Austriacy zakończyli upalne zgrupowanie w Karyntii

  • 2019-06-28 12:48

W minionych dniach reprezentacja Austrii trenowała przy tropikalnych temperaturach w Karyntii. Stefan Kraft, Daniel Huber, Philipp Aschenwald, Michael Hayboeck i Clemens Aigner ćwiczyli nad jeziorem Faaker See oraz na skoczniach w Villach i Planicy.

To było już piąte zgrupowanie reprezentacji Austrii przed nowym sezonem. Zawodnicy musieli skakać w kombinezonach przy 35°C, a także uprawiać trening siłowy.

- W ciągu ostatnich kilku tygodni pracowaliśmy nad optymalizacją kombinezonów, aerodynamiką oraz innymi aspektami. Zespół jest obecnie na dobrej drodze, nowy sztab szkoleniowy szybko się zaangażował w drużynę. Nie możemy się doczekać letnich konkursów. Jesteśmy ciekawi jak one się potoczą, ale wartość ich wyników na ten moment nie jest kluczowa, wciąż będzie jeszcze czas na poprawę - mówi trener Andreas Felder.

Mottem drużyny w tych warunkach zostało "wylewanie potów do następnej zimy". Celem zespołu jest kontynuacja sukcesów z poprzedniego sezonu, zakończonego pięcioma medalami mężczyzn i kobiet na MŚ w Seefeld oraz drugim miejscem Stefana Krafta w Pucharze Świata. Obok Daniela Hubera oraz Philippa Aschenwalda, ubiegłej zimy w światowej czołówce zdołali zaistnieć Clemens Aigner i Jan Hoerl. Wspomniana dwójka zawodników wielokrotnie jednak popełniała błędy na skoczni i chcą w nowym sezonie mieć stabilniejszą formę. Wrażenia Austriaków z pierwszych zgrupowań są pozytywne.

- Z mojej strony przygotowania do zimy są dobre, jest po prostu wesoło w zespole i naprawdę nie mogę doczekać się kolejnego zgrupowania. Zespół pracuje świetnie, pod względem fizycznym wszystko jest w porządku. Moje skoki są już prawidłowe na normalnych skoczniach. Na dużych obiektach potrzebuję jeszcze więcej prób - twierdzi Stefan Kraft.

- Tydzień w Karyntii był gorący. Pociliśmy się w kombinezonach, ale w sporcie musisz być przygotowany optymalnie na każde warunki. Ten etap przygotowań jest zawsze intensywny pod względem fizycznym. Obecnie pracuję nad moją pozycją dojazdową na próg skoczni. Staram się uzyskać większą symetryczność i liczę na lepsze rezultaty w najbliższej zimie - zapowiada Daniel Huber.

- Jak dotąd zgrupowania przebiegają bezproblemowo. Przeprowadziliśmy dużo testów kombinezonów, a nasz zespół jest lepiej skoordynowany. Moim celem jest ustabilizowanie mojej formy w nadchodzącym sezonie - przyznaje Philipp Aschenwald.

Manuel Fettner i Gregor Schlierenzauer przygotowują się do nowego sezonu indywidualnie w Innsbrucku, w porozumieniu z trenerem Andreasem Felderem. Rekordzista w liczbie wygranych konkursów Pucharu Świata szlifuje formę pod okiem Wernera Schustera. Jak zapowiada mistrz świata z Oslo, zamierza być bardzo aktywny w tegorocznej edycji Letniego Grand Prix i wkrótce dołączy do zgrupowania reprezentacji. Sezon rozpocznie się 20-21 lipca na skoczni w Wiśle.

 


Adam Bucholz, źródło: OSV
oglądalność: (4851) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Oczy Aignera profesor
    Każdy zawodnik jest inny

    Trzeba pamiętać o pewnych dwóch Austriakach, którzy w poprzednim sezonie skakali głównie w PK. W PŚ startowali rzadko i nie pokazali zbyt wiele. Mam jednak nadzieję, że Thomas Hofer i Clemens Leitner, bo ich mam na myśli, już niedługo będą osiągać lepsze rezultaty. Thomas swoje nieprzeciętne umiejętności pokazał już 3 lata temu podczas zawodów w Zakopanem. Clemens natomiast zdobył brązowy medal podczas MŚJ w Kanderstegu, co jednak nie popchnęło jego kariery do przodu. Jan Hoerl pokazał się w minionym wyścigu o Kryształową Kulę z bardzo dobrej strony. Od tych dwóch zawodników odróżnia go to, że na jego postępy miała wpływ szczęśliwa wygrana w pojedynku z Naokim Nakamurą podczas konkursu w Innsbrucku. Widać więc, że nawet najdrobniejsze sukcesy potrafią pomóc zawodnikowi w udoskonalaniu się.

  • Bernat__Sola profesor
    @Oczy Aignera

    Właśnie też uważam, że to stwierdzenie jest nietrafne. 7. miejsce w Tauplitz było w sezonie 17/18, nie w poprzednim. I w 17/18 faktycznie można by było coś takiego powiedzieć, Clemens zakończył sezon na 29. miejscu, zakwalifikował się do finału w Planicy, miał wyskok na Kulm, wystąpił na MŚwL i ZIO. Natomiast w tym zakończonym miał miejsce regres, choć nie aż tak znowu wielki. 45. miejsce w generalce, brak powołania na MŚ, zsyłanie do PK.

  • Bernat__Sola profesor
    @Luk

    Hannawald pierwszy raz w top10 PŚ był w sezonie 97/98 jako 23-latek (rocznikowo 24-latek). W tamtym sezonie miał 7 podiów, 2 zwycięstwa, srebro MŚwL i 2. miejsce w TCS i na dokładkę też 2. w Turnieju Nordyckim. Także Sven akurat we w miarę młodym (choć nie juniorskim) wieku zameldował się w czołówce.

  • Matthias88 doświadczony
    @Major_Kuprich

    Trzy złota olimpijskie, jeden brązowy. Dwa medale złote na MŚ, jeden srebrny, dwa brązowe. Srebro i brąz na Mś w lotach. Do tego dwa razy kryształowa kula, dwa razy na trzecim miejscu, raz na drugim. Dwa zwycięstwa z rzędu w TCS. I 33 zwycięstwa w pucharze świata. Tak, to faktycznie "przeciętny", "nienadzwyczajny" skoczek. A co będzie za x lat to możemy jedynie gdybać. Kraft może po nadchodzącym sezonie zakończyć karierę i nic nie wyjdzie z Twojej teorii.

  • Oczy Aignera profesor
    Austriacy

    Czy Clemens Aigner zdołał zaistnieć w poprzednim sezonie? Moim zdaniem w zeszłorocznej kampanii, głównie dzięki 7. miejscu w Bad Mitterndorf, stał się kimś, na kogo warto było zwrócić uwagę. Jan Hoerl i Philipp Aschenwald muszą przygotować swoją dyspozycję tak, aby ich rezultaty były lepsze przede wszystkim na skoczniach do lotów.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    Pilch

    Trochę nie związane z tematem, ale nawet na skispringen piszą o Pilchu jako siostrzeniec Adama Małysza :D
    https://www.skispringen.com/norwegen-polen-und-slowenien-nominieren-herren-teams/
    "Im B-Kader sind mit Klemens Muranka, Adam Malysz‘ Neffen Tomasz Pilch, Pawel Wasek und Aleksander Zniszczol vier Springer, die gelegentlich auch im Weltcup sprangen, zumindest aber Teil der Nationalen Gruppe in Wisla und Zakopane waren."

  • Luk profesor

    Kolejnym przykładem skoczka, który zaczął odnosić sukcesy dopiero w bardziej zaawansowanym wieku, jest Sven Hannavald.

  • Luk profesor
    @Major_Kuprich

    A Roar Ljoekelsoey? Albo Jan Matura?

    Roar przez długie lata był przeciętnym skoczkiem i zaczął skakać dobrze dopiero w 2003 roku. Ale wtedy młodzieniaszkiem już nie był.

  • Nowyskoczek5 profesor
    @Major_Kuprich

    Gadasz głupoty ........ Stoch zawsze bedzie wielkim skoczkiem .

  • Major_Kuprich profesor
    Stoch w wieku Krafta

    Miał raptem jedno miejsce na podium w generalce PŚ, mistrzostwo świata i 7 zwycięstw w pojedynczych konkursach.

    Nie chcę tutaj prawić morałów o ile lepszy jest Austriak od Polaka ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to za parę lat będziemy wspominać Stocha jako skoczka przeciętnego ale nienadzwyczajnego.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl