Stefan Horngacher po treningach w Innsbrucku: Kluczowe jest zachowanie sił na zawody

  • 2019-02-21 17:22

- To prawdopodobnie wybór na oba konkursy w Innsbrucku - mówi naszemu serwisowi trener Stefan Horngacher o wyborze składu na piątkowe kwalifikacje na Bergisel. Na obiekcie HS130 pokażą się Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki oraz Jakub Wolny, a Stefan Hula zajmie rolę rezerwowego. Szkoleniowiec wypowiedział się też na temat pierwszych prób swoich skoczków w Austrii, a także wytłumaczył decyzję o odpuszczeniu czwartkowego treningu.

- Komplet kadrowiczów pojawił się na środowej sesji treningowej, natomiast bardzo dobra znajomość obiektu Bergisel skłoniła mnie do podjęcia decyzji o rezygnacji z czwartkowych serii, w których udział wziął tylko Stefan Hula. Chodzi o zachowanie sił na najważniejsze dni tych mistrzostw świata. Dodatkowy dzień odpoczynku przyda się moim podopiecznym przed trzema dniami intensywnej rywalizacji. Uważam to za dobre posunięcie, ponieważ w czwartek panowały dość trudne warunki wietrzne na Bergisel. Bez wiatru pod narty trudno było o dobrą odległość. Dobrze, że moi skoczkowie odpoczęli - podkreśla 49-latek.

Co można powiedzieć o środowej sesji, kiedy wyniki Biało-Czerwonych nie zachwycały? To efekt wtorkowych zajęć na siłowni? - To jeden aspekt, natomiast Kamil Stoch skakał naprawdę dobrze. To dobry prognostyk, natomiast reszta dysponuje sporymi rezerwami. Nie prezentowali się mistrzowsko, ale w treningu nie ma to większego znaczenia. Najważniejsze skoki dopiero przed nami. Kluczowe jest zachowanie sił i oddanie najlepszych prób w zawodach. To na tym się skupiamy i nad tym pracujemy. W Lahti było to małym problemem, ponieważ moi zawodnicy stracili tam za dużo energii już podczas kwalifikacji. Teraz próbujemy zacząć spokojnie i przyspieszać z czasem.

Dlaczego to Stefan Hula nie znalazł się w składzie na piątkowe kwalifikacje? - Nie było dużej walki o miejsce w zespole, ponieważ Jakub Wolny ma dużą przewagę nad Stefanem. Tej zimy osiąga znacznie lepsze wyniki, a do tego skacze lepiej. Wiem, że Stefan potrafi skakać znacznie lepiej i sprawiać niespodzianki, ale teraz nie jest w stanie tego robić. Nie skacze tutaj na swoim optymalnym poziomie, dlatego zdecydowałem się na pozostawienie go w roli rezerwowego. Jakub Wolny zmaga się z przeziębieniem, więc dodatkowy dzień regeneracji z pewnością mu się przyda przed startem w kwalifikacjach. Mam nadzieję, że jego forma będzie rosła z dnia na dzień.

- Wszystko wskazuje na to, że to prawdopodobnie wybór na oba konkursy w Innsbrucku. Stefanowi za dużo brakuje do swojej optymalnej dyspozycji. Wiemy, że Kuba potrafi mieć jeden dzień lepszy od drugiego, ale wierzymy w jego umiejętności i ufamy, iż poradzi sobie w konkursie drużynowym. Klamka jeszcze nie zapadła, ale takie jest moje stanowisko - podkreśla Horngacher.

- Mam nadzieję, że niekorzystne prognozy pogody na piątek się nie sprawdzą. Deszcz sam w sobie nie jest problemem dla skoczków narciarskich, ale wiatr może być już przeszkodą. Prognozy mówią jednak o niezbyt mocnych podmuchach, a największe opady przewidywane są na poranek. W porze popołudniowej nie powinno być większych problemów - zakończył trener.

Korespondencja z Innsbrucku, Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9934) komentarze: (21)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • stivus profesor

    Coś mi tu pachnie medalami, i to złoty. Muszą być złote, w końcu to nasza rodzima waluta.

  • fridka1 profesor
    @gosposia @kolos

    To już nie piszesz o dwóch złotach i jeszcze jednym medalu innego koloru? Spuszczasz z tonu? ; ))))))

  • Kolos profesor
    @Xander1 @Xander1

    Ponoć mieli trening silowy, Oby to był powod slabych skoków Żyły ale faktem jest że Żyle Innsbruck nie leży, to tam zantował najgorszy swoj występ tego sezonu i jedyny bez punktów, większość pozostałych Polakow także swój najgorszy konkirs sezonu zaliczyło tam...

  • Kolos profesor
    @gosposia @gosposia

    W 2011 roku była diametralnie inna sytuacja niż w 2017, aczkolwiek w 2011 też był nie dosyt tyle tylko że tam warunki zadecydowały. W 2017 roku była klapa na normlanej skpczni bo tak trzeba odbierać miejsca 4,5. Na dużej był medal więc bez tragedii, no ale bez zlota w drużnie byloby krucho z oceną tamtych MŚ. Oby teraz było lepiej.

    Trzy medale to realne oczekiwania.

  • gosposia weteran
    specyficzna "katastrofa"

    Jeśli wszystkie polskie sportowe "katastrofy' mają wyglądać tak, jak ta w Lahti, to niech następują jedna za drugą.
    Przypomnę. W konkursie na skoczni małej trzy miejsca w 10-tce. 4, 5 i 8 miejsce. Na dużej jeszcze lepiej 3,6,7 i 8.
    I ten,z wielu miejsc płynący, hejt po mistrzostwach mimo zdobycia tytułu drużynowego mistrza świata.
    Ale jak w 2011 kończyliśmy mistrzostwa w dużo gorszej kondycji, choć też z medalem, to wszystkim pasowało.
    Niezbadane są wyroki kibiców.

  • Xander1 profesor

    O Stocha się nie martwię, ale o resztę już tak. W środę zaprezentowali się słabo. Tu już nie chodzi o to żeby wygrywali treningi. A Żyła i Wolny mocno odstawali. Oby to była zasłona dymna i dzisiaj było już dobrze. Co by nie mówić dziś próba generalna i trzeba pokazać się z dobrej strony.

  • halibut663 początkujący
    KUPONY KURSY PONAD 500

    https://bgsportsbet.blogspot.com/ - Mają na dziś kupon z kursem 400-500 dostępny! na 6 kuponów o takich kursach trafili aż 5 i skany ich na blogu! polecam bo sam grałem i trafilem z nimi kurs 400!

  • kibicsportu profesor
    @SebaSzczesny @sebaszczesny

    Dokładnie. Po co Kamil miałby dodatkowo skakać i marnować siły, kiedy oddał dwa dobre skoki, a potem ta świeżość może być kluczowa, bo te skoki będą z większą mocą.

  • SebaSzczesny profesor

    No i dobrze, Siły trzeba oszczędzać. Kobayashi ma 4 skoki a Stoch 2. Jeszcze jutro i sobota i niedziela skakania. Najwięcej sił na drużynówkę mogą mieć Polacy i Austriacy ktorzy póki co mają po 2 skoki

  • stochmistrz stały bywalec
    @equest @equest

    Poniekąd seria próbna i kwalifikacje dla naszej czwórki są treningiem.

  • equest profesor
    Przecież

    jutro jest seria próbna i kwalifikacje.

    Toż to dla naszej czwórki kolejny dzień treningu.

  • wiola4697 profesor
    @skajler @OczyAignera

    Zgadzam się, ufam trenerowi. A i jeszcze widzę, że wyciągnięto wnioski po MŚ w Lahti, także nie ma narazie nic przesądzac

  • Pito94 stały bywalec
    @skajler @mluki

    Taa genialna taktyka :)

  • Oczy Aignera profesor
    @skajler @mluki

    Przecież to idealna taktyka. Dziwię się, dlaczego inni jej nie stosują.

  • dervish profesor
    Lahti

    to była katastrofa jeżeli wziąć pod uwagę oczekiwania odnośnie konkursów indywidualnych. Szczególnie bolesne wspomnienia z tamtych mistrzostw to występy wielkiego faworyta tamtej imprezy czyli Kamila, które skończyły się oczywistą porażką.

    Trener stara się wyciągać wnioski i uczyć na własnych błędach. Założę się, że tym razem nie pozwoli Kamilowi ani pozostałym naszym skoczkom na bicie rekordów skoczni w mało ważnych seriach a wrażenia po Seefeld będą krańcowo odmienne od wrażeń po Lahti. A stanie się tak w przypadku jeżeli podopieczni Horngachera wystąpią na miarę oczekiwań i swoich możliwości. Czyli, nie będzie można powiedzieć, że zawalili swoje występy. Kwestia medali to inna sprawa. Ważne, żeby skoczyli swoje dobre i bardzo dobre skoki, jeżeli pomimo tego rywale okażą się lepsi (odpukać) to chwała rywalom ale ja naszych potępiał nie będę.

  • Mluki bywalec
    @skajler @Pito94

    Czyli na niedzielę zachowałby mnóstwo sił :)

  • kibicsportu profesor
    @skajler @Skajler

    Jesteś takim dzbanem, że szkoda gadać.

  • Pito94 stały bywalec
    @skajler @Skajler

    Gdyby go wycofali z kwalifikacji to nie mógłby wziąć udziału w konkursie sobotnim.

  • skajler doświadczony

    Spokojnie powinni wycofać Kamila z jutrzejszych kwalifikacji żeby zachowal więcej sił na Niedziele

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @kate28 @kate28

    Dobrzy trenerzy mają to do siebie, że wyciągają wnioski by było jeszcze lepiej.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl