadł na siódme miejsce, przed Andreasem Stjernenem (130,5 m) i Simonem Ammannem (135 m). Czołową dziesiątkę zamknął Piotr Żyła (127 m).

Maciej Kot po skoku na odległość 127 m awansował na 25. pozycję. Dwudziesty dziewiąty był Jakub Wolny (125 m), a trzydziesty - Stefan Hula (119,5 m).

Serię finałową przeprowadzono z 12. i 10. platformy.

Dawid Kubacki został dziewiątym polskim skoczkiem, który odniósł zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Wcześniej tego wyczynu dokonywali Stanisław Bobak, Piotr Fijas, Adam Małysz, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Krzysztof Biegun, Jan Ziobro oraz Maciej Kot. To również 80. polski triumf w konkursie indywidualnym PŚ.

Dzisiejszy triumfator po raz siódmy w karierze (a czwarty tej zimy) stanął na podium zawodów Pucharu Świata. Z kolei dla Kamila Stocha to 62. konkurs PŚ zakończony w czołowej trójce (czwarty raz w tym sezonie). To jednocześnie 191. i 192. podium reprezentantów Polski w indywidualnych zawodach PŚ.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Ryoyu Kobayashi (1092 pkt.) przed drugim Kamilem Stochem (624 pkt.), trzecim Piotrem Żyłą (591 pkt.) oraz czwartym Dawidem Kubackim (532 pkt.). Po raz pierwszy w historii w czołowej czwórce PŚ klasyfikowanych jest trzech reprezentantów Polski.

Biało-Czerwoni (2277 pkt.) umocnili się na prowadzeniu w klasyfikacji Pucharu Narodów. Drużyna Stefana Horngachera wyprzedza o 138 pkt. drugich Niemców (2139 pkt.) oraz o 572 pkt. trzecich Japończyków (1705 pkt.).

Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się na Wielkiej Krokwi (HS140) w Zakopanem. W sobotę 19 stycznia odbędzie się konkurs drużynowy, w którym Polacy wystąpią w żółtych plastronach liderów Pucharu Narodów. Dzień później przeprowadzona zostanie rywalizacja indywidualna.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>

FOTORELACJA


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (79228) komentarze: (843)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • monia866 doświadczony
    Niedawno w felietonie Samozwańczego Autorytetu,

    rozgorzała się dyskusja na temat psychiki Kubackiego. Autor twierdził,że Dawid ma "papiery" na wygrywanie i kwestią czasu jest kiedy stanie na najwyższym miejscu podium. Spotkało się to z wieloma krytycznymi komentarzami,że kto jak kto,ale Dawid jest przykładem słabej psychiki i zmarnowanych szans na wygraną.
    Teraz nikt nie powinien go już nazywać go "workiem kartofli","letnim rycerzem" czy "turystą" (czyli skoczkiem wożonym na konkursy nie dla wyników,tylko żeby coś pozwiedzał;).
    To właśnie w LGP przejawiał talent i mocną psychikę.Zwłaszcza w 2017 r.,ale też w 2015 czy jeszcze wcześniej w 2010.Wspominał wtedy o współpracy z psychologiem,ale później w zimie,jakoś nie było widać efektów. Wygrywał nieraz treningi i kwalifikacje,ale ciągle czegoś brakowało...Np.u Macieja Kota szwankują teraz obie rzeczy (psychika i technika;)

    Tym razem to Ryoyu się "spalił". A może,po tylu wygranych,zaczyna się u niego spadek formy?;) Dobrze,że wystarczyło mu tego "gazu" przez cały TCS. Gdyba taka "wpadka" przydarzyła mu się tylko tydzień wcześniej w Bischo,nie dołączyłby do elitarnego "klubu" Hannawalda i Stocha;).
    W Engelbergu pokonał go Geiger,teraz Kubacki (jednak Predazzo jest dla nas szczęsliwe i bardziej "magiczne" niż Engelberg,gdyż mamy jeszcze milsze wspomnienia z MŚ w 2003 i 2013 r;)
    Może w Zakopanem znowu ktoś go pokona? (o ile Japończyk się tam wybiera;). Oby znowu był to Polak;)
    Jeśli nie wygra,będzie to oznaczało powolne odchodzenie świetnej formy. Z drugiej strony ma już tak duża przewagę,że może sobie pozwolić na mały "dołek". Musiałby sie nie kwalifikować w wielu konkursach do II serii,żeby utracić Kryształową Kulę. Nie musi już wygrywać,wystarczy,że będzie regularnie na podium czy ogólnie w TOP 10 i to powinno wystarczyć do końcowego triumfu w Planicy;)

  • Bernat__Sola profesor
    @zimowy_komentator @Karp

    Obliczyłem specjalnie dla Ciebie:

    15: Ammann
    10: Hannawald, M. Hautamäki, Morgenstern, Schlierenzauer

  • Bernat__Sola profesor
    @Bernat__Sola @Bernat__Sola

    A nie, miałem jakiś dziwny błąd - proszę usunąć ten komentarz, Redakcjo.

  • Bernat__Sola profesor

    Co się stało z komentarzami po 16:44? Dlaczego zostały one usunięte?

  • FAN_STOCHA2014 początkujący
    @wikidajlo @wikidajlo

    mi tylko chodzi o to żeby nie odwoływać konkursu

  • wikidajlo doświadczony
    @Fan_Stocha2014

    Twoj komentarz jest oburzajacy. nie powinno byc dla ciebie miejsca na tym forum. Inna sprawa czy nalezaloby odwolac konkurs - wg. mnie - nie. Nie nalezy podsycac animozji w Narodzie, nalezy starac sie znalezc wspolny jezyk wbrew innym pogladom. Wracajac do "Fana" nazwac "byle kims" prezydenta Gdanska moze tylko kreatura albo ignorant, ktory nie wie co pisze.

  • Bernat__Sola profesor

    Skoczkowie, którzy w tym sezonie skakali w PŚ i mieliby szansę wpisać się na tę listę wg punktów z obecnego sezonu (przy równej ilości decyduje najwyższe miejsce):

    (Dawid Kubacki 12.03.1990, gdyby tylko wygrał trochę później)
    1. Manuel Fettner 17.06.1985
    2. Stefan Hula 29.09.1986
    3. Lukáš Hlava 10.09.1984
    4. Roman Siergiejewicz Trofimow 19.11.1989
    5. Dmitrij Wasiljew 26.12.1979
    6. Sh?hei Tochimoto 21.12.1989
    7. Taku Takeuchi 20.05.1987
    8. Dienis Korniłow 17.08.1986
    9. Tomaž Naglič 18.07.1989
    10. Sebastian Colloredo 09.09.1987
    11. Davide Bresadola 10.09.1988
    12. Choi Heung-chul 03.12.1981
    13. Choi Seou 03.12.1982

  • zibiszew weteran
    @Vishnu @EmiI

    Emilu tu nie chodzi o jaranie się .Z Kubackim od tamtej pory było różnie.Fakt.Ale czy ten hejt komuś pomógł?Murańka tego aż tak nie doświadczył,a mimo to jest jak jest..I dzisiaj o Klemensie też nie napiszę nic złego.
    Przecież i On też by chciał........A jakie są przyczyny jego słabej formy?Może choroba i wszystko z tym związane ,a może Maciusiak nie umie mu pomóc.?Może czaka na odpowiedniego dla siebie trenera?Może ,pożyjemy zobaczymy

  • atomek81 stały bywalec
    @mc150193 @Bernat__Sola

    Ja rozumiem i przecież nie pisałem, że jestem przeciwny wprowadzeniu dniu żałoby narodowej czy odwołaniu konkursu, gdy tak wynika z przepisów.

    Być może skupiłem się w swojej wypowiedzi nie na tym co powinienem, ale głównie chodziło mi o zachowanie zdrowego rozsądku. A według mnie tego zdrowego rozsądku brakło (być może z powodu emocji) użytkownikowi @mc150193, który uważa, że będzie skandal jeżeli zawody nie zostaną odwołane.

  • FAN_STOCHA2014 początkujący
    @mc150193

    Każdego dnia ludzie w polsce umierają i według twojego pojmowania za każdą osobę musieli by odwoływać każdą impreze

  • FunFact weteran
    @FunFact @Wojciechowski @Bernat__Sola

    Dzięki za korekty! Bez bicia przyznaję, że zestawienie tworzone dziś, na kolanie i z głowy, głównie w celu pokazania (na przykładzie Loitzla i Kocha), że wchodząc na szczyt w tym wieku da się zapisać złotymi (no, może pozłacanymi) zgłoskami w historii skoków. Wierzę, że wasze liczby się zgadzają ;)

  • FAN_STOCHA2014 początkujący
    @mc150193 @mc150193

    człowieku rzeczywistość jest taka że skoki są ponad jakąś śmierć byle kogo

  • Bernat__Sola profesor
    @FunFact @Wojciechowski, @FunFact

    Tak, Holmen Jensen wygrał w ostatnim konkursie sezonu 80/81. Tylko, że to ja popełniłem tutaj błąd w obliczeniach, bo on faktycznie miał prawie 27, nie prawie 29 :P Trochę inny błąd zrobiłem z Rolfem Aege Bergiem, odmłodziłem go o 10 lat :D Więc Twoja lista jest w 100% prawidłowa. Popełniłem też jeszcze 1 błąd - nie wiedzieć czemu nie umieściłem na swojej liście Kocha - wtedy Holmen Jensen i tak nie miałby znaczenia.

    1. Jan Matura 32 lata 356 dni
    2. Jernej Damjan 30 lat 243 dni
    3. Andreas Stjernen 29 lat 167 dni
    4. Wolfgang Loitzl 28 lat 354 dni
    5. Johan Saetre 28 lat 353 dni
    6. Martin Koch 28 lat 351 dni

  • unnameduser stały bywalec
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    I pomyśleć, że teraz Szwedzi są na poziomie Gruzinów...
    https ://www.youtube.com/watch?v=6HBdzyJ967E

  • Bernat__Sola profesor
    @haze23 @toyminator

    Chodziło mi z Zajcem tylko o PŚ. W Zniszczoła nie wierzę, ale zobaczymy.

  • Bernat__Sola profesor
    @zimowy_komentator @toyminator

    Oczywiście, że nie ma różnicy. A Miętus zdobywając punkty PŚ jako 16-latek był złotym chłopcem (mówię o Grześku).

  • Bernat__Sola profesor
    @mc150193 @atomek81

    Odpowiedziałeś sobie sam - śmierć jakiegoś szarego człowieka jest indywidualną sprawą członków rodziny. Oczywiście nie oznacza to, że jest mniej ważna niż śmierć p. Adamowicza, ale po prostu p. Adamowicz był osobą znaną w całej Polsce.

  • Wojciechowski profesor
    @FunFact @Bernat__Sola

    Przepraszam, teraz dopiero zauważyłem Twój wpis - Holmen Jensen jest z rocznika 1954, więc w 1981 roku jednak 28 lat mieć nie mógł. ;)
    I wychodzi na to, że w haśle o nim na polskiej Wikipedii była literówka (było podane, że wygrał w 1983 roku).

  • Bernat__Sola profesor
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    OK, masz rację, inne kryteria zastosowaliśmy.

  • Wojciechowski profesor
    @FunFact @FunFact

    Bardzo ciekawe zestawienie, ale ja mam zanotowane dość odmienne liczby i inny zestaw. Teraz nachodzi mnie myśl, co zrobiłem źle. W każdym razie wyszło mi tak:

    Matura Jan .............. 32'356
    Damjan Jernej ......-- 30'243
    Stjernen Andreas ... 29'167
    Loitzl Wolfgang ....-- 28'354
    Saetre Johan ........... 28'353
    Koch Martin ............ 28'351
    Berg Rolf Age ......--- 28'311
    Kubacki Dawid ......- 28'307

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl