Dmitrij Wasiljew: Nie ma tematu zakończenia kariery

  • 2019-08-22 18:32

Blisko 40 lat na karku, liczne kontuzje i przewlekłe problemy zdrowotne, stracone szanse, ponadto w życiorysie sportowa banicja za doping oraz trudne relacje z trenerami i działaczami rodzimej federacji. On jednak nadal nie ma dość i wciąż marzy o sukcesach.

Niedawno na naszym portalu pisaliśmy o sceptycyzmie Dmitrija Dubrowskiego, szefa rosyjskich skoków, w kontekście przyszłości Dmitrija Wasiljewa. W nieco zawoalowanej formie dał on do zrozumienia, że 39-letni zawodnik powinien pomyśleć poważnie o sportowej emeryturze. "Na żadną emeryturę się nie wybieram" - odpowiada Wasiljew.

Ostatniej zimy skoczek z Ufy borykał się z kontuzją pleców, przez którą stracił sporą część sezonu. Wiosną rozważał możliwość rozbratu ze skocznią, w przypadku gdyby stan jego zdrowia nie rokował poprawy. Dziś nie ma już tego tematu.

- Aktualnie wracam do zdrowia. Trzy razy w tygodniu odbywam intensywne zajęcia w centrum rehabilitacji. Czuje się na tyle dobrze, że właściwie mógłbym już wejść na skocznię i skakać, lekarze sugerują jednak bym zachował jeszcze trochę cierpliwości - wyjaśnia podopieczny trenera Plechowa w rozmowie z Rosyjską Agencją Prasową.

- Być może już we wrześniu wystartuję w mistrzostwach Rosji, daję sobie na to 50 procent szans. Zależeć to będzie m.in. od tego jak wyjdą mi pierwsze skoki po przerwie, ile będzie we mnie pewności siebie.  Jeżeli miałbym wziąć udział w tych zawodach, to chciałbym w nich rywalizować o najwyższe cele - dodaje Wasiljew.

- W tej chwili nie rozważam nawet zakończenia kariery. Moje cele długofalowe pozostają bez zmian - jest to medal igrzysk olimpijskich w Pekinie. Najbliższy sezon zimowy zacznę prawdopodobnie od Pucharu Świata w Niżnym Tagile - kończy reprezentant Rosji.


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5100) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arsendis doświadczony

    No pewno, młody jest, może skakać jeszcze z 20 lat

  • Kamil G bywalec
    @Kolos

    Po tym co było w Seefeld i Pjongczangu nie jet to takie pewne

  • Meggy92 stały bywalec
    Kadra rosyjska

    Oprócz Klimowa, Plechow tchnął życie w Nazarowa, zobaczymy, jak będzie zimą, a i Trofimow zaczął coś skakać... Szansę na mikst raczej małe, o ile w ogóle jeszcze będzie w stanie skakać...

  • Kolos profesor

    Szanuję jego chęci i wolę walki. No ale jednak ryzykuje zdrowiem. I to dla mirażu bo szans na medal olimpijski Vassiliev nie ma.

  • wiatrhula111 weteran
    @Luk

    Stać ich na pewno na więcej, ale wtedy w porównaniu z ostatnimi ich sezonami były to dobre wyniki, w dodatku byli wtedy znacznie lepsi od innych swoich rodaków

  • Luk profesor
    @wiatrhula111

    Spojrzałem z ciekawości na wyniki Vassilieva i Kornilova na Wikipedii. Dima tylko raz punktował w sezonie 2016/2017, zdobywając łącznie oszałamiające 15 punktów. Denis Kornilov spisywał się lepiej, zdobył 77 punktów, ale ani razu nie był w pierwszej piętnastce pojedynczych zawodów. Dla mnie są to mocno przeciętne wyniki, biorąc pod uwagę to, że stać tych zawodników na więcej - przykładem są tutaj lata 2006-2008 (oraz sezon 2011/12) w wykonaniu Kornilova oraz sezon 2008/2009 w wykonaniu Vassilieva.

  • Luk profesor
    @kryska

    Pod warunkiem, jeśli się znajdzie w składzie...
    Klimov to pewnik, ale kto będzie drugim zawodnikiem w mikście?

  • kryska stały bywalec

    w sensie on liczy pewnie na medal mikstu, a nie na indywidualny, ma przecież rozum

  • Oczy Aignera profesor
    Medal

    Na medal ZIO w Pekinie z takim lądowaniem nie ma co liczyć.

  • wiatrhula111 weteran

    Związek też coś mu rzuca kłody pod nogi, w sezonie 16/17 wycofali Dimę i Kornilova z pucharu świata ze względu na "zmęczenie sezonem" gdy byli w przyzwoitej formie, brak powołania do kadr i konieczność finansowania swoich startów z własnej kieszeni mimo tego że inni nie byli lepsi, a i nie mieli jakiegoś wielkiego potencjału

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl