Klinec i M. Malsiner wznowiły treningi

  • 2019-07-25 14:18

Ema Klinec oraz Manuela Malsiner wracają do skoków po przerwach spowodowanych kontuzjami kolan. Słowenka kilka dni temu oddała pierwsze próby na obiekcie w Planicy, natomiast Włoszka już w ten weekend wystartuje w zawodach z cyklu Letniego Grand Prix.

Ema KlinecEma Klinec
fot. Tadeusz Mieczyński

21-letnia Klinec nabawiła się urazu pod koniec zeszłego roku, podczas przedświątecznych mistrzostw kraju. Po zerwaniu więzadeł krzyżowych i uszkodzeniu chrząstki, czego następstwem była operacja, zawodniczka miała wrócić do treningów w przeciągu sześciu do ośmiu miesięcy.

- Kiedy tuż po odniesieniu kontuzji zdecydowałam, że pierwsze skoki po przerwie oddam około sierpnia, .Wydawało mi się, że czeka mnie długa droga. Teraz jestem już w pełni gotowa - pisze na jednym z portali społecznościowych.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Ko sem se naslednji dan po poškodbi odločila, da bom prve skoke naredila nekje okrog avgusta, se mi je to zdelo še daleč...sedaj sem tukaj in pripravljena.💪🤓 V prvi vrsti bi se rada zahvalila trenerju Zoranu, ki mi je stal ob strani od prve do zadnje ure povratka. Hvala ortopedu dr. Mateju Drobniču, fizioterapevtu Urbanu Komacu, kineziologu Anžetu Zupanu, psihologinji Mariji Molan, ekipi Terme Čatež, Fakulteti za šport in domačemu klubu SSK Žiri. Velika hvala družini in prijateljem za podporo. Brez vseh vas in še koga, ki ga morda nisem poimensko omenila, bi bila danes moja zgodba povsem drugačna, tako pa sem ponovno tam, kjer se počutim kot celoto. Za konec pa hvala ekipi, ki so me danes počakali in naredili prve 3 skoke še dodatno posebne.🍀 . #skijumping #goals #firstjumps

Post udostępniony przez Ema Klinec🇸🇮 (@klinecema)

Za zawodniczką stało grono osób, które pomogły jej możliwie szybko dojść do pełni sił. - Przede wszystkim chcę podziękować trenerowi, który był ze mną od pierwszych chwil po upadku aż do ostatniej prostej prowadzącej do powrotu na skocznię. Dziękuję ortopedzie, fizjoterapeucie, kinezjologowi, psychologowi, zespołowi Terme Catez, klubowi SSK Ziri, a także rodzinie i przyjaciołom za wsparcie. Bez was wszystkich moja historia byłaby dziś zupełnie inna - kontynuuje Słowenka.

Nieco wcześniej na skocznię wróciła Manuela Malsiner, która pierwsze próby oddała pod koniec maja. Włoszka musiała odwiesić narty na ponad osiem miesięcy z powodu urazu prawego kolana. Podczas sierpniowego zgrupowania uszkodziła, podobnie jak Klinec, więzadła krzyżowe oraz łąkotkę.

Mistrzyni świata juniorek z 2017 roku znalazła się na liście zgłoszeń Letniego Grand Prix w Hinterzarten i prawdopodobnie już w piątek weźmie udział w kwalifikacjach do konkursu. Na belce startowej obiektu Rothaus-Schanze zasiądą również jej siostra, Lara Malsiner, oraz Elena Runggaldier. Jak dotąd, najlepszym rezultatem w konkursach Letniego Grand Prix starszej z sióstr Malsiner było piąte miejsce zajęte przed dwoma laty podczas zawodów w Czajkowskim.


Natalia Żaczek, źródło: Informacja własna
oglądalność: (2430) komentarze: (0)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl