Yukiya Sato o nowym rekordzie Wielkiej Krokwi: Panowały bardzo dobre warunki

  • 2019-08-19 09:29

Niedzielne zawody z cyklu Letniego Grand Prix wygrał Kamil Stoch przed Dawidem Kubackim. Podium uzupełnił Yukiya Sato. 145 metrów Japończyka z pierwszej serii to nowy rekord dużej skoczni w Zakopanem!

Jak wspomniany konkurs ocenia nowy rekordzista? – W niedzielę panowały bardzo dobre warunki do skakania. Jestem zaskoczony, że udało mi się pobić sobotni wynik Tilena Bartola. W powietrzu nie czułem że szybuję na taką odległość. Lecąc udało mi się osiągnąć odpowiednią równowagę między ciałem a umysłem, co przyczyniło się do bardzo dobrego wyniku w pierwszej serii. Jestem bardzo usatysfakcjonowany osiągniętym rezultatem i całym weekendem. To zaszczyt stać na podium obok dwóch mistrzów świata.

Dla 24-latka to drugie indywidualne podium w Zakopanem, ale pierwsze na igelicie. Poprzednio Sato finiszował w czołowej trójce w styczniu, podczas Pucharu Świata u podnóży Tatr. Japończyk podczas spotkania z dziennikarzami nawiązał też do sobotniego triumfu w rywalizacji zespołowej. – Nasze zwycięstwo w zawodach drużynowych było dużym zaskoczeniem, nawet dla nas samych. Bardzo dobrze się tutaj czuję, podobnie jak pozostali koledzy z drużyny. Myślę, że z każdym kolejnym sezonem i konkursem będę osiągał coraz lepsze rezultaty – zapowiada Azjata.

Zawody w Zakopanem kończą pierwszy period LGP 2019. Kolejne zmagania odbędą się w najbliższy weekend, w Hakubie. – Już nie mogę doczekać się następnych, domowych zawodów – zakończył autor najdłuższego zmierzonego skoku oddanego na terenie naszego kraju.

Korespondencja z Zakopanego, Agnieszka Musiał


Agnieszka Musiał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6344) komentarze: (1)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Oczy Aignera profesor
    Tłumacz

    Czy do tego wywiadu potrzebny był tłumacz? Z tego co wiem, to Yukiya ma podobny problem jak Ryoyu. Zresztą wielu japońskich skoczków nie najlepiej zna angielski, choć Naoki Nakamura, Yuken Iwasa i Junshiro Kobayashi potrafią się nieźle posługiwać tym językiem.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl