Polasek najlepszy na otwarcie sezonu w Czechach

  • 2019-06-15 17:44

Coroczna impreza o nazwie Velka Cena zainaugurowała letni sezon w skokach narciarskich za naszą południową granicą. Zmagania na skoczni HS77 zakończyły się wygraną Viktora Polaska. Mistrz świata juniorów z 2017 roku przerwał dwuletnią passę Romana Koudelki, który w Lomniach nad Popelkou triumfował w latach 2017-2018. Konkurs kobiet padł łupem Klary Ulrichovej.

Nim reprezentanci Czech przystąpili do walki na igelicie przy sztucznym oświetleniu, około tysiąc kibiców zgromadzonych na trybunach obiektu w kraju liberackim mieli możliwość spotkania się z nimi, zdobycia autografów czy zrobienia pamiątkowych zdjęć. Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się osoba Romana Koudelki, a więc lidera kadry prowadzonej przez Davida Jiroutka i zawodnika tutejszego klubu. Dla wielu fanów to właśnie 29-latek był faworytem czerwcowej rywalizacji, w której nie miał sobie równych od dwóch lat. Koudelka w obu próbach lądował na 75. metrze, ale tym razem nie wystarczyło to do wskoczenia na szczyt podium. Na nim znalazł się Viktor Polasek. 21-latek w obu rundach szybował na 76. metr, a jego przewaga nad dużo bardziej znanym i utytułowanym rodakiem wyniosła tylko 0,6 pkt. Trzeci finiszował syn Jaroslava Sakali - Filip (dwukrotnie 74 metry). Tuż za podium znalazł się Vojtech Stursa. Dwaj pozostali kadrowicze - Cestmir Kozisek i Tomas Vancura - nie pojawili się na rozbiegu z powodu problemów zdrowotnych.

- Pokonanie Romana Koudelki na jego domowym obiekcie nie było łatwym zadaniem. Stoczyliśmy naprawdę zaciętą walkę - mówi Polasek cytowany przez serwis czech-ski.com.

Jak pierwsze przetarcie przed sezonem 2019/20 skomentował Koudelka? - Sezon letni raz jeszcze rozpoczynamy w Lomnicach nad Popelkou. Ten konkurs zawsze niesie pewne oczekiwania i pytania. Jak to będzie? Jak sobie poradzę? Do tego staram się nie zawodzić kibiców, którzy co roku licznie pojawiają się pod skocznią. Wielu z nich znam przecież osobiście.

W ramach 45. edycji Velkej Ceny w Lomnicach rozegrano również konkurs kobiet. W nim najlepiej spisała się zaledwie 15-letnia Klara Ulrichova (66 i 67 metrów), która o 7,1 pkt. pokonała Zdenkę Pesatovą. Skład podium uzupełniła Karolina Indrackova. Na starcie nie pojawiła się m.in. uczestniczka mistrzostw świata w Seefeld - Stepanka Ptackova, a na piątej lokacie sklasyfikowana została Jana Mrakotova, która jesienią minionego roku ogłosiła zakończenie kariery.

Kolejne sprawdziany czekają Czechów pod koniec miesiąca. 29 czerwca zmierzą się w Rożnowie pod Radhoszczem, a dzień później powalczą o tytuł mistrza kraju we Frensztacie pod Radhoszczem. W lipcu i sierpniu głównym celem będą zawody rozgrywane pod egidą Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, z Letnim Grand Prix na czele.

Czołówka konkursu mężczyzn:

1. Viktor Polasek (1997) 278,2 pkt.

2. Roman Koudelka (1989) 277,6 pkt.

3. Filip Sakala (1996) 267,7 pkt.

4. Vojtech Stursa (1995) 258,6 pkt.

5. Benedikt Holub (2000) 239,7 pkt.

6. Sebastian Kellermann (2000) 229,7 pkt.

Czołówka konkursu kobiet:

1. Klara Ulrichova (2004) 207,1 pkt.

2. Zdenka Pesatova (1999) 200,0 pkt.

3. Karolina Indrackova (1997) 193,1 pkt.

4. Veronika Jencova (2004) 179,1 pkt.

5. Jana Mrakotova (1999) 156,7 pkt.

6. Anezka Indrackova (2006) 141,0 pkt.


Dominik Formela, źródło: czech-ski.com
oglądalność: (5561) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Oczy Aignera profesor
    @Nowyskoczek5

    Oni się za mądrzy zrobili. Trzeba ich skrócić troszeczkę.

  • Oczy Aignera profesor
    @INOFUN99

    Warto przypomnieć, ile lat ma Čestmir Kožišek - 27. W listopadzie skończy 28. Potencjał zawodnika z biegiem lat maleje i tak jest w tym przypadku. Nie wydaje mi się, że Čestmir nagle złapie dobrą formę i będzie regularnie punktować.

  • INOFUN99 profesor
    @ZXCVBNM_9999

    Dodajmy jeszcze do tego skocznie, których brak, lub które są w stanie katastrofalnym.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @INOFUN99

    Czechom zdecydowanie brakuje trenerów z prawdziwego zdarzenia.

  • INOFUN99 profesor

    Sakala w ostatnich miesiącach pozytywnie mnie zaskakuje. Sądze, że w obliczu zakończenia kariery przez Hlavę, będzie się częściej pokazywać w przyszłym sezonie w PŚ. To, że Polasek wygrał nie jest jakąś wielką niespodzianką, bo stać tego młodego Czecha na bardzo dobre rezultaty, choć nie zawsze pokazuje pełnię swoich możliwości. Dla mnie to przyszły lider tej ekipy. Ogółem Czesi mają niezłą ekipę na papierze, bo Koudelka, Polasek, Sakala, Vancura, Stursa i Kozisek to nie są beztalencia, a zaowdnicy o całkiem dużych możliwościach, może nie licząc Sakali, który przejawia z nich najmniejszy talent , ale w praktyce ta drużyna zbyt dobrze się nie prezentuje.

  • Nowyskoczek5 profesor

    Stursa z Vancura powinni sie ogarnąć bo mają talent .

  • Wojciechowski profesor

    Drobna uwaga. Lomnice to nie liczba mnoga, tylko pojedyncza (jak Łomnica po polsku). Swoją drogą dość szybko zaczęli tam zmagania.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl