Karl Geiger: Takie rzeczy się zdarzają

  • 2019-03-03 00:51

Choć od piątkowego konkursu upłynął już cały dzień i odbył się kolejny konkurs, nie milkną echa kontrowersyjnego konkursu indywidualnego panów na skoczni normalnej. Głos zabrali przedstawiciele ekip, którzy uważają się za pokrzywdzonych piątkowymi rozstrzygnięciami.

Markus EisenbichlerMarkus Eisenbichler
fot. Tadeusz Mieczyński
Ryoyu KobayashiRyoyu Kobayashi
fot. Tadeusz Mieczyński
Andreas StjernenAndreas Stjernen
fot. Tadeusz Mieczyński

Wczoraj wieczorem, co zrozumiałe, przez zawodników i innych komentatorów, przemawiały świeże emocje.

- Wielka szkoda, że mistrzostwa świata rozstrzygnięto w ataki sposób. Zwycięstwo Kubackiego pokazało, jak przeprowadzono te zawody. To nie był konkurs skoków - stwierdził Andreas Stjernen.

Dziś, gdy każdy mógł już ochłonąć, wypowiedzi były trochę bardziej stonowane.

- Uważam, że piątkowy konkurs nie był sprawiedliwy. Być może jury nie powinno go odwoływać, ale przesunąć na inną porę, lub opóźnić i wyczekiwać, aż warunki się poprawią - ocenił Ryōyū Kobayashi.



- Wczorajszy konkurs z całą pewnością nie był sprawiedliwy. Warunki były zbyt ciężkie. Z każdym zawodnikiem prędkości na rozbiegu spadały. Ostatni zawodnicy w drugiej serii - w tym ja - nie mieliśmy szansy na dobry skok. To niedobrze, że on się odbył. Z drugiej jednak strony - taki jest sport. Takie rzeczy się zdarzają. Dziś my się cieszyliśmy, wczoraj smuciliśmy. Ale z perspektywy dzisiejszego dnia i dzisiejszego szczęścia - no cóż, wczoraj się zdarzyło i jakoś to przeżyję - ocenił Karl Geiger.

Podobne podejście prezentował Markus Eisenbichler: - W pierwszej serii oddałem słaby skok, co mnie zaskoczyło, bo w serii próbnej poszło mi nieźle. Wtedy tory najazdowe jeszcze były w dobrym stanie. W drugiej śnieg już sprawił, że tory były w fatalnej kondycji. Ale w pierwszej serii, Karl, który skakał przede mną oddał świetny skok a i Kobayashi, który skakał przecież później niż ja, też poradził sobie doskonale.

- W drugiej serii miałem z kolei trochę szczęścia, bo startowałem na początku, gdy tory były jeszcze szybkie. Ale już Karl miał prędkość o dwa kilometry niższą ode mnie, podobnie jak pozostali zawodnicy z ostatniej dziesiątki drugiej serii. To nie był dobry konkurs skoków narciarskich. No ale cóż mogę powiedzieć: "shit happens". To był zwariowany konkurs. Ale koniec końców Kubacki był bardzo silny podczas treningów. Podobnie Stoch i Kraft. To był tylko jeden dzień w ogólnie bardzo udanych mistrzostwach dla Niemiec - ocenił Eisenbichler.

Korespondencja z Seefeld, Marcin Hetnał

FOTORELACJA


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6710) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • war3d bywalec

    Te wszystkie przeliczniki za wiatr są bezużyteczne, gdy wieje on z różnych kierunków. Marzy mi się powrót prostych zasad

  • Roxor profesor
    @FeRu89 @fridka1

    Bredzisz bardzo. Na dużej skoczni w Pjongczang warunki też nie były idealne, wiatr wiał raz pod narty, raz w plecy (największa różnica w rekompensatach to ponad 15 pkt) i Kamil wygrał dzięki przelicznikom, gdyby ich nie było mistrzem by nie został. Czy ktoś mu to wypomina i mówi o okolicznościach zdobycia medalu? Czy tak samo ktoś wypomina Wellingerowi, że został mistrzem olimpijskim w takich a nie innych warunkach na normalnej skoczni? No chyba nie. To ty sobie coś uroiłaś, że okoliczności zdobycia tytułu mistrza świata będą się ciągły za Kubackim.

  • fridka1 profesor
    @FeRu89 @Introverder

    Ja wiem, że Kubacki był w formie na treningach, wiem, że nie jest skoczkiem, któremu "podwiało", wiem że medal to medal, nic tu nie jest jego winą i nikt mu medalu nie zabierze, ale okoliczności jego zdobycia będą mu wypominane do końca kariery, niezależnie od tego, że w normalnych warunkach też mógł złoto zdobyć. Cieszę się, że Dawid ma medal, ale jakoś ze złotych medali Stocha cieszyłam się bardziej, właśnie dlatego, że warunki były równe dla wszystkich i żaden rywal nawet nie ośmielił się zająknąć, że coś jest nie halo.

  • Introverder profesor
    @FeRu89 @fridka1

    P.S. Zresztą nie dostał złota za zasługi, ale za skoki w zawodach. Nie ma sensu gdybać, co by było gdyby konkurs był w innych warunkach, a skoki w mikście i wcześniejsze na tamtej skoczni pokazują, że nie jest skoczkiem, któremu raz powiało i że dlatego zdobył złoto...

  • Introverder profesor
    @FeRu89 @fridka1

    Nie jego wina, że FIS zrobiła z zawodów cyrk - miał powiedzieć, że nie skacze, bo uważa, że tak nie powinno się rozgrywać zawodów(?). Może miałoby to szanse, jakby wszyscy wspólnie zaprotestowali, bo to w końcu show z ich udziałem, ale nikt tego nie zrobił.. Dawid Kubacki zdobył złoto i nikt mu jego nie odbierze. Nie chodzi o zasługi w treningach, ale że obiektywnie jego skoki pokazywały, że był w formie na złoto i że nie jest fartem, że zdobył złoty medal.

  • wiatrhula111 weteran
    @Introverder @Introverder

    A może są też jakieś inne powody,ciekawe czy ty też lubisz wszystkie osoby ,które w życiu spotkałaś,zresztą z Niemców najsympatyczniejszy jest Wellinger

  • fridka1 profesor
    @FeRu89 @feru89

    Złota nie zdobywa się "za zasługi w treningach". Niestety okoliczności zdobycia medalu przez Dawida będą mu się odbijały czkawką i będą wypominane do końca kariery, czy to nam się podoba czy nie, przysłaniając fakt, że był w dobrej formie, był jednym z faworytów i w normalnych warunkach też mógłby wygrać. Powiedzmy sobie szczerze, że gdyby na najwyższym stopniu stał Norweg kosztem Polaków to wypowiedź Stjernena byłaby "małym Miki" wobec tego co pisalibyście na forum. A już szczytem są wszelkie, powszechne na polskich stronach, wkręty o astmie, gdy mówimy jednak o skoczkach, a nie o biegaczach. Co to za odpowiedzialność zbiorowa? Ale co tam, "Aj waj, "biją naszych, szable w dłoń rodacy!".

  • Introverder profesor
    @ZXCVBNM_9999 @zxcvbnm_9999

    To mam nadzieję, że to tylko on tak mówił, bo takie wypowiedzi jak te Stjernena wyjątkowo złe światło rzucają na Norwegów i są przejawem zwyczajnego chamstwa..

  • Introverder profesor
    @Introverder @Introverder

    Porównując nawet wypowiedzi Karla Geigera oraz Markusa Einsebichlera, to widać, że Markus to pokorny gość. On w życiu też swoje przeszedł - mógł być do końca życia sparaliżowany... Podobała mi się też jego szczera, prosta wypowiedź jak zdobył złoto.. Gość szanuje innych i jemu się należy szacunek i te słowa jedynie kieruję tych, którzy mają "coś" do niego.. Na końcu powiem więcej - Markusa z niemieckiej ekipy najbardziej lubię :). On nie ukrywa emocji, pokazuje co czuje i wolę kogoś takiego, niż jakiegoś Norwega Stjernena, który ma się za nie wiadomo kogo, po czym szczeka po mediach i obraża innych, samemu nie będąc świętym i nie mając żadnych argumentów sportowych.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    Niby nie powinno się oceniać po narodowościach

    Ale w publicznych wypowiedziach widać szacunek i są mili wszyscy oprócz pewnej grupy Norwegów. Pretensja do Kubackiego o to, że FIS źle działał?

  • Introverder profesor
    P.S.

    Mi się podobała za to (najbardziej tu) wypowiedź Markusa a zwł. uwaga, że Ci co byli na podium na treningach skakali super i jak z pokorą przyjął to, że konkurs nie powinien się odbyć: "Shit happens" .

    Nie wiem tym bardziej co niektórzy Polacy mają do Markusa, bo ich narzekania przypominają właśnie wypowiedź ala Evensena, że "zanadto się cieszy" .. Więc tutaj z kolei pragnę skrytykować niektórych, którzy nie lubią Markusa tylko dlatego, że się ekspresyjnie cieszy.

  • Introverder profesor
    @pawel96 @pawel96

    A jak brzmiał oryginał? Bo ta wersja wypowiedzi Stjernena jest wystarczająco chamska i obrażająca Dawida..

    Evensena wypowiedź była bym to określił dziwna (ale czasem dziwnych wypowiedzi nie warto komentować i każdy ma prawo być trochę dziwny i nie warto akurat wszystkiego komentować), ale Stjernen to wprost obraził naszego zawodnika.

  • Dama_Karmelowa profesor
    @pawel96 @szulcu9631

    Dawid został zapytany przez dziennikarzy o tę wypowiedź i widać było, że zrobiło mu się przykro, że ktoś czepiał się że za bardzo się cieszył po zdobyciu mistrzostwa świata... Może lepiej było mu tego nie mówić?
    Tak czy inaczej te wypowiedzi świadczą o zupełnym braku klasy panów Evensena i Stjernena. Jakoś nigdy nie przepadałam za tym ostatnim, ale po tym, co powiedział będzie to chyba pierwszy zawodnik, którego będę darzyć niechęcią.

  • cavalierjan19 profesor
    @pawel96 @szulcu9631

    W Pjongczang pewnie nie narzekał na medale Johanssona i Forfanga zdobyte w niewiele lepszych warunkach.

  • FeRu89 bywalec
    Norwegowie zawsze mają ból d*py

    Stjernen,Evensen i reszta norwegów tak bardzo narzeka i twierdzi ze Kubacki został mistrzem przypadku,co wcale nie jest prawdą. Treningi,kwalifikacje i nawet wczorajszy dzień pokazał że Dawid i Kamil zasłużyli sobie w pełni na swoje miejsca,tak jak i Kraft.
    Stjernen sie pruje jakby był murowanym faworytem,który przeskakiwał wszystkich,a prawda jest przecież taka,że bodajże ani razu nie zameldował się w pierwszej trójce w żadnym ze skoków (chyba że mnie pamięc zawodzi).
    Owszem był to najbardziej szalony i niesprawiedliwy konkurs w historii,ale to nie wina zawodników w jakich im przyszło skakać warunkach. Jury mogło ostatniej dziesiątce podnieść rozbieg o 1,2 belki wyżej i wtedy Joju , Karl i Kilian zapewne mieliby podium i również żadnego norwega by na nim nie było,więc nie rozumiem tego szczekania wikingów.

  • szulcu9631 stały bywalec
    @pawel96 @pawel96

    Wypowiedź Stjernena to i tak małe piwo w porównaniu do tego, co powiedział jego rodak, Johan Remen Evensen. Pozwolę sobie przytoczyć dwa fragmenty jego wypowiedzi:

    "Czuję się sprowokowany. Uważam, że Kubacki powinien okazać więcej szacunku ze względu na sposób, w jaki wygrał."

    "Ten konkurs to po prostu skandal. Skoki nie powinny być rozstrzygane w taki sposób. Nie podoba mi się to, jak wyłoniono mistrza świata."

  • sosik333 doświadczony
    @pawel96 @pawel96

    Jak brzmiała w oryginale? :x

  • pawel96 profesor

    Tutaj wersja Stjernena w baaardzo delikatnej formie. Ogólnie Norweg swoją wiadomą wypowiedzią sporo stracił w moich oczach...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl