Hula w składzie na kwalifikacje. Wolny: Gratuluję Stefanowi

  • 2019-02-28 03:04

Stefan Hula przekonał do siebie trenera Stefana Horngachera, aby ten wystawił go w czwartkowych kwalifikacjach do konkursu o tytuł mistrza świata na skoczni normalnej w Seefeld. 32-latek okazał się lepszy od dziewięć lat młodszego Jakuba Wolnego podczas środowej sesji treningowej na obiekcie HS109, co miało decydujące znaczenie przy ustalaniu zespołu. Jak koledzy z kadry komentowali wieczorne skoki w Tyrolu i decyzję szkoleniowca?

Stefan HulaStefan Hula
fot. Tadeusz Mieczyński

Stefan Hula (12. i 5. miejsce):

- Pierwszy skok był mocno spóźniony na progu, przez co mocno musiałem walczyć w powietrzu, ale drugi był już znacznie lepszy. Z pewnością nie był znakomity, ale mowa o czystej i dobrej próbie. Wydaje się, że całej naszej ekipie obiekt w Seefeld pasuje. Nikt na nią nie narzeka i oby tak było dalej. Niedawno miałem okazję trenować na Średniej Krokwi, która jest zupełnie inną skocznią, ale być może zajęcia na obiekcie normalnym ułatwiły mi dostosowanie się do tutejszej areny.

- Temat Bergisel został już przez nas przetrawiony. Trzeba było przyjąć tę sytuację na klatę, bo sezon nie kończy się na zawodach w Innsbrucku. Trzeba starać się walczyć dalej i pokazywać się z możliwie najlepszej strony. Nikt nie złożył broni i się nie poddał. Zarówno sztab szkoleniowy, jak i zawodnicy są pozytywnie nastawieni. Bergisel nam nie leżała, ale tutaj forma jest znacznie wyższa.

- Trudno było nie być lekko podłamanym po konkursie drużynowym, bo to był konkurs, w którym mieliśmy walczyć o najwyższe cele, a skończyło się bez medalu. Takie jest jednak życie sportowca. Oczywiście, po zawodach rozmawiałem z trenerem, ale nie rozmyślałem nad tymi wydarzeniami długo. Trzeba było się pozbierać no i tyle. Żadnego sekretu nie ma.

Jakub Wolny (25. i 17. miejsce):

- Moje środowe skoki nie były wybitne. Pierwszy okazał się spóźniony, natomiast drugi nieco lepszy. Nie były to jednak najlepsze próby w moim wykonaniu. Już po tej sesji treningowej nie mam nadziei na występ w czwartkowych kwalifikacjach. Szkoda, ponieważ dałem z siebie wszystko, ale gratuluję Stefanowi Huli. Był ode mnie znacznie lepszy, a wiedzieliśmy, że po dzisiejszym dniu będzie wybierany skład.

- Ze swoich odczuć wiedziałem, że czeka mnie rola piątego, który na tego typu imprezie pełni rolę rezerwowego. Trener powiedział nam, że to my powalczymy o czwarte miejsce w ekipie. Nie na żyletki, ale to ten trening zdecyduje o składzie na czwartek. Kamil, Dawid i Piotrek są nieco lepsi od nas tej zimy. Wielokrotnie to udowadniali podczas zawodów.

- Myślę, że nie wystąpię w mikście. Sztab planuje wystawić tam najlepszą dwójkę, bo skoki narciarskie są nieprzewidywalne i różne rzeczy mogą się wydarzyć.

Korespondencja z Seefeld, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7804) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Shoutaro doświadczony
    @Ottesen

    Z takim podejściem, to w takim razie po co w ogóle wystawiać ten mikst? Poza tym, dlaczego się "nie opłaca"? Gdzie w tym strata, szkoda, ryzyko? To, że sobie raz czy dwa więcej skoczą, to chyba nie jest problem dla takich wyjadaczy. Nie sądzę, żeby te skoki miałyby ich jakoś osłabić (a ryzyko upadku/kontuzji jest zawsze - gdyby na nie patrzeć, to po co w ogóle skakać?). A ich obecność na pewno podniesie wymiar widowiska - wydaje mi się, że kibice skoków (nie tylko w Polsce) woleliby w takich zawodach oglądać Stocha i Kubackiego niż Hulę i Wolnego.

  • Michelek stały bywalec
    @Ottesen @Ottesen

    Nasza drużyna ma całkiem spore szanse na zajęcie miejsca w pierwszej ósemce, a to zdaje się oznacza stypendium. Dla dziewczyn ważna sprawa.

  • FanSN stały bywalec
    @Ottesen @Ottesen

    Co im za różnica czy sobie skoczą, jak potem i tak czeka ich tydzień przerwy?

  • Ottesen bywalec
    Nasze dziewczyny...

    ... za dużo tracą w metrach do tych z czołówki, nie opłaca się wystawiać Stocha i Kubackiego

  • Mati87 weteran
    @Shoutaro @Shoutaro

    hejt to tu był nie tylko na Wolnego ale i na Hule po drużynówce. Generalnie jak tylko, któryś zawali skok to już jest hejt bo niektórzy nie rozumieją, że w sport polega na tym, że raz sie wygrywa a raz przegrywa, a nie tylko wygrywa. Jednak niektórzy tego nie rozumieją i skreślają każdego skoczka który nie spełni ich oczekiwań. Słabe.

  • Shoutaro doświadczony
    @zxcvbnm_999

    Wiem, że to komentarz-prowokacja, napisany przez trolla-podszywacza, ale co mi tam...

    Ja bardzo lubię Kubę, podobnie jak wszystkich naszych chłopaków i trzymam mocno kciuki za jego rozwój i sukcesy w przyszłości. Po prostu jako kibic chciałbym, aby w konkursie drużyn mieszanych wystąpił najmocniejszy w tej chwili nasz skład, żeby sztab nie uległ pokusie "a wystawimy tego piątego, żeby sobie skoczył, przecież i tak medalu nie budiet", pojawiającej się przy tego typu sytuacjach. Wypowiedź Kuby sprawiła, że jestem o to spokojniejszy.

    Gdyby "tym piątym" był Hula, napisałbym to samo o Huli, jeśli Żyła - o Żyle itd. To kwestia czysto obiektywna. Wiem, że po zawodach w Innsbrucku było tu trochę hejtu na Wolnego ze strony różnych trolli - ja nigdy w takich krzywych akcjach nie biorę udziału.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Shoutaro @zxcvbnm_999

    To już przesada.

  • WojciechPepe bywalec

    Brawo Kuba, Stefan faktycznie skacze na tej skoczni naprawdę bardzo dobrze i szanuję to, że otwarcie to potwierdzasz. Uważam, że Stefan pokaże w konkursie, że jego występ w konkursie to nie przypadek a ja mocno mu kibicuję, by tak było:)

  • anonim
    @Shoutaro @Shoutaro

    Za co ty tak nienawidzisz Wolnego?

  • Pavel profesor
    @Shoutaro

    Nawet nie chodzi o "pozytywne impulsy" tylko realne korzyści, zapewne miejsce w 8 da dziewczynom stypendium ministerialne.

  • Shoutaro doświadczony

    Mam nadzieję, że rzeczywiście nie zobaczymy Wolnego w mikście.

    Nie mówię tak dlatego, że nie lubię Kuby - wręcz przeciwnie. Wiem też, że stać go na świetne skoki i nie odstaje zbytnio od reszty kadry. Ale w mikście dziewczynom przyda się wsparcie naszej najlepszej dwójki (na chwilę obecną są to Stoch i Kubacki), Wolny nie jest takim gwarantem stabilności jak ta dwójka, przy jego obecnej formie.

    A dobry wynik w mikście (za "dobry wynik" uważam wejście do drugiej serii - jest na to szansa) będzie naprawdę ważny, mimo że nie bijemy się tam o medale, ponieważ wyznaczy kierunek dalszego rozwoju żeńskich skoków w Polsce. PZNowi potrzebny jest impuls, żeby przemówić im do rozsądku, że jest w co inwestować (niby coś im tam się już powoli odmienia, ale trudno na razie stwierdzić, ile w tym czczych zapowiedzi, a ile planów). Mocna kadra kobiet to trzy szanse medalowe więcej - jest o co grać!

    Horngacherowi już może jakoś specjalnie nie zależeć na rozwoju polskich skoków, ale wierzę w jego rozsądek i profesjonalizm, że nie "położy" miksta.

  • anonim


















    .

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl